Ile można "przytyć" w święta? Nawet 5 kg. Ale spokojnie...

Żurek, sernik, kiełbasa czy jajka w majonezie - spróbowanie każdej ze
świątecznych potraw to kilkaset kalorii. Samo wielkanocne śniadanie to
porcja energii, jaką przez cały dzień spala dorosły, aktywny mężczyzna. A
na śniadaniu rzadko się kończy.

Dwa dni obżarstwa wystarczają, żeby po wejściu na wagę przeżyć szok. - To
za krótko, żeby organizm te nadprogramowe kalorie zamienił na tłuszcz -
tłumaczy w rozmowie z TOK FM Karolina Żmuda, dietetyk - Ale ciasta, czyli
cukry, różnego rodzaju tłuszcze i alkohol powodują, że nasz organizm
zatrzymuje w sobie wodę i waga może pokazać nawet do 5 kilogramów więcej
niż przed świętami - mówi.

Na świąteczny luz przy stole mogą pozwolić sobie tylko Ci, którzy przez
cały rok regularnie ćwiczą i uważają na to, co jedzą, bo ich metabolizm
poradzi sobie z dodatkową porcją kalorii.

Gorzej z tymi, którzy właśnie są na diecie i na te kilka dni o niej
zapominają. - Nie jesteśmy wtedy w stanie w stanie zjeść tego, co na stole.
Duża ilość cukrów i tłuszczów powoduje zwolnienie metabolizmu, możemy mieć
problemy trawienne - ostrzega Żmuda.

Ale czasu cofnąć się nie da. Po fakcie do sprawy trzeba podejść rozsądnie.
Po pierwsze rezygnujemy ze drastycznych środków - żadnych głodówek, bo one
mogą przynieść efekt odwrotny od zmierzonego. - Jemy małymi porcjami przez
cały dzień i staramy się wrócić do tego, co było przed świętami - twierdzi
Karolina Żmuda - Do tego pijemy dużo wody, która wzmocni nasz organizm -
wyjaśnia.

Do kompletu najlepsza jest wizyta w klubie fitness. - Po świętach
obserwujemy nawet trzykrotnie większe zainteresowanie zajęciami - zauważa
Monika Mitkowska z jednego z krakowskich klubów.

- Panie chcą głównie spalić tłuszcz z brzucha, talii, ud i pośladków, ale
panów kupujących karnety do siłowni też mamy dużo więcej - dodaje.

A to co zostało ze świątecznego stołu najlepiej oddać znajomym i rodzinie,
albo schować głęboko do zamrażarki.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,98993,9496614,Ile_mozna__przytyc__w_swieta__Nawet_5_kg__Ale_spokojnie___.html