Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Ariza i Battier DNP...

Ariza i Battier DNP...

Data: 2010-02-28 09:38:51
Autor: s
Ariza i Battier DNP...
.... I Jazz 67,5% z gry.
Kosmos.

I wyczyny KMarta psu na bude.
Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly i ile znacza role players.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-02-28 12:20:25
Autor: sooobi
Ariza i Battier DNP...
Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly

Jak, bo Houston nie jest wygrywajacym zespolem:)

i ile znacza role players.

takie wnioski wyciagasz po 1 meczu. Bawisz sie w drugiego trada?

Data: 2010-03-01 08:01:13
Autor: s
Ariza i Battier DNP...
Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly

Jak, bo Houston nie jest wygrywajacym zespolem:)

Owszem, jest. Mimo, ze standing nie do konca na dzis to potwierdza. Taki paradoks.

i ile znacza role players.

takie wnioski wyciagasz po 1 meczu. Bawisz sie w drugiego trada?

A co mi tam.
Korzystam z tego, co mam.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-03-01 00:10:44
Autor: sooobi
Ariza i Battier DNP...
On 1 Mar, 08:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly

> Jak, bo Houston nie jest wygrywajacym zespolem:)

Owszem, jest. Mimo, ze standing nie do konca na dzis to potwierdza. Taki
paradoks.

To Clippers tez sa?:)

>> i ile znacza role players.

> takie wnioski wyciagasz po 1 meczu. Bawisz sie w drugiego trada?

A co mi tam.
Korzystam z tego, co mam.

Masz tez mecze do obejrzenia nie tylko statsy:)

Data: 2010-03-01 00:49:58
Autor: Leszczur
Ariza i Battier DNP...
On 1 Mar, 09:10, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 1 Mar, 08:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> >> Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly

> > Jak, bo Houston nie jest wygrywajacym zespolem:)

> Owszem, jest. Mimo, ze standing nie do konca na dzis to potwierdza. Taki
> paradoks.

To Clippers tez sa?:)

A jak Clippers to i Nets! :-)

> A co mi tam.
> Korzystam z tego, co mam.

Masz tez mecze do obejrzenia nie tylko statsy:)

Huh? A co oglądanie spotkan ma do tego która druzyna jest wygrywającym
zespołem?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-03-01 01:11:41
Autor: sooobi
Ariza i Battier DNP...
On 1 Mar, 09:49, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 1 Mar, 09:10, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> On 1 Mar, 08:01, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> > >> Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly

> > > Jak, bo Houston nie jest wygrywajacym zespolem:)

> > Owszem, jest. Mimo, ze standing nie do konca na dzis to potwierdza. Taki
> > paradoks.

> To Clippers tez sa?:)

A jak Clippers to i Nets! :-)

A jak Nets to i Rockets:)

> > A co mi tam.
> > Korzystam z tego, co mam.

> Masz tez mecze do obejrzenia nie tylko statsy:)

Huh? A co oglądanie spotkan ma do tego która druzyna jest wygrywającym
zespołem?

To bylo odnosnie tego ile znacza role players.

Data: 2010-02-28 13:42:21
Autor: wiLQ
Ariza i Battier DNP...
s napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly i ile znacza role players.

A nie przypadkiem, ze slabsza druzyna czesto przegra z lepsza? ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-02-28 17:55:15
Autor: s
Ariza i Battier DNP...
Dobra lekcja, jak buduje sie wygrywajace zespoly i ile znacza role players.

A nie przypadkiem, ze slabsza druzyna czesto przegra z lepsza? ;-)

Aaa, to juz, co kto woli sobie wnioskowac.

Nie analizuje jakos mocno boxscores, ale chyba nieczesto druzyna daje sobie wrzucic 67,5% z gry. Tym bardziej Houston, team z dosc dobrze zarysowana tozsamoscia defensywna.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-02-28 18:56:54
Autor: wiLQ
Ariza i Battier DNP...
s napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Aaa, to juz, co kto woli sobie wnioskowac.

Nie analizuje jakos mocno boxscores,

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne ;-)

ale chyba nieczesto druzyna daje sobie wrzucic 67,5% z gry. Tym bardziej Houston, team z dosc dobrze zarysowana tozsamoscia defensywna.

Historycznie moze i tak, ale nie w tym meczu skoro jednoczesnie
brakowalo im wzrostu pod koszem i byli oslabieni na obwodzie.
Polaczyc to z dniem konia Derona i rzeznia jak sie patrzy.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2010-02-28 19:21:48
Autor: s
Ariza i Battier DNP...
Historycznie moze i tak, ale nie w tym meczu skoro jednoczesnie
brakowalo im wzrostu pod koszem i byli oslabieni na obwodzie.
Polaczyc to z dniem konia Derona i rzeznia jak sie patrzy.

No wlasnie o to oslabienie sie rozchodzi. Zreszta, jakie oslabienie, powie ktos, skoro tak sie ostatnio na obwodzie wzmocnili?

A dzien konia Derona (i kosmiczne skutecznosci innych) tez mogl poniekad wynikac z tych oslabien.


Pozdr
Slawek

Data: 2010-03-01 19:53:50
Autor: wiLQ
Ariza i Battier DNP...
s napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Historycznie moze i tak, ale nie w tym meczu skoro jednoczesnie
> brakowalo im wzrostu pod koszem i byli oslabieni na obwodzie.
> Polaczyc to z dniem konia Derona i rzeznia jak sie patrzy.

No wlasnie o to oslabienie sie rozchodzi. Zreszta, jakie oslabienie, powie ktos, skoro tak sie ostatnio na obwodzie wzmocnili?

IMHO rzezbisz, byli oslabieni na kazdej pozycji [przeciez jeszcze
kontuzja Lowryego!], grali z druzyna mocna w miejscu gdzie byli
najslabsi, wiec dostali lomot ;-)
 --
pzdr
wiLQ

Ariza i Battier DNP...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona