Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Antypolonizm wyssali z mlekiem matek

Antypolonizm wyssali z mlekiem matek

Data: 2015-11-18 17:45:33
Autor: mkarwan
Antypolonizm wyssali z mlekiem matek
Dziką nagonkę środowisk żydowskich na Polskę zwieńczył zawodowy
łgarz Tomasz Gross pędząc do niemieckiego "Die Welt" gdzie stwierdził między
innymi:
"W tym przypadku historia nie jest żadną metaforą.
Wręcz przeciwnie: korzenie postawy wschodniej Europy, która teraz pokazuje
swoje ohydne oblicze, biorą się bezpośrednio z drugiej wojny światowej i z
czasów tuż po jej zakończeniu.
Polacy byli nie bez racji dumni z oporu, jaki stawiali nazistowskim
okupantom, ale faktycznie podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców."

Oczywiście nie mogło zabraknąć komplementów kierowanych w kierunku Niemców -
kat płaci, a więc i od ofiary wymaga.
Dlatego też Gross dodaje:
"Był to długi i trudny proces, ale niemieckie społeczeństwo, które było
świadome swoich historycznych zbrodni, nauczyło się stawiać czoło moralnym i
politycznym wyzwaniom, jakim jest też obecny napływ uchodźców.
Kanclerz Angela Merkel w kryzysowym momencie wykazała się swego rodzaju
przywództwem, które powinno zawstydzić wszystkich wschodnioeuropejskich
polityków".

Zacznijmy od tego, że Gross wbrew temu jak sądzi wiele osób nie jest
historykiem, ale publicystą, który studiował fizykę na Uniwersytecie
Warszawskim.
Choć nazywany jest "historykiem Holokaustu" jest, co najwyżej domorosłym
historykiem zatrudnionym przez "Przedsiębiorstwo Holokaust" chcące wyłudzić
od Polski 65 mld dolarów.

Dlatego trzeba Grossowi po raz kolejny przypomnieć, dlaczego Hannach Arendt,
wielka żydowska myślicielka XX w. nazywana "sumieniem narodu żydowskiego"
pisała w swojej książce "Eichmann w Jerozolimie":
Dla Żydów rola, jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego
narodu, stanowi niewątpliwie najczarniejszy rozdział całej historii.

Taka jest prawda.
Po niemieckich ludobójcach najwięcej żydowskich ofiar na sumieniu mają sami
Żydzi.
"Judenraty i policja żydowska ochoczo uczestniczyli w okradaniu oraz wysyłce
swoich współbraci do gazu i bez ich udziału niemożliwe byłoby dokonanie
zbrodni ludobójstwa na tak wielką skalę."

Na tym tle wyraźnie widzimy jak małym i nikczemnym człowiekiem jest Gross.
Jego kłamliwe książki i tourne, jakie odbywał po Polsce w asyście Michnika
mają jeszcze inne podłoże.
Gross spłaca w ten sposób dług tak zwanym komandosom z marca 68 roku, na
których wraz ze swoją żoną, Irena Grudzińską donosili podczas przesłuchań
przeprowadzanych przez SB.
Książki, "Sąsiedzi" "Strach" oraz "Złote Żniwa" napisane do spółki z żoną to
nie tylko paszkwile napisane na obstalunek "Przedsiębiorstwa Holokaust", ale
także swoiste zadośćuczynienie pary kapusiów za winy, jakich dopuścili się w
1968 roku wobec żydowskich trockistów walczących w PRL o władze w wojnie
frakcyjnej "Chamów" z "Żydami".

Gross jest człowiekiem nikczemnym oraz śmierdzącym obrzydliwym tchórzem o
moralności alfonsa.
Już dawno polskie państwo powinno wytoczyć mu proces za szkalowanie narodu
polskiego oraz uznać za personę non grata, która nie ma prawa wjazdu na
terytorium Rzeczpospolitej.
Korzystając z usług Grossa państwo niemieckie w sposób dobitny ukazuje nam
po raz kolejny jak "stawia czoło moralnym i politycznym wyzwaniom"
organizując współczesny - tym razem antypolski Judenrat z Grossem w jego
składzie.
Mirosław Kokoszkiewicz

źródło http://kokos.salon24.pl/671183,antypolonizm-wyssali-z-mlekiem-matek

Antypolonizm wyssali z mlekiem matek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona