Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Arka - Ruch, co za żenada

Arka - Ruch, co za żenada

Data: 2009-05-16 11:11:31
Autor: Bartosz B.
Arka - Ruch, co za żenada
Pomyliłem się. Chyba bardziej chciałem, niż to oceniałem. Takich baranów (myślę o większości piłkarzy Arki) to powinni już dziś wykopać na zbity pysk.
Ech, co za patałachy, to się w głowie nie mieści.

Z "GW": Waliliśmy głową w mur, a Ruch wybijał nas z uderzenia - tłumaczył Chojnacki. Kiedy dodał: "musimy się podnieść, do zdobycia jest jeszcze sześć punktów, a dopóki piłka w grze..." przerwali mu kibice obecni na konferencji prasowej. "Marek, przestań, przecież nie mamy już żadnych szans" - komentowali.

Oddali punkty Ruchowi, więc w tej sytuacji to pozostaje mi niestety życzyć, aby rzeczywiście się już nie podnieśli. No bo kto ma być za Lechią? Górnik, Cracovia i Arka. Względnie Piast, ale wolałbym, żeby ostatni mecz z nimi był już tylko piknikiem. Marzenie. A przynajmniej, żeby to już Piast był na wakacjach.


--
Bartosz Bajków             Gadu-Gadu:98566
http://www.berlinka.pcp.pl
Strona o BERLINCE, przedwojennej ReichsAutoBahn.

Data: 2009-05-16 11:40:30
Autor: Cavallino
Arka - Ruch, co za żenada
Użytkownik "Bartosz B." <bartosz4@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Oddali punkty Ruchowi, więc w tej sytuacji to pozostaje mi niestety życzyć, aby rzeczywiście się już nie podnieśli. No bo kto ma być za Lechią? Górnik, Cracovia i Arka.

Właśnie, oby tylko dzisiaj Górnik i Craxa wygrały.
Tak żeby Lechia musiała stoczyć z Wisłą bój na noże, o życie.
Wtedy będę z całego serca życzył jej zwycięstwa. ;-)

Data: 2009-05-16 12:43:30
Autor: CGC
Arka - Ruch, co za żenada
Dnia Sat, 16 May 2009 11:40:30 +0200, Cavallino napisał(a):

Oddali punkty Ruchowi, więc w tej sytuacji to pozostaje mi niestety życzyć, aby rzeczywiście się już nie podnieśli. No bo kto ma być za Lechią? Górnik, Cracovia i Arka.

Właśnie, oby tylko dzisiaj Górnik i Craxa wygrały.
Tak żeby Lechia musiała stoczyć z Wisłą bój na noże, o życie.
Wtedy będę z całego serca życzył jej zwycięstwa. ;-)

Jest coś takiego jak krzywa efektywności w warunkach stresu. I ma punkt
przegięcia -- powyżej pewnej wartości efektywność gwałtownie spada.  --
Cezary G. Cerekwicki

Data: 2009-05-16 13:20:44
Autor: Bartosz B.
Arka - Ruch, co za żenada

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:1r6i45od5z5in.8yq01c0ajm59.dlg40tude.net...
Jest coś takiego jak krzywa efektywności w warunkach stresu. I ma punkt
przegięcia -- powyżej pewnej wartości efektywność gwałtownie spada.

No właśnie. Też miałem plan, że jak z Lechem zremisujemy, to również Wisła nie bedzie musiała wygrać.
A tak to strach pomyśleć co będzie za tydzień.

Bo przecież Odra Wodzisław przegra (dziś z Górnikiem) prawda? Prawda.


--
Bartosz Bajków             Gadu-Gadu:98566
http://www.berlinka.pcp.pl
Strona o BERLINCE, przedwojennej ReichsAutoBahn.

Data: 2009-05-16 13:25:51
Autor: Andy
Arka - Ruch, co za żenada
"Bartosz B." <bartosz4@poczta.onet.pl> wrote in message news:gum7ij$pps$1news.onet.pl...
Jest coś takiego jak krzywa efektywności w warunkach stresu. I ma punkt
przegięcia -- powyżej pewnej wartości efektywność gwałtownie spada.

No właśnie. Też miałem plan, że jak z Lechem zremisujemy, to również Wisła nie bedzie musiała wygrać.
A tak to strach pomyśleć co będzie za tydzień.

Jak to co? Walka kazdego o swoje :). Co daje szanse na uczciwy mecz. Takich zludzen nie mam np. co do meczu Wisla - Slask.

Bardzo mozliwe, ze tak samo (w sensie walka kazdego o swoje) bedzie tez w ostatniej kolejce w meczu Lech - Cracovia.

Data: 2009-05-16 12:05:49
Autor: AJK
Arka - Ruch, co za żenada
16-05-2009  o godz. 11:11 Bartosz B. napisał:

Pomyliłem się. Chyba bardziej chciałem, niż to oceniałem. Takich
baranów (myślę o większości piłkarzy Arki) to powinni już dziś wykopać
na zbity pysk.
Ech, co za patałachy, to się w głowie nie mieści.

Zabierzcie ich! Niech oni już spadną! Weźcie tę całą Arkę sprzed oczu, bo
mi kiedyś wypadną i z krzykiem uciekną w siną dal! Ja naprawdę mam
gołębie serce, oglądam mecze IV-ligowe i C-klasowe, ale przy Arce gula
mi rośnie, żyła pulsuje i rozglądam się za narzędziem tępokrawęcośtam w
celu skrócenia cierpień zespołu z Gdyni. Harował Ulanowski, coś tam
poszarpał Niciński, próbował Ława, a reszta sprawiała wrażenie, jakby od
9 minuty marzyła, żeby uciec i płakać w krzakach. Zero wiary, zero woli,
tona nieudacznictwa. Po drugiej stronie Ruch, który jeszcze niedawno
grał bardzo podobnie, ale teraz wreszcie można go oglądać, poemocjonować
się można i jeszcze uśmiechnąć na myśl o finale Pucharu Polski. Da się?
Ba! Grzyb i Jezierski jak zwykle. Janoszka, niestety, też. Bramki dla Ruchu
kompromitują gdyńską obronę, bramka dla Arki kompromituje sędziego,
występ Adamskiego kompromituje Ruch.  --
AJK

Arka - Ruch, co za żenada

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona