Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja

Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja

Data: 2011-09-29 21:58:32
Autor: #:-) gps
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja
https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#

Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

W skr贸cie:
- termin: 12 VIII - 9 IX 2011, 29 dni
- trasa: start Erywa艅 (Armenia) - Gruzja, Turcja (ca艂a autokarem do Sofii) - wzd艂u偶 Dunaju do Belgradu - reszta g艂贸wnie poci膮giem
- dystans na rowerze: 2111 km
- dystans nie na rowerze: 5100 km (plus samolot Ryga-Erywa艅 2300 km)
- baga偶: 30 kg (tylne sakwy + w贸r + plecak)
- rower: Giant Escaper, MTB 26"
- noclegi: prawie wszystkie w namiocie, 1 go艣cinnie pod dachem, 4 p艂atne pod dachem


#:-)
gps

Data: 2011-09-29 22:31:52
Autor: lukket
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorela cja
W dniu 2011-09-29 21:58, #:-) gps pisze:
https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#

Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

W skr贸cie:
- termin: 12 VIII - 9 IX 2011, 29 dni
- trasa: start Erywa艅 (Armenia) - Gruzja, Turcja (ca艂a autokarem do
Sofii) - wzd艂u偶 Dunaju do Belgradu - reszta g艂贸wnie poci膮giem
- dystans na rowerze: 2111 km
- dystans nie na rowerze: 5100 km (plus samolot Ryga-Erywa艅 2300 km)
- baga偶: 30 kg (tylne sakwy + w贸r + plecak)
- rower: Giant Escaper, MTB 26"
- noclegi: prawie wszystkie w namiocie, 1 go艣cinnie pod dachem, 4 p艂atne
pod dachem

Jak zwykle podziwiam pomys艂 na wypraw臋, i przefantastyczne zdj臋cia :)

Przy okazji -wyje偶d偶a艂em z Gruzji 4 dni przed Tob膮, tyle, 偶e ja by艂em tam z plecakiem.
Kilka  miejsc na trasie mieli艣my wsp贸lnych, i po obejrzeniu zdj臋膰 nasuwa mi si臋 refleksja, 偶e podr贸偶 rowerem jednak jest jedyna w swoim rodzaju, i pozwala zakosztowa膰 danego kraju w spos贸b, jakiego ci臋偶ko do艣wiadczy膰 poruszaj膮c si臋 innym 艣rodkiem transportu.

Przek艂adaj膮c na polski - 偶a艂uj臋, 偶e nie wzi膮艂em roweru do Gruzji :P

pozdr
艁ukasz T

Data: 2011-09-30 10:49:31
Autor: Alfer_z_pracy
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja
Podczepiaj膮c si臋 przy okazji pod w膮tek, czy m贸g艂by艣 #:-) gpsie wyt艂umaczy膰 czy koledzy z Twojego zdj臋cia:

https://picasaweb.google.com/gps1111/2011_04_17SwKrzyz#5596700384167681266

s膮 przez Ciebie tolerowani, w odr贸偶nieniu od zapale艅c贸w z precla, kt贸rzy 艣migaj膮 na MTB po Parku Narodowym? Chyba 偶e niesprawiedliwie oceni艂em bo Adrian i Tomek korzystaj膮 tylko z asfalt贸w w okolicy 艢w. Krzy偶a tudzie偶 艣cie偶ek nienale偶膮cych do Parku?

Oczywi艣cie wszystko w 艣wietle Twojej walki na preclu na przyk艂ad (cytat):

"w*&^%$wia mnie jak przyje偶d偶aj膮 dzikusy z Warszawy dok膮d艣tam i j^%$#i膮 ich wszelkie zakazy, bo to im to ogranicza ich p%$#@n膮 wolno艣膰. Park Narodowy mo偶na zostawi膰 w spokoju, bo to k%^wa j*&^na ma膰 PARK jest i wsioki z Warszawy o mentalno艣ci konkwistador贸w, konqueror贸w i kolonist贸w niech to spr贸buj膮 jako艣 mentalnie obj膮膰, cho膰 na cuda nie licz臋. Ale jak spotkam w realu tak膮 stonk臋, to prz&^%$dol臋. "

Nie przypieprzam si臋 tylko pytam, zupe艂nie serio, bo mi jedno do drugiego nie pasuje.

Pzdr
A.

Data: 2011-09-30 02:46:05
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
On 30 Wrz, 10:49, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Podczepiaj眂 si przy okazji pod w眛ek, czy m骻砨y #:-) gpsie wyt硊maczy
czy koledzy z Twojego zdj阠ia:

https://picasaweb.google.com/gps1111/2011_04_17SwKrzyz#55967003841676...

s przez Ciebie tolerowani, w odr罂nieniu od zapale馽體 z precla, kt髍zy
秏igaj na MTB po Parku Narodowym? Chyba 縠 niesprawiedliwie oceni砮m bo
Adrian i Tomek korzystaj tylko z asfalt體 w okolicy . Krzy縜 tudzie
禼ie縠k nienale勘cych do Parku?

Alfer w jednej z wcze秐iejszych wypowiedzi:
"Mia砮m dok砤dnie to samo. 2 tygodnie bez kompa, powr髏 i... odruch
wymiotny.
Tomaszu, wiele wody up硑nie w Wi秎e, a to przeewoluuje w dobr
stron. O
ile b阣zie sz硂 w dobr :-) Chocia s _pewne_ oznaki poprawy. Ale
mo縠
jestem zbyt du縴m optymist.

Te r罂ne fora z reklamami, portale... nie trawi tego. Grupa jest
fajn,
ascetyczn ale sprawn form komunikacji. 痑l tylko, 縠 osobiste
wycieczki
potrafi to rozpieprzy.

Dla Waszej motywacji podpowiem tylko, 縠 od pewnego czasu staram si
gry兼 w
j陑yk i pisa merytorycznie, bez z硂秎iwo禼i. Z kontakt體 prywatnych,
bez
podawania nick體, wiem tak縠 縠 par innych os骲 te nad tym (a mo縠
sob?)
pracuje. Mo縠 b阣zie dobrze :-) I zauwa縞ie, 縠 moja (upad砤 chyba
niestety)
propozycja wsp髄nego piwa ma na celu pewne uspokojenie najbardziej
zagorza硑ch przeciwnik體. Zdecydowanie trudniej chlapn辨 epitetem na
grupie,
je秎i dan osob si zna z "reala", je秎i w 4 oczy wyja秐i si pewne
kwestie. "

Dobre nie?
W眛ek jest o pi阫nej wyprawie GPS-a, a Ty pr骲ujesz go obr骳i w
flameware o je糳zie po parkach narodowych, bo kiedy tam Ci GPS
ostrzej przym體i (i 縠by to jeszcze na tej wyprawie by砤 owa jazda po
parkach, ale Ty przegl眃aj眂 picas GPS-a wyci眊n背e jaki zupe硁ie
inny wyjazd) . To nazywasz tym gryzieniem si w j陑yk?

Jak si zarzekasz, 縠 chcesz merytorycznych rozm體 na preclu - to nie
mo縠sz si zachowywa w ten spos骲, nie mo縠sz prowadzi czysto
osobistych atak體 maj眂ych zerowy zwi眤ek z tematem w眛ku.



A Paw硂wi wyprawy gratuluj - pi阫ne, egzotyczne rejony; to jednak co
zupe硁ie innego ni zachodnia Europa; inny 秝iat; mo縠 biedniejszy,
trudniejszy do podr罂owania, ale przez to w砤秐ie ciekawy i
przyci眊aj眂y. Wypowied Alfera radz Ci po prostu zignorowa, bo
szkoda 縠by w眛ek o Twojej pi阫nej wyprawie zosta zepsuty
przepychankami z preclowymi kundelkami; ja w ka縟ym razie ju s硂wa
wi阠ej na ten temat obiecuj tu nie napisa.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-09-30 12:24:07
Autor: Alfer_z_pracy
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
Wilk napisa:
W眛ek jest o pi阫nej wyprawie GPS-a, a Ty pr骲ujesz go obr骳i w flameware o je糳zie po parkach narodowych, bo kiedy tam Ci GPS ostrzej przym體i (i 縠by to jeszcze na tej wyprawie by砤 owa jazda po
parkach, ale Ty przegl眃aj眂 picas GPS-a wyci眊n背e jaki zupe硁ie inny wyjazd) . To nazywasz tym gryzieniem si w j陑yk?

Czy zauwa縴砮, 縠 napisa砮m "Nie przypieprzam si tylko pytam, zupe硁ie serio, bo mi jedno do drugiego
nie pasuje."? Sama wyprawa #:-) gpsa bardzo fajna, kompletnie tego nie neguj. A ogl眃aj眂 zdj阠ia przy okazji natkn背em si na interesuj眂 mnie jazd po okolicach Kielc, kt髍e bardzo lubi. Jedynie m骻砨y mi zarzuci, 縠 nie stworzy砮m odr阞nego w眛ku, mo縠 to rzeczywi禼ie m骿 b潮d ale nie mia砮m intencji dyskredytowa wycieczki #-) gpsa wi阠 nie czytaj mi阣zy wierszami. W眛ek mo縠 toczy si kilkutorowo a czytniki grup nawet grupuj takie tory wypowiedzi obok siebie wi阠 raczej tragedii nie ma.

"Wypowied Alfera radz Ci po prostu zignorowa, bo szkoda 縠by w眛ek o Twojej pi阫nej wyprawie zosta zepsuty przepychankami z preclowymi kundelkami"

Po pierwsze kolega #-) gps z pewno禼i sam podejmie decyzj czy i jak odpowiedzie. Po drugie miarkuj s硂wa, nie 縴cz sobie 縠by w ten spos骲 mnie publicznie nazywa cho鎎y w po秗edni spos骲. Nie lubi to jedno, a obra縜 to drugie.

A.

Data: 2011-09-30 13:22:17
Autor: Jacek Maciejewski
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja
Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:58:32 +0200, #:-) gps napisa(a):

Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

Niez砮. A jak za砤twia砮 wizy i inne sprawy graniczne na wszystkich
granicach? I jak si zabra砮 do samolotu? Jaka linia? Jak wygl眃aj ceny
jedzenia w Gruzji, Armenii i Turcji (sklepowe)?
--
Jacek

Data: 2011-09-30 18:25:12
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <j62il9$h63$1@news.onet.pl>,
 "#:-) gps" <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> wrote:

https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#

Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

W skr骳ie:
- termin: 12 VIII - 9 IX 2011, 29 dni
[...]
Fajne, tylko, ze za dlugie.
Podzielilbym to jednak na kilka albumow.

TA

Data: 2011-09-30 17:45:14
Autor: piecia aka dracorp
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
Dnia Fri, 30 Sep 2011 18:25:12 +0200, Titus_Atomicus napisa艂(a):


Fajne, tylko, ze za dlugie. Podzielilbym to jednak na kilka albumow.

TA


Niestety picasa ma ten feler, 偶e nie podkatalog贸w. Przy kilkudziesi臋ciu albumach mo偶e to by膰 problem.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2011-09-30 18:30:54
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <j62il9$h63$1@news.onet.pl>,
 "#:-) gps" <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> wrote:

https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#

Zapraszam do obejrzenia i komentowania.

A, i jeszcze jedno.
Dlaczego nie uzywasz przedniego bagaznika?

TA

Data: 2011-09-30 20:04:58
Autor: Menel
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa(a):
In article <j62il9$h63$1@news.onet.pl>,
 "#:-) gps" <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> wrote:

> https://picasaweb.google.com/gps1111/Kaukaz201112VIII09IX2011#
> > Zapraszam do obejrzenia i komentowania.
> A, i jeszcze jedno.
Dlaczego nie uzywasz przedniego bagaznika?

TA
bo umie si pakowa?

--


Data: 2011-09-30 13:11:30
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 30 Wrz, 22:04, "Menel " <menel13.SKA...@gazeta.pl> wrote:

bo umie si pakowa ?

Akurat przy a 30kg baga縰 jest to pytanie zasadne, bo wtedy
obci笨enie ty硊 robi si za du縠 (Pawe zreszt wspomina, 縠 p阫砤 mu
listwa w tylnych sakwach); wi阠 te mnie troch dziwi taka opcja, mi
ju przy 20kg z samym ty砮m si 糽e je糳zi硂, rower jest gorzej
wywa縪ny. Ale z kolei mniej toreb to wi阫sza wygoda przy transporcie
samolotem (tu szczeg髄nie) kolej czy autokarem
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-09-30 21:35:47
Autor: Menel
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisa(a):
On 30 Wrz, 22:04, "Menel " <menel13.SKA...@gazeta.pl> wrote:

> bo umie si pakowa ?

Akurat przy a=BF 30kg baga=BFu jest to pytanie zasadne, bo wtedy
obci=B1=BFenie ty=B3u robi si=EA za du=BFe (Pawe=B3 zreszt=B1 wspomina=B3,
=
=BFe p=EAk=B3a mu
listwa w tylnych sakwach); wi=EAc te=BF mnie troch=EA dziwi taka opcja, mi
ju=BF przy 20kg z samym ty=B3em si=EA =BCle je=BCdzi=B3o, rower jest gorzej
wywa=BFony.
ja nie stwierdzi砮m takich problem體 nawet przy pe硁ym wieczornym upakowaniu wod i browarami

--


Data: 2011-10-01 09:17:45
Autor: Panek
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
Dlaczego nie uzywasz przedniego bagaznika?

TA

Mo縠 dlatego? :

In article <Titus_Atomicus-CA1D83.19112325092011@newsfeed.onet.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Bylbym zapomnial, bylem na fajnej wycieczce, wypoczalem, zrobilem kilka zdjec:
http://tinyurl.com/5sfhfmy
Chcialem tylko dodac, ze najwiekszy dystans dzienny jaki 'pokonalem' to
80km, a kilka raz nie przejechalem wiecej, niz 20 kilka.
I sporo pchalem rower pod co wieksze gorki.

;-)
pozdravqvam
Panek

Data: 2011-10-01 15:32:18
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <4e86be99$0$2486$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Panek" <jp88nagazetatoczkapl> wrote:

U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
> Dlaczego nie uzywasz przedniego bagaznika?
>
> TA

Mo縠 dlatego? :

In article <Titus_Atomicus-CA1D83.19112325092011@newsfeed.onet.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Bylbym zapomnial, bylem na fajnej wycieczce, wypoczalem, zrobilem kilka zdjec:
http://tinyurl.com/5sfhfmy
Chcialem tylko dodac, ze najwiekszy dystans dzienny jaki 'pokonalem' to
80km, a kilka raz nie przejechalem wiecej, niz 20 kilka.
I sporo pchalem rower pod co wieksze gorki.

;-)

A jaki to ma zwiazek z uzywanie badz nie przedniego bagaznika?

TA

Data: 2011-10-01 21:28:38
Autor: Panek
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):

A jaki to ma zwiazek z uzywanie badz nie przedniego bagaznika?

TA

mniej sakw = mniej grat體 = mniej kilogram體 = mniej do wwo縠nia pod g髍k => l縠j jecha

pozdravqvam
Panek

Data: 2011-10-02 18:23:22
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <4e8769e6$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Panek" <jp88nagazetatoczkapl> wrote:

U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
>
> A jaki to ma zwiazek z uzywanie badz nie przedniego bagaznika?
>

mniej sakw = mniej grat體 = mniej kilogram體 = mniej do wwo縠nia pod g髍k => l縠j jecha

Wychodzisz z mylnego zalozenia. Ilosc gratow nie ma wiele wspolnego z iloscia sakw.
Wiec twoj wniosek koncowy o kant dupy potluc.

Ja natomiast wnioskuje, ze nigdy nie jezdziles z sakwami.

TA

Data: 2011-10-02 11:11:37
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
On 2 Pa, 18:23, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Wychodzisz z mylnego zalozenia. Ilosc gratow nie ma wiele wspolnego z
iloscia sakw.

Nie piernicz za przeproszeniem, bo taki zwi眤ek jest oczywisty. Takie
rozwi眤anie jakie zastosowa Pawe jest bardzo nietypowe (ogromny
baga, ale tylko na tyle)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-03 17:02:09
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <cd51eed5-93d9-4b6b-8abb-60bf609f5126@z19g2000vby.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 2 Pa, 18:23, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Wychodzisz z mylnego zalozenia. Ilosc gratow nie ma wiele wspolnego z
> iloscia sakw.

Nie piernicz za przeproszeniem, bo taki zwi眤ek jest oczywisty. Takie
rozwi眤anie jakie zastosowa Pawe jest bardzo nietypowe (ogromny
baga, ale tylko na tyle)

Oj, Wilku, Wilku, cierpisz na schizofrenie?
To wiele wyjasnia.

Bo widze, ze dwa dni wczesniej w odpowiedzi jakiemus menelowi pisales co innego.

TA

Data: 2011-10-03 22:41:12
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world, Mon, 03 Oct 2011 17:02:09 +0200,
pl.rec.rowery:
Oj, Wilku, Wilku,

To jest twoje s硑nne na ca硑 usenet trzymanie Micha砤 "Wilka" Wolffa w
KFie? Jednym s硂wem: lol!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarcz.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuj z przyjemno禼i         | A potem kilkana禼ie drugich.

Data: 2011-10-02 20:55:40
Autor: Panek
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - fotorelacja
U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
In article <4e8769e6$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>,
"Panek" <jp88nagazetatoczkapl> wrote:

U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):

A jaki to ma zwiazek z uzywanie badz nie przedniego bagaznika?


mniej sakw = mniej grat體 = mniej kilogram體 = mniej do wwo縠nia pod
g髍k => l縠j jecha

Wychodzisz z mylnego zalozenia. Ilosc gratow nie ma wiele wspolnego z
iloscia sakw.
Wiec twoj wniosek koncowy o kant dupy potluc.


Taaak? A do czego w takim razie te sakwy? 痚by powiewa硑 na wietrze?


Ja natomiast wnioskuje, ze nigdy nie jezdziles z sakwami.

TA

Tw骿 wniosek te mo縠sz t硊c o co tylko i na czym ci si 縴wnie podoba "Wielki Podr罂niku". Jak chcesz to je糳 rowerem obczepionym dooko砤 sakwami (pono pustymi?!? nie wiem zatem, ile mo縠 wa縴 tw骿 rower, skoro razem z sakwami by硂 65 kg). Ch硂pak體 z Wazari Team mog zrozumie, 縠 postanawiaj眂 ztrawersowa Islandi przez interior (w tym 3 lodowce) bez pomocy z zewn眛rz, musieli wzi辨 du縪 stafu i na ka縟ego przypada硂 po 103 kg (ca硑 sprz阾, w tym rowery, sprz阾 alpinistyczny, narty, pulki przerobione na przyczepki rowerowe). Ja za ka縟ym kolejnym razem staram si zabiera coraz mniej, a i tak po powrocie wiem, 縠 cz甓 rzeczy mog砮m spokojnie zostawi w domu. Dwie tylne sakwy, ma硑 worek i torba na kierze to by硂 zawsze dla mnie wystarczaj眂e, 縠by je糳zi po Europie i Azji (w Afryce jeszcze na rowerze nie by砮m). Analityk jak wida z ciebie 縜den, fizyk te nie za bardzo (rozwa bowiem jedn rzecz: czy ci昕ar 砤twiej pcha czy ci眊n辨 pod g髍k?) A mo縠 skoro tak kochasz lowridera to zdemontuj tylny baga縩ik i je糳zij tylko z przednim - nie b阣ziesz przynajmniej wi阠ej gubi sakw.

Z mojej strony EOT (nie b阣 dyskutowa z wulgarnymi durakami)

Data: 2011-10-03 16:55:56
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <4e88b3aa$0$2444$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Panek" <jp88nagazetatoczkapl> wrote:

U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
> In article <4e8769e6$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>,
> "Panek" <jp88nagazetatoczkapl> wrote:
>
>> U縴tkownik <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> napisa(a):
>>>
>>> A jaki to ma zwiazek z uzywanie badz nie przedniego bagaznika?
>>>
>
>> mniej sakw = mniej grat體 = mniej kilogram體 = mniej do wwo縠nia pod
>> g髍k => l縠j jecha
>>
> Wychodzisz z mylnego zalozenia. Ilosc gratow nie ma wiele wspolnego z
> iloscia sakw.
> Wiec twoj wniosek koncowy o kant dupy potluc.


Taaak? A do czego w takim razie te sakwy? 痚by powiewa硑 na wietrze?

E, chcesz zastosowac chwyt 'reductio per absurdum'?
Ale zdjajesz sobie sprawe, ze miedzy stanem 1 (pelne sakwy) a stanem 0 (puste sakwy) istnieja stany posrednie.
To ja tez zredukuje:
Po co w ogole brac sakwy?

> Ja natomiast wnioskuje, ze nigdy nie jezdziles z sakwami.
>
> TA

Tw骿 wniosek te mo縠sz t硊c o co tylko i na czym ci si 縴wnie podoba "Wielki Podr罂niku".

OK, ale z przednimi sakwami jezdziles?

Jak chcesz to je糳 rowerem obczepionym dooko砤 sakwami (pono pustymi?!? nie wiem zatem, ile mo縠 wa縴 tw骿 rower, skoro razem z sakwami by硂 65 kg).
Rower - pewnie standardowo - 15-20kg z bagaznikami i osprzetem.

Ch硂pak體 z Wazari Team mog zrozumie, 縠 postanawiaj眂 ztrawersowa Islandi przez interior (w tym 3 lodowce) bez pomocy z zewn眛rz, musieli wzi辨 du縪 stafu i na ka縟ego przypada硂 po 103 kg (ca硑 sprz阾, w tym rowery, sprz阾 alpinistyczny, narty, pulki przerobione na przyczepki rowerowe).

No widzisz, a ja mialem ledwo polowe. I jakos nie wydaje mi sie ze mialem jakies niepotrzebne rzeczy. Przypominam, ze od najblizszego sklepu rowerowego/outdoorowego dzielilo mnie kilka tysiecy kilometrow.
Na dodatek tamta czesc swiata jest czesciowo odcieta od reszty, jesli rozmawiamy o takkich rzeczach, jak platnosci karta, poczta, przesylki.

Ja za ka縟ym kolejnym razem staram si zabiera coraz mniej, a i tak po powrocie wiem, 縠 cz甓 rzeczy mog砮m spokojnie zostawi w domu. Dwie tylne sakwy, ma硑 worek i torba na kierze to by硂 zawsze dla mnie wystarczaj眂e, 縠by je糳zi po Europie i Azji (w Afryce jeszcze na rowerze nie by砮m).

Hm, a ja mam inna koncepcje podrozowania...
I...?

Analityk jak wida z ciebie 縜den, fizyk te nie za bardzo (rozwa bowiem jedn rzecz: czy ci昕ar 砤twiej pcha czy ci眊n辨 pod g髍k?)

Mam inne zdanie. Co do fizyki mam zaliczony nawet dwusemestralny kurs fizyki na czolowej technicznej uczelni. Tylko, ze przypominam, ze rozmawiamy o fizyce na poziomie szkoly podstawowej.
To uzywales kiedys lowriderow i wiesz do czego sluza?

A mo縠 skoro tak kochasz lowridera to zdemontuj tylny baga縩ik i je糳zij tylko z przednim - nie b阣ziesz przynajmniej wi阠ej gubi sakw.
Ha, ha, bardzo smieszne.
Skoro tak nie lubisz lowridera, to go nie uzywaj.
I nie zawracaj glowy.

Z mojej strony EOT (nie b阣 dyskutowa z wulgarnymi durakami)
No i kto tu jest chamem? Przyloz sobie piatke z Wilkiem.

TA

Data: 2011-10-03 15:28:23
Autor: Menel
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa(a):
No widzisz, a ja mialem ledwo polowe. I jakos nie wydaje mi sie ze mialem jakies niepotrzebne rzeczy. Przypominam, ze od najblizszego sklepu rowerowego/outdoorowego dzielilo mnie kilka tysiecy kilometrow.
Na dodatek tamta czesc swiata jest czesciowo odcieta od reszty, jesli rozmawiamy o takkich rzeczach, jak platnosci karta, poczta, przesylki.


Czy m骻砨y mi wyja秐i jakie cz甓ci zapasowe wozisz ze sob?

Hm, a ja mam inna koncepcje podrozowania...
I...?

Czyli jak?  --


Data: 2011-10-05 02:01:47
Autor: #:-) gps
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - foto rel acja
Tak zbiorczo.

luklet
Czyli niewykluczone, 偶e si臋 prawie o siebie otarli艣my. Jakie rejony zwiedza艂e艣? Mo偶esz poleci膰 swoje naje, bo ja nie wykluczam powrotu kiedy艣tam w tamte rejony, ale znowu na rowerze. Na przyk艂ad omin臋艂a mnie ca艂a Kachetia, a by艂膮 zachwalana mi przez wiele os贸b, tak偶e po艂udnie (np. Bor偶omi), a tam kilka prze艂臋czy do przejechania te偶 by艂o.

Alfer_z_pracy
Zupe艂nie serio - zamiast zawodzi膰 jak baba, zadaj sobie pytanie, czy zjoby Ci si臋 nale偶a艂y, a nie szukaj innego w piaskownicy, 偶eby wytkn膮膰 palcem i p艂aka膰 'a on te偶 piaskiem sypa艂'. Inna rzecz, widz膮 Twoje zdolno艣ci 艣ledcze, nie w膮tpi臋, 偶e dotrzesz do Adriana i Tomka i by膰 mo偶e wydusisz od nich zeznania co i jak tam robili.
Jako 偶e cierpisz ju偶 od kilku lat i z niecierpliwo艣ci膮 czekasz na moje wpisy, 偶eby zn贸w si臋 wyszlocha膰, postanowi艂em Ci zrekompensowa膰 koszty i jestem got贸w ufundowa膰 kilka sztuk:
http://tinyurl.com/alfer-na-otarcie-lez
Za艣 by z艂agodzi膰 cierpienia amoralne, jak tylko spadnie 艣nieg postawi臋 ci pomnik:
http://tinyurl.com/alfer-na-caly-rok
Inna rzecz, 偶e Micha艂 rozczyta艂 ci臋 bezb艂臋dnie.

Jacek Maciejewski
Wiz臋 arme艅sk膮 kupi艂em na lotnisku w Erywaniu - 25,00 z艂 i tak jest najpro艣ciej.
Polecia艂em liniami AirBalic z Rygi, w jedn膮 stron臋. Koszt biletu (kupowany jako艣 1-1,5 tyg. przed odlotem) 572,00 z艂, w tym 1 szt. baga偶u (20 EUR, max. 20 kg) oraz koszt przewozu roweru (30 EUR, max. 32 kg). Rower nie by艂 szczeg贸lnie rozmontowywany - przekr臋ci艂em kierownic臋 o 90*, opu艣ci艂em siode艂ko do spodu i odkr臋ci艂em korby. Z tym ostatnim by艂o troch臋 gor膮czki tu偶 przed wyjazdem z domu, gdy偶 zapiek艂y si臋 peda艂y tak, 偶e nie sz艂o w og贸le odkr臋ci膰, a偶 do zniszczenia sze艣cioboku. Musia艂em kupi膰 klucz do korb i wie藕膰 potem ca艂y czas, bo szkoda mi by艂o na miejscu wywali膰, cho膰 drogi nie jest, szcz臋艣ciem okrutnie ci臋偶ki te偶 nie.
Z powodu limitu baga偶owego musia艂em si臋 te偶 spakowa膰 w 2 sakwy z ty艂u i w贸r, cho膰 pocz膮tkowo planowa艂em wzi膮膰 te偶 przednie sakwy. By艂by jednak spory problem, 偶eby z艂o偶y膰 jedn膮 paczk臋 z 4 sakw, a tak 2 sakwy trafi艂y do wora plastikowego i zosta艂y obci膮gni臋te ta艣m膮 pakow膮 i stykn臋艂o. Do wora prze艂o偶y艂em najci臋偶sze rzeczy i wzi膮艂em jako podr臋czny, mimo 偶e gabarytowo przekracza艂 dopuszczaln膮 norm臋, ale nikt si臋 nie przyczepi艂. Sam rower zabezpieczy艂em skromnie - przerzutk臋 pust膮 zgniecion膮 butelk膮 i o ile pami臋tam to wszystko. Rower zosta艂 omotany rozci臋tymi workami do 艣mieci (du偶ymi) i obci膮gni臋ty ta艣m膮:
http://imageshack.us/photo/my-images/854/20110812047.jpg/

Jednak przew贸zka roweru samolotem, to stres, bo niewiadomo, czy co艣 nie zostanie zniszczone. Tym razem zgnieciono mi pude艂ko z narz臋dziami  w sakwach oraz p臋k艂 przedni b艂otnik. Pierwsze ma艂y k艂opot i koszt, drugie 艂atwo naprawi艂em ta艣m膮 srebrn膮.

Co do cen trzeba si臋 nastawi膰, 偶e dok艂adnie tak jak u nas. Cho膰 bywaj膮 wahni臋cia, np. w Armenii mz op艂aca si臋 sto艂owa膰 w ich 'sta艂owniach' (褋褌芯谢芯胁邪褟, co艣 jak bar mleczny, wygl膮d maj膮 raczej biednawy, co艣 jak p贸藕ny Gomu艂ka) lub wr臋cz w restauracjach - bardzo syty obiad w restauracji to koszt ok. 20 z艂, a w owych 'sta艂owniach' jeszcze taniej, podobnie jest w Gruzji z tym, 偶e tam do restauracji nie wchodzi艂em, tylko do tych bar贸w. Owoce, np. arbuzy i brzoskwinie s膮 ta艅sze ni偶 u nas i smakowo niepor贸wnywalnie lepsze. Tu jednak uwaga, sprzedawcy przydro偶ni widz膮c turyst臋 z zagranicy w widoczny spos贸b zawy偶aj膮 ceny (nie s膮 one pisane na kartkach jak u nas), co mnie razi艂o, ale nie ma sposobu si臋 przed tym obroni膰, chyba, 偶e zakupy zrobi za nas kto艣 z ludno艣ci miejscowej. Ale np. zupki Knorr by艂y zaskakuj膮co drogie - co艣 3 x nasza cena. Kr贸tko - ceny wyjd膮 +- na to, co by艣 wyda艂 w Polsce i mam tu na my艣li ca艂y przebieg, czyli: Armenia/Gruzja/Turcja/Bu艂garia/Serbia/W臋gry/S艂owacja.

Titus_Atomicus
Wiem, 偶e to sporo zdj臋膰, jednak docelowymi odbiorcami s膮 zar贸wno moja rodzina, przyjaciele, spotkane po drodze osoby i wreszcie ew. zainteresowani z grupy rowerowej. Stara艂em si臋 pogodzi膰 te kategorie tym wyborem, akcentuj膮c pi臋kno krajobrazu i troch臋 pokazuj膮c prostej rzeczywisto艣ci rowerowej.

Tu uwaga, czego raczej nie wida膰 na zdj臋ciach - zar贸wno Armenia i Gruzja, cokolwiek wspania艂ego nie nale偶y powiedzie膰 o przyjaznym nastawieniu mieszka艅c贸w, s膮 krajami bardzo, ale to bardzo zapuszczonymi i w niekt贸rych regionach biednymi. Dobrym skojarzeniem b臋dzie tu Ukraina, czy wr臋cz Albania. Armenia jest krajem postsowieckim, za艣mieconym i zdezelowanym. Nowoczesne budownictwo znajdzie si臋 w Erywaniu i to tylko w centrum. Zgrzebno艣膰 i siermi臋ga wsz臋dzie indziej wyziera z ka偶dego k膮ta. Tych zdj臋膰 nie zamie艣ci艂em, cho膰 mo偶e nale偶a艂o. W Gruzji jest o tyle tylko inaczej, 偶e wida膰 i偶 pr贸buj膮 szarpa膰, co艣 gdzie艣 modernizowa膰 - g艂贸wnie widzia艂em to w Tbilisi, kt贸re obok spadku sowieckiej beznadziejnej architektury stawia nowoczesne budynki tu i 贸wdzie, b膮d藕 renowuje obdrapa艅ce.
Co oczywi艣cie oba kraje broni to krajobraz oraz, dla mi艂o艣nik贸w zwiedzania, ko艣cio艂y, klasztory itp. I mam nadziej臋, 偶e z moich zdj臋膰 to wynika.
I raz jeszcze podkre艣l臋 - nadzwyczajn膮 偶yczliwo艣膰 mieszka艅c贸w. W Armenii mia艂em bardzo liczne spotkania z osobami, kt贸re np. by艂y w Polsce, kto艣 z rodziny by艂, b膮d藕 spotykali si臋 z Polakami i mamy u nich 'mark臋'. Jeden Ormianin wskazuj膮c mi drog臋 wr臋cz ze 艂zami w oczach (nic nie przesadzam) m贸wi艂, jak dobrego mia艂 szefa (w艂a艣nie Polaka) na budowie w Niemczech i rozwin膮艂, 偶e dla niego ka偶dy Polak jest w zwi膮zku z tym osob膮, kt贸r膮 on b臋dzie wielce szanowa艂 i winien wdzi臋czno艣膰. Nic nie zmy艣li艂em! Na widok polskiej flagi 3 x zatrzyma艂y si臋 auta po drodze i pytano mnie czy mam wod臋 i czy nie potrzebuj臋 jakiego艣 wsparcia! W Gruzji jest troszk臋 inaczej, s膮 bardziej konkretni, ale i tak Polska i Polacy przywo艂uj膮 u nich bardzo dobre skojarzenia.

Jednocze艣nie przestroga, ze wszystkich si艂, gdy jad臋 gdzie艣 staram si臋 zachowa膰 jako tylko go艣膰 i nikomu si臋 nie narzuca膰. Bardzo razi mnie nastawienie: 'oj, b臋d膮 tam nas go艣ci膰'. Wi臋c nale偶y si臋 nastawi膰 tak - nic mi si臋 nie nale偶y (no bo istotnie niby z jakiej racji?) i najwy偶ej spotka nas mi艂e zaskoczenie, 偶e mieszka艅cy tych kraj贸w oka偶膮 nam niespodziewan膮 偶yczliwo艣膰. Inna rzecz, bior膮c pod uwag臋 bied臋 w niekt贸rych rejonach, uwa偶am, 偶e jest czym艣 nagannym nastawianie si臋, na go艣cin臋 u ludzi, kt贸rzy do nas na rowerze nie przyjad膮, bo ich na to nie sta膰. Pisz臋 to, bo spotka艂em si臋 z takim nastawieniem i uwa偶am je za niegodne.

Spraw臋 przedniego baga偶nika ju偶 wyja艣ni艂em. Jednak pozwoli艂em sobie na mocne ob艂adowanie ty艂u b臋d膮c pewnym felg i szprych. Od czasu przej艣cia na SunRims Rhyno Lite i szprychy DT (w 2005 roku) nie p臋k艂a mi 呕ADNA szprycha, mimo du偶ego obci膮偶ania - 30-40 kg baga偶u na rowerze. Ze strat w sprz臋cie mog臋 odnotowa膰 tylko:
1. p臋kni臋ty kr膮偶ek dystansowy w koronce (mi臋dzy 3 i 4 z臋batk膮); ten feler w 偶aden spos贸b nie wp艂yn膮艂 na jazd臋
2. p臋kni臋t膮 plastikow膮 list臋 w sakwie, do kt贸rej przymocowane s膮 haki (system Rixen&Kaul, mam unikalne Crosso pod tym wzgl臋dem); zorientowa艂em si臋 dopiero po wyje藕dzie ze Svanetii, myj膮c rower i sakwy w Batumi; szcz臋艣ciem hak si臋 trzyma艂 i na asfaltach nad Dunajem p臋kni臋cie nie [powi臋kszy艂o si臋, tote偶 nie musia艂em nawet prowizorycznie drutowa膰
3. przebita opona tylna (gw贸藕d藕 o d艂. 2,5 cala) Schwalbe Marathon Tour Plus; to by艂o przykre, bo to PIERWSZY raz od 2006 roku, kiedy zacz膮艂em stosowa膰 PLUSy. To ju偶 drugi komplet, pierwszy jeszcze si臋 nadaje do u偶ycia, ale ju偶 nie na d艂ugie wyprawy, po prostu si臋 wytar艂. Drugi komplet (nawet mimo tego przebicia) mam nadziej臋 pos艂u偶y mi jeszcze na jakie艣 2 d艂ugie wyprawy.

W sumie nie 偶a艂uj臋 braku przednich sakw. Przy je藕dzie pod wiatr, a to si臋 zawsze zdarzy, by艂o mi l偶ej. Fakt, 偶e rower jest niestabilny, ale praktyce tylko wtedy, gdy si臋 staje okrakiem np. 偶eby zrobi膰 zdj臋cie, tak w艂a艣nie rozdar艂em spodenki w kroku, bo rower si臋 zwa偶y艂 na jedn膮 stron臋 i zaczepi艂em o jakiego艣 dinksa na ramie i wywali艂em si臋 z rowerem. Natomiast w czasie jazdy nie mia艂em z tym najmniejszego problemu. Manewrowo艣膰 da si臋 szybko opanowa膰, a zwi臋ksza si臋 czepno艣膰 opony nap臋dzaj膮cej.

Og贸lnie Panek ma 100% racji "mniej sakw = mniej grat贸w = mniej kilogram贸w = mniej do wwo偶enia pod g贸rk臋 => l偶ej jecha膰". Cho膰 u mnie ten prosty algorytm jest trudny do wyegzekwowania. :-)

INNE
W Polsce trudno o dobre mapy tamtych teren贸w. S膮dzi艂em, 偶e z艂apa艂em Boga za nogi gdy uda艂o mi si臋 kupi膰 map臋:
http://www.shopssl.de/epages/es116614.sf/de_DE/?ObjectPath=/Shops/es116614_Landkartenhaus/Products/9783831771585
jednak to straszna mizerota.
Polecam:
1. The Roads of Armenia, wyd. Collage LLC (1:300.000)
http://www.armeniabooks.com/images/map3.jpg
kupi艂em w Erywaniu w sklepiku z pami膮tkami przy ul. North Avenue (po prawej stronie id膮c od Narodowej Galerii Armenii do Opery); nie ma poziomic, ale kto umie czyta膰 mapy sobie do艣piewa , jest za to bardzo precyzyjna co do podanych dystans贸w i wskazuje _wszystkie_ miejscowo艣ci; 艣wietnie mi si臋 z ni膮 jecha艂o, ma form臋 ksi膮偶eczki.
2. seria map: Travel, cz臋艣ci 1+2+3+4 (1:250.000), kryj膮 ca艂膮 Gruzj臋 oraz Road map (1:500.000), 1 sztuka kryj膮ca ca艂膮 Gruzj臋, wszystkie wyd. Geoland
http://www.stanfords.co.uk/Countries/Georgia-Republic-of/Georgia-Geoland-250K-Regional-Travel-Maps_SI00000129.htm
http://www.stanfords.co.uk/Countries/Georgia-Republic-of/Georgia_X184545.htm
Do kupienia w Tbilisi za 34,00 z艂 sztuka (komplet 5-ciu 170,00 z艂!), drogo (tyle zap艂aci艂em za 2 duduki w Armenii), ale mz warto.
Niestety, jad膮c do David Gared偶a nie pomog艂y mi i si臋 pogubi艂em w obie strony, ale to pag贸rkowaty step i brak wyra藕nych punkt贸w odno艣nych i trzeba jecha膰 bacznie obserwuj膮c wskazania licznika przebytych km贸w. Za to gdzie indziej by艂y bardzo jasn膮 pomoc膮.

#:-)
gps

Data: 2011-10-05 09:58:18
Autor: Alfer_z_pracy
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - foto relacja
#:-) gps napisa艂:
zadaj sobie pytanie, czy zjoby Ci si臋 nale偶a艂y

Uwa偶am, 偶e nie. Jest r贸偶nica mi臋dzy jazd膮 po 艣cis艂ym rezerwacie a jazd膮 po kamienistym szlaku w 艁ysog贸rach, po kt贸rym w weekend drepcz膮 setki n贸g piechur贸w.

Ot, zastanowi艂a mnie Twoja niekonsekwencja. Mo偶e pozorna ale tego ju偶 nie wyja艣nisz. Temat zamkni臋ty, wbrew Twoim domys艂om traktuj臋 to jako kuriozum ale nie jako m贸j 偶yciowy dylemat :-)

Jako 偶e cierpisz ju偶 od kilku lat i z niecierpliwo艣ci膮 czekasz
(...)

Paplanin臋 wycinam. Nie szkoda Ci czasu na takie badziewie? :-)

Powodzenia na szlaku!

A.

Data: 2011-10-05 13:52:20
Autor: Jacek Maciejewski
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - foto rel acja
Dnia Wed, 05 Oct 2011 02:01:47 +0200, #:-) gps napisa(a):

Jacek Maciejewski
Wiz arme駍k kupi砮m na lotnisku w Erywaniu - 25,00 z i tak jest najpro禼iej.
Polecia砮m liniami AirBalic z Rygi, w jedn stron. Koszt biletu
[-]
Pi阫ne dzi阫i za info. Przymierzam si do swojego pierwszego przelotu z
rowerem (Sycylia) i prze縴wam jak mr體ka okres :)
Niewykluczone 縠 w 2013r zrobi d硊縮z tras w tym rejonie. Mo縠 nawet
doczekam 縠 z Rosji b阣 puszcza do Gruzji :)
--
Jacek

Data: 2011-10-05 16:00:41
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <j6g6pb$dag$1@news.onet.pl>,
 "#:-) gps" <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> wrote:


Titus_Atomicus
Wiem, 縠 to sporo zdj赕, jednak docelowymi odbiorcami s zar體no moja rodzina, przyjaciele, spotkane po drodze osoby i wreszcie ew. zainteresowani z grupy rowerowej. Stara砮m si pogodzi te kategorie tym wyborem, akcentuj眂 pi阫no krajobrazu i troch pokazuj眂 prostej rzeczywisto禼i rowerowej.

Ale moja rada byla: podzielic ten album na kilka. Przynajmniej latwiej sie bedzie ladowalo.

 
W sumie nie 縜硊j braku przednich sakw. Przy je糳zie pod wiatr, a to si zawsze zdarzy, by硂 mi l縠j. Fakt, 縠 rower jest niestabilny, ale praktyce tylko wtedy, gdy si staje okrakiem np. 縠by zrobi zdj阠ie, tak w砤秐ie rozdar砮m spodenki w kroku, bo rower si zwa縴 na jedn stron i zaczepi砮m o jakiego dinksa na ramie i wywali砮m si z rowerem. Natomiast w czasie jazdy nie mia砮m z tym najmniejszego problemu. Manewrowo舵 da si szybko opanowa, a zwi阫sza si czepno舵 opony nap阣zaj眂ej.

Og髄nie Panek ma 100% racji "mniej sakw = mniej grat體 = mniej kilogram體 = mniej do wwo縠nia pod g髍k => l縠j jecha". Cho u mnie ten prosty algorytm jest trudny do wyegzekwowania. :-)

A ja jednak mam swoje zdanie. Przy zalezeniu ze waga/pojemnosc bagzu to constans (zwlaszcza ze w sumie i tak masz tego sporo), wygodniej rozlozyc bagaz na przod i tyl.

TA




Data: 2011-10-05 07:12:29
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 5 Pa, 16:00, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

A ja jednak mam swoje zdanie. Przy zalezeniu ze waga/pojemnosc bagzu to
constans

Tylko w砤秐ie takie za硂縠nie jest w tym wypadku b酬dne. Jednym z
zysk體 jazdy bez przednich sakw jest to, 縠 ograniczona pojemno舵
wymusza ograniczanie baga縰 - jednym s硂wem nie wozi si masy
niepotrzebnych rzeczy a to co potrzeba.

Aczkolwiek przy takiej ilo禼i baga縰 jak mia Pawe wzi背bym przednie
sakwy, bo 30kg na tyle to dla IMO za du縪, jecha砮m podobnie obci笨ony
zim po Finlandii i jecha硂 si marnie (ale tak jak przypuszcza砮m
g丑wnym powodem takiego, nie innego wyboru by硑 kwestie samolotowe).
Air Baltic to s tanie linie, a takie najcz甓ciej licz za ka縟
sztuk baga縰 osobno, wi阠 lepiej mie mniej toreb)
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-05 16:26:26
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <6c244997-d3d7-4547-851d-e08e59443ba3@q17g2000yqn.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 5 Pa, 16:00, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> A ja jednak mam swoje zdanie. Przy zalozeniu ze waga/pojemnosc bagzu to
> constans

Tylko w砤秐ie takie za硂縠nie jest w tym wypadku b酬dne. Jednym z
zysk體 jazdy bez przednich sakw jest to, 縠 ograniczona pojemno舵
wymusza ograniczanie baga縰 - jednym s硂wem nie wozi si masy
niepotrzebnych rzeczy a to co potrzeba.
Napisales: 'jednym z zyskow'. To jedno. Jakie sa te pozostale zyski? Bo latwosc pakowania mniejszej ilosci maneli do pociagu i autobusu do mnie nie przemawia.
Poza tym - IMHO to akurat jest zysk pozorny. Przeciez od ciebie zalezy, co chcesz ze soba wziac. Przymusu nie ma.

Aczkolwiek przy takiej ilo禼i baga縰 jak mia Pawe wzi背bym przednie
sakwy, bo 30kg na tyle to dla IMO za du縪, jecha砮m podobnie obci笨ony
zim po Finlandii i jecha硂 si marnie

No, wiec co sie czepiasz i zamiast po prostu przyznac mi racje za wszelka cene chcesz podkreslic odrebnosc swojej?
To dla ciebie typowe.

(ale tak jak przypuszcza砮m
g丑wnym powodem takiego, nie innego wyboru by硑 kwestie samolotowe).
Air Baltic to s tanie linie, a takie najcz甓ciej licz za ka縟
sztuk baga縰 osobno, wi阠 lepiej mie mniej toreb)
Dlatego ja do Afryki zabralem ze soba kilka workow jutowych. Cholernie mocne, a nic nie waza (cena kilka zlotych w LeroyMerlin).
Bagaz glowny mialem spakowany do dwoch, polaczonych razem na sposob kowbojski - jak juki (dodatkowo te worki znakomicie sluzyly jako ochrona).
Sprawdzilo sie. Polecam.

TA

Data: 2011-10-05 07:55:25
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 5 Pa, 16:26, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Napisales: 'jednym z zyskow'. To jedno. Jakie sa te pozostale zyski? Bo
latwosc pakowania mniejszej ilosci maneli do pociagu i autobusu do mnie
nie przemawia.

W autobusie czy poci眊u nie jest to a taki problem (aczkolwiek zawsze
砤twiej) - ale w samolocie ju owszem. Pozosta砮 zyski sa oczywiste,
wymieni Ci je ju Panek. Mniejszy baga to po prostu szybsza jazda,
szczeg髄nie w g髍ach, do tego same puste sakwy + przedni baga縩ik to
ju kolejne zb阣ne 2kg i p蠹niej musisz pisa teksty, 縠 Tw骿 rower
wa縴 "normalne" 15-20kg; m骿 z pe硁ym oporz眃zeniem wyprawowym to jest
11kg. Druga sprawa - przednie sakwy robi du縪 wi阫sze opory
aerodynamiczne od tylnych (s na przodzie roweru i rozcinaj powietrze
swoim zupe硁ie nieaerodynamicznym kszta硉em, podczas gdy tylne sa w
wi阫szo禼i za nogami rowerzysty). Wida to przy je糳zie z wi阫sz
pr阣ko禼i (Ty je糳zisz na to za wolno) oraz przede wszystkim podczas
jazdy pod wiatr. Co za co - troszk mniejsza wygoda, ale i
砤twiejsza jazda

Poza tym - IMHO to akurat jest zysk pozorny. Przeciez od ciebie zalezy,
co chcesz ze soba wziac. Przymusu nie ma.

Zysk nie jest pozorny - tylko oczywisty. To, 縠 Ty nie umiesz si
obej舵 bez 40kg baga縰 i dorabiasz do tego ideologi - to jeszcze nie
znaczy 縠 wszyscy nie mog. Wi阫szo舵 sakwiarzy przedniego baga縩ika
nie stosuje

No, wiec co sie czepiasz i zamiast po prostu przyznac mi racje za
wszelka cene chcesz podkreslic odrebnosc swojej?
To dla ciebie typowe.

To raczej Ty nie 砤piesz co si do Ciebie pisze. A napisa砮m wyra糿ie,
縠 przy takim uk砤dzie jak mia Pawe (czyli wielki baga 30kg) -
osobi禼ie wzi背bym przednie sakwy, bo 糽e mi si je糳zi z ty砮m tak
mocno ob砤dowanym (aczkolwiek rozumiem 縠 argument samolotowy by
kluczowy). Natomiast to nie zmienia faktu, ze same tylne sakwy
zmuszaj (ze wzgl阣u na ograniczon pojemno舵, szczeg髄nie Ortlieb體,
mniejszych od Crosso)  do zmniejszenia ekwipunku. Pawe gdyby mia
przednie sakwy - to pewnie wzi背by tego jeszcze wi阠ej.


Dlatego ja do Afryki zabralem ze soba kilka workow jutowych. Cholernie
mocne, a nic nie waza (cena kilka zlotych w LeroyMerlin).
Bagaz glowny mialem spakowany do dwoch, polaczonych razem na sposob
kowbojski - jak juki (dodatkowo te worki znakomicie sluzyly jako
ochrona).
Sprawdzilo sie. Polecam.

Mo縩a oczywi禼ie i tak, Ameryki nie odkry砮; wygodniejsze i l縠jsze
sa du縠 worki na 秏ieci (chodzi tylko o to by na lotnisku du勘 torb z
2-3 sakwami policzono jako jedn; czy to si rozwali i rozedrze nie ma
znaczenia). Ale w przypadku tylko tylnych sakw - ten problem w og髄e
nie istnieje. Pr骲a udowodnienia, 縠 przelot samolotem z przednimi
sakwami jest wygodniejszy niz bez nich - sensu nie ma.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-05 17:41:13
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <5a0a21e0-c586-45a1-a896-f1d9c46f8387@n12g2000yqh.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 5 Pa, 16:26, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Napisales: 'jednym z zyskow'. To jedno. Jakie sa te pozostale zyski? Bo
> latwosc pakowania mniejszej ilosci maneli do pociagu i autobusu do mnie
> nie przemawia.

W autobusie czy poci眊u nie jest to a taki problem (aczkolwiek zawsze
砤twiej) - ale w samolocie ju owszem.

Znowu brniesz w zaparte. Zwlaszcza, ze na koncu przyznajesz ze mozna wszytsko zapakowac do jednego worka.


Pozosta砮 zyski sa oczywiste,
wymieni Ci je ju Panek. Mniejszy baga to po prostu szybsza jazda,
szczeg髄nie w g髍ach,

Nie mowimy o mniejszym/wiekszym bagazu, tylko o tym samym bagazu rozlozonym na przod i tyl.

do tego same puste sakwy + przedni baga縩ik to
ju kolejne zb阣ne 2kg i p蠹niej musisz pisa teksty, 縠 Tw骿 rower
wa縴 "normalne" 15-20kg;

15-20 - 2 to jest 13-18.
Kto cie uczyl rachunkow?

m骿 z pe硁ym oporz眃zeniem wyprawowym to jest
11kg.
Niemozliwe. Raczej znowu bajdurzysz. Chyba, ze masz na mysli te swoje wyprawy na lekko.
Wniosek - Wilk znowu manipuluje.

Druga sprawa - przednie sakwy robi du縪 wi阫sze opory
aerodynamiczne od tylnych (s na przodzie roweru i rozcinaj powietrze
swoim zupe硁ie nieaerodynamicznym kszta硉em, podczas gdy tylne sa w
wi阫szo禼i za nogami rowerzysty).

Hm, przeprowadzales jakies badania?
IMHO - jesli juz to chodzi o dadatkowy opor przy wietrze bocznym.
Za to mamy zysk przy wiatrach pelnych.

Wida to przy je糳zie z wi阫sz
pr阣ko禼i (Ty je糳zisz na to za wolno) oraz przede wszystkim podczas
jazdy pod wiatr. Co za co - troszk mniejsza wygoda, ale i
砤twiejsza jazda
Ale skoro jezdze wolno to mnie to nie obchodzi i zostaje sama wygoda.

> Poza tym - IMHO to akurat jest zysk pozorny. Przeciez od ciebie zalezy,
> co chcesz ze soba wziac. Przymusu nie ma.

Zysk nie jest pozorny - tylko oczywisty.

Dla ciebie.

To, 縠 Ty nie umiesz si
obej舵 bez 40kg baga縰 i dorabiasz do tego ideologi - to jeszcze nie
znaczy 縠 wszyscy nie mog.
Bajdurzysz, jak zwykle.
Nie potrafisz przyznac komus racji i dorabiasz do tego ideologie.

Wi阫szo舵 sakwiarzy przedniego baga縩ika
nie stosuje

A to akurat klamstwo. Typowe dla Wilka.

> No, wiec co sie czepiasz i zamiast po prostu przyznac mi racje za
> wszelka cene chcesz podkreslic odrebnosc swojej?
> To dla ciebie typowe.

 Natomiast to nie zmienia faktu, ze same tylne sakwy
zmuszaj (ze wzgl阣u na ograniczon pojemno舵, szczeg髄nie Ortlieb體,
mniejszych od Crosso)  do zmniejszenia ekwipunku. Pawe gdyby mia
przednie sakwy - to pewnie wzi背by tego jeszcze wi阠ej.

Bzdura. Wygadujesz idiotyzmy.


> Dlatego ja do Afryki zabralem ze soba kilka workow jutowych. Cholernie
> mocne, a nic nie waza (cena kilka zlotych w LeroyMerlin).
> Bagaz glowny mialem spakowany do dwoch, polaczonych razem na sposob
> kowbojski - jak juki (dodatkowo te worki znakomicie sluzyly jako
> ochrona).
> Sprawdzilo sie. Polecam.

Mo縩a oczywi禼ie i tak, Ameryki nie odkry砮; wygodniejsze i l縠jsze
sa du縠 worki na 秏ieci
Dlaczego wygodniejsze? Dla mnie mocniejsze = wygodniejsze.
I o ile lzejsze?
10 gramow?

(chodzi tylko o to by na lotnisku du勘 torb z
2-3 sakwami policzono jako jedn; czy to si rozwali i rozedrze nie ma
znaczenia).
Dla normalnego czlowieka ma znaczenia.
No chyba, ze ty wolisz zbierac swoje zabawki po plycie lotniska.

Ale w przypadku tylko tylnych sakw - ten problem w og髄e
nie istnieje.
Jesli wychodzisz z zalozenia, ze za kazda sztuke bagazu placisz osobno, to problem wciaz istnieje.
Wiec znowu bredzisz.

Pr骲a udowodnienia, 縠 przelot samolotem z przednimi
sakwami jest wygodniejszy niz bez nich - sensu nie ma.
Jak widac ma.

TA

Data: 2011-10-05 09:14:58
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 5 Pa, 17:41, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Znowu brniesz w zaparte. Zwlaszcza, ze na koncu przyznajesz ze mozna
wszytsko zapakowac do jednego worka.

Dobra - koniec dnia lito禼i dla zwierz眛. Pr骲owa砮m z Tob rozmawia
normalnie, ale jak wszystkim udowodni砮 -  przekracza to granice
cierpliwo禼i nawet 秝i阾ego cz硂wieka. Wierz w co chcesz, a na kolejn
3-dniow wypraw zabierz nawet 70kg - i tak Twoje zdanie dla nikogo
nie ma 縜dnego znaczenia.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-06 14:00:56
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <77787ab0-82df-4a35-88f0-2417e9955dbc@hd1g2000vbb.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 5 Pa, 17:41, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Znowu brniesz w zaparte. Zwlaszcza, ze na koncu przyznajesz ze mozna
> wszytsko zapakowac do jednego worka.

Dobra - koniec dnia lito禼i dla zwierz眛. Pr骲owa砮m z Tob rozmawia
normalnie, ale jak wszystkim udowodni砮 -  przekracza to granice
cierpliwo禼i nawet 秝i阾ego cz硂wieka.

Udowodnilem, zreszta po raz kolejny, ze jestes bufonem i manipulantem.

Wierz w co chcesz, a na kolejn
3-dniow wypraw zabierz nawet 70kg

Ale to ja je zabiore, nie ty. A ty znowu nie potrafisz przyznac sie do bledow.

Ale to - i tak Twoje zdanie dla nikogo
nie ma 縜dnego znaczenia.

Och, dla mnie ma. I jeszcze dla kilku innych osob.

TA

Data: 2011-10-06 05:25:43
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 6 Pa, 14:00, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Udowodnilem, zreszta po raz kolejny, ze jestes bufonem i manipulantem.

Tak - masz racj udowodni砮 na 100%! (lekarz kaza przytakiwa)

Ale to ja je zabiore, nie ty. A ty znowu nie potrafisz przyznac sie do
bledow.

Ale ja si przyznaj do b酬du z pe硁 pokor. A by砤 nim pr骲a
potraktowania Cie jak normalnego cz硂wieka, pr骲a rzeczowej dyskusji.
Ale udowodni砮, 縠 tak Ci traktowa nie warto, 縠 jeste
niereformowalnym bubkiem - poza powtarzan setki razy mantr nic tu
nie napisa砮. Wi阠ej tego b酬du obiecuj nie pope硁i - Ciebie mo縩a
jedynie ob秏iewa, o rzeczowej rozmowie nie ma nawet mowy.

Och, dla mnie ma. I jeszcze dla kilku innych osob.

Nie wciskaj nam kitu - nie kilku tylko dla jednego jedynego Coastera
(czyli klasycznego teoretyka rowerowego). Pora przyj辨 do wiadomo禼i,
縠 nadmierny baga jest najcz阺tsz oznak braku do秝iadczenia,
wi阫szo舵 os骲 jad眂ych na swoje pierwsze wyjazdy (ja tak縠) pope硁ia
ten b潮d, kt髍y Ty pope硁i砮 jad眂 do Afryki. Dopiero z czasem i
do秝iadczeniem przychodzi refleksja, 縠 mas rzeczy wieziemy na darmo,
usuwamy z baga縰 to bez czego da si obej舵 itd

Jak pojedziesz na swoj dziesi眛 wypraw (i ja tego do縴j) - to
wtedy mo縠my na ten temat pogada, bo na razie by砮 tylko na jednym
d硊縮zym wyje糳zie (i to w rejonie ze 100% pewna pogod, co pozwala na
wr阠z minimalny baga) - i pope硁i砮 b潮d przepakowania klasyczny dla
debiutant體.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-06 14:55:31
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <7561176f-9521-414c-813f-edb1462367e1@dk6g2000vbb.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 6 Pa, 14:00, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Udowodnilem, zreszta po raz kolejny, ze jestes bufonem i manipulantem.

Tak - masz racj udowodni砮 na 100%! (lekarz kaza przytakiwa)

Zapomnialem dodac:
....i trollem.

> Ale to ja je zabiore, nie ty. A ty znowu nie potrafisz przyznac sie do
> bledow.

Ale ja si przyznaj do b酬du z pe硁 pokor. A by砤 nim pr骲a
potraktowania Cie jak normalnego cz硂wieka, pr骲a rzeczowej dyskusji.

Rzeczowa dyskusja i Michal Wolff.
ROTLF


<w tym miejscu po raz kolejny udowodniles ze nie potrafisz sensownie ciac cytatow>
> Och, dla mnie ma. I jeszcze dla kilku innych osob.

Nie wciskaj nam kitu - nie kilku tylko dla jednego jedynego Coastera
(czyli klasycznego teoretyka rowerowego).
Ale cos sie tego Coastera uczepil? To zdaje sie jakis jeden z twoich koronnych argumentow ( a jemu z kolei wytykasz, ze sie 'kumpli' ze mna, jakby to byl naprawde jakis powazny zarzut - a to jak na razie nie jest karalne). Naprawde nie widzisz, ze jest tu jeszcze kilka osob uznajacych cie z trolla?

Pora przyj辨 do wiadomo禼i,
縠 nadmierny baga jest najcz阺tsz oznak braku do秝iadczenia,
wi阫szo舵 os骲 jad眂ych na swoje pierwsze wyjazdy (ja tak縠) pope硁ia
ten b潮d, kt髍y Ty pope硁i砮 jad眂 do Afryki. Dopiero z czasem i
do秝iadczeniem przychodzi refleksja, 縠 mas rzeczy wieziemy na darmo,
usuwamy z baga縰 to bez czego da si obej舵 itd

Ale o jakim bledzie mowimy? Moja wycieczke do Sudanu byla conajmniej w 100% udana. A jedyna rzecz nieniezbedna, ktora zabralem z premedytacja byla deseczka do krojenia chleba ('podaruj sobie odrobine luksusu').

Jak pojedziesz na swoj dziesi眛 wypraw (i ja tego do縴j) - to
wtedy mo縠my na ten temat pogada, bo na razie by砮 tylko na jednym
d硊縮zym wyje糳zie (i to w rejonie ze 100% pewna pogod, co pozwala na
wr阠z minimalny baga) - i pope硁i砮 b潮d przepakowania klasyczny dla
debiutant體.

Moglbym powiedziec, Wilku, ze porozmawiamy, jak przynajmniej raz pojedziesz na prawdziwa wycieczke do Afryki, a nie na kolejny maraton, ale ja naprawde nie odczuwam zadnej przyjemnosci gadania z takimi bufonami jak ty. Wiec nie masz na co czekac.
No chyba, ze sie zmienisz, przestaniesz trollowac, i przestaniesz uwazac ze jestes pepkiem swiata. Ale jakos w to nie wierze.

Na razie zajmuje sie pozyteczna dzialalnoscia polegajaca na punktowaniu twoich bzdur i pietnowania twojej bufonady.

TA

Data: 2011-10-06 06:46:11
Autor: Wilk
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
On 6 Pa, 14:55, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Ale cos sie tego Coastera uczepil? To zdaje sie jakis jeden z twoich
koronnych argumentow

Czytaj ze zrozumieniem. Czepi砮m si nie Coastera tylko Twojego
k砤mstwa jakoby Twoje zdanie mia硂 tu dla kogokolwiek innego
znaczenie. Od dawna jeste 縜硂sn grupow pip - i robisz ABSOLUTNIE
WSZYSTKO by ow opini potrzyma.
Nie mam Ci nic wi阠ej do powiedzenia pipo, jedyna metoda na trolle to
ich IGNOROWANIE, wi阠 pozostawiam Pann Sadursk w nieutulonym 縜lu i
m體i
EOT
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-10-06 16:17:42
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
In article <e4982f52-62f6-4c52-863a-dc8c6615d098@18g2000yqz.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 6 Pa, 14:55, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

>Ale cos sie tego Coastera uczepil? To zdaje sie jakis jeden z twoich
> koronnych argumentow

Czytaj ze zrozumieniem.
Owszem, czytam i rozumiem.

Czepi砮m si nie Coastera

Jak to nie? Znowu klamiesz.

tylko Twojego
k砤mstwa jakoby Twoje zdanie mia硂 tu dla kogokolwiek innego
znaczenie. Od dawna jeste 縜硂sn grupow pip - i robisz ABSOLUTNIE
WSZYSTKO by ow opini potrzyma.
Nie mam Ci nic wi阠ej do powiedzenia pipo, jedyna metoda na trolle to
ich IGNOROWANIE, wi阠 pozostawiam Pann Sadursk w nieutulonym 縜lu i
m體i

I to sa te twoje argumenty?
Nic nie wiem o Pannie Sadurskiej, ale po raz kolejny pokazujesz, ze jestes zle wychowany. Taka hierarchia wartosci jaka reprezentujesz, jest rodem z zakladu penitencjarnego, albo wojska (i to jeszcze sluzby zasadniczej).
Nie zdziwilbym sie tez, gdybys pochodzil z rodziny patologicznej, bo pewnie stad teraz te twoje problemy osobowosciowe.

EOT
Powaznie?

TA

Data: 2011-10-07 13:32:17
Autor: Ryszard Mikke
Armenia, Gruzja i Balkany [OT]
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa(a):
In article <e4982f52-62f6-4c52-863a-dc8c6615d098@18g2000yqz.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

> On 6 Pa, 14:55, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> > >Ale cos sie tego Coastera uczepil? To zdaje sie jakis jeden z twoich
> > koronnych argumentow
> > Czytaj ze zrozumieniem.
Owszem, czytam i rozumiem.

> Czepi砮m si nie Coastera Jak to nie? Znowu klamiesz.

>tylko Twojego
> k砤mstwa jakoby Twoje zdanie mia硂 tu dla kogokolwiek innego
> znaczenie. Od dawna jeste 縜硂sn grupow pip - i robisz ABSOLUTNIE
> WSZYSTKO by ow opini potrzyma.
> Nie mam Ci nic wi阠ej do powiedzenia pipo, jedyna metoda na trolle to
> ich IGNOROWANIE, wi阠 pozostawiam Pann Sadursk w nieutulonym 縜lu i
> m體i

I to sa te twoje argumenty?
Nic nie wiem o Pannie Sadurskiej, ale po raz kolejny pokazujesz, ze jestes zle wychowany. Taka hierarchia wartosci jaka reprezentujesz, jest rodem z zakladu penitencjarnego, albo wojska (i to jeszcze sluzby zasadniczej).
Nie zdziwilbym sie tez, gdybys pochodzil z rodziny patologicznej, bo pewnie stad teraz te twoje problemy osobowosciowe.

> EOT
Powaznie?

Wiecie co? Dajecie taki modelowy przyklad hate-hate relationship (nie umiem tego dobrze
przelozyc na polski, podejrzewam, ze psychologowie maja na to ustalony termin,
a ja go nie znam).

Spojrzcie na ten watek. Najpierw Wilk poparl Titusa (az sie troche zdziwilem,
ale to w sumie dobry znak ;) ), a potem i tak znalezliscie powod, zeby sie pozrec.

I tak juz bedzie zawsze, bo w sumie zaden z Was nie ma motywacji, zeby to zmienic.

Mysle, ze pomysl Alfera, zeby sie gdzies spotkac w wiekszym gronie przy piwie,
byl calkiem niezly. Mogloby to miec zbawienny wplyw na precla.

To moze jednak?

--
rmikke

--


Data: 2011-10-07 15:59:22
Autor: Alfer_z_pracy
Armenia, Gruzja i Balkany [OT]
Ryszard Mikke napisa:
Mysle, ze pomysl Alfera, zeby sie gdzies spotkac w wiekszym gronie przy piwie, byl calkiem niezly. Mogloby to miec zbawienny wplyw na precla.

Dla dobra sprawy (bo kol. Wolff wypowiedzia si, 縠 ze mn si nie spotka) mog nawet obieca, 縠 na rzeczonym spotkaniu si nie pojawi :-)

A.

Data: 2011-10-07 21:16:00
Autor: Titus Atomicus
Armenia, Gruzja i Balkany [OT]
In article <j6mv11$8tg$1@inews.gazeta.pl>,
 "Ryszard Mikke" <rmikke@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:



Wiecie co?
Wiesz co?
Odloz na bok uprzedzenia i zastanow jak to sie wszystko zaczelo i jak doszlo do takiej sytuacji.


Dajecie taki modelowy przyklad hate-hate relationship (nie umiem tego dobrze
przelozyc na polski, podejrzewam, ze psychologowie maja na to ustalony termin,
a ja go nie znam).
Ja?
Skadze.
Po prostu nie cierpie hipokryzji, chamstwa i bufonady i tepie ich przejawy.

Spojrzcie na ten watek. Najpierw Wilk poparl Titusa (az sie troche zdziwilem,
ale to w sumie dobry znak ;) ), a potem i tak znalezliscie powod, zeby sie pozrec.
To akurat latwe do wytlumaczenia. Wilk chcial w naturalnym swoim odruchu przez chwile kogos pouczyc, i sie zapedzil. Potem jednak zreflektowal sie, ze w ten sposob mnie popiera, wiec juz dalej brnal w zaparte. Taki typ.
:-)

I tak juz bedzie zawsze, bo w sumie zaden z Was nie ma motywacji, zeby to zmienic.
E, tam. Ja tam Wilkowi zle nie zycze. Ale jesli dorosnie, zmadrzeje i przemysli swoje postepowanie, przeprosi za dotychczasowe chamstwo, i obieca poprawe, to nie bede mial powodow, zeby komentowac jego zachowanie.

Mysle, ze pomysl Alfera, zeby sie gdzies spotkac w wiekszym gronie przy piwie,
byl calkiem niezly. Mogloby to miec zbawienny wplyw na precla.

To moze jednak?

Ale dla mnie kol. Wilk nie posiada zdolnosci honorowej.
Na dodatek jest nudziarzem.
Wiec jakos nie widze sensu.

TA

Data: 2011-10-05 14:17:27
Autor: Menel
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisa(a):
Przy zalezeniu ze waga/pojemnosc bagzu to constans....

za硂縠nie jest b酬dne

--


Data: 2011-10-07 13:10:29
Autor: Ryszard Mikke
Armenia, Gruzja i Ba砶any 2011 - foto relacja
#:-) gps <gpsgpsgps@poczta.onet.pl> napisa(a):
3. przebita opona tylna (gw贸藕d藕 o d艂. 2,5 cala) Schwalbe Marathon Tour Plus; to by艂o przykre, bo to PIERWSZY raz od 2006 roku, kiedy zacz膮艂em stosowa膰 PLUSy. To ju偶 drugi komplet, pierwszy jeszcze si臋 nadaje do u偶ycia, ale ju偶 nie na d艂ugie wyprawy, po prostu si臋 wytar艂. Drugi komplet (nawet mimo tego przebicia) mam nadziej臋 pos艂u偶y mi jeszcze na jakie艣 2 d艂ugie wyprawy.

Mi ta wewnetrzna warstwa gumy w Plusach zaczela zjadac detki. Po trzech latach
od przebicia szla mi detka na tydzien, to sie w koncu kapnalem. Wczesniej tez
miewalem niewyjasnione uszkodzenia, mozliwe ze z tego samego powodu.

Zjadanie polegalo na tym, ze w okolicach tego starego przebicia guma w koncu
sie rozlazla w dwa takie podluzne pekniecia, ktorym co jakis czas udawalo sie
skubnac detke.

Po zaklejeniu silwertejpem pojezdzilem niecaly miesiac, jak kolejna detka
poszla, to zajrzalem do srodka - i tasma byla wciagnieta w te szpary w gumie.

--
rmikke

--


Data: 2011-10-07 21:39:35
Autor: lukket
Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - foto rel acja
W dniu 2011-10-05 02:01, #:-) gps pisze:

luklet
Czyli niewykluczone, 偶e si臋 prawie o siebie otarli艣my. Jakie rejony
zwiedza艂e艣? Mo偶esz poleci膰 swoje naje, bo ja nie wykluczam powrotu
kiedy艣tam w tamte rejony, ale znowu na rowerze. Na przyk艂ad omin臋艂a mnie
ca艂a Kachetia, a by艂膮 zachwalana mi przez wiele os贸b, tak偶e po艂udnie
(np. Bor偶omi), a tam kilka prze艂臋czy do przejechania te偶 by艂o.

Moja trasa wygl膮da艂a tak: Tbilisi - Omalo (Tuszetia) - trekking  4 dni - Telavi i okolice - David Gareja - Mccheta - Kazbegi - Batumi - Tbilisi.

Wychodzi zatem a to, 偶e w du偶ej cz臋艣ci odwiedzonych przeze mnie miejsc by艂e艣. Je艣li chodzi o Kacheti臋, to ja j膮 zaledwie lizn膮艂em, zwiedzaj膮c kilka miejsc w stylu Alaverdi i Ikalto. Krajobrazy 艂adne, niech przypominaj膮ce mi W艂ochy - Cyprysy i winnice ;)

Tuszetia jest przepi臋kna, nieco podobna do Swanetii (przez miasteczka z wie偶ami), r贸偶nica jest taka, 偶e na trekkingu ci臋偶ko by艂by tam dojecha膰. Jedyna droga jest terenowa i prowadzi przez prze艂臋cz 2900 m. n.p.m. (35 km podjazd, tyle samo zjazd + pomniejsze podjazdy). Trudna w odwiedzinach te偶 jest dlatego, 偶e powr贸t jest t膮 sam膮 drog膮, no chyba 偶e kto艣 chce si臋 na g贸ralu przebija膰 przez prze艂臋cz Atsunta (3400 m.) do Chewruszetii. Mia艂em jeszcze dotrze膰 do Vardzi, ale nie starczy艂o czasu.

pozdrowienia :)
艁.

Armenia, Gruzja i Ba艂kany 2011 - fotorelacja

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona