Hmmm... kto na tej grupie pisał że "wyrzucili mnie ze zboru za pedalstwo" ? =============

Ponad 15 tys. zł będą kosztowały Jadwigę U. trzy wpisy na Naszej Klasie, w
których pomówiła szkolnego znajomego o seksualne molestowanie dzieci w
Indiach. Wyrok wrocławskiego sądu, który uznał Jadwigę winną, właśnie się
uprawomocnił W czerwcu 2008 roku kilka absolwentek liceum, w tym Jadwiga, niepochlebnie
wypowiadało się o nauczycielce polskiego. Wacław włączył się do dyskusji,
broniąc polonistki. Przy okazji przedstawił swoje krytyczne poglądy na
temat Kościoła, księży i małżeństw heteroseksualnych, nie ukrywając swojego
homoseksualizmu. Jego wypowiedzi rozzłościły Jadwigę na tyle, że jako Jan
Nowak w egzaltowany sposób zaatakowała go na tym samym forum, że podczas
podróży do Indii molestował seksualnie młodych chłopców, a do tego chce
wraz z partnerem adoptować dziecko, co jest możliwe w kraju jego
zamieszkania.

Następnego dnia na forum Wacław postraszył Jana Nowaka sądem. Nie
przestraszyło to Jadwigi, która zwróciła się do innej forumowiczki:
"Zgodziłaby się Pani, aby na skutek zawirowania losu para dobrze
sytuowanych gejów wychowywała Pani dzieci?!".

Wacław ustalił, że Janem Nowakiem jest Jadwiga U. i złożył w sądzie
prywatny akt oskarżenia, w którym zarzucił jej pomówienie. W myśl Kodeksu
karnego jest to rozpowszechnianie treści przez siebie zmyślonych lub też
zasłyszanych od kogoś innego, które ma na celu zniesławienie i poniżenie.

43-letnia oskarżona tłumaczyła przed sądem, że widziała film, na którym
Wacław nurkuje, trzymając się za ręce z mężczyzną, a wiedzę o jego
niegodziwym zachowaniu w Indiach ma od koleżanki, której znajomy był tam z
Wacławem. Jadwiga postanowiła informacje te ujawnić, gdy dowiedziała się o
planowanej przez niego adopcji dziecka. W ten sposób chciała je chronić.
Dlatego według niej o pomówieniu nie może być mowy.

Ustosunkowując się do linii obrony oskarżonej, sędzia Mirosława Jabłońska
przyznała, że prawo przewiduje wprawdzie dopuszczalność upublicznienia
prawdziwej wiadomości na czyjś temat, którą ten ktoś chce ukryć, ale tylko
wtedy, gdy służy to obronie społecznie uzasadnionego interesu. Jednak w tym
przypadku taka sytuacja nie zaistniała. Zeznania świadków nie potwierdzają,
by Wacław molestował młodych Hindusów. A jeżeli oskarżona chciała zapobiec
nieszczęściu domniemanego adoptowanego, powinna zgłosić się na policję, a
nie wypisywać paszkwile w internecie.

Jadwiga odwołała się od wyroku, ale sąd drugiej instancji go utrzymał.
Teraz kobieta musi zapłacić 1 tys. zł grzywny i tyle samo sądowych kosztów
procesu plus 3 tys. zł nawiązki dla Wacława i zwrócić mu blisko 12 tys. zł
które wydał na sprawę.

(Imiona bohaterów zostały zmienione)

Komentuje sędzia Marek Poteralski, rzecznik wrocławskiego sądu okręgowego

Każdy, kto chce oczernić bądź pomówić drugą osobę w internecie, powinien
się dobrze zastanowić, bo konsekwencje tego mogą być dla niego bolesne - co
pokazuje zresztą opisana sprawa. Dziś coraz łatwiej ustalić tożsamość
internauty. Coraz więcej jest też tego rodzaju spraw w sądach, zarówno
karnych, jak i cywilnych. Bo każdy, kto poczuje się dotknięty czyimś wpisem
na swój temat, może dochodzić swoich praw przed sądem.

Można złożyć doniesienie do prokuratury lub samemu wnieść prywatny akt
oskarżenia. Jeśli nie znamy danych osoby, którą skarżymy, sąd może z pomocą
policji ustalić, kto jest autorem szkalujących nas słów.

Pokrzywdzony ma także prawo do wystąpienia o odszkodowanie na drodze
cywilnej.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10263910,Napisala__ze_molestowal_mlodych_Hindusow__Zaplaci.html

--
Socjalizm nigdy nie zapuścił w Ameryce korzeni bo biedni w tym kraju nie
uważają się za wyzyskiwany proletariat, tylko za milionerów w przejściowych
tarapatach. John Steinbeck

Każdy, kto chce oczernić bądź pomówić drugą osobę w internecie, powinien
się dobrze zastanowić, bo konsekwencje tego mogą być dla niego bolesne

Dubrze, ze my tu o wariacie i szambonurze sama prawde i tylko znane fakty
piszemy.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification