Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ani dow贸d, ani zdj臋cie

Ani dow贸d, ani zdj臋cie

Data: 2013-10-13 08:43:19
Autor: u2
Ani dow贸d, ani zdj臋cie
Smole艅skiej paranoi ci膮g dalszy! Rzygam ju偶 tymi debilnymi teoriami!


U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:16ts4kn6qlm1a.judzz2jus5kt.dlg@40tude.net...

Ani dow贸d, ani zdj臋cie

Z prof. Wies艂awem Biniend膮 z Uniwersytetu w Akron, ekspertem Zespo艂u
Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010
roku, rozmawia Piotr Falkowski

Podobno w jednej ze swoich prezentacji zamie艣ci艂 Pan komputerowo
zmodyfikowane zdj臋cia skrzyde艂 tupolewa, zesp贸艂 Laska zapowiedzia艂, 偶e
z艂o偶y w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. W jego o艣wiadczeniu mowa
jest o sfa艂szowaniu kluczowego dowodu zespo艂u parlamentarnego.

鈥 Przede wszystkim to nie jest 偶aden kluczowy dow贸d. Te fotografie
stanowi艂y wy艂膮cznie uzupe艂nienie i dodatkow膮 ilustracj臋 dla zasadniczego
wyniku mojej pracy, kt贸ra polega艂a na komputerowej symulacji uderzenia
skrzyd艂a samolotu w brzoz臋. Co do zdj臋膰, to chcia艂bym zwr贸ci膰 uwag臋, 偶e pod
ka偶dym jest wyra藕nie podane 藕r贸d艂o. Wszystkie fotografie skrzyde艂 pochodz膮
z raportu MAK. Pokaza艂em te偶 wizualizacj臋, kt贸r膮 dostarczy艂 mi in偶. Marek
D膮browski. Na niej rzeczywi艣cie komputerowo przesuni臋to od艂aman膮 cz臋艣膰
skrzyd艂a i przy艂o偶ono do pozosta艂ego fragmentu. Wyra藕nie powiedzia艂em, 偶e
jest to rekonstrukcja, wi臋c nie wiem, jak mo偶na m贸wi膰 o fa艂szerstwie.

Trwa kampania podwa偶ania Pana autorytetu po artykule w 鈥濭azecie Wyborczej鈥
i ujawnieniu zezna艅 Pana i dw贸ch innych wsp贸艂pracownik贸w zespo艂u
parlamentarnego. Nie ma Pan poczucia nadu偶ycia zaufania i dobrej woli?

鈥 Oczywi艣cie, 偶e prokuratura nadu偶y艂a mojego zaufania. Mog艂em nie
przyjmowa膰 wezwania do stawienia si臋 do prokuratury. By艂a to wy艂膮cznie moja
dobra wola, 偶e to wezwanie przyj膮艂em. Wiedzia艂em bowiem, 偶e je艣li tego
wezwania nie przyjm臋, to zostanie rozp臋tana kampania propagandowa, 偶e
uciekam przed prokuratur膮, gdy偶 k艂ami臋. Zdawa艂em sobie spraw臋, 偶e
prokuratura b臋dzie manipulowa膰 moimi zeznaniami, ale nie przypuszcza艂em, 偶e
a偶 to takiego stopnia. Przyk艂adowo, 偶aden cytat wyrwany z kontekstu, kt贸rym
鈥濭azeta Wyborcza鈥 stara艂a si臋 nas zdyskredytowa膰 w swym s艂ynnym paszkwilu,
nie pochodzi z moich zezna艅. W tym szale medialnej nienawi艣ci do
niezale偶nych ekspert贸w inspirowanej z o艣rodk贸w prokuratury nie chodzi
przecie偶 ani o nasze badania, ani o nasze zeznania, ani o nasze
kompetencje. Chodzi wy艂膮cznie o zabicie niezale偶nego g艂osu sprzeciwu wobec
absurd贸w zawartych w raportach MAK i Millera. Dyskredytowani jeste艣my
wszyscy hurtowo za to, 偶e nie akceptujemy oficjalnego k艂amstwa
smole艅skiego.

Czy z perspektywy czasu nie wydaje si臋 Panu, 偶e pytania prokuratora by艂y
tendencyjne i ju偶 wtedy planowano wykorzystanie Pana zezna艅 poza 艣ledztwem?

鈥 Tak.

Przekaza艂 Pan prokuraturze pliki z symulacj膮, o kt贸rych mowa w zeznaniach?

鈥 Poinformowa艂em prokuratur臋, 偶e na przekazanie plik贸w komputerowych
potrzebna jest zgoda mojej uczelni i NASA. Nale偶y wi臋c wyst膮pi膰 do tych
instytucji drog膮 formaln膮.

Jedn膮 z kwestii, kt贸r膮 zacz臋艂y eksponowa膰 nieprzychylne Panu media, jest
finansowanie Pana bada艅. Docieraj膮 od czasu do czasu jakie艣 o艣wiadczenia
Pana uniwersytetu w tej sprawie, kt贸re chyba nie s膮 dobrze rozumiane, a na
dodatek manipuluje si臋 nimi jak ostatnio w TVN24. Wyja艣nijmy to dok艂adnie.

鈥 Przed TVN24 kilka miesi臋cy temu r贸wnie偶 鈥濶ewsweek Polska鈥 zasypa艂
administracj臋 mojego uniwersytetu pytaniami i te偶 dosta艂 wyja艣nienie od
rzecznika. Ot贸偶 po艂ow臋 etatowego czasu pracy ka偶dy profesor musi po艣wi臋ca膰
na dydaktyk臋, a drug膮 po艂ow臋 na badania naukowe. Uczelnia p艂aci oczywi艣cie
pensj臋, a wi臋c mo偶na powiedzie膰, 偶e finansuje badania naukowe, ale nie
finansuje 偶adnego z konkretnych projekt贸w bezpo艣rednio. Profesorowie mog膮
ubiega膰 si臋 o granty od r贸偶nych instytucji i firm.

W USA jest wolno艣膰 bada艅 naukowych i ka偶dy naukowiec mo偶e si臋 zajmowa膰
tematami, kt贸rych wyniki jest w stanie publikowa膰 w formie artyku艂贸w
naukowych i prezentowa膰 na konferencjach. Praca profesora musi by膰 zgodna z
misj膮 uczelni, kt贸ra mianowicie polega na prowadzeniu bada艅 naukowych,
nauczaniu student贸w i promowaniu ich na stopnie naukowe. Ja to wszystko
robi臋. Przypadek katastrofy smole艅skiej mo偶e by膰 jak najbardziej tematem
pracy naukowej. Wyniki tej pracy prezentowa艂em wielokrotnie na r贸偶nych
konferencjach i wraz ze studentami opublikowa艂em artyku艂 naukowy na ten
temat w mi臋dzynarodowym pi艣mie technicznym.

Nikt mi nie mo偶e zabroni膰 zajmowa膰 si臋 tym tematem, gdy偶 le偶y on w zakresie
mojej specjalizacji zawodowej. Ja sam ponosz臋 odpowiedzialno艣膰 za dob贸r
temat贸w. Od tego zale偶y moja pozycja i presti偶. Dodatkowo zabezpieczeniem
mojej swobody akademickiej jest to, 偶e mam pozycj臋 tzw. tenure. Jest to
gwarancja, 偶e nie zostan臋 usuni臋ty z powodu przekona艅 politycznych czy
zainteresowa艅. Stworzono j膮 z my艣l膮 o humanistach, na przyk艂ad
politologach, i nigdy nie przypuszcza艂em, 偶e mi, in偶ynierowi, mo偶e si臋 taka
ochrona przyda膰.

Jak Pan ocenia te dwa lata pracy nad przyczynami katastrofy?

鈥 Niestety negatywnie. Nie by艂em na to przygotowany. Jestem naiwnym
naukowcem, odizolowanym od 艣wiata polityki. Wydawa艂o mi si臋, 偶e, gdy
zaproponuj臋 alternatywn膮 metod臋 weryfikacji istotnych fakt贸w przy pomocy
narz臋dzi 鈥 mog臋 to powiedzie膰 z ca艂膮 odpowiedzialno艣ci膮 鈥 najlepszych na
艣wiecie, kt贸rych jestem wsp贸艂tw贸rc膮, to spotka si臋 to z pozytywnym
odbiorem. Sta艂o si臋 inaczej. Zosta艂a uruchomiona ca艂a akcja szkalowania i
opluwania mnie. Najpierw sam dostawa艂em nieprzyjemne e-maile i telefony,
teraz skupiono si臋 na moich wsp贸艂pracownikach i prze艂o偶onych, wsz臋dzie,
gdzie tylko by艂em lub jestem zaanga偶owany. S膮 oni dos艂ownie bombardowani
e-mailami, kt贸re maj膮 charakter zwyk艂ych donos贸w. Chodzi o to, 偶eby uznano,
偶e zajmuj臋 si臋 sprawami politycznymi, czym艣 podejrzanym, i 偶ebym mia艂 z
tego powodu k艂opoty.

Nie obawia si臋 Pan, 偶e zaszkodzi to Panu w karierze w USA?

鈥 Na szcz臋艣cie moja pozycja jest bardzo mocna. Przede wszystkim moja praca
przynios艂a uczelni 8 mln USD z zewn膮trz, co jest rekordow膮 wielko艣ci膮
funduszy, jakie uzyskuje jeden naukowiec. Od 2000 r. jestem dziekanem
(department chair) i udaje mi si臋 wykonywa膰 t臋 funkcj臋 administracyjn膮 z
powodzeniem, godz膮c j膮 z aktywn膮 prac膮 naukow膮. Kiedy zaczyna艂em kierowanie
wydzia艂em, by艂o na nim 200 student贸w i 12 profesor贸w. Teraz jest 450
student贸w i 19 profesor贸w. To konkretne mierniki mojego sukcesu. Oczywi艣cie
najwa偶niejsze s膮 wska藕niki dotycz膮ce moich publikacji naukowych, liczba
wypromowanych magistr贸w i doktor贸w. Kieruj臋 te偶 od trzech lat czasopismem
naukowym 鈥濲ournal of Aerospace Engineering鈥. Od tego czasu tak zwi臋kszy艂a
si臋 ilo艣膰 przysy艂anych i przyjmowanych artyku艂贸w, 偶e wydawca podj膮艂 decyzj臋
o zwi臋kszeniu liczby stron oraz cz臋stotliwo艣ci pisma z kwartalnika na
dwumiesi臋cznik. Ostatnio wydali艣my numer specjalny z okazji 70-lecia
Centrum Bada艅 NASA Glenn w Cleveland.

Napisali go sami kierownicy z NASA Glenn, kt贸rzy podsumowuj膮 70 lat
dzia艂alno艣ci swoich dzia艂贸w i dziel膮 si臋 wizj膮 dalszego rozwoju tego
o艣rodka badawczo-naukowego. To oznacza potencjaln膮 ogromn膮 ilo艣膰 cytowa艅
tego numeru. Jako艣 NASA nie przestraszy艂a si臋 skierowanej przeciwko mnie
kampanii oszczerstw i zdecydowa艂a powierzy膰 mojemu czasopismu sw贸j
jubileuszowy koronny produkt. Taka te偶 by艂a moja strategia wzmocnienia
pisma, kt贸r膮 uda艂o si臋 zrealizowa膰. M贸wi臋 o tych wszystkich sukcesach, gdy偶
gdyby nie one, na pewno kampania szkalowania mnie osi膮gn臋艂aby zamierzony
efekt. Ale na szcz臋艣cie te e-maile trafiaj膮 do ludzi, kt贸rzy mnie od wielu
lat znaj膮 i wiedz膮, co naprawd臋 robi臋 i kim jestem. Na swoj膮 reputacj臋
ci臋偶ko pracowa艂em wiele lat i dlatego nie jest mnie tak 艂atwo zniszczy膰.



Ale chc膮c nie chc膮c znalaz艂 si臋 Pan w centrum sporu politycznego w Polsce.

鈥 Rozumiem, ale nigdy nie by艂o to moim celem i niezbyt mi ca艂a ta sytuacja
odpowiada. Staram si臋 trzyma膰 z dala od polityki, nie wypowiadam si臋 na
temat partii politycznych, wybor贸w itp. Nie mam wp艂ywu na to, jak膮 etykiet臋
mi si臋 w Polsce przylepia. To, 偶e mieszkam, tak jak wi臋kszo艣膰
wsp贸艂pracownik贸w zespo艂u parlamentarnego, za granic膮, ma znaczenie, gdy偶 my
nie jeste艣my tak zaanga偶owani w sprawy wewn臋trzne w Polsce, tak偶e w spory
polityczne krajowe. Najcz臋艣ciej nie mamy dost臋pu na bie偶膮co do krajowych
medi贸w, nie czujemy takiej presji spo艂eczno-politycznej jak ludzie w kraju,
a przez to mo偶emy prowadzi膰 nasze analizy spokojniej, skupiaj膮c si臋 na
kwestiach technicznych. M贸wi si臋, 偶e jestem 鈥瀙isiorem鈥.

To naprawd臋 艣mieszne. Powiem tylko tyle, 偶e wi臋kszo艣膰 pracy przy tych
symulacjach wykonywali moi doktoranci i studenci. To s膮 Amerykanie,
Chi艅czycy czy Hindusi. Oni nie tylko nie g艂osuj膮 na PiS, ale wielu nie wie
nawet, gdzie le偶y Polska. Gdziekolwiek m贸wi臋 o swoich ustaleniach na temat
katastrofy w gronie naukowc贸w, nie natrafia to na 偶aden sprzeciw czy uwagi.
Dla nich wpisuje si臋 to w ca艂y nurt podobnych wynik贸w, na przyk艂ad prac
profesora Roberta Bocchieri na temat testu samolotu Constellation
opublikowanych w 2012 roku.



Ani dow贸d, ani zdj臋cie

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona