W dniu 13.12.2012 23:16, Skylla pisze:
To nie jest rzecz jasna zły film, ale nie jest też bardzo dobry.
Nakręcony profesjonalnie, ale takie zdjęcia i narrację już widzieliśmy
nie raz. Udramatyzowany dość prostacko - zwłaszcza na końcu - sceny na
lotnisku - raz, że nieprawdziwe, dwa że schematyczne strasznie, takie
pójście na łatwiznę.
Skoro miało to rekonstruować dość ciekawą historię w bardzo ciekawych
okolicznościach, oczekiwałbym albo bardziej faktów albo chociaż nieco
bardziej wyszukanego scenariusza.
Solidny dobry film, ale nic ponadto. Zero zachwytu.
S.
Ale wolę jednak Afflecka jako reżysera niż aktora-modnisia.
Qed
|