Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Argo - aleĹź szmira

Argo - aleĹź szmira

Data: 2013-02-27 14:12:44
Autor: Habeck Colibretto
Argo - aleĹź szmira
Dnia 27.02.2013, o godzinie 08.37.15, na pl.rec.film, Marcin N napisał(a):

Film jest o... niczym.

Na siłę zrobili film o tajnej akcji agencji z USA, która w sumie miała nie więcej punktów zwrotnych niż podróż w delegację i z powrotem.

Nuda panie, nic się nie dzieje. Dialogi niedobre... znaczy może i dobre - nie mnie to oceniać.

Nie wiem, czemu taki film zdobył Oskara.

Film nie jest zły w kategorii standardowa politpoprawna sensacja. Ale Oskar rzeczywiście niezasłużony.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-02-27 23:17:38
Autor:
Argo - ależ szmira
On 2/27/2013 8:12 AM, Habeck Colibretto wrote:

Film nie jest zły w kategorii standardowa politpoprawna sensacja.
Ale Oskar rzeczywiście niezasłużony.

czy ja wiem czy nie zasłużony? no ale jak niezasłużony, to komu byś przyznał?
amour - genialny film, ale osobiście nie chciałbym go obejrzec jeszcze raz. koszmarna deprecha. poza tym to film nieangielskojęzyczny, a akademia jest dość ortodoksyjna pod tym względem.
beast of the southern wild - osobiście kibicowałem temu filmowi, ale nie liczyłem na to ze dostanie. mroczna, na pograniczu fikcji i rzeczywistości, trudna do zakwalifikowania historia. mala była genialna.
DJango - Tarantino jaki jest każdy wie, sadze, ze lepiej mu zrobił Oskar za scenariusz.
Life of Pie - to byłby politycznie poprawny wybór, bo i wizualnie piękny i historia mądra, przejmująca i zgrabnie opowiedziana. mógł się podobać wszystkim.
Lincoln - bardzo dobry film i swietna główna rola, ale w ostatnich tygodniach narosło sporo kontrowersji w kwestii poprawności historycznej pokazanych wydarzeń, wiec może to mogło zaważyć na wyborze.
Silver Lining Playbook - bardzo mi się podobał, ale nie jestem do końca przekonany, ze to materiał na Oskara. podobnie jak dla ciebie nie jest Argo. zupełne zaskoczenie z Oskarem dla Lawrence.
Zero Dark Thirty - moim zdaniem świetna robota, pod każdym względem. jeden problem jaki ten film miał, to medialne nagłośnienie, ze właściwie składa sie on z pokazywania samych tortur. nawet gość w studio SKY, z którego Oskary oglądałem, twierdziła, ze to trzy godziny pokazywania tortur. mam wrażenie, ze wielu glosujących, mogla tego filmu po prostu nie oglądać.
Les Mis - obejrzałem, wymęczyłem sie okrutnie. nie będę zabierał głosu, bo z definicji nie lubię musicali, choć są wyjątki. ten do nich nie należy.
Argo - dla mnie materiał oskarowy jak najbardziej. ciekawa historia. sprawnie opowiedziana i zagrana. rewelacyjne postaci pomocnicze i dialogi. umiejętne dozowanie emocji, jak na film sensacyjny przystało. koniec. no cóż. jak całą resztę napisała go sama historia, wiec nie ma co wybrzydzać. dla mnie to nie było specjalne zaskoczenie, bo sadze, ze konkurencja była na tyle wyrównana, ze każdemu Oskar mógł się przytrafić, choć oczywiście trudno w ogóle porównywać film np. Lee z filmem Haneke. <rs>

Data: 2013-02-28 08:11:09
Autor: Ghost
Argo - ależ szmira

Użytkownik "<rs>" <no.address@no.spam.info> napisał w wiadomości news:512eda55$0$11726$c3e8da3$69010069news.astraweb.com...
On 2/27/2013 8:12 AM, Habeck Colibretto wrote:

Film nie jest zły w kategorii standardowa politpoprawna sensacja.
Ale Oskar rzeczywiście niezasłużony.

czy

siedz w worze jak ci nakazano

Data: 2013-02-28 22:13:28
Autor: nimrod
Argo - ależ szmira
W dniu 2013-02-28 05:17, <rs> pisze:

czy ja wiem czy nie zasłużony? no ale jak niezasłużony, to komu byś
przyznał?
amour - genialny film, ale osobiście nie chciałbym go obejrzec jeszcze
raz. koszmarna deprecha. poza tym to film nieangielskojęzyczny, a
akademia jest dość ortodoksyjna pod tym względem.
beast of the southern wild - osobiście kibicowałem temu filmowi, ale nie
liczyłem na to ze dostanie. mroczna, na pograniczu fikcji i
rzeczywistości, trudna do zakwalifikowania historia. mala była genialna.
DJango - Tarantino jaki jest każdy wie, sadze, ze lepiej mu zrobił Oskar
za scenariusz.
Life of Pie - to byłby politycznie poprawny wybór, bo i wizualnie piękny
i historia mądra, przejmująca i zgrabnie opowiedziana. mógł się podobać
wszystkim.
Lincoln - bardzo dobry film i swietna główna rola, ale w ostatnich
tygodniach narosło sporo kontrowersji w kwestii poprawności historycznej
pokazanych wydarzeń, wiec może to mogło zaważyć na wyborze.
Silver Lining Playbook - bardzo mi się podobał, ale nie jestem do końca
przekonany, ze to materiał na Oskara. podobnie jak dla ciebie nie jest
Argo. zupełne zaskoczenie z Oskarem dla Lawrence.
Zero Dark Thirty - moim zdaniem świetna robota, pod każdym względem.
jeden problem jaki ten film miał, to medialne nagłośnienie, ze właściwie
składa sie on z pokazywania samych tortur. nawet gość w studio SKY, z
którego Oskary oglądałem, twierdziła, ze to trzy godziny pokazywania
tortur. mam wrażenie, ze wielu glosujących, mogla tego filmu po prostu
nie oglądać.
Les Mis - obejrzałem, wymęczyłem sie okrutnie. nie będę zabierał głosu,
bo z definicji nie lubię musicali, choć są wyjątki. ten do nich nie należy.
Argo - dla mnie materiał oskarowy jak najbardziej. ciekawa historia.
sprawnie opowiedziana i zagrana. rewelacyjne postaci pomocnicze i
dialogi. umiejętne dozowanie emocji, jak na film sensacyjny przystało.
koniec. no cóż. jak całą resztę napisała go sama historia, wiec nie ma
co wybrzydzać. dla mnie to nie było specjalne zaskoczenie, bo sadze, ze
konkurencja była na tyle wyrównana, ze każdemu Oskar mógł się
przytrafić, choć oczywiście trudno w ogóle porównywać film np. Lee z
filmem Haneke. <rs>


Lepiej bym tego nie opisał (no może prócz dobrych słów o SLP ;) ale to już było omawiane na grupie).
Tak samo jak Q. uznaję, że Argo świetnym filmem był i z pośród konkurencji najbardziej załugiwał na tą konkretną nagrodę.

nmr.

Data: 2013-03-01 13:04:36
Autor: Habeck Colibretto
Argo - ależ szmira
Dnia 28.02.2013, o godzinie 22.13.28, na pl.rec.film, nimrod napisał(a):

Lepiej bym tego nie opisał (no może prócz dobrych słów o SLP ;) ale to już było omawiane na grupie).
Tak samo jak Q. uznaję, że Argo świetnym filmem był i z pośród konkurencji najbardziej załugiwał na tą konkretną nagrodę.

No cóż. DGCC. Obejrzę resztę i wtedy będę mógł decydować o tym, który
mógłby być lepszym wyborem. Co do Linkolna i jego poprawności/niepoprawności politycznej i przekłamań,
to z Argo sytuacja jest podobna. Tyle tylko, że w Argo przeciwnikiem nie
byli inni Amerykanie, ale Iran. To rzeczywiście mniej kontrowersyjne. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-03-01 13:01:30
Autor: Habeck Colibretto
Argo - ależ szmira
Dnia 28.02.2013, o godzinie 05.17.38, na pl.rec.film, <rs> napisał(a):

Film nie jest zły w kategorii standardowa politpoprawna sensacja.
Ale Oskar rzeczywiście niezasłużony.
czy ja wiem czy nie zasłużony? no ale jak niezasłużony, to komu byś przyznał?
amour - genialny film, ale osobiście nie chciałbym go obejrzec jeszcze raz. koszmarna deprecha. poza tym to film nieangielskojęzyczny, a akademia jest dość ortodoksyjna pod tym względem.
beast of the southern wild - osobiście kibicowałem temu filmowi, ale nie liczyłem na to ze dostanie. mroczna, na pograniczu fikcji i rzeczywistości, trudna do zakwalifikowania historia. mala była genialna.
DJango - Tarantino jaki jest każdy wie, sadze, ze lepiej mu zrobił Oskar za scenariusz.
Life of Pie - to byłby politycznie poprawny wybór, bo i wizualnie piękny i historia mądra, przejmująca i zgrabnie opowiedziana. mógł się podobać wszystkim.
Lincoln - bardzo dobry film i swietna główna rola, ale w ostatnich tygodniach narosło sporo kontrowersji w kwestii poprawności historycznej pokazanych wydarzeń, wiec może to mogło zaważyć na wyborze.
Silver Lining Playbook - bardzo mi się podobał, ale nie jestem do końca przekonany, ze to materiał na Oskara. podobnie jak dla ciebie nie jest Argo. zupełne zaskoczenie z Oskarem dla Lawrence.
Zero Dark Thirty - moim zdaniem świetna robota, pod każdym względem. jeden problem jaki ten film miał, to medialne nagłośnienie, ze właściwie składa sie on z pokazywania samych tortur. nawet gość w studio SKY, z którego Oskary oglądałem, twierdziła, ze to trzy godziny pokazywania tortur. mam wrażenie, ze wielu glosujących, mogla tego filmu po prostu nie oglądać.
Les Mis - obejrzałem, wymęczyłem sie okrutnie. nie będę zabierał głosu, bo z definicji nie lubię musicali, choć są wyjątki. ten do nich nie należy.
Argo - dla mnie materiał oskarowy jak najbardziej. ciekawa historia. sprawnie opowiedziana i zagrana. rewelacyjne postaci pomocnicze i dialogi. umiejętne dozowanie emocji, jak na film sensacyjny przystało. koniec. no cóż. jak całą resztę napisała go sama historia, wiec nie ma co wybrzydzać. dla mnie to nie było specjalne zaskoczenie, bo sadze, ze konkurencja była na tyle wyrównana, ze każdemu Oskar mógł się przytrafić, choć oczywiście trudno w ogóle porównywać film np. Lee z filmem Haneke. <rs>

rs - ciężko mi wybrać... bo części z nominowanych nie widziałem. Jednak z
tych co widziałem to chociażby ZDT jest o wiele lepszy i gatunkowo i
aktorsko i sama historia bardziej poruszająca. Les Miserables jest
nietypowy - też bym Oskara nie dał, ale podobał mi się bardziej. Myślę, że
to może specyfika kraju. W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę. Tutaj
nikogo nie powalił na kolana. Nawet w kategorii zwykły film sensacyjny. Cała reszta czeka u mnie na obejrzenie jak będzie okazja i pojawią się na
DVD bo do kina to już się nie wybiorę. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-03-01 21:57:57
Autor: Titus Atomicus
Argo - ależ szmira
In article <df8txqnrp1lr$.dlg@habeck.pl>,
 Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę.

Bo patryjotyczny i na czasie.
--
TA

Data: 2013-03-01 16:30:20
Autor: rs
Argo - ależ szmira
On Fri, 01 Mar 2013 21:57:57 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <df8txqnrp1lr$.dlg@habeck.pl>,
Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:

W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę.

Bo patryjotyczny i na czasie.

a jaki to czas? <rs>

Data: 2013-03-02 12:51:24
Autor: Titus Atomicus
Argo - ależ szmira
In article <ue72j8d571hl8b8g6jijkseu1qruefdfl0@4ax.com>,
 rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

On Fri, 01 Mar 2013 21:57:57 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

>In article <df8txqnrp1lr$.dlg@habeck.pl>,
> Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
>
>> W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę. >
>Bo patryjotyczny i na czasie.

a jaki to czas? <rs>

Czas patryjotow.
No i jest moda na 'zly Iran'.
Moze zaprzeczysz?
--
TA

Data: 2013-03-02 15:10:30
Autor: rs
Argo - ależ szmira
On Sat, 02 Mar 2013 12:51:24 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <ue72j8d571hl8b8g6jijkseu1qruefdfl0@4ax.com>,
rs <no.address@no.spam.pl> wrote:

On Fri, 01 Mar 2013 21:57:57 +0100,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

>In article <df8txqnrp1lr$.dlg@habeck.pl>,
> Habeck Colibretto <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
>
>> W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę. >
>Bo patryjotyczny i na czasie.

a jaki to czas? <rs>

Czas patryjotow.

czas patryjotkow jest odkad ten kraj istnieje. obecnie nie ma roznicy.
No i jest moda na 'zly Iran'.
Moze zaprzeczysz?

w takiej formie to oczywiscie, ze zaprzecze. jakbys wyjal zly Iran, z cudzyslowiu i napisac konkretne o co masz na
mysli, to moze mozna by bylo rozmawiac. po pozniejsze odkrecanie: "a
bo napisalem w cudzyslowiu" mnie jakos juz nie bawi. <rs>

Data: 2013-03-01 22:24:09
Autor: Habeck Colibretto
Argo - ależ szmira
Dnia 01.03.2013, o godzinie 21.57.57, na pl.rec.film,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a):

W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę.
Bo patryjotyczny i na czasie.

Zapewne.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-03-02 09:10:50
Autor: Qrczak
Argo - ależ szmira
Dnia 2013-03-01 13:01, obywatel Habeck Colibretto uprzejmie donosi:

Myślę, że
to może specyfika kraju. W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę. Tutaj
nikogo nie powalił na kolana. Nawet w kategorii zwykły film sensacyjny.

Emocje sobie odbierzesz na 'Smoleńsku'.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

Data: 2013-03-03 15:18:51
Autor: Habeck Colibretto
Argo - ależ szmira
Dnia 02.03.2013, o godzinie 09.10.50, na pl.rec.film, Qrczak napisał(a):

Myślę, że
to może specyfika kraju. W USA podobno Argo zrobił zawrotną karierę. Tutaj
nikogo nie powalił na kolana. Nawet w kategorii zwykły film sensacyjny.

Emocje sobie odbierzesz na 'Smoleńsku'.

Znaczy w sensie, że ten tego jak to?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-03-05 20:59:23
Autor: the_foe
Argo - ależ szmira
W dniu 2013-03-01 13:01, Habeck Colibretto pisze:
chociażby ZDT jest o wiele lepszy

nie lubie takich łopatologicznych filmów.
nie lubie zmyslonych historii wplecionych w to co wie kazdy z newsów. meczy mnie to, ze wiekszosc widzów na prawde uwierzy ze ruda laska złapała Ben Ladena

--
the_foe

Data: 2013-03-05 15:11:02
Autor: rs
Argo - ależ szmira
On Tue, 05 Mar 2013 20:59:23 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> wrote:

W dniu 2013-03-01 13:01, Habeck Colibretto pisze:
chociażby ZDT jest o wiele lepszy

nie lubie takich łopatologicznych filmów.
nie lubie zmyslonych historii wplecionych w to co wie kazdy z newsów. meczy mnie to, ze wiekszosc widzów na prawde uwierzy ze ruda laska złapała Ben Ladena

a wiadomosc o tym, ze Sklodowska odkryla rad i polon cie nie meczy?
ale to jest nawet zabawne. najpierw zakladasz, ze ktos w to wierzy, a
potem sie tym meczysz. moze to zamiast silowni? <rs>

Data: 2013-03-05 23:00:57
Autor: Habeck Colibretto
Argo - ależ szmira
Dnia 05.03.2013, o godzinie 20.59.23, na pl.rec.film, the_foe napisał(a):

chociażby ZDT jest o wiele lepszy
nie lubie takich łopatologicznych filmów.
nie lubie zmyslonych historii wplecionych w to co wie kazdy z newsów. meczy mnie to, ze wiekszosc widzów na prawde uwierzy ze ruda laska złapała Ben Ladena

To kto złapał?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2013-03-06 15:24:00
Autor: the_foe
Argo - ależ szmira
W dniu 2013-03-05 23:00, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 05.03.2013, o godzinie 20.59.23, na pl.rec.film, the_foe napisał(a):

chociażby ZDT jest o wiele lepszy
nie lubie takich łopatologicznych filmów.
nie lubie zmyslonych historii wplecionych w to co wie kazdy z newsów.
meczy mnie to, ze wiekszosc widzów na prawde uwierzy ze ruda laska
złapała Ben Ladena

To kto złapał?


CIA i wojsko.
Ja wiem, ze kino lubi indywidualistyczne podejscie i fajnie to wyglada, ale w zyciu one-man-army nie istnieje. Takie historie zawsze kojarza mi się z Czapajewem. Niby ktos taki istnial, niby wydarzenia sa historyczne, ale całośc jest juz blizej legndy niż prawdy.

--
the_foe

Data: 2013-03-06 11:02:41
Autor: rs
Argo - ależ szmira
On Wed, 06 Mar 2013 15:24:00 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> wrote:

W dniu 2013-03-05 23:00, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 05.03.2013, o godzinie 20.59.23, na pl.rec.film, the_foe napisał(a):

chociażby ZDT jest o wiele lepszy
nie lubie takich łopatologicznych filmów.
nie lubie zmyslonych historii wplecionych w to co wie kazdy z newsów.
meczy mnie to, ze wiekszosc widzów na prawde uwierzy ze ruda laska
złapała Ben Ladena

To kto złapał?


CIA i wojsko.
Ja wiem, ze kino lubi indywidualistyczne podejscie i fajnie to wyglada, ale w zyciu one-man-army nie istnieje. Takie historie zawsze kojarza mi się z Czapajewem. Niby ktos taki istnial, niby wydarzenia sa historyczne, ale całośc jest juz blizej legndy niż prawdy.

to byl chwyt, narzedzie do opowiedzenia pewnej historii. ona jest
ujednolicenie kilku osob, w tym spora czesc kobiet, ktore wykonaly
podobna robote, ktora wykonala ruda. widocznie nie dalo sie
opowiedziec tej historii w takiej ramie czasowej, a na pewno nie tak
dramatycznie jak to zrobiono. czy to naprawde takie trudne do zaakceptowania? <rs>

Argo - aleĹź szmira

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona