Data: 2012-01-30 11:49:57 | |
Autor: rAzor | |
Ambasada USA i republika bananowa | |
Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-) :
Dlaczego Palikot oburza się na ambasadę USA, że traktują Polskę jak Zarówno hipokryta Palikot jak i pan poseł Kurski mylą się, ściemniają i udają, że nie wiedzą czym jest informacja publiczna. Mnie po pierwszym porywie pouczono i ja tę dawkę wiedzy przyjąłem i zrozumiałem. Otóż co nam mówi Konstytucja i ustawa o "informacji publicznej"? Proszsz: "Kto może żądać informacji publicznej Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. „Każdym” możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek instytucja. Najważniejsze jest, że nikt nie może żądać wykazania interesu prawnego czy faktycznego, tzn. nie trzeba w jakikolwiek sposób uzasadniać dlaczego interesuje nas konkretna informacja, ani co ze zdobytą wiedzą zamierzamy zrobić (art. 2 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej). Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji, to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania. Kto musi nam udzielić informacji? Obowiązkiem udostępniania informacji publicznej ustawa obciąża nie tylko organy władzy publicznej, lecz również „inne podmioty wykonujące zadania publiczne”, przykładowo tylko wskazane w ustawie (jak podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty reprezentujące państwowe osoby prawne). Kolejną grupą instytucji zobowiązanych do udostępnienia informacji publicznej są fundacje, stowarzyszenia czy przedsiębiorstwa, w zakresie w jakim korzystają z funduszy publicznych – np. jeżeli stowarzyszenie otrzymało pieniądze publiczne to powinno zamieścić na swoich stronach internetowych informację na co zostały one wydane i czy osiągnięto zamierzone cele dotacji. Organami władz publicznych niewątpliwie są również sądy i trybunały. Należy jednak zwrócić uwagę, że duża część informacji publicznej znajdująca się w sądach może zostać z różnych względów nieudostępniona – np. informacje z toczącego się postępowania karnego. Ustawę stosuje się również do partii politycznych i związków zawodowych. Sposób uzyskania informacji publicznej będącej w posiadaniu Sejmu lub Senatu określony jest w regulaminie obu izb – w ich przypadku nie stosujemy ustawy o dostępie do informacji publicznej." http://www.informacjapubliczna.org.pl/12,98,definicja_informacji_publicznej_jak_o_nia_wnioskowac_i_od_kogo.html -- [pl.soc.polityka] !delete from "He®Sk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "Leprogłup" |
|
Data: 2012-01-30 05:16:04 | |
Autor: jr | |
Ambasada USA i republika bananowa | |
On 30 Sty, 11:49, rAzor <komu...@na.koBym .ru> wrote:
Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biay napisa :-) : Chcesz udowodni, e III RP nie jest republika bananow? jb udaj, e nie wiedz czym jest informacja publiczna. Mnie po pierwszym |
|
Data: 2012-01-30 14:52:09 | |
Autor: rAzor | |
Ambasada USA i republika bananowa | |
Rynce opadli! Patrzcie co - jr napisał :-) :
On 30 Sty, 11:49, rAzor<komu...@na.koBym .ru> wrote: W pewnym sensie jest. Bardziej na nasze własne, elekcyjne życzenie niż z uwagi na fakty. Ale też nie zapominajmy o "informacji publicznej" Każdy ma prawo zapytać. Co gorsza, każdy jełop ma prawo zrobić z tego taki sam użytek jak Palikot, Kurski czy Napierdzialski. Za łganie w żywe oczy jakoś w naszym kraju, ani się nie wsadza do pudła, ani też nie potępia i nie eliminuje kłamców przy okazji wyborow. Polska to nie Węgry. Powtórzę, bo pewnie nie chciało ci się czytać: "Prawo dostępu do informacji publicznej przysługuje każdemu. „Każdym” możesz być Ty, obcokrajowiec, osoba innej rasy czy innego wyznania. Może to być także przedsiębiorstwo, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek instytucja. " "Jeżeli instytucja, która ma obowiązek udostępnienia informacji publicznej żąda uzasadnienia przez nas wniosku o dostęp do informacji, to łamie ona prawo. Urzędnicy często odmawiają udzielenia informacji twierdząc, że nie jesteśmy stroną postępowania. Należy pamiętać, że nie ma to absolutnie żadnego znaczenia. Jeżeli żądamy informacji, która stanowi informację publiczną nie musimy być stroną żadnego postępowania. " -- [pl.soc.polityka] !delete from "He®Sk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "Leprogłup" |
|
Data: 2012-01-30 16:43:01 | |
Autor: Leprechaun | |
Ambasada USA i republika bananowa | |
Użytkownik "rAzor" <komuchy@na.koBym.ru> napisał w wiadomości news:jg5skj$ead$1inews.gazeta.pl... Rynce opadli! Patrzcie co - Jacek Biały napisał :-) : Zrozumiałeś cos z tego ty kurduplowaty ciulu? BomBel |