Data: 2011-04-21 01:01:10 | |
Autor: harman/kardon | |
Arkus - porażka | |
A mnie zastanawia, kto Wam każe takie rowery kupować...? Od kilku
ładnych lat jeżdżę na oldschoolach, które nie sprawiają istotnych problemów. Owszem, wymagają gruntownego smarowania od nowa praktycznie, skontrolowania działania wszystkich części, dokładnego obejrzenia nawet dość drobnych (choć ten problem nie staje się tak ważny w wypadku markowych części). Dobrze przed kupnem obejrzeć taki rower, czy kołą sie lekko w miarę kręcą, nie ma luzów, pęknięć, zużyć i tyle. Nie masz czasu? To dłużej zbierać na rower i załatwić nowe, ale porządniejsze. Albo kupić jw. i zlecić komuś grzebanie w nim. Przecież jest tyle dobrych Peugeotów czy Herculesów miejskich, że głowa mała. Śmiecie nigdy się nie odwdzięczą pomimo nawet pieczołowitej konserwacji. |
|
Data: 2011-04-21 13:15:28 | |
Autor: Coaster | |
Arkus - porażka | |
On 4/21/11 10:01 AM, harman/kardon wrote:
[...] kto Wam każe takie rowery kupować...? Od kilku ładnych lat jeżdżę na oldschoolach, które nie sprawiają istotnych Szczera prawda! :-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-04-21 20:20:32 | |
Autor: ToMasz | |
Arkus - porażka | |
Coaster pisze:
On 4/21/11 10:01 AM, harman/kardon wrote:półprawda. Moim zdaniem, człowiek robiący wiecej niż 20km rocznie a mniej niż 1500, powinien mieć NIE GORSZY rower niż: rama najlepiej alu, choć stal też moze być, ale nie wynalazek tylko normalna. tzn zeby rurka miedzy suportem a siodłem była tak zrobiona zeby przerzutkę można było wymienić. musi sie dać zamontować stopkę, bagażnik błotniki. osprzęt shimano, może być najtańszy, ale shimano - nie gorszy. koła raczej stożkowe, piasty alu, serwisowalne, które ewentualnie mozna przerobić na łożyska maszynowe. suport - wkład. korby najlepiej alu, pedały serwisowalne. klamki/hamulce alu. bez amora(*) Taki rower ma szanse jeździć bezawaryjnie, o ile będzie raz w roku serwisowany. Tyle ze na taki nowy rower trzeba wydać 750zł. Czy kolega narzekający na arkusa powie nam cokupił? Teraz w marketach są rowery na kołach stalowych, piastach stalowych, które nawet nie mają wymiennych misek. Przednie zebatki krzywe, hamulce z plastiku. amor marki amor, linki/pancerze poplątane jak 3metry sznurka w kieszeni. Pedały ślizgowe, czyli plastki ślizga po stali. Jak to ma działać? Co z tego ze kosztuje 399zł? OBojętnie jak rower sie nazywa, jeśli spełnia wyżej wymienione wymogi - ma duże szanse być dobrym nabytkiem. jeśli nie spełnia - szykują sie problemy i wydatki. Bolejej nad tymi, którzy najpierw kupują "szit" z marketu, nie dbają, niszczą i wieszaja psy na producencie. następnie kupują sprzęt wyższej klasy ( pytanie co 2 tygodnie: co kupić za 1500zł) w którym od 750zł wzwyż - to koszt "naklejki" na ramę...... ToMasz |
|
Data: 2011-04-21 14:29:03 | |
Autor: harman/kardon | |
Arkus - porażka | |
E, stopka wcale nie musi być, bez niej jakoś też sobie radzę bez
problemu. Nie wiem o co chodzi z "nietypowością" rury podsiodłowej w ramie stalowej, być może o jakieś dziwne przekroje. Klasyki zazwyczaj mają przekroje kołowe o dość ustandaryzowanych kalibrach. Prawie wszystkie cechy, które wymieniałeś posiadają te rowery, o których wcześniej pisałem. A kosztują tylko w granicach 400 zł + robocizna przy wnikliwym przeglądzie. Ja mam w garażu Maxima Complete. Kosztował 800 zł ale mimo tego to jest straszny szrot - piasty się kręcą beznadziejne, przerzutki luzy mają konkretne, pedałka z serii plastik-ślizg, rama to stal i paskudnie ciężka. Na szczęście to nie mój, więc ja nie mam kłopotu. :) Jedyny plus to obręcze - Remerxy Grand Rock. Alternatywa dla tego badziewia? Hm, na szybko szukałem i np. Peugeot Champagne. Prawie żadne piasty klasyczne rozbieralne mnie mają wymiennych bieżni korpusu... też tego kompletnie nie rozumiem. A Shimano to jakaś wyrocznia, że jest wyznacznikiem najgorszego osprzętu, na którym da się jeździć..? |
|
Data: 2011-04-23 12:48:30 | |
Autor: Fabian | |
Arkus - porażka | |
W dniu 2011-04-21 20:20, ToMasz pisze:
Tyle ze na taki nowy rower trzeba wydać 750zł. Czy kolega narzekający na arkusa powie nam cokupił? Wydałem więcej niż 750 - chłamu z marketu nigdy bym nie kupił, ale proszę pełny opis tego .... hmm roweru: Rama aluminiowa (7005) Rozmiary 17'' Widelec amortyzowany zoom Quest 140 (63mm.skok) Biegi 21-shimano Przerzutka przód shimano tz 30 Przerzutka tył shimano altus Hamulec przód aluminiowy v-brake Hamulec tył aluminiowy v-brake Manetki shimano st-ef-50 Korba aluminiowa Suport łożyskowany kinex Kaseta shimano 7-biegów Piasty aluminiowe Opony 700x40 Obręcze wzmacniane stożkowe aluminiowe Kierownica aluminiowa firmy zoom Wspornik kierownicy aluminiowy firmy zoom Wspornik siodła aluminiowy amortyzowany firmy zoom Stery uszczelnione( semi intgrde) Siodło Velo żelowe szerokie damskie Pedały pcv platforma Waga 15,5kg. |