Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę

Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę

Data: 2011-03-19 11:13:03
Autor: u2
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę
... czyli dziś. Włosi i Hiszpanie muszą być gotowi, że Kaddafi będzie
próbować ich zbombardować. I może być po pięknej Grenadzie i Neapolu :)

http://fakty.interia.pl/raport/rewolucja-w-krajach-islamskich/aktualnosci/news/ambasador-francji-interwencja-w-libii-rozpocznie-sie-w,1612238,7475

"Ambasador Francji przy ONZ, Gerard Araud powiedział w piątek wieczorem
w wywiadzie dla BBC, że akcja militarna przeciw dyktatorowi Libii
rozpocznie się w sobotę, kilka godzin po nadzwyczajnym szczycie w Paryżu
poświęconemu Libii.

W Paryżu dzisiaj będzie obradował nadzwyczajny szczyt Unia
Europejska-Unia Afrykańska-Liga Arabska w sprawie Libii. Spotkanie
odbędzie się po uchwaleniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji 1973
zezwalającej na użycie siły w celu obrony ludności cywilnej przed
atakami sił wiernych Muammarowi Kadafiemu.

"Jutrzejszy szczyt będzie dobrym momentem, by wysłać ostatni sygnał" -
powiedział Gerard Araud w rozmowie z BBC.
czytaj dalej


"USA, Wielka Brytania, Francja ogłosiły ultimatum w sprawie zawieszenia
ognia (...) i podaliśmy swoje warunki. Sądzę, więc, że akcja militarna
rozpocznie się kilka godzin po szczycie" - dodał ambasador.

Wcześniej w piątek ambasador USA przy ONZ Susan Rice powiedziała, że
libijski przywódca Muammar Kadafi pogwałcił warunki zawieszenia broni.

W sobotnim spotkaniu wezmą udział m.in.: sekretarz generalny ONZ Ban Ki
Mun, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, szefowa unijnej
dyplomacji Catherine Ashton i sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr
Musa. Polskę będzie reprezentował premier Donald Tusk.

Mimo ogłoszenia przez reżim Kadafiego zawieszenia broni sztaby wojskowe
W.Brytanii i Francji kontynuują przygotowania do realizacji
oenzetowskiej rezolucji.

Hiszpania i Włochy zaoferowały oddanie do dyspozycji baz wojskowych.
"Generalną kwaterą koalicji" krajów zaangażowanych w tę operację może
być Neapol. UE zadeklarowała, że chce przeanalizować szczegóły rozejmu
ogłoszonego przez reżim libijski, równocześnie nasilając planowanie
ewentualnej interwencji wojskowej.

W NATO planowanie nabiera tempa, ale decyzja w sprawie ewentualnego
udziału w operacji wojskowej jeszcze nie zapadła. Według niektórych
źródeł, w niedzielę mogą się zakończyć prace nad formułą zakazu lotów
nad Libią."

Data: 2011-03-19 11:27:38
Autor: januszklenczon
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę
"Ambasador Francji przy ONZ, Gerard Araud powiedział w piątek wieczorem

w wywiadzie dla BBC, że akcja militarna przeciw dyktatorowi Libii

rozpocznie się w sobotę, kilka godzin po nadzwyczajnym szczycie w Paryżu

poświęconemu Libii.




  Najwyższy czas, bo ekipy wywiadu państw NATO realizujące operację powstania w Libii nie dają już rady i lada moment mogą być zduszone, mimo że dobrze uzbrojone i zasilane świeżymi dostawami broni. To konieczna operacja przejęcia wydobycia i przetwórstwa ropy i gazu, to wojna o surowce, to dalekowzroczna, strategiczna gra, dla nas, państw NATO być albo nie być na najbliższe setki lat.
My jako państwa NATO i najwięksi konsumenci ropy i gazu nie możemy być uzależnieni od widzimisię krajów arabskich lub szczególnie Rosji. To gra wszystkich liczących się stron o byt, o podział świata na surowcowe strefy wpływów po upadku sowietów. To dla NATO gra o życie i przetrwanie, zasoby surowcowe nie są niewyczerpane, na części kluczowych terytoriów arabskich szacuje się ich wiek na zaledwie jakieś 50 lat, gdzie indziej do 100 lat, jest jeden ze strategicznych obszarów szacowany zaledwie na 25 do 30 lat. Tu się trzeba spieszyć, to nie są żarty, szczególnie dla Stanów Zjednoczonych, jako największego konsumenta ropy. Tam muszą, po prostu muszą wejść giganci, koncerny amerykańskie i międzynarodowe, takie jak Amoco, Shell, Exon, Texaco, Aramco i inne, bo inaczej będzie źle. Czy od Rosjan ma wszystko brać taka Francja, Wielka Brytania, Włochy?
Rosjanie szarpią się o Kuryle z Japonią nie dlatego, że chodzi o prestiż albo  ładne krajobrazy. Tereny wokół naszpikowane są gazem i ropą.
Państwa arabskie na terenach roponośnych trzeba szybko zrekolonizować, to konieczność, jest to dla decydentów jasne i oczywiste jak słońce. Z Irakiem udało się, strategiczne wydobycie i przetwórstwo ropy i gazu zostało w pełni przejęte ale tylko na rzecz USA, pomogły w tym sojusznicze państwa europejskie, teraz czas na rewanż, kolej na zapewnienie bazy surowcowej na następne lata najważniejszym  państwom europejskim, sojusznikom Stanów Zjednoczonych. Stany ostrożnie, ale jednak pomagają, winne są rewanż,  główny ciężar uderzenia leży jednak na barkach Francji i Wlk Brytanii . Trzeba pójść dalej i to błyskawicznie, Rosjanie nie czekają. To jest walka o byt, albo my, albo oni.
To walka o dominację w całym północnym pasie Afryki, łącznie z byłą kolonią francuską czyli Algierią na zachodzie Libii i Egiptem na wschodzie.
Do pełnego przejęcia jest konieczna cała  post sowiecka afrykańska i bliskowschodnia scheda, Etiopia i okolice, strategiczna Somalia i strategiczny Jemen, państwa po obu stronach strategicznej Zatoki Adeńskiej.  --


Data: 2011-03-19 11:34:25
Autor: u2
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę
W dniu 2011-03-19 11:27, januszklenczon@poczta.onet.pl pisze:
  Najwyższy czas, bo ekipy wywiadu państw NATO realizujące operację powstania w Libii nie dają już rady i lada moment mogą być zduszone, mimo że dobrze uzbrojone i zasilane świeżymi dostawami broni. To konieczna operacja przejęcia wydobycia i przetwórstwa ropy i gazu, to wojna o surowce, to dalekowzroczna, strategiczna gra, dla nas, państw NATO być albo nie być na najbliższe setki lat.


Ściemniasz. Eksport z Libii to 2% ogólnego eksportu ropy, a do Europy
10%, w tym przede wszystkim do Niemiec i Włoch.

Ceny benzyny i ropy w Polsce nie mają się nijak do ceny baryłki ropy na
świecie. W czasach kiedy baryłka była po 150 USD benzyna i ropa były u
nas tańsze niż teraz kiedy barylka kosztuje 100 USD.

Po prostu u nas zarabiają wszyscy pośrednicy, dzięki zmowie cenowej, a
tracimy my, kierowcy.

Data: 2011-03-19 11:45:58
Autor: pluton
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobot
Po prostu u nas zarabiają wszyscy pośrednicy, dzięki zmowie cenowej, a
tracimy my, kierowcy.

'Zarabia' tzw. panstwo, ktore obdziera ze skory zarowno kierowcow jak i
wszelkich
producentow i posrednikow.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2011-03-19 12:25:12
Autor: u2
Ambasador Francji: Interwencja w Libi i rozpocznie się w sobot
W dniu 2011-03-19 11:45, pluton pisze:
Po prostu u nas zarabiajÂą wszyscy poÂśrednicy, dziĂŞki zmowie cenowej, a
tracimy my, kierowcy.

'Zarabia' tzw. panstwo, ktore obdziera ze skory zarowno kierowcow jak i
wszelkich
producentow i posrednikow.

Bzdura, zarabiają wszyscy oprócz skarbu państwa, w cenie paliwa zawarty
jest podatek drogowy, a wystarczy spojrzeć na polskie drogi w jakim są
one stanie.

Choć oczywiście rząd ponosi odpowiedzialność za marnotrawienie środków,
tyle, Ĺźe nie z podatku drogowego.

N.p. takie schetynĂłwki to totalna kompromitacja. Jeden pas ruchu w oba
kierunki. Takie drogi to są dobre do Wąchocka, gdzie rano wszyscy jadą
do pracy a po południu wracają.

Data: 2011-03-19 11:49:56
Autor: januszklenczon
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę


Ściemniasz. Eksport z Libii to 2% ogólnego eksportu ropy, a do Europy

10%, w tym przede wszystkim do Niemiec i Włoch.

Nie. Rozjaśniam. W kontekście o którym piszesz nie istnieje w ogóle takie pojęcie jak eksport z Libii. Wobec nie rozróżniania takich elementarnych pojęć jak eksport i import reszta  twojego tekstu jest dla mnie bezwartościowa.
Rekolonizacja to pojęcie, zakres operacji i ambicje szersze niż import paliw czy przejęcie rynków surowcowych. Zresztą to tylko początek. Dopiero zaczyna się dziać.


 --


Data: 2011-03-19 12:21:02
Autor: u2
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę
W dniu 2011-03-19 11:49, januszklenczon@poczta.onet.pl pisze:


Ściemniasz. Eksport z Libii to 2% ogólnego eksportu ropy, a do Europy

10%, w tym przede wszystkim do Niemiec i Włoch.

Nie. Rozjaśniam. W kontekście o którym piszesz nie istnieje w ogóle takie pojęcie jak eksport z Libii. Wobec nie rozróżniania takich elementarnych pojęć jak eksport i import reszta  twojego tekstu jest dla mnie bezwartościowa.

Bzdura, ty nie rozróżniasz. Libia tyle eksportuje, czyli 2% w świat i
10% do uni.

Rekolonizacja to pojęcie, zakres operacji i ambicje szersze niż import paliw czy przejęcie rynków surowcowych. Zresztą to tylko początek. Dopiero zaczyna się dziać.

Kolejna bzdura. Libia była kolonią surowcową do tej pory i zapewne
będzie, bo surowce to główne jej bogactwo, a nie beduini.

Data: 2011-03-19 14:40:13
Autor: Canucki
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
... czyli dziś. Włosi i Hiszpanie muszą być gotowi, że Kaddafi będzie
próbować ich zbombardować. I może być po pięknej Grenadzie i Neapolu :)

IMO przecenia Pan mozliwosci tego satrapy i jego sil zbrojnych, ktore jak wiekszosc armii na swiecie "dobre" sa w walce przeciwko nieuzbrojonym cywilom
(bo juz z uzbrojonymi idzie im juz znacznie gorzej).

Kiedys dwa libijskie mysliwce zaatakowaly znienacka dwa amerykanskie
patrolujace obszar Morza Srodziemnego.  Po chwili obydwaj Libijczycy
poszybowali ku ziemi "lotem niekontrolowanym".  A dzisiaj przewaga
wojsk NATO nad Libia jest chyba jeszcze wieksza.

Krzysztof Canucki

--


Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona