Data: 2009-09-18 23:24:27 | |
Autor: Adam | |
Amerykanie: Z Hillary Clinton Tusk też nie chciał gadać! | |
Donek był złachany wieczornym meczem zes woimi kolegami, walnął trzy piwka i poszeł spać. Jak kiedyś przyznał - on w nocy śpi i ma w dupie telefony - niezależnie od tego, czy dzwoni prezydent Kaczyński czy prrezydent Obama. Jedo dzień pracy skończył się o 17-tej i wara od niego! Urzędowanie zaczyna następnego dnia o 8 - i wtedy proszę dzwonić.
AC |
|
Data: 2009-09-18 23:25:53 | |
Autor: raff | |
Amerykanie: Z Hillary Clinton Tusk też ni e chciał gadać! | |
Adam pisze:
Donek był złachany wieczornym meczem zes woimi kolegami, walnął trzy piwka i poszeł spać. Jak kiedyś przyznał - on w nocy śpi i ma w dupie telefony - niezależnie od tego, czy dzwoni prezydent Kaczyński czy prrezydent Obama. Jedo dzień pracy skończył się o 17-tej i wara od niego! Urzędowanie zaczyna następnego dnia o 8 - i wtedy proszę dzwonić. Moze to wygladalo tak: - Donek, Donek, dzwoni prezydent! - A niech spierdala! R. |
|
Data: 2009-09-19 10:02:17 | |
Autor: konserwator | |
Amerykanie: Z Hillary Clinton Tusk też nie chciał gadać! | |
Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h90ttm$ro3$2news.onet.pl... Adam pisze: :-) moglo tak byc! |
|
Data: 2009-09-18 23:28:09 | |
Autor: VicAbarca | |
Amerykanie: Z Hillary Clinton Tusk też nie chciał gadać! | |
Adam ďčřĺň:
Donek był złachany wieczornym meczem zes woimi kolegami, walnął trzy piwka i poszeł spać. He, he, lepiej walnac 3 piwka po porzadnym wysilku fizycznym niz kilka malpek przed telewizorem... Brzuszysko wtedy mniejsze - jak doskonale widac na przykladzie najwyzszych wladz RP :) Jak kiedyś przyznał - on w nocy śpi i ma w dupie telefony - niezależnie od tego, czy dzwoni prezydent Kaczyński czy prrezydent Obama. Cos w tym niestosownego? Byles kiedys w Austrii? -- Vic |