Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Argument strachu przed argumentem rozumu.

Argument strachu przed argumentem rozumu.

Data: 2010-10-23 08:31:53
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Argument strachu przed argumentem rozumu.
Wczorajsza sejmowa debata na temat in vitro pozostawiła smutne wrażenie. Przeciwnicy tej metody leczenia niepłodności pozostali głusi na naukowe argumenty.

Najbardziej przykre było słuchanie byłego wiceministra zdrowia Bolesława Piechy. Jako lekarz ginekolog ma z pewnością wiedzę na temat in vitro, ale jego wystąpienie miało z tą wiedzą niewiele wspólnego. - Ludzkie zarodki są w trakcie in vitro specjalnie niszczone - oświadczył, choć nic takiego nie ma miejsca i znaczna część embrionów powstałych w naturze także ulega obumarciu.

Piecha wspomniał o Amerykance, której wszczepiono osiem zarodków - jakby to było normą. Nie wierzę, by nie wiedział, że dziś kliniki in vitro wszczepiają na ogół jeden, czasem tylko dwa, a zupełnie wyjątkowo - trzy embriony.



Piecha straszył posłów mrożeniem zarodków, podając niezwykle niską temperaturę (minus 195,5 st. C), w jakiej się je przechowuje. Czy poseł wolałby, by zarodki trzymano w temperaturze, dajmy na to, minus 5? Tylko że wtedy z pewnością uległyby zniszczeniu.

I jeszcze lęk podsycał, mówiąc, jak ciężko chorują dzieci poczęte w laboratorium. Wspomniał co prawda, że jest też badanie dowodzące czegoś wręcz odwrotnego, ale jego wyniki natychmiast zdyskredytował jako wykonane jego zdaniem na zamówienie firmy farmaceutycznej. A zatem cały świat produkuje od lat chore dzieci, tylko my dzięki dalekowzroczności posła Piechy mamy szansę przed tym się uchronić, zakazując in vitro.

Wreszcie Piecha zdezawuował ostatniego medycznego Nobla. Na poparcie tej tezy padł następujący argument: - Kiedy 52 lata temu odkryto przyczynę zespołu Downa [występowanie dodatkowego, 21. chromosomu], pisano, że niedługo będziemy leczyć z tego powodu ludzi. A co się stało? To, że we Francji przerywa się 96,8 proc. ciąż z zespołem Downa.

A zatem postęp medycyny i największe nagrody naukowe skutkują klęskami. Kiepsko te zdania brzmią w ustach człowieka, który ma dyplom lekarza.

Na tym tle wystąpienie Jarosława Gowina robiło znacznie lepsze wrażenie. Szkoda jednak, że poseł Gowin, powołując się na najnowsze osiągnięcia nauki, nawiązał do mrożenia komórek jajowych jako do czegoś, co może zastąpić mrożenie zarodków. Owszem, byłoby wspaniale, gdyby nauka naprawdę już to potrafiła. Niestety, mimo starań ludzkie embriony mrozi się nadal znacznie lepiej; komórki jajowe przeżywają tę procedurę z trudem.

Jedyna satysfakcja z wczorajszego dnia to to, że oba dobre projekty - zespołów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i Marka Balickiego - są bardzo do siebie zbliżone. Posłowie Platformy poszli po rozum do głowy i przygotowali projekt oparty na zdobyczach medycyny, a nie na ideologii. Dobrze, że właśnie to rozwiązanie popiera premier. Ale na prawdziwy optymizm jeszcze za wcześnie.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8556659,Argument_strachu_przed_argumentem_rozumu.html#ixzz13A27QeUL


Poseł partii Podsłuchów i Strachu odkuje winy za 1000 (tysiąc) wykonanych aborcji i pijacką przeszłośc?



Przemysław Warzywny

--

"Chcę wprowadzić nowy świecki obyczaj, że politycy odpowiadają przed ludźmi,
 a nie przed hierarchią kościelną -mówił premier Donald Tusk w Radiu TOK FM,
 odnosząc się do gróźb biskupów w sprawie in vitro"

Data: 2010-10-23 09:17:53
Autor: `` heÂŽsk
Argument strachu przed argumentem rozumu.
On Sat, 23 Oct 2010 08:31:53 +0200, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

Wczorajsza sejmowa debata na temat in vitro pozostawiła smutne wrażenie. Przeciwnicy tej metody leczenia niepłodności pozostali głusi na naukowe argumenty. [...]

 odnosze wrazenie, ze spora czesc wybrancow narodu wciaz tkwi  w ciemnogrodzie. wybrancy nie zauwazyli, ze mamy XXI wiek.
 podpieranie sie Stworca jest zenujace. --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-10-23 10:36:46
Autor: kochamspamWYTNIJTO
"argument" XXI wieku
On Sat, 23 Oct 2010 08:31:53 +0200, Jarek nie obronił kżyża <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

> Wczorajsza sejmowa debata na temat in vitro pozostawiła smutne wrażenie. > Przeciwnicy tej metody leczenia niepłodności pozostali głusi na naukowe > argumenty. [...]

 odnosze wrazenie, ze spora czesc wybrancow narodu wciaz tkwi  w ciemnogrodzie. wybrancy nie zauwazyli, ze mamy XXI wiek.
 podpieranie sie Stworca jest zenujace.
W XX wieku też mówiono z dumą: "Mamy XX wiek"
i wymordowamo wiele milionów ludzi.
Zapewne "ciemmogród" za mało "podpierał się" Stwórcą,
a "jasnogród" był głuchy na przykazania.


--


Argument strachu przed argumentem rozumu.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona