Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Aparat na rower - lustrzanka, kompakt, superzoom , 4/3? Pytanie do oblatanych rowerzystów i fociarzy [Canon SX1, Canon 450D, Panasonic G1, Nikon D90]

Aparat na rower - lustrzanka, kompakt, superzoom , 4/3? Pytanie do oblatanych rowerzystów i fociarzy [Canon SX1, Canon 450D, Panasonic G1, Nikon D90]

Data: 2009-03-04 01:08:42
Autor: Michał Wolff
Aparat na rower - lustrzanka, kompakt, superzoom , 4/3? Pytanie do oblatanych rowerzystów i fociarzy [Canon SX1, Canon 450D, Panasonic G1, Nikon D90]
Ja od wyjazdu na Islandię używałem Canona S3, czyli takiego
hybrydowego kompaktu. Niestety miał swoje minusy, szczególnie w
gorszych warunkach oświetleniowych, już na ISO 400 poważnie szumiał,
miał też problemy z ostrzeniem. Dlatego po długim namyśle zdecydowałem
się na drogi zakup Nikona D90 z kitowym obiektywem 18-105. Ten aparat
ma bardzo rzadką wśród lustrzanek funkcję nagrywania filmów, z
pewnością przydatną na rowerze. Minusy są oczywiste - cena i gabaryty,
też się tego bałem. Ale Tobie przecież chodzi przede wszystkim o
aparat do jazdy z sakwami - a tu już to wcale tak nie przeszkadza,
szczególnie jeśli używasz sakwy na kierownicę. Ale nawet i bez tego da
radę. Wbrew pozorom wcale nie jest to aparat super wrażliwy na
wibracje itd, wcale nie trzeba się nad nim trząść, moim zdaniem daje
sobie z tym radę taka samo dobrze jak każdy inny.. Miałem go na
zimowym wypadzie w Tatry, a ja sakwy na kierownicę nie używam. Wiozłem
go bez żadnych pokrowców i futerałów na wierzchu sakwy, więc dostęp do
niego miałem identyczny jak i do S3, a zdjęcia robiło się zwyczajnie
szybciej, bo aparaty kompaktowe mają długi czas rozruchu, szczególnie
te z wysuwanym obiektywem jak S3. A lustrzanką w pół sekundy po
włączeniu można już cykać, przydało mi się to gdy robiłem zdjęcia
jadącej kolejki tatrzańskiej. No i warunki na tym wyjeździe dla
aparatu nie były łatwe - cały czas ujemne temperatury, poskakał sobie
zdrowo, bo jak wspominałem - niczym go nie zabezpieczałem, w hotelu
aparat rozmarzał - i nic się z nim nie działo. Do tego jeszcze w
Zakopanem miałem przy 20km/h wywrotkę, uderzyłem o asfalt właśnie tą
sakwą w której był aparat.

Ale z kolei fotografowanie w czasie jazdy już jednak raczej odpada,
aparat jest za ciężki, trzeba niezłej wprawy by coś takiego robić..
Atuty jakościowe są niezaprzeczalne, w porównaniu do S3 widać różnicę
gołym okiem, aparat znacznie lepiej ostrzy i ma świetną matrycę,
pozwalającą na bardzo wysokie ISO, przydatne w trudnych warunkach
oświetleniowych, dość tani kitowy obiektyw 18-105 w testach wypada
bardzo dobrze, ma długi zakres ogniskowych przydatny na wyprawach a
jak ktoś byłby gotów dać 1000zł więcej to jest 18-200, także oceniany
naprawdę dobrze jak na tak szeroki zakres ogniskowych. Nie ma się co
zupełnie przejmować bredzeniem fotograficznych fanatyków jakie to
super-zoomy są be, w porównaniu do kompaktu różnica jakości jest
niewątpliwa, nawet przy tanim obiektywie, ja ją widzę i nie żałuję
zakupu. No i dużym plusem jest świetny autofocus (myli się znacznie
rzadziej niż S3, gdzie problemy z ostrością mnie czasem wkurzały) tryb
auto też dużo lepszy niż był w S3, dla mnie to istotne bo rzadko chce
mi się na wyprawie bujać z różnymi ustawieniami, nie jestem fanatykiem
fotografii, od dobrego aparatu oczekuję by mi pomagał robić dobre
zdjęcia i nie widzę nic niestosownego w używaniu trybu auto w aparacie
za 3tys.
Dlatego myślę, że na wyjeździe z sakwami lustrzanka sprawdzi się
całkiem dobrze, jeśli kupisz sobie specjalną fotograficzną torbę na
kierownicę (jest takich mnóstwo, z dopasowanymi wkładami do gabarytów
lustrzanek) - to będzie wygodna, z bardzo szybkim dostępem, choć
wożenie na pasku czy fotografowanie w jeździe już raczej nie
przejdzie. Natomiast na krótkie wypady lepiej sprawdzi się kompakt,
przede wszystkim ze względu na gabaryty.

No i też nie wolno zapominać, że żaden aparat nie zastąpi umiejętności
dobrego fotografowania, np. Paweł Paroń jak widziałem używa również S3
- a zdjęcia robi takie jakich ja z lustrzanki pewnie nigdy nie zrobię.
Ale jak wspominałem - różnicę jakości pomiędzy S3 i D90 przy tym samym
fotografie wdzę jasno i wyraźnie i jeśli komuś zależy by wyraźnie
podnieść jakość swoich dzięki sprzętowi - to czemu nie? Gdyby
lustrzanki kupowali tylko ludzie umiejący dobrze fotografować - to ich
producenci już dawno by zbankrutowali.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2009-03-04 03:23:19
Autor: Stopgap
Aparat na rower - lustrzanka, kompakt, superzoom , 4/3? Pytanie do oblatanych rowerzystów i fociarzy [Canon SX1, Canon 450D, Panasonic G1, Nikon D90]
On 4 Mar, 10:08, Michał Wolff <m-wo...@wp.pl> wrote:
Dlatego myślę, że na wyjeździe z sakwami lustrzanka sprawdzi się
całkiem dobrze, jeśli kupisz sobie specjalną fotograficzną torbę na
kierownicę (jest takich mnóstwo, z dopasowanymi wkładami do gabarytów
lustrzanek) - to będzie wygodna, z bardzo szybkim dostępem, choć
wożenie na pasku czy fotografowanie w jeździe już raczej nie
przejdzie. Natomiast na krótkie wypady lepiej sprawdzi się kompakt,
przede wszystkim ze względu na gabaryty.

Czy mógłbyś coś konkretnego polecić? Jakieś marki, linki?

Stopgap

Aparat na rower - lustrzanka, kompakt, superzoom , 4/3? Pytanie do oblatanych rowerzystów i fociarzy [Canon SX1, Canon 450D, Panasonic G1, Nikon D90]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona