Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Antifog w spray'u - warto?

Antifog w spray'u - warto?

Data: 2009-05-17 21:37:23
Autor: Ivam
Antifog w spray'u - warto?
"Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote in message news:gupo3q$hav$1news.onet.pl...
Jakieś nano-cudo-technologie. Czy sprawdzają się ona jako preparaty do pokrywania wewnętrznej strony szybki w kasku? Zastąpią antifoga?

W te nano-cudo to nie pokladaj zbytniej nadzieii;)

Tak na serio: zalezy od szybki - jak masz jakies powloki wewnatrz szybki (np. stara folia anti-fog, filtr uv, etc.) to je najpierw musisz usunac, bo potrafia matowiec. W praktyce najlepszy srodek typu anti-fog jakiego uzywalem to byl produkt shell'a. W takim bialym opakowaniu z duza, czarna naklejka. Nie pamietam, ktory skladnik jest czynny, ale omijaj te srodki, na ktorych jest napisane, ze ladnie pachna, myja, ciaze usuwaja i w ogole to wszystko robia.

Poza tym taki srodek przestaje dzialac, w zaleznosci od kierownika (ilosc jazd dziennie, ilosc km podczas jazdy, itp.) po jednym dniu, albo wystarcza nawet do 2 tygodni.

Ogolnie to kup folie, albo pin-locka, albo przyklejanego anti-foga (np. oxford - wyguglaj sobie).

--
pzdr:
Ivam

Data: 2009-05-17 21:43:24
Autor: -Demonos-
Antifog w spray'u - warto?
On Sun, 17 May 2009 21:37:23 +0200, Ivam <filipz@-wytnij-to-bardzo-prosze-poczta.fm> wrote:


Ogolnie to kup folie, albo pin-locka, albo przyklejanego anti-foga (np.  oxford - wyguglaj sobie).


Używałem swego czasu folii Oxforda. Nawet działała - w sumie zakładając garnek na spocony łeb przy -16 zostawiła trochę pola widzenia ;-)
Ale i tak uważam, że najlepszym środkiem jest płyn do mycia naczyń lub szampon - co prawda zimową porą wystarcza na 2-3 dni, ale tani i zawsze pod ręką :-D

--
Pozdrawiam
-Demonos-
GSX 750 Inazuma '98
Virago 535 i Jawa TS 350 (ciągle rozbita)

Antifog w spray'u - warto?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona