Data: 2014-01-21 23:04:51 | |
Autor: Rafał | |
Amortyzator: Rock Shox XC30 albo inny | |
Czołem. Syn uzbierał pewną kwotę $ na amortyzator, no i znalazł sponsora na resztę. Budżet maksymalny to 600 zł. Założenia: nowy amortyzator o skoku 100 mm, sprężyna, olej, *piwoty*, kolor czarny. Pożądana jest trwałość i łatwość serwisowania. Pierwszy kandydat to Rock Shox XC30 - nowość na rynku, opinie niewiele. Za mniejsze pieniądze można nabyć RST OMEGA TNL, RST OMEGA RL z manetką, o których też niewiele wiadomo. Suntour odpada ( bo tak ). Pomożecie dokonać wyboru ? Ja też miałem podobne dylematy (i nie brałem pod uwagę używki) i w końcu zdecydowałem się na kupno właśnie Rock Shox XC30. Jestem nim zachwycony (choć pewnie dlatego, że wczesniej przez 10 lat jeździłem z RST Capa TL :) ) W każdym razie w zeszłym roku na urlopie jeździłem na nim 8 dni po Czarnogórze, jakieś 80 % trasy w terenie (nie po asfalcie) górskim (zazwyczaj dość wymagającym) i sprawdza się znakomicie. Miałem okazję testować jakiegoś tańszego Suntur'a i faktycznie lipa niesamowita. RST powyższe modele oglądałem w sklepach i tak "na sucho" też czuć od razu różnicę w pracy pomiędzy nimi a XC30. pozdrawiam Rafał |
|