Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo to w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś w tym rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym, ale to nic nie dało...

--
Life Sucks. We're all trapped. Each of us is stuck being who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we are.

P.K.D wrote:

Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo to
w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś w tym
rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym, ale to
nic nie dało...

W menu systemowym, powiadasz...

Czyszczenie moze doraznie pomoc, tylko samo rozebranie modulu analoga to
nie taka prosta sprawa (choc w sieci pewnie bez trudu znajdziesz
tutoriale). Jesli to nie pomoze, zawsze mozesz kupic nowa czesc - w koncu
to raptem kilka zl (zdaje sie, ze widzialem je na dealextreme).

k,

P.K.D pisze:

Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo to w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś w tym rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym, ale to nic nie dało...

Czyzby FAT ?  Jesli tak to skrecic obudowe, ten analog nie jest chyba niczym przymocowany i takie hopki w FAT sa normalne.

W dniu 2009-07-08 07:03, Jan Strybyszewski pisze:

P.K.D pisze:

Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo
to w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś
w tym rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym,
ale to nic nie dało...

Czyzby FAT ? Jesli tak to skrecic obudowe, ten analog nie jest chyba
niczym przymocowany i takie hopki w FAT sa normalne.

Nie to slim&lite.

Będę rozkręcał jak tylko dostane śrubokręty. Narazie nie kupowałem nowego analoga, wolałem spytać na grupie czy to aby napewno potrzebne.
--
Life Sucks. We're all trapped. Each of us is stuck being who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we are.

Jan Strybyszewski wrote:

Czyzby FAT ?  Jesli tak to skrecic obudowe, ten analog nie jest chyba
niczym przymocowany i takie hopki w FAT sa normalne.

Nie jest przymocowany, lata sobie luzem w obudowie... :)

k,

W dniu 2009-07-07 17:13, P.K.D pisze:

Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo to
w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś w tym
rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym, ale to
nic nie dało...

Kurde!:( Już nie wiem o co chodzi - rozkręciłem, wyjąłem analoga, a postać dalej skręca sama i idzie w lewo :(


--
Life Sucks. We're all trapped. Each of us is stuck being who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we are.

W dniu 2009-07-10 16:36, P.K.D pisze:

W dniu 2009-07-07 17:13, P.K.D pisze:

Sam skręca, tzn nie ruszam nim a postać w grze sama chodzi to w lewo to
w prawo. Czy trzeba go wymienić, czy wystarczy przeczyścić lub coś w tym
rodzaju, jak myślicie? Próbowałem kalibracji w menu systemowym, ale to
nic nie dało...

Kurde!:( Już nie wiem o co chodzi - rozkręciłem, wyjąłem analoga, a
postać dalej skręca sama i idzie w lewo :(

Podobno po wyciągnięciu analoga konsola myśli, że analog jest, a włożenie analoga zeruje kierunki. Tak mi na pspoland powiedzieli. Więc jednak należy wymienić analog. Dzięki.


--
Life Sucks. We're all trapped. Each of us is stuck being who we are. Sometimes we fight to change ourselves, but ultimately this has little effect. We can change what we do, but we cannot change who we are.