Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz

Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz

Data: 2010-07-11 11:08:39
Autor: jadrys
Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz
  W dniu 2010-07-10 19:24, Bogdan Idzikowski pisze:
Dla Anny Komorowskiej (58 l.) rodzina zawsze była na pierwszym miejscu. Niestety, wkrótce obowiązki żony prezydenta mocno ograniczą Annie Komorowskiej możliwości tak częstego kontaktu z najbliższymi. Pewnie dlatego, kiedy pojechała odwiedzić najstarszego syna Tadeusza (29 l.), zapomniała o przepisach ruchu drogowego. Pierwsza dama za kółkiem rodzinnego volvo gnała ulicami Warszawy aż 134 kilometry na godzinę!

http://www.fakt.pl/Anna-Komorowska-Gnala-do-syna-134-km-godz,artykuly,76826,1.html Godzina 8.00. Anna Komorowska wychodzi ze swego mieszkania na Powiślu. Towarzyszący jej oficer BOR od razu zwiększa czujność. Ale tym razem nie będzie potrzebny. Pierwsza dama otwiera drzwi od rodzinnego volvo Komorowskich i sama siada za kółkiem - zostawiając funkcjonariusza na chodniku.
Od razu widać, że prowadzenie tego potężnego samochodu to dla pani Anny nie pierwszyzna. Z wprawą uruchamia auto i mocno ciśnie pedał gazu. Samochód szybko nabiera prędkości, aż podskakuje na progach zwalniających. Ale uwaga, ostra jazda ma się dopiero zacząć! Gdy żona byłego marszałka wjeżdża na Wisłostradę, budzi się w niej duch rajdowca. Licznik szybko wskazuje 100 km/h, ale auto Komorowskiej jeszcze się rozpędza. 110, 120, wreszcie samochód pierwszej damy osiąga zawrotną prędkość 134 km/h.
Dopuszczalna prędkość na tym odcinku to 80 km/h - aż o 54 kilometry na godzinę mniej! Za takie wykroczenie należy się 500 zł mandatu.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie wiem ile w tym prawdy. Brak jakiegokolwiek dowodu na potwierdzenie tego zdarzenia (zdjęcia). No i chyba więcej niż jeden borowiec ochrania prezydentową?

A choćby i nawet tyle jechała, to co? Popełniła jakąś zbrodnię? Pokaż mi kierowcę który nie przekroczył nigdy prędkości.. Robimy to wszyscy. Jest to idiotyczny przepis i tyle. Jako jeden z wielu w naszym prawie drogowym.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-07-11 11:17:01
Autor: u2
Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz
W dniu 2010-07-11 11:08, jadrys pisze:
A choćby i nawet tyle jechała, to co? Popełniła jakąś zbrodnię? Pokaż mi
kierowcę który nie przekroczył nigdy prędkości.. Robimy to wszyscy. Jest
to idiotyczny przepis i tyle. Jako jeden z wielu w naszym prawie drogowym.


To zależy od dróg. Na drogach ekspresowych i autostradach nie powinno
być zakazów. W miastach jak najbardziej powinny być.

Data: 2010-07-11 11:49:26
Autor: jadrys
Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz
  W dniu 2010-07-11 11:17, u2 pisze:
W dniu 2010-07-11 11:08, jadrys pisze:
A choćby i nawet tyle jechała, to co? Popełniła jakąś zbrodnię? Pokaż mi
kierowcę który nie przekroczył nigdy prędkości.. Robimy to wszyscy. Jest
to idiotyczny przepis i tyle. Jako jeden z wielu w naszym prawie drogowym.

To zależy od dróg. Na drogach ekspresowych i autostradach nie powinno
być zakazów. W miastach jak najbardziej powinny być.

Nie prawda. Takie ślepe przestrzeganie przepisów to absurd. Gdy droga jest pusta, to dlaczego ja mam jechać 50 km/godz.?  Ktoś tu niedawno pisał na psp o swoim przypadku, gdy w Wigilię przeszedł na kompletnie pustej ulicy przy czerwonym świetle. No i dostał mandat.. To niby ma być prawo, sprawiedliwe prawo? Czy do diabła te światła nie są przypadkiem do regulacji ruchem a nie do karania pieszych i kierowców??

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-07-11 12:30:25
Autor: u2
Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz
W dniu 2010-07-11 11:49, jadrys pisze:
To zależy od dróg. Na drogach ekspresowych i autostradach nie powinno
być zakazów. W miastach jak najbardziej powinny być.

Nie prawda. Takie ślepe przestrzeganie przepisów to absurd. Gdy droga
jest pusta, to dlaczego ja mam jechać 50 km/godz.?  Ktoś tu niedawno
pisał na psp o swoim przypadku, gdy w Wigilię przeszedł na kompletnie
pustej ulicy przy czerwonym świetle. No i dostał mandat.. To niby ma być
prawo, sprawiedliwe prawo? Czy do diabła te światła nie są przypadkiem
do regulacji ruchem a nie do karania pieszych i kierowców??


Ja nie piszę, że we wszystkich przypadkach przekroczenie prędkości jest
karalne. Są stany wyższej konieczności, które wyłączają winę kierowcy.
Niemniej jednak powinny być ograniczenia prędkości w zależności od typu
dróg. Na ekspresówkach bym nawet zniósł takie ograniczenia, ale problem
w tym, że u nas nie ma ekspresówek :)

A przechodzenie na czerwonym to jednak wykroczenie. I co z tego, że
ulica pusta skoro jest czerwone ? Kilkanaście sekund nikogo nie zbawi, a
można uniknąć wpadnięcia pod samochód.

Anna Komorowska: Gnała do syna 134 km/godz

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona