Data: 2009-06-04 11:38:24 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Amortyzator RST Gila T4 kontra tuning... | |
Reprezentuje amatorszczyznę w dziedzinie grzebologii rowerowej ale mam sporo zapału i chęci do zabawy ... Mam Gile T4. O zwiększeniu skoku zapomnij. Ja zrobiłem tak: - uszczelniłem amortyzator oringami i podkładkami od spodu, korki również - zalałem olejem Po zalaniu olejem spuchły nieco elastomery, zrobił się tłoczek. Amorek jest tak szczelny, że pod koniec odbicia wraca wolniej z powodu poduszki powietrznej. zyga |
|
Data: 2009-06-04 12:54:51 | |
Autor: karbar | |
Amortyzator RST Gila T4 kontra tuning... | |
Po zalaniu olejem spuchły nieco elastomery, zrobił się tłoczek. Mówią, że się nie da, przyszedł jeden, który nie wie, że się nie da i zrobił :> Nie boisz się o plastikowe korki? pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb |
|
Data: 2009-06-04 22:53:33 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Amortyzator RST Gila T4 kontra tuning... | |
Po zalaniu olejem spuchły nieco elastomery, zrobił się tłoczek. Wiem, że się da! Ostatnio nie używam tego amortyzatora, ale cały czas mam plan zamiany korków na alu. Nawet odpowiedniego człowieka znalazłem ze sprzętem do zrobienia ich w przystępnej cenie. zyga |
|