Data: 2011-03-19 11:27:38 | |
Autor: januszklenczon | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę | |
"Ambasador Francji przy ONZ, Gerard Araud powiedział w piątek wieczorem w wywiadzie dla BBC, że akcja militarna przeciw dyktatorowi Libii rozpocznie się w sobotę, kilka godzin po nadzwyczajnym szczycie w Paryżu poświęconemu Libii. Najwyższy czas, bo ekipy wywiadu państw NATO realizujące operację powstania w Libii nie dają już rady i lada moment mogą być zduszone, mimo że dobrze uzbrojone i zasilane świeżymi dostawami broni. To konieczna operacja przejęcia wydobycia i przetwórstwa ropy i gazu, to wojna o surowce, to dalekowzroczna, strategiczna gra, dla nas, państw NATO być albo nie być na najbliższe setki lat. My jako państwa NATO i najwięksi konsumenci ropy i gazu nie możemy być uzależnieni od widzimisię krajów arabskich lub szczególnie Rosji. To gra wszystkich liczących się stron o byt, o podział świata na surowcowe strefy wpływów po upadku sowietów. To dla NATO gra o życie i przetrwanie, zasoby surowcowe nie są niewyczerpane, na części kluczowych terytoriów arabskich szacuje się ich wiek na zaledwie jakieś 50 lat, gdzie indziej do 100 lat, jest jeden ze strategicznych obszarów szacowany zaledwie na 25 do 30 lat. Tu się trzeba spieszyć, to nie są żarty, szczególnie dla Stanów Zjednoczonych, jako największego konsumenta ropy. Tam muszą, po prostu muszą wejść giganci, koncerny amerykańskie i międzynarodowe, takie jak Amoco, Shell, Exon, Texaco, Aramco i inne, bo inaczej będzie źle. Czy od Rosjan ma wszystko brać taka Francja, Wielka Brytania, Włochy? Rosjanie szarpią się o Kuryle z Japonią nie dlatego, że chodzi o prestiż albo ładne krajobrazy. Tereny wokół naszpikowane są gazem i ropą. Państwa arabskie na terenach roponośnych trzeba szybko zrekolonizować, to konieczność, jest to dla decydentów jasne i oczywiste jak słońce. Z Irakiem udało się, strategiczne wydobycie i przetwórstwo ropy i gazu zostało w pełni przejęte ale tylko na rzecz USA, pomogły w tym sojusznicze państwa europejskie, teraz czas na rewanż, kolej na zapewnienie bazy surowcowej na następne lata najważniejszym państwom europejskim, sojusznikom Stanów Zjednoczonych. Stany ostrożnie, ale jednak pomagają, winne są rewanż, główny ciężar uderzenia leży jednak na barkach Francji i Wlk Brytanii . Trzeba pójść dalej i to błyskawicznie, Rosjanie nie czekają. To jest walka o byt, albo my, albo oni. To walka o dominację w całym północnym pasie Afryki, łącznie z byłą kolonią francuską czyli Algierią na zachodzie Libii i Egiptem na wschodzie. Do pełnego przejęcia jest konieczna cała post sowiecka afrykańska i bliskowschodnia scheda, Etiopia i okolice, strategiczna Somalia i strategiczny Jemen, państwa po obu stronach strategicznej Zatoki Adeńskiej. -- |
|
Data: 2011-03-19 11:34:25 | |
Autor: u2 | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę | |
W dniu 2011-03-19 11:27, januszklenczon@poczta.onet.pl pisze:
Najwyższy czas, bo ekipy wywiadu państw NATO realizujące operację powstania w Libii nie dają już rady i lada moment mogą być zduszone, mimo że dobrze uzbrojone i zasilane świeżymi dostawami broni. To konieczna operacja przejęcia wydobycia i przetwórstwa ropy i gazu, to wojna o surowce, to dalekowzroczna, strategiczna gra, dla nas, państw NATO być albo nie być na najbliższe setki lat. Ściemniasz. Eksport z Libii to 2% ogólnego eksportu ropy, a do Europy 10%, w tym przede wszystkim do Niemiec i Włoch. Ceny benzyny i ropy w Polsce nie mają się nijak do ceny baryłki ropy na świecie. W czasach kiedy baryłka była po 150 USD benzyna i ropa były u nas tańsze niż teraz kiedy barylka kosztuje 100 USD. Po prostu u nas zarabiają wszyscy pośrednicy, dzięki zmowie cenowej, a tracimy my, kierowcy. |
|
Data: 2011-03-19 11:45:58 | |
Autor: pluton | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobot | |
Po prostu u nas zarabiają wszyscy pośrednicy, dzięki zmowie cenowej, a 'Zarabia' tzw. panstwo, ktore obdziera ze skory zarowno kierowcow jak i wszelkich producentow i posrednikow. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2011-03-19 12:25:12 | |
Autor: u2 | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libi i rozpocznie siÄ w sobot | |
W dniu 2011-03-19 11:45, pluton pisze:
Po prostu u nas zarabiajÂą wszyscy poÂśrednicy, dziĂŞki zmowie cenowej, a Bzdura, zarabiajÄ wszyscy oprĂłcz skarbu paĹstwa, w cenie paliwa zawarty jest podatek drogowy, a wystarczy spojrzeÄ na polskie drogi w jakim sÄ one stanie. ChoÄ oczywiĹcie rzÄ d ponosi odpowiedzialnoĹÄ za marnotrawienie ĹrodkĂłw, tyle, Ĺźe nie z podatku drogowego. N.p. takie schetynĂłwki to totalna kompromitacja. Jeden pas ruchu w oba kierunki. Takie drogi to sÄ dobre do WÄ chocka, gdzie rano wszyscy jadÄ do pracy a po poĹudniu wracajÄ . |
|
Data: 2011-03-19 11:49:56 | |
Autor: januszklenczon | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę | |
Ściemniasz. Eksport z Libii to 2% ogólnego eksportu ropy, a do Europy 10%, w tym przede wszystkim do Niemiec i Włoch. Nie. Rozjaśniam. W kontekście o którym piszesz nie istnieje w ogóle takie pojęcie jak eksport z Libii. Wobec nie rozróżniania takich elementarnych pojęć jak eksport i import reszta twojego tekstu jest dla mnie bezwartościowa. Rekolonizacja to pojęcie, zakres operacji i ambicje szersze niż import paliw czy przejęcie rynków surowcowych. Zresztą to tylko początek. Dopiero zaczyna się dziać. -- |
|
Data: 2011-03-19 12:21:02 | |
Autor: u2 | |
Ambasador Francji: Interwencja w Libii rozpocznie się w sobotę | |
W dniu 2011-03-19 11:49, januszklenczon@poczta.onet.pl pisze:
Bzdura, ty nie rozróżniasz. Libia tyle eksportuje, czyli 2% w świat i 10% do uni. Rekolonizacja to pojęcie, zakres operacji i ambicje szersze niż import paliw czy przejęcie rynków surowcowych. Zresztą to tylko początek. Dopiero zaczyna się dziać. Kolejna bzdura. Libia była kolonią surowcową do tej pory i zapewne będzie, bo surowce to główne jej bogactwo, a nie beduini. |
|