Data: 2011-02-27 12:07:00 | |
Autor: Doxent | |
Aristo prestige 1810 pad?a grafika po raz drugi | |
nie lepiej stacjonarny ? Wypada zdecydowanie taniej w serwisowaniu niż laptopy. Poza tym czas naprawy to kilka dni bo części są łatwo dostępne i dużo tańsze.
Laptop może być uziemiony tygodniami zanim naprawią. |
|
Data: 2011-02-27 23:43:58 | |
Autor: Lisciasty | |
Aristo prestige 1810 pad?a grafika po raz drugi | |
On 27 Lut, 12:07, "Doxent" <dox...@gazeta.pl> wrote:
nie lepiej stacjonarny ? Wypada zdecydowanie taniej w serwisowaniu ni Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz, blaszaka nie wezmę :/ L. |
|
Data: 2011-03-10 17:36:48 | |
Autor: Radosław Sokół | |
Aristo prestige 1810 pad?a grafika po raz drugi | |
W dniu 28.02.2011 08:43, Lisciasty pisze:
Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz, To, że masz takie wymagania nie oznacza, że da się je spełnić. Granie na komputerze przenośnym to pomyłka -- chyba, że masz dobrych kilka lub kilkanaście tysięcy do wydania na maszynę odpowiednio wydajną i niezawodną (bo są takie i w segmencie przenośnym). Generalnie powinno się mieć "blaszaka" stacjonarnego do grania w domu, a typowy komputer przenośny na wyjazdy. Wychodzi taniej, niż "wypasiony" notebook nadający się do grania. -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \........................................................../ |
|