-- -- - Jeśli ktoś wierzy w anioły lub aniołki, to sam sobie winien. Aniołki nie istnieją, są tylko panny do wynajęcia, co wybory oczywiście potwierdziły i o czym pisałem tu już parę dni wcześniej. Młode gwiazdy prezesa Kaczyńskiego okazały się manekinami na wystawę, które zdejmuje się po sezonie. Żadna nie dostała się do sejmu, co jest bez wątpienia smutną wiadomością dla paru starych parlamentarnych kozłów, którzy wiecie. w pokoiku na stoliku stoi flaszka, fiku miku. No, ale przynajmniej prezes na tym skorzystał. Co sobie pomacał to jego. Zawsze to coś innego, niż wymacana już na wszelkie sposoby Kempa.



-- -- - Niestety, wyborcy nie docenili politycznych talentów pana Karola Karskiego, zwanego Kubicą PiSu. Znalazł się na aucie, zjechał do pit stopu, nie parkuje już w sejmie. No, wielka to szkoda, bo pan Karol ze względu na urodę i czar osobisty, był wybijającą się na pewno osobowością. Ale nie ma tego złego co na dobre nie wyjdzie. Teraz cały swój czas będzie mógł poświęcić treningom. Jedna z firm przygotowała dla niego nawet specjalną, rajdową wersję Melexa. Już niedługo Karol Karski będzie rządził w międzynarodowych wyścigach po ścieżkach hotelowych ogrodów.

-- -- - Miło mi też donieść, że mimo wyborczej porażki, moralnie wygrani członkowie PiS, oraz członkowie SS (Sekty Smoleńskiej), karnie stawili się na Krakowskim Przedmieściu. Uczcili kolejną miesięcznicę odrażającego mordu smoleńskiego. Było wesoło, śpiewom i toastom nie było końca (mimo że Lech nieżywy a Jarosław półżywy).?
wtorek, 11 października 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/10/2412-niecodziennik-polszewickiwyd43.html

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e940520$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

-- -- - Jeśli ktoś wierzy w anioły lub aniołki, to sam sobie winien. Aniołki nie istnieją, są tylko panny do wynajęcia, co wybory oczywiście potwierdziły i o czym pisałem tu już parę dni wcześniej. Młode gwiazdy prezesa Kaczyńskiego okazały się manekinami na wystawę, które zdejmuje się po sezonie. Żadna nie dostała się do sejmu, co jest bez wątpienia smutną wiadomością dla paru starych parlamentarnych kozłów, którzy wiecie. w pokoiku na stoliku stoi flaszka, fiku miku. No, ale przynajmniej prezes na tym skorzystał. Co sobie pomacał to jego. Zawsze to coś innego, niż wymacana już na wszelkie sposoby Kempa.

To Lepper był bardziej pomysłowy. On aniołki wykorzystywał i wynagradzał. Prezes tylko wyrzuca na śmietnik kiedy juz nie są potrzebne by suszyć zeby i kręcić pupą.


--
Zahir