| Data: 2009-06-16 14:49:38 | |
| Autor: abelincoln | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
Dnia Tue, 16 Jun 2009 13:49:02 +0200, Tomek Głowacki napisał(a):
A ogólniej - czy film jest pewn± form± "dowcipu" z widza, z krytyków, czy jest absolutnie serio serio i baczno¶ć przed von Trierem bo "dzieło" stworzył? Patrz±c po poprzednich filmach von Triera to raczej jest to "na poważnie" nakręcone. Po prostu - Artysta ma Wizję, i j± Realizuje. A widz powinien doceniać... O ile jeszcze w Dogville czy Manderlay dało się to IHMO ogl±dać, to już ostatni "Szef..." był przeżyciem do¶ć traumatycznym. Tam Reżyser stworzył - baczno¶ć! - Komedię, króa zapewne w jego głowie była ¶meszna... Teraz widocznie też miał co¶ ważnego do powiedzenia - więc to zrobił. A że jest to do¶ć uznany twórca, więc miał pewn± swobodę twórcz±. I skończyło się jak się skończyło... -- Pozdrawiam, abelincoln http://dlugajczyk.pl |
|
| Data: 2009-06-16 15:39:56 | |
| Autor: Skylla | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
W każdym razie nie jest to film ani o piratach, ani o bukmacherach... ;-).
|
|
| Data: 2009-06-16 16:47:05 | |
| Autor: Seoman | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
abelincoln wrote:
O ile jeszcze w Dogville czy Manderlay dało A to zabawne, jak to gust jest różny... Mi się "Szef..." podobał niezależnie od nazwiska reżysera. Szczerze - ubawiłem się setnie. Pozdrawiam, Seoman |
|
| Data: 2009-06-16 21:23:27 | |
| Autor: Marcin Landowski | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
Użytkownik abelincoln napisał:
Reżyser stworzył - baczność! - Komedię, króa zapewne w jego głowie była Akurat poczucie humoru jest silnie związane z narodowością. Każda nacja śmieje się z czegoś innego. Przykład również z duńskiego podwórka: Gdy obejrzałem pierwszy raz "Włoski dla początkujących" to nie było mi do śmiechu, a co niektóre panie to nawet pochlipywały wzruszone i zdruzgotane zarazem. Parę miesięcy później obejrzałem ten film jeszcze raz w towarzystwie znajomego Duńczyka, który go przedtem nie widział - chłop spływał z fotela dusząc się w spazmach śmiechu a my śmieliśmy się z niego... Tłumaczył mi nawet, dlaczego ten film jest taki śmieszny dla niego (ich, Duńczyków), ale... dla mnie on do tej pory nie jest śmieszny ;-) pozdrawiam -- ~QLIVER~~qliver@poczta.wp.pl~ _ *\ *\ ~~~~~~~~~ *_|o|___\_______\______@~ ~~8-\___________________/ ~~ |
|
| Data: 2009-06-17 00:02:32 | |
| Autor: abelincoln | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
Dnia Tue, 16 Jun 2009 21:23:27 +0200, Marcin Landowski napisał(a):
Akurat poczucie humoru jest silnie zwi±zane z narodowo¶ci±. Każda nacja ¶mieje się z czego¶ innego. Może nawet nie z narodowo¶ci±, a z do¶wiadczeniami. Od kilku miesięcy mam okazję pracować w Szwecji - i zdarza mi się specjalnie wracać do szwedzkiego szefa z muppetów. poznaj±c tubylców w pracy ¶mieszy on parokrotnie bardziej. Może jednak powinienem dać drug± sznasę komiedii Triera... -- Pozdrawiam, abelincoln http://dlugajczyk.pl |
|
| Data: 2009-06-16 23:12:25 | |
| Autor: 2late | |
| Antychryst - co tak cicho? ;) | |
|
abelincoln wrote:
Akurat poczucie humoru jest silnie zwi±zane z narodowo¶ci±. Każda nacja ¶mieje się z czego¶ innego. Ja ostatnio dalem ...rade do polowy. :) Ale faktycznie bylem zmeczony i w polowie wylaczylem. W kazdym razie Trier ma u mnie olbrzymi kredyt zaufania. A do filmu wroce. :) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2009 (R) Stupidity, like virtue, is its own rewardd |
|