Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Armia polska.

Armia polska.

Data: 2013-12-25 04:45:02
Autor: Michał
Armia polska.
  Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi na polu bitwy."

  http://t.co/MgBAiuVL4B

  ? Wróg?

Data: 2013-12-25 09:03:16
Autor: donek999bronek
Armia polska.
uytkownik Micha napisa:
Znam co takiego: "Im wicej potu na poligonie tym mniej krwi na polu bitwy."



  http://t.co/MgBAiuVL4B



  ? Wrg?


Nie lubie takich tefauenowych dyrdymalow, lubie konkrety. Co konkretnie zyskala polska wysylajac armie do afganistanu, podobno mialy byc gigantyczne przetargi tak jak offset za f16, takie pochwalki ze sa najlepsi, ze praca wzorowa, to mozna wciskac babci pod sklepem, mnie interesuja konkrety. Przewrotnie moge napisac ze zyskala dlug, z jednej strony polska wspiera usa i izrael, z drugiej strony - roszczeniom za holokaust konca nie widac, a moze wizy widac na horyzoncie? Watpie, bo nie muslimy i nie katole z usa nie sa specjalnie przychylni polsce, to wyjebac ile sie da, zwykly byznes.

Data: 2013-12-25 18:25:45
Autor: boukun
Armia polska.
Uytkownik <donek999bronek@gmail.com> napisa w wiadomoci news:84314613-24eb-4756-9fea-545a2d82be26googlegroups.com...
uytkownik Micha napisa:
Znam co takiego: "Im wicej potu na poligonie tym mniej krwi na polu

bitwy."



  http://t.co/MgBAiuVL4B



  ? Wrg?


Nie lubie takich tefauenowych dyrdymalow, lubie konkrety. Co konkretnie zyskala polska wysylajac armie do afganistanu, podobno mialy byc gigantyczne przetargi tak jak offset za f16, takie pochwalki ze sa najlepsi, ze praca wzorowa, to mozna wciskac babci pod sklepem, mnie interesuja konkrety. Przewrotnie moge napisac ze zyskala dlug, z jednej strony polska wspiera usa i izrael, z drugiej strony - roszczeniom za holokaust konca nie widac, a moze wizy widac na horyzoncie?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Bd wizy do USA, to Polska ju si cakowicie wyludni... i wtedy Izrael przeniesie si do obecnej Polski...

boukun

Data: 2013-12-25 19:03:31
Autor: Bogdan Idzikowski
Armia polska.

Uytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisa w wiadomoci news:l9f5bi$90b$1mx1.internetia.pl...
Uytkownik <donek999bronek@gmail.com> napisa w wiadomoci news:84314613-24eb-4756-9fea-545a2d82be26googlegroups.com...
uytkownik Micha napisa:
Znam co takiego: "Im wicej potu na poligonie tym mniej krwi na polu

bitwy."



  http://t.co/MgBAiuVL4B



  ? Wrg?


Nie lubie takich tefauenowych dyrdymalow, lubie konkrety. Co konkretnie zyskala polska wysylajac armie do afganistanu, podobno mialy byc gigantyczne przetargi tak jak offset za f16, takie pochwalki ze sa najlepsi, ze praca wzorowa, to mozna wciskac babci pod sklepem, mnie interesuja konkrety. Przewrotnie moge napisac ze zyskala dlug, z jednej strony polska wspiera usa i izrael, z drugiej strony - roszczeniom za holokaust konca nie widac, a moze wizy widac na horyzoncie?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Bd wizy do USA, to Polska ju si cakowicie wyludni... i wtedy Izrael przeniesie si do obecnej Polski...

Ty przygupie! Wizy do USA byy i s i w tym problem!

ubawiony

--
Dyskusja z wierzcym jest jak gra w szachy z gobiem. Niewane, jak dobrze grasz, gob i tak przewrci wszystkie figury, nasra na szachownic i bdzie dumny z wygranej.

Data: 2013-12-25 19:28:53
Autor: boukun
Armia polska.
Uytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisa w wiadomoci news:52bb1df3$0$2171$65785112news.neostrada.pl...

Uytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisa w wiadomoci news:l9f5bi$90b$1mx1.internetia.pl...
Uytkownik <donek999bronek@gmail.com> napisa w wiadomoci news:84314613-24eb-4756-9fea-545a2d82be26googlegroups.com...
uytkownik Micha napisa:
Znam co takiego: "Im wicej potu na poligonie tym mniej krwi na polu

bitwy."



  http://t.co/MgBAiuVL4B



  ? Wrg?


Nie lubie takich tefauenowych dyrdymalow, lubie konkrety. Co konkretnie zyskala polska wysylajac armie do afganistanu, podobno mialy byc gigantyczne przetargi tak jak offset za f16, takie pochwalki ze sa najlepsi, ze praca wzorowa, to mozna wciskac babci pod sklepem, mnie interesuja konkrety. Przewrotnie moge napisac ze zyskala dlug, z jednej strony polska wspiera usa i izrael, z drugiej strony - roszczeniom za holokaust konca nie widac, a moze wizy widac na horyzoncie?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Bd wizy do USA, to Polska ju si cakowicie wyludni... i wtedy Izrael przeniesie si do obecnej Polski...

Ty przygupie! Wizy do USA byy i s i w tym problem!

ubawiony

Bd wizy zniesione, kady gupi si domyli, co miaem na myli pidzik... Co to, chciae przemwi do mnie ludzkim gosem pidzik i ci nie wyszo?

boukun

Data: 2013-12-27 10:58:12
Autor: Micha
Armia polska.
W dniu 2013-12-25 18:03, donek999bronek@gmail.com pisze:
uytkownik Micha napisa:
Znam co takiego: "Im wicej potu na poligonie tym mniej krwi na polu

bitwy."



   http://t.co/MgBAiuVL4B



   ? Wrg?


Nie lubie takich tefauenowych dyrdymalow, lubie konkrety. Co konkretnie zyskala polska wysylajac armie do afganistanu, podobno mialy byc gigantyczne przetargi tak jak offset za f16, takie pochwalki ze sa najlepsi, ze praca wzorowa, to mozna wciskac babci pod sklepem, mnie interesuja konkrety. Przewrotnie moge napisac ze zyskala dlug, z jednej strony polska wspiera usa i izrael, z drugiej strony - roszczeniom za holokaust konca nie widac, a moze wizy widac na horyzoncie? Watpie, bo nie muslimy i nie katole z usa nie sa specjalnie przychylni polsce, to wyjebac ile sie da, zwykly byznes.


  To tak u nas jest, e wybierasz wadz, ale co ona robi i po co to pojcia nie masz. Odpowied jest nieciekawa z tego co pamitam - zabici z tego byli, co byo wstrzsajce.

Data: 2013-12-25 09:16:56
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi na polu bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie mamy żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te propagandowe bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu można na sobie wsadzić w... cokolwiek.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-25 10:42:36
Autor: A. Filip
Armia polska.
Trybun <Ylih@yachu.com> pisze:
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi  na
polu bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie
mamy żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani
ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te
propagandowe bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu
można na sobie wsadzić w... cokolwiek.

"Doświadczenia z Afganistanu" są wiele warte w robieniu z marzeń o wrogim militarnym przejęciu Polski w stanie "niemal nieuszkodzonym" mrzonek idioty?  Ja wolałbym wiedzieć że możemy liczyć na NATO ale nie chce widzieć że politycy skazali nas wyłącznie na liczenie na NATO.

--
A. Filip
Groźniejsze jest wojsko jeleni przy lwie hetmanie niż wojsko lwów przy hetmanie jeleniu.  (Przysłowie polskie)

Data: 2013-12-25 11:40:16
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:vw8i4b8m3fdcp3.huge.strangled.net...

"Doświadczenia z Afganistanu" są wiele warte w robieniu z marzeń o wrogim militarnym przejęciu Polski w stanie "niemal nieuszkodzonym" mrzonek idioty?  Ja wolałbym wiedzieć że możemy liczyć na NATO ale nie chce widzieć że politycy skazali nas wyłącznie na liczenie na NATO.

Tego nie wie też Rosja i dlatego zanim zostanie wywołany pełnoskalowy konflikt, Polska musi być najpierw wyizolowana na arenie politycznej a reakcja NATO przetestowana np. na Litwie (która stanowi też strategiczny korytarz dla Rosji). Dla przypomnienia na odcinku wschodnim bodaj połowa wyznaczonych do obrony sił NATO to dywizje polskie które w pierwszej kolejności będą rzucone do ewentualnej obrony Litwy - jeżeli to nie nastąpi to Zachodnia Europa na pewno nie kwinie też palcem w sprawie obrony Polski i wszystko będzie w rękach USA.

Z drugiej strony ze strony NATO wystarczy tylko zapewnienie wsparcia logistycznego oraz przewagi w powietrzu, przy której jakakolwiek ofensywa ze strony Rosji nie będzie możliwa (po prostu większe zgrupowania wojsk będą szybko zutylizowane z powietrza, tak jak to było w Iraku).




Anatol

Data: 2013-12-25 11:59:32
Autor: A. Filip
Armia polska.
"Anatol" <c355@usuntowp.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:vw8i4b8m3fdcp3.huge.strangled.net...

"Doświadczenia z Afganistanu" są wiele warte w robieniu z marzeń o
wrogim militarnym przejęciu Polski w stanie "niemal nieuszkodzonym"
mrzonek idioty?  Ja wolałbym wiedzieć że możemy liczyć na NATO ale
nie chce widzieć że politycy skazali nas wyłącznie na liczenie na
NATO.

Tego nie wie też Rosja i dlatego zanim zostanie wywołany pełnoskalowy
konflikt, Polska musi być najpierw wyizolowana na arenie politycznej a
reakcja NATO przetestowana np. na Litwie (która stanowi też
strategiczny korytarz dla Rosji). Dla przypomnienia na odcinku
wschodnim bodaj połowa wyznaczonych do obrony sił NATO to dywizje
polskie które w pierwszej kolejności będą rzucone do ewentualnej
obrony Litwy - jeżeli to nie nastąpi to Zachodnia Europa na pewno nie
kwinie też palcem w sprawie obrony Polski i wszystko będzie w rękach
USA.

Z drugiej strony ze strony NATO wystarczy tylko zapewnienie wsparcia
logistycznego oraz przewagi w powietrzu, przy której jakakolwiek
ofensywa ze strony Rosji nie będzie możliwa (po prostu większe
zgrupowania wojsk będą szybko zutylizowane z powietrza, tak jak to
było w Iraku).

A NATO rozpaść się nie _może_ (kiedyś w przyszłości)?  Bo w nieskończoność to trwać z pewnością nie będzie.

Wszyscy robiący w długofalowym planowaniu obrony powinni sobie codziennie przypominać jak niewiele lat minęło od dojścia Hitlera do władzy do ataku na Polskę a potem do bardzo łatwego rozpierdolenia wojskowej potęgi Francji w sześć tygodni.

--
A. Filip
Co się odwlecze, to nie uciecze.  (Przysłowie polskie)

Data: 2013-12-26 09:39:52
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-25 10:42, A. Filip pisze:
Trybun <Ylih@yachu.com> pisze:
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi  na
polu bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie
mamy żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani
ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te
propagandowe bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu
można na sobie wsadzić w... cokolwiek.

"Doświadczenia z Afganistanu" są wiele warte w robieniu z marzeń o wrogim militarnym przejęciu Polski w stanie "niemal nieuszkodzonym" mrzonek idioty?  Ja wolałbym wiedzieć że możemy liczyć na NATO ale nie chce widzieć że politycy skazali nas wyłącznie na liczenie na NATO.


Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet wystartować. Już to powinno być nauką dla naszych strategów na czym obecnie powinniśmy sie koncentrować biorąc pod uwagę obronność kraju.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-26 10:45:39
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9gq0v$66c$1node1.news.atman.pl...

Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak najszerszą współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił lotniczych USA w Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html


Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet wystartować.

Z lotnictwem USA jeszcze nikt nie wygrał.


Anatol

Data: 2013-12-26 14:01:06
Autor: Wiesiaczek
Armia polska.
W dniu 26.12.2013 10:45, Anatol pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
news:l9gq0v$66c$1node1.news.atman.pl...

Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i
Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno
napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze
USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak najszerszą
współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił lotniczych USA w
Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html


Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to
robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów
bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców itditp.
Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były to
jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet
wystartować.

Z lotnictwem USA jeszcze nikt nie wygrał.


Anatol

Idź na całość: Wysmaruj dupę wazeliną i wystaw ją w stronę zachodu.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Data: 2013-12-26 18:29:08
Autor: A. Filip
Armia polska.
"Anatol" <c355@usuntowp.pl> pisze:
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
news:l9gq0v$66c$1node1.news.atman.pl...

Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i
Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno
napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze
USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak
najszerszą współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił
lotniczych USA w Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy
lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html


Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to
robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów
bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców
itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie
były to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas
nawet wystartować.

Z lotnictwem USA jeszcze nikt nie wygrał.

Nic nie trwa wiecznie.  Nadmierna pewność siebie to najlepsza droga do _bolesnej_ klęski.

W Pearl Harbor lotnictwo USA też pokazowo oberwało na terenie bronionej "koloni" (terytorium zależnego od) USA.

--
A. Filip
Człowiek bez wiedzy jest zwierzęciem.  (Przysłowie hinduskie)

Data: 2013-12-26 18:51:55
Autor: u2
Armia polska.
W dniu 2013-12-26 18:29, A. Filip pisze:
na terenie bronionej "koloni"
                        -- -- -- --

bo tam byly kolonie.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-27 09:12:11
Autor: Mark Woydak
Armia polska.
Dnia Thu, 26 Dec 2013 18:51:55 +0100, u2 napisa(a):

W dniu 2013-12-26 18:29, A. Filip pisze:
na terenie bronionej "koloni"
                        -- -- -- --

bo tam byly kolonie.

Bucek, co ty tu jeszcze robisz? Poszed  do chlewa! Poszed! Tam Twoje
miejsce!

MW

Data: 2013-12-27 10:21:33
Autor: A. Filip
Armia polska.
Mark Woydak <mark.woydak@forest.gm.de> pisze:
Dnia Thu, 26 Dec 2013 18:51:55 +0100, u2 napisał(a):

W dniu 2013-12-26 18:29, A. Filip pisze:
na terenie bronionej "koloni"
                        -- -- -- --

bo tam byly kolonie.

Bucek, co ty tu jeszcze robisz? Poszedł  do chlewa! Poszedł! Tam Twoje
miejsce!

Dlaczego ma cie wyganiać z jakże zasłużenie należnego ci miejsca?

--
A. Filip
Skąpa kobieta uczy kraść swoje dzieci.  (Przysłowie arabskie)

Data: 2013-12-27 10:19:31
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-26 10:45, Anatol pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9gq0v$66c$1node1.news.atman.pl...

Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Doktryna zakładająca zagrożenie tylko ze strony Rosji jest zwykłą naiwnością. Gdy w Polsce do władzy dojdzie wreszcie jakiś prawdziwy patriota, to on może postawić parę warunków temu imperialistycznemu towarzystwu zwanemu NATO.. Tak że ono z przyjaciela stanie się tym czym było zawsze - zaciekłym i śmiertelnym wrogiem dla naszego kraju.


Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak najszerszą współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił lotniczych USA w Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html

Tak tak - zaproś Krzyżaków do kraju jak kiedyś K. Mazowiecki. Q*wa każdy kraj w którym jankesi założyli swoje bazy opłacił to krwią i zniszczeniem, za wyjątkiem Turcji, która za to każe sobie za taki stan rzeczy sowicie płacić, a Ty, podobno wolny człowiek chcesz ich wpuszczać do kraju za darmo?




Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet wystartować.

Z lotnictwem USA jeszcze nikt nie wygrał.


Anatol

To prawda - jednak taki stan rzeczy ma przyczynę - wiele tych krajów które przegrały z USA w broń zaopatrywało się właśnie w tym kraju. A składały sie na to m.in. systemy przeciwlotnicze niezdolne do zestrzelenia wrogich samolotów powyżej pułapu 10 000m czy samoloty wykastrowane z połowy elektroniki, czyli ich starcie z jankeskim maszynami równało się samobójstwu. Ruski zresztą też tylko takim sprzętem handlują, Chiny także. Tylko podobno Korea Płn sprzedaje wartościowy sprzęt do obrony. Przypuszczalnie właśnie z tego powodu ogłoszono ją wrogiem "wolnego świata".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-27 22:30:57
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9jgr8$a66$1node2.news.atman.pl...

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Doktryna zakładająca zagrożenie tylko ze strony Rosji jest zwykłą naiwnością. Gdy w Polsce do władzy dojdzie wreszcie jakiś prawdziwy patriota, to on może postawić parę warunków temu imperialistycznemu towarzystwu zwanemu NATO.. Tak że ono z przyjaciela stanie się tym czym było zawsze - zaciekłym i śmiertelnym wrogiem dla naszego kraju.

Współpraca z państwami NATO jest bardziej korzystna ekonomicznie niż współpraca z Rosją co widać po Białorusi i Ukrainie, a od setek lat opozycja wobec wszystkich sąsiadów kończyła się dla Polski tragicznie. Poza tym Niemcy redukują armię i militarnie są coraz mniejszym zagrożeniem w odróżnieniu od Rosji, która ostatnio zwiększa nakłady i wymachuje szabelką w naszą stronę.

Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak najszerszą współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił lotniczych USA w Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html

Tak tak - zaproś Krzyżaków do kraju jak kiedyś K. Mazowiecki. Q*wa każdy kraj w którym jankesi założyli swoje bazy opłacił to krwią i zniszczeniem, za wyjątkiem Turcji, która za to każe sobie za taki stan rzeczy sowicie płacić, a Ty, podobno wolny człowiek chcesz ich wpuszczać do kraju za darmo?

Tak, chcę żeby Polska była pod względem drugą Turcją.


Anatol

Data: 2013-12-28 16:20:11
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 22:30, Anatol pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9jgr8$a66$1node2.news.atman.pl...

Wystarczy nam wsparcie zaopatrzeniowe Niemiec + lotnicze i wywiadowcze USA. Już przy takim wsparciu Rosja nas nie ruszy.

Doktryna zakładająca zagrożenie tylko ze strony Rosji jest zwykłą naiwnością. Gdy w Polsce do władzy dojdzie wreszcie jakiś prawdziwy patriota, to on może postawić parę warunków temu imperialistycznemu towarzystwu zwanemu NATO.. Tak że ono z przyjaciela stanie się tym czym było zawsze - zaciekłym i śmiertelnym wrogiem dla naszego kraju.

Współpraca z państwami NATO jest bardziej korzystna ekonomicznie niż współpraca z Rosją co widać po Białorusi i Ukrainie, a od setek lat opozycja wobec wszystkich sąsiadów kończyła się dla Polski tragicznie. Poza tym Niemcy redukują armię i militarnie są coraz mniejszym zagrożeniem w odróżnieniu od Rosji, która ostatnio zwiększa nakłady i wymachuje szabelką w naszą stronę.

Skąd wiesz, przecież już na same te misje zniewalania świata przez imperialistyczne NATO wydajemy krocie, a bezpieczeństwo państwa nic a nic nie jest przez to większe, powiedziałbym nawet  że jest dokładnie odwrotnie, w Polsce wzrasta zagrożenie odwetowymi działaniami naszych wrogów, którymi na życzenie owego NATO zrobiliśmy naszych niedawnych przyjaciół.


Dlatego priorytetem pownno być dbanie o dobre stosunki i jak najszerszą współpracę Niemcami oraz jak najczęstsza obecność sił lotniczych USA w Polsce (poza tym na terenie Niemiec są duże bazy lotnictwa USA) np. :

http://www.32blot.wp.mil.pl/pl/67_1082.html

Tak tak - zaproś Krzyżaków do kraju jak kiedyś K. Mazowiecki. Q*wa każdy kraj w którym jankesi założyli swoje bazy opłacił to krwią i zniszczeniem, za wyjątkiem Turcji, która za to każe sobie za taki stan rzeczy sowicie płacić, a Ty, podobno wolny człowiek chcesz ich wpuszczać do kraju za darmo?

Tak, chcę żeby Polska była pod względem drugą Turcją.


Anatol


I Jankes będzie nam płacił za obecność swoich baz jak Turcji? Proponuję być poważnym.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-28 18:12:25
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9mqa6$i8e$1node2.news.atman.pl...

Doktryna zakładająca zagrożenie tylko ze strony Rosji jest zwykłą naiwnością. Gdy w Polsce do władzy dojdzie wreszcie jakiś prawdziwy patriota, to on może postawić parę warunków temu imperialistycznemu towarzystwu zwanemu NATO.. Tak że ono z przyjaciela stanie się tym czym było zawsze - zaciekłym i śmiertelnym wrogiem dla naszego kraju.

Współpraca z państwami NATO jest bardziej korzystna ekonomicznie niż współpraca z Rosją co widać po Białorusi i Ukrainie, a od setek lat opozycja wobec wszystkich sąsiadów kończyła się dla Polski tragicznie. Poza tym Niemcy redukują armię i militarnie są coraz mniejszym zagrożeniem w odróżnieniu od Rosji, która ostatnio zwiększa nakłady i wymachuje szabelką w naszą stronę.

Skąd wiesz, przecież już na same te misje zniewalania świata przez imperialistyczne NATO wydajemy krocie,

To są cały czas wydatki w ramach całego budżetu MON = ok. 1,9% PKB. Dla porównania Rosja zwiększyła wydatki na cele militarne z 3,7% PKB w 2008 do 4,4% PKB w 2012. Niemcy utrzymują takie wydatki na poziomie 1,4% PKB (a też mają duży kontyngent w Afganistanie).

W liczbach bezwględnych w USD wydatki w 2012 wynosiły :

Polska  =    9355 mln USD
Niemcy =  45785 mln USD
Rosja =     90749 mln USD

http://milexdata.sipri.org/files/?file=SIPRI+milex+data+1988-2012+v2.xlsx


a bezpieczeństwo państwa nic a
nic nie jest przez to większe, powiedziałbym nawet  że jest dokładnie odwrotnie, w Polsce wzrasta zagrożenie odwetowymi działaniami naszych wrogów, którymi na życzenie owego NATO zrobiliśmy naszych niedawnych przyjaciół.

Poprawiło się wyposażenie osobiste żołnierzy (ergonomiczne mundury, noktowizory, kamizelki kulodporne, hełmy, indywidualne środki łączności), metody szkolenia strzeleckiego i taktyki piechoty w terenie oraz na obszarze zabudowanym, ratownictwo medyczne, logistyka oraz rozpoznanie i ochrona przeciwminowa. Gruntownie zostały przetestowane zarówno sprzęt jak i wyszkolenie oraz dowodzenie w warunkach bojowych. W wyniku doświadczeń bojowych oraz eksploatacyjnych tylko do Rosomaka wprowadzono 200 poprawek i udoskonaleń.



Tak, chcę żeby Polska była pod względem drugą Turcją.

I Jankes będzie nam płacił za obecność swoich baz jak Turcji? Proponuję być poważnym.

Alternatywą jest samowystarczalność obronna czyli wzrost rocznych wydatków na armię z obecnych 10 mld USD do co najmniej 45 mld USD rocznie.

Anatol

Data: 2013-12-30 12:32:10
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-28 18:12, Anatol pisze:

Skąd wiesz, przecież już na same te misje zniewalania świata przez imperialistyczne NATO wydajemy krocie,

To są cały czas wydatki w ramach całego budżetu MON = ok. 1,9% PKB. Dla porównania Rosja zwiększyła wydatki na cele militarne z 3,7% PKB w 2008 do 4,4% PKB w 2012. Niemcy utrzymują takie wydatki na poziomie 1,4% PKB (a też mają duży kontyngent w Afganistanie).

W liczbach bezwględnych w USD wydatki w 2012 wynosiły :

Polska  =    9355 mln USD
Niemcy =  45785 mln USD
Rosja =     90749 mln USD

http://milexdata.sipri.org/files/?file=SIPRI+milex+data+1988-2012+v2.xlsx

No ale gdzie tu symulacja wydatków na obronę (wojsko) w sytuacji gdybyśmy nie należeli do tego imperialistycznego klubu NATO?



a bezpieczeństwo państwa nic a
nic nie jest przez to większe, powiedziałbym nawet  że jest dokładnie odwrotnie, w Polsce wzrasta zagrożenie odwetowymi działaniami naszych wrogów, którymi na życzenie owego NATO zrobiliśmy naszych niedawnych przyjaciół.

Poprawiło się wyposażenie osobiste żołnierzy (ergonomiczne mundury, noktowizory, kamizelki kulodporne, hełmy, indywidualne środki łączności), metody szkolenia strzeleckiego i taktyki piechoty w terenie oraz na obszarze zabudowanym, ratownictwo medyczne, logistyka oraz rozpoznanie i ochrona przeciwminowa. Gruntownie zostały przetestowane zarówno sprzęt jak i wyszkolenie oraz dowodzenie w warunkach bojowych. W wyniku doświadczeń bojowych oraz eksploatacyjnych tylko do Rosomaka wprowadzono 200 poprawek i udoskonaleń.

Na nic, nic nam Polakom po żołnierskich kamizelkach i noktowizorach gdy zaatakowani zostaniemy przez naszych wrogów na dworcach kolejowych, lotniskach czy w warszawskim metrze. Także na nic nam te kamizelki i noktowizory gdy jankeskie czy szwabskie samoloty będą równały Warszawę z ziemią. Tak, tylko ich biorę pod uwagę, bo jeszcze nigdy w historii Rosja nie bombardowała czyjegoś miasta dla samego bombardowania i zniszczenia.




Tak, chcę żeby Polska była pod względem drugą Turcją.

I Jankes będzie nam płacił za obecność swoich baz jak Turcji? Proponuję być poważnym.

Alternatywą jest samowystarczalność obronna czyli wzrost rocznych wydatków na armię z obecnych 10 mld USD do co najmniej 45 mld USD rocznie.

Anatol

No cóż, niezależność i prawdziwe (a nie papierowe)  bezpieczeństwo kosztuje. I myslę że gdyby wyeliminować tak idiotyczne i do niczego niepotrzebne zakupy  okrętów, samolotów wielozadaniowych i czołgów to te koszty nie byłyby takie wysokie jak podałeś.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-30 22:54:30
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości news:l9rlkq$a9r$1node2.news.atman.pl...

W liczbach bezwględnych w USD wydatki w 2012 wynosiły :

Polska  =    9355 mln USD
Niemcy =  45785 mln USD
Rosja =     90749 mln USD

http://milexdata.sipri.org/files/?file=SIPRI+milex+data+1988-2012+v2.xlsx

No ale gdzie tu symulacja wydatków na obronę (wojsko) w sytuacji gdybyśmy nie należeli do tego imperialistycznego klubu NATO?

Skoro Rosji do obrony przed Chinami, USA i Japonią wystarczy 90 mld USD a Niemcom do obrony prze Francją i Polską 45 mld USD to myślę że te 45 mld USD rocznie (czyli ok 8% PKB) wystarczy żeby wybić Niemcom i Rosjanom pomysły na jakąkolwiek agresję.


No cóż, niezależność i prawdziwe (a nie papierowe)  bezpieczeństwo kosztuje.

No wiec jak już wykroimy taki budzet MON to wtedy będziemy mogli lać ciepłym moczem na Niemców, Jankesów i Rosjan.


I myslę że gdyby wyeliminować tak idiotyczne i do niczego niepotrzebne zakupy  okrętów, samolotów wielozadaniowych i czołgów to te koszty nie byłyby takie wysokie jak podałeś.

Rozumiem że będziemy bezwględnie zatapiać rakietami wszystkie podejrzane jednostki plywajace (za wyjątkiem niewidocznych dla radarów okrętów podwodnych) oraz zestrzeliwać wszystkie podejrzane samoloty (w tym pasażerskie)  a wróg ma mieć zapewnione zero ryzyka w przypadku ewentualnej agresji ?

http://www.defence24.pl/news_polska-moze-miec-tylko-jedna-bron-odstraszania-okrety-podwodne-z-rakietami-manewrujacymi
http://www.wykop.pl/ramka/1624348/dlaczego-polska-kupuje-pociski-manewrujace-jassm-dla-f-16/

To nie musi być też wojna pełnoskalowa tylko np.ograniczone działania mające na celu blokadę portów (miny), przestrzeni powietrznej czy zajęcie części terytorium (np. korytarz do Kalinigradu). Samoloty wielozadaniowe oprócz zadań obrony powietrznej służą do niszczenia celów lądowych i morskich poza zasięgiem jednostek lądowych (np. rejony koncentracji wojsk, wyrzutnie rakiet i stanowiska artylerii dalekosiężnej, bazy lotnicze, kolumny pancerne i transportu zaopatrzeniowego). Na uzbrojeniu F-16 mamy obrócz klasycznych i kierowanych laserowo bomb, także rakiety powietrze-ziemia http://pl.wikipedia.org/wiki/AGM-65_Maverick czy bomby szybujace http://pl.wikipedia.org/wiki/AGM-154_JSOW o zasiegu 75 km. Całosć uzbrojenia : http://bi.gazeta.pl/im/2/3664/m3664402.jpg


Anatol

Data: 2013-12-30 22:59:42
Autor: u2
Armia polska.
W dniu 2013-12-30 22:54, Anatol pisze:
Skoro Rosji do obrony przed Chinami, USA i Japonią wystarczy 90 mld USD
a Niemcom do obrony prze Francją i Polską 45 mld USD to myślę że te 45
mld USD rocznie (czyli ok 8% PKB) wystarczy żeby wybić Niemcom i
Rosjanom pomysły na jakąkolwiek agresję.


wystarczy kilka walizek atomowych tolciu. jak Aleksander II jechal dorozka z Napoleonem III to poldek powiedzial podczas zamachu, ze jesli to byl zamach na Sasze to byl Polak, a jak na niego to byl Wloch...-;)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-26 11:03:33
Autor: A. Filip
Armia polska.
Trybun <Ylih@yachu.com> pisze:
W dniu 2013-12-25 10:42, A. Filip pisze:
Trybun <Ylih@yachu.com> pisze:
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej  krwi  na
polu bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie
mamy żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani
ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te
propagandowe bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu
można na sobie wsadzić w... cokolwiek.

"Doświadczenia z Afganistanu" są wiele warte w robieniu z marzeń o
wrogim militarnym przejęciu Polski w stanie "niemal nieuszkodzonym"
mrzonek idioty?  Ja wolałbym wiedzieć że możemy liczyć na NATO ale
nie chce widzieć że politycy skazali nas wyłącznie na liczenie na
NATO.


Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i
Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno
napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to
robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów
bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców
itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były
to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet
wystartować. Już to powinno być nauką dla naszych strategów na czym
obecnie powinniśmy sie koncentrować biorąc pod uwagę obronność kraju.

Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to robione jest teraz?"

To ma nawet sens jako _część_ zbrojeń (wpasowywanie się do NATO), jako _jedyny_ kierunek zbrojeń to dla mnie nieodpowiedzialny bezsens.  Tworzenie systemu obrony w którym pokonanie samotnej Polski przez Rosję/Niemcy będzie "miłe, łatwe i przyjemne" dla mnie jest dowodem że historia uczy że niczego nie uczy.  "Tempo Hitlera" od dojścia do władzy do ataku z pomocą Stalina uczy że sytuacja polityczna, zagrożenia, (wiarygodne) sojusze i pakty o nieagresji mogą się zmieniać całkiem szybko.

Tworzenie systemu obrony dla Polski _teraz_ to zadanie dla skrzyżowania paranoika z liczykrupą.  Ja nie widzę ani paranoika ani liczykrupy.  <złośliwie> Widzę tworzenie armii gotowej walczyć w kilku kolejnych Afganistanach </złośliwie>.

--
A. Filip
Gdy pada w dniu świętej Anny, pada aż do Zuzanny.  (Przysłowie polskie)

Data: 2013-12-27 10:21:40
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-26 11:03, A. Filip pisze:

Możemy liczyć w takim stopniu jak w 39 mogliśmy liczyć na Anglię i
Francję. W żadnym punkcie naszej umowy z USA (NATO) nie ma jasno
napisane że sojusznik musi nas wesprzeć militarnie.

Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to
robione jest teraz? Czyli widzisz potrzebę posiadanie floty okretów
bojowych, kosztownych samolotów wielozadaniowych, śmigłowców
itditp. Jugosławia miała samych myśliwców miała 190 sztuk, i nie były
to jakieś zabytkowe graty, ale wiekszość z nich nie zdążyłas nawet
wystartować. Już to powinno być nauką dla naszych strategów na czym
obecnie powinniśmy sie koncentrować biorąc pod uwagę obronność kraju.

Czyli jesteś widzę za zbrojeniem się w tak idiotyczny sposób jak to robione jest teraz?"

To ma nawet sens jako _część_ zbrojeń (wpasowywanie się do NATO), jako _jedyny_ kierunek zbrojeń to dla mnie nieodpowiedzialny bezsens.  Tworzenie systemu obrony w którym pokonanie samotnej Polski przez Rosję/Niemcy będzie "miłe, łatwe i przyjemne" dla mnie jest dowodem że historia uczy że niczego nie uczy.  "Tempo Hitlera" od dojścia do władzy do ataku z pomocą Stalina uczy że sytuacja polityczna, zagrożenia, (wiarygodne) sojusze i pakty o nieagresji mogą się zmieniać całkiem szybko.

Tworzenie systemu obrony dla Polski _teraz_ to zadanie dla skrzyżowania paranoika z liczykrupą.  Ja nie widzę ani paranoika ani liczykrupy.  <złośliwie> Widzę tworzenie armii gotowej walczyć w kilku kolejnych Afganistanach </złośliwie>.


Dla mnie też bezsens - jeżeli już masz liczyć to licz przede wszystkim na siebie. A zbroić się nie pod kątem zdobywania Moskwy czy Berlina a obrony Warszawy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-27 10:30:07
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-25 09:16, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi na polu
bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie mamy
żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani
ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te propagandowe
bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu można na sobie
wsadzić w... cokolwiek.


  Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Data: 2013-12-27 10:49:29
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to lepiej milcz.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-27 18:19:24
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 10:49, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to lepiej
milcz.


  Nie chcę Ci wykładać jak głupiemu. Są pewne plany, o których mówił prezydent.

Data: 2013-12-27 18:41:25
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 18:19, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 10:49, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to lepiej
milcz.


 Nie chcę Ci wykładać jak głupiemu. Są pewne plany, o których mówił prezydent.

A jednak bym nalegał na wykładnię. I zupełnie nie uważam niewiedzy na jakieś tematy za objaw głupoty.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-27 18:45:40
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 18:41, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 18:19, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 10:49, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to lepiej
milcz.


 Nie chcę Ci wykładać jak głupiemu. Są pewne plany, o których mówił
prezydent.

A jednak bym nalegał na wykładnię. I zupełnie nie uważam niewiedzy na
jakieś tematy za objaw głupoty.


  Czym się różni nasza obronność od państw, o których mówiłeś?

Data: 2013-12-27 19:02:14
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 18:45, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 18:41, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 18:19, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 10:49, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to lepiej
milcz.


 Nie chcę Ci wykładać jak głupiemu. Są pewne plany, o których mówił
prezydent.

A jednak bym nalegał na wykładnię. I zupełnie nie uważam niewiedzy na
jakieś tematy za objaw głupoty.


 Czym się różni nasza obronność od państw, o których mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie stać, za mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej obrony dziedzinach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-27 19:40:44
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 19:02, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 18:45, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 18:41, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 18:19, Michał pisze:
W dniu 2013-12-27 10:49, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 10:30, Michał pisze:

 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

Jeżeli z jakichś powodów nie masz nic do powiedzenia na temat to
lepiej
milcz.


 Nie chcę Ci wykładać jak głupiemu. Są pewne plany, o których mówił
prezydent.

A jednak bym nalegał na wykładnię. I zupełnie nie uważam niewiedzy na
jakieś tematy za objaw głupoty.


 Czym się różni nasza obronność od państw, o których mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej obrony
dziedzinach.


  Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie tanie. Na system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety, radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia nam rakietami ze strony kacapów.

Data: 2013-12-28 16:21:51
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie tanie. Na system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety, radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie zdążyłyby nawet wystartować.
I jak najbardziej z daleka od ofert jankesów. Ich były przyjaciel Saddam miał od nich tysiące ton uzbrojenia, który koniec końców okazał się być złomem zupełnie nieprzydatnym na współczesnym polu walki.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-28 17:54:27
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

  Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe, zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie wojsk lądowych.
  Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o jakimkoklwiek prowadzeniu wojny.

I jak najbardziej z daleka od ofert jankesów. Ich były przyjaciel Saddam
miał od nich tysiące ton uzbrojenia, który koniec końców okazał się być
złomem zupełnie nieprzydatnym na współczesnym polu walki.


Data: 2013-12-28 18:54:51
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie  tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym? Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_, _niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

To jak TY widzisz wojnę _mi_ bardzo wiele mówi o tobie, o (skrywanych) celach wojny dla ciebie, o ignorowania wojny wyłącznie obronnej.

I jak najbardziej z daleka od ofert jankesów. Ich były przyjaciel Saddam
miał od nich tysiące ton uzbrojenia, który koniec końców okazał się być
złomem zupełnie nieprzydatnym na współczesnym polu walki.

--
A. Filip
Pycha i z nieba spycha.  (Przysłowie polskie)

Data: 2013-12-28 21:03:04
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-28 18:54, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie
stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej
obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie  tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym?
Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach
przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem
skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom
pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_,
_niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju
wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

  Może nie piernicz?
  A Niemcy w ile nas wykończyli i dlaczego?
  Podałeś przykłady gdzie w Wietnamie jest dżungla i mieli wsparcie 'sojusznicze' a Afganistan to masyw najwyższych gór świata. Polska to równina.


To jak TY widzisz wojnę _mi_ bardzo wiele mówi o tobie, o (skrywanych)
celach wojny dla ciebie, o ignorowania wojny wyłącznie obronnej.

  ?


I jak najbardziej z daleka od ofert jankesów. Ich były przyjaciel Saddam
miał od nich tysiące ton uzbrojenia, który koniec końców okazał się być
złomem zupełnie nieprzydatnym na współczesnym polu walki.


Data: 2013-12-29 00:28:14
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 18:54, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie
stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej
obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie  tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym?
Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach
przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem
skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom
pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_,
_niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju
wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

 Może nie piernicz?
 A Niemcy w ile nas wykończyli i dlaczego?
 Podałeś przykłady gdzie w Wietnamie jest dżungla i mieli  wsparcie
sojusznicze' a Afganistan to masyw najwyższych gór świata. Polska to
równina.
[...]

1) W wariancie że sanacyjny Piłsudczycy nie byli bandą _KOMPLETNIE BEZNADZIEJNYCH_ kretynów to chcieli za wszelką cenę uniknąć rozbicia armii przed reakcją Francji na którą trzeba by czekać (AFAIR) ze 6 tygodni.  Za łatwo oddawali ziemię za ryzyko *kompletnego* rozbicia armii i przez to sami wystawili się _idealnie_ na cios w plecy  ze strony ZSRR/sowietów. [bardzo marnego dowodzenia to i tak nie tłumaczy].

2) Major Hubal działał do kwietnia 1940 w Alpach albo Tatrach?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Dobrza%C5%84ski
RP2 się ustawiła tak że "dławiła" duże mniejszości narodowe (np. Ukraińców) i gdyby postawiła na masową partyzantkę jako "mechanizm odstraszający" to by zaryzykowała że sama by musiała zwalczać przez siebie wyszkoloną partyzantkę.

3) O "partyzantce _miejskiej_" ty kiedykolwiek coś słyszałeś?

Polityka determinuje model armii i na odwrót.
Szwajcarski model armii z mundurem, bronią i (zapieczętowaną) amunicją trzymaną w domu przez "rezerwistę" IMHO determinował "zwrotnie" Szwajcarsko model demokracji bezpośredniej.

--
A. Filip
Niestety, człowiek jest jak bliźnięta, z których jedno kocha to, co drugie nienawidzi.  (Przysłowie abisyńskie)

Data: 2013-12-29 08:32:19
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-29 00:28, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 18:54, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie
stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej
obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie  tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się
rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się
powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym?
Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach
przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem
skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom
pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_,
_niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju
wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

 Może nie piernicz?
 A Niemcy w ile nas wykończyli i dlaczego?
 Podałeś przykłady gdzie w Wietnamie jest dżungla i mieli  wsparcie
sojusznicze' a Afganistan to masyw najwyższych gór świata. Polska to
równina.
[...]

1) W wariancie że sanacyjny Piłsudczycy nie byli bandą _KOMPLETNIE
BEZNADZIEJNYCH_ kretynów to chcieli za wszelką cenę uniknąć rozbicia
armii przed reakcją Francji na którą trzeba by czekać (AFAIR) ze 6
tygodni.  Za łatwo oddawali ziemię za ryzyko *kompletnego* rozbicia
armii i przez to sami wystawili się _idealnie_ na cios w plecy  ze
strony ZSRR/sowietów. [bardzo marnego dowodzenia to i tak nie tłumaczy].

2) Major Hubal działał do kwietnia 1940 w Alpach albo Tatrach?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Dobrza%C5%84ski
RP2 się ustawiła tak że "dławiła" duże mniejszości narodowe (np.
Ukraińców) i gdyby postawiła na masową partyzantkę jako "mechanizm
odstraszający" to by zaryzykowała że sama by musiała zwalczać przez
siebie wyszkoloną partyzantkę.

3) O "partyzantce _miejskiej_" ty kiedykolwiek coś słyszałeś?

Polityka determinuje model armii i na odwrót.
Szwajcarski model armii z mundurem, bronią i (zapieczętowaną) amunicją
trzymaną w domu przez "rezerwistę" IMHO determinował "zwrotnie"
Szwajcarsko model demokracji bezpośredniej.


  Ty jesteś idiotą militarnym - polityka nie ma nic do wojny, która ma swoje zasady. Partyzantka to nie wojna, to 2. Znowu o górach ci trzeba gadać, że co, że niższe niż w Afganistanie to się podkręciłeś?
  Można rusków usprawiedliwiać, ale to poniżej pasa chyba. Nie wiesz, że podpisali z nami pakt o nieagresji na 15 lat za Piłsudskiego jeszcze.

Data: 2013-12-29 16:43:48
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-29 00:28, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 18:54, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie
stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej
obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie  tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się
rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się
powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym?
Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach
przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem
skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom
pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_,
_niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju
wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

 Może nie piernicz?
 A Niemcy w ile nas wykończyli i dlaczego?
 Podałeś przykłady gdzie w Wietnamie jest dżungla i mieli  wsparcie
sojusznicze' a Afganistan to masyw najwyższych gór świata. Polska to
równina.
[...]

1) W wariancie że sanacyjny Piłsudczycy nie byli bandą _KOMPLETNIE
BEZNADZIEJNYCH_ kretynów to chcieli za wszelką cenę uniknąć rozbicia
armii przed reakcją Francji na którą trzeba by czekać (AFAIR) ze 6
tygodni.  Za łatwo oddawali ziemię za ryzyko *kompletnego* rozbicia
armii i przez to sami wystawili się _idealnie_ na cios w plecy ze
strony ZSRR/sowietów. [bardzo marnego dowodzenia to i tak nie tłumaczy].

2) Major Hubal działał do kwietnia 1940 w Alpach albo Tatrach?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Dobrza%C5%84ski
RP2 się ustawiła tak że "dławiła" duże mniejszości narodowe (np.
Ukraińców) i gdyby postawiła na masową partyzantkę jako "mechanizm
odstraszający" to by zaryzykowała że sama by musiała zwalczać przez
siebie wyszkoloną partyzantkę.

3) O "partyzantce _miejskiej_" ty kiedykolwiek coś słyszałeś?

Polityka determinuje model armii i na odwrót.
Szwajcarski model armii z mundurem, bronią i (zapieczętowaną) amunicją
trzymaną w domu przez "rezerwistę" IMHO determinował "zwrotnie"
Szwajcarsko model demokracji bezpośredniej.


 Ty jesteś idiotą militarnym - polityka nie ma nic do wojny,  która ma
swoje zasady.

Polityka ciężki idioto determinuje to jak kraj się przygotowuje do prowadzenia wojny, szczególnie gdy zagrożenie wydaje się odległe. Także nie idiota pamięta doskonale ile razy w różnych krajach wojsko wpierdalało się zbrojnie do polityki wewnętrznej jak choćby Pucz Maja 1926.

Starożytny Rzym gdy się przestawił na armię zawodową  mógł sprawniej dokonywać podbojów i dorobił się szybko wojskowych dyktatorów - Cesarzy.

Partyzantka to nie wojna, to 2.

Czyli USA i NATO w Afganistanie nie potrafi z użyciem zabójczej przemocy nawet wygrać zawodów harcerskich?

Znowu o górach ci trzeba
gadać, że co, że niższe niż w Afganistanie to się podkręciłeś?

Czyli pierdoło nie zrozumiałeś że wysokich gór nie (było) trzeba?

 Można rusków usprawiedliwiać, ale to poniżej pasa chyba. Nie  wiesz,
że podpisali z nami pakt o nieagresji na 15 lat za Piłsudskiego
jeszcze.

I ci idioci sanacyjny Piłsudczycy obstawili że ZSRR/sowieci/Stalin pakt o nieagresji dotrzymają _w każdej sytuacji_?

--
A. Filip
Cudzy koń zrzuci cię w drodze.  (Przysłowie cygańskie)

Data: 2013-12-30 08:34:46
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-29 16:43, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-29 00:28, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 18:54, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-28 16:21, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-27 19:40, Michał pisze:

 Czym się różni nasza obronność od państw, o których  mówiłeś?

Ich obronność to fikcja - w rzeczywistości zbroją się z zamiarem
atakowania, a nie obrony. Nas na takie zbrojenia zwyczajnie nie
stać, za
mały teren, i z mało funduszów możemy na to przeznaczyć, a więc
powinniśmy się skoncentrować nie na kupowaniu okrętów wojennych
czy
samolotów, a skoncentrować się na paru kluczowych dla skutecznej
obrony
dziedzinach.


 Samoloty jakby nie było są dość istotne, chociaż może nie
 tanie. Na
system obrony przeciwrakietowej, chyba kluczowy, składają się
rakiety,
radary i system przechwytujący - oprogramowanie rakiety. Amerykanie
mają to od jakiegoś czasu - żeby nie wymyślać tego od początku
można
zwrócić się do nich w tej sprawie. Schrony przeciwatomowe myślę
powinny być zbudowane, a przynajmniej budowane, w przypadku
grożenia
nam rakietami ze strony kacapów.


Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi
agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się
powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej
wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.

USA nie miały przewagi powietrznej nad Wietnamem Południowym?
Pre-Talibowie czyli Mudżahedini nie walczyli _skutecznie_ w warunkach
przewagi powietrznej ZSRR/sowietów?  Talibowie nie prowadzą całkiem
skutecznie asymetrycznej wojny przeciw USA/NATO i jego poplecznikom
pomimo wieloletniej miażdżącej przewagi powietrznej wroga?

Wojna w warunkach przewagi powietrznej wroga _to zupełnie inna wojna_,
_niekoniecznie przegrana_ jeśli jej celem nie ma być podbicie kraju
wroga a np.  "wymęczenie" agresorów lub ich prewencyjne odstraszenie.

 Może nie piernicz?
 A Niemcy w ile nas wykończyli i dlaczego?
 Podałeś przykłady gdzie w Wietnamie jest dżungla i mieli  wsparcie
sojusznicze' a Afganistan to masyw najwyższych gór świata. Polska to
równina.
[...]

1) W wariancie że sanacyjny Piłsudczycy nie byli bandą _KOMPLETNIE
BEZNADZIEJNYCH_ kretynów to chcieli za wszelką cenę uniknąć rozbicia
armii przed reakcją Francji na którą trzeba by czekać (AFAIR) ze 6
tygodni.  Za łatwo oddawali ziemię za ryzyko *kompletnego* rozbicia
armii i przez to sami wystawili się _idealnie_ na cios w plecy ze
strony ZSRR/sowietów. [bardzo marnego dowodzenia to i tak nie tłumaczy].

2) Major Hubal działał do kwietnia 1940 w Alpach albo Tatrach?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Dobrza%C5%84ski
RP2 się ustawiła tak że "dławiła" duże mniejszości narodowe (np.
Ukraińców) i gdyby postawiła na masową partyzantkę jako "mechanizm
odstraszający" to by zaryzykowała że sama by musiała zwalczać przez
siebie wyszkoloną partyzantkę.

3) O "partyzantce _miejskiej_" ty kiedykolwiek coś słyszałeś?

Polityka determinuje model armii i na odwrót.
Szwajcarski model armii z mundurem, bronią i (zapieczętowaną) amunicją
trzymaną w domu przez "rezerwistę" IMHO determinował "zwrotnie"
Szwajcarsko model demokracji bezpośredniej.


 Ty jesteś idiotą militarnym - polityka nie ma nic do wojny,  która ma
swoje zasady.

Polityka ciężki idioto determinuje

  Nie (debilu) zdrowy rozsądek. Reszty nie będę komentował, skoro piszesz głupoty.
  Ty jesteś niepierdoła ruska jakaś?

  to jak kraj się przygotowuje do
prowadzenia wojny, szczególnie gdy zagrożenie wydaje się odległe. Także
nie idiota pamięta doskonale ile razy w różnych krajach wojsko
wpierdalało się zbrojnie do polityki wewnętrznej jak choćby Pucz Maja 1926.

Starożytny Rzym gdy się przestawił na armię zawodową  mógł sprawniej
dokonywać podbojów i dorobił się szybko wojskowych dyktatorów - Cesarzy.

Partyzantka to nie wojna, to 2.

Czyli USA i NATO w Afganistanie nie potrafi z użyciem zabójczej przemocy
nawet wygrać zawodów harcerskich?

Znowu o górach ci trzeba
gadać, że co, że niższe niż w Afganistanie to się podkręciłeś?

Czyli pierdoło nie zrozumiałeś że wysokich gór nie (było) trzeba?

 Można rusków usprawiedliwiać, ale to poniżej pasa chyba. Nie  wiesz,
że podpisali z nami pakt o nieagresji na 15 lat za Piłsudskiego
jeszcze.

I ci idioci sanacyjny Piłsudczycy obstawili że ZSRR/sowieci/Stalin pakt
o nieagresji dotrzymają _w każdej sytuacji_?


Data: 2013-12-30 12:32:50
Autor: Trybun
Armia polska.
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe, zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o jakimkoklwiek prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-12-31 10:34:07
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy
Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie
miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.


  Bez samolotów i helikopterów nie obronimy jej wogóle.

Data: 2013-12-31 15:51:20
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy
Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie
miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.

 Bez samolotów i helikopterów nie obronimy jej wogóle.

Samolotami jeśli wróg zniszczy je łatwo szybko to się Polski nie obroni, _bardzo kosztownie_ nie obroni.

--
A. Filip
Nigdy nie mów „nigdy”.  (Przysłowie polskie)

Data: 2013-12-31 16:03:30
Autor: Bogdan Idzikowski
Armia polska.

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:zcrbaxmfkfdcv2.huge.strangled.net...
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy
Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie
miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.

 Bez samolotów i helikopterów nie obronimy jej wogóle.

Samolotami jeśli wróg zniszczy je łatwo szybko to się Polski nie obroni, _bardzo kosztownie_ nie obroni.

Ale wróg nie da rady pospolitemu ruszeniu z kosami na sztorc. A gdy zbiorowo tupniemy, wróg ze strach narobi w gacie!

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2013-12-31 16:18:39
Autor: A. Filip
Armia polska.
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:zcrbaxmfkfdcv2.huge.strangled.net...
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się
powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o  skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o  jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy
Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie
miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.

 Bez samolotów i helikopterów nie obronimy jej wogóle.

Samolotami jeśli wróg zniszczy je łatwo szybko to się Polski nie
obroni, _bardzo kosztownie_ nie obroni.

Ale wróg nie da rady pospolitemu ruszeniu z kosami na sztorc. A gdy
zbiorowo tupniemy, wróg ze strach narobi w gacie!

ubawiony

Armii przymusowych poborowych "tylko z kosami", nie widzących dlaczego niby mieliby _chcieć_ bronić RP3 oczywiście że wróg da radę z palcem w dupie.

<pół-ironia> Bo jakiemu rozsądnemu obywatelowi chciałoby się idiotycznie narażać własne życie w obronie takiej RP3 jak jest? Armia zawodowa przecież będzie z pewnością gotowa bronić władz RP3 choćby miała zostać dosłownie bardziej niż zdziesiątkowana. </pół-ironia>

--
A. Filip
Mało i mało – razem wypełniają kwartę.  (Przysłowie suahili)

Data: 2013-12-31 16:40:29
Autor: Bogdan Idzikowski
Armia polska.

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:gkhaqtuv8fdcv2.huge.strangled.net...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:zcrbaxmfkfdcv2.huge.strangled.net...
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Michał pisze:

Zupełnie niepotrzebne, nie jesteśmy w stanie zagrozić nimi agresorowi
który napadnie na nasz kraj. Kosztują krocie a nie są do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosłowiański by się
powtórzył
już pierwszego dnia po ataku na Polskę, czyli nasze samoloty nie
zdążyłyby nawet wystartować.

 Najnowsze są pionowzlotami, co ma zalety jeśli chodzi o skryte
działanie (oczywiście są drogie). Są też inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniałem jak się nazywają; no i śmigłowce, ale to bardziej wsparcie
wojsk lądowych.
 Mając wroga panującego w powietrzu nie można myśleć o jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i śmigłowcami na pewno nie obronimy
Polski. Są to zupełnie zbędne wydatki. Agresor i tak na pewno będzie
miał miażdżącą przewagę w powietrzu, a więc możemy śmiało pominąć w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotów i helikopterów bojowych.

 Bez samolotów i helikopterów nie obronimy jej wogóle.

Samolotami jeśli wróg zniszczy je łatwo szybko to się Polski nie
obroni, _bardzo kosztownie_ nie obroni.

Ale wróg nie da rady pospolitemu ruszeniu z kosami na sztorc. A gdy
zbiorowo tupniemy, wróg ze strach narobi w gacie!

ubawiony

Armii przymusowych poborowych "tylko z kosami", nie widzących dlaczego niby mieliby _chcieć_ bronić RP3 oczywiście że wróg da radę z palcem w dupie.

<pół-ironia> Bo jakiemu rozsądnemu obywatelowi chciałoby się idiotycznie narażać własne życie w obronie takiej RP3 jak jest? Armia zawodowa przecież będzie z pewnością gotowa bronić władz RP3 choćby miała zostać dosłownie bardziej niż zdziesiątkowana. </pół-ironia>

W takim wypadku poprosimy, co jest oczywistą oczywistością, Jarosława ZbawPolskę. On przemówi do "prawdziwych Polaków, katolików, genetycznych patriotów", których mamy 95%. Zapewni ich, że gdy przepędzą wroga, on "Wielki Prekursor Przemian" wprowadzi RP4 i doprowadzi nas do szczęścia i dobrobytu! I mamy zwycięstwo w kieszeni. Jakież to proste.

ubawiony

ps. Szczęśliwego Nowego Roku!

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2014-01-01 05:36:19
Autor: stevep
Armia polska.
Dnia 31-12-2013 o 16:03:30 Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl>  napisa(a):


Uytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisa w wiadomoci  news:zcrbaxmfkfdcv2.huge.strangled.net...
Micha <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-30 12:32, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-28 17:54, Micha pisze:

Zupenie niepotrzebne, nie jestemy w stanie zagrozi nimi  agresorowi
ktry napadnie na nasz kraj. Kosztuj krocie a nie s do niczego
potrzebne. Najprawdopodobniej scenariusz Jugosowiaski by si  powtrzy
ju pierwszego dnia po ataku na Polsk, czyli nasze samoloty nie
zdyyby nawet wystartowa.

 Najnowsze s pionowzlotami, co ma zalety jeli chodzi o skryte
dziaanie (oczywicie s drogie). S te inne podobne, nieodrzutowe,
zapomniaem jak si nazywaj; no i migowce, ale to bardziej  wsparcie
wojsk ldowych.
 Majc wroga panujcego w powietrzu nie mona myle o jakimkoklwiek
prowadzeniu wojny.


Argumenty do kosza -  samolotami i migowcami na pewno nie obronimy
Polski. S to zupenie zbdne wydatki. Agresor i tak na pewno bdzie
mia miadc przewag w powietrzu, a wic moemy miao pomin w
wydatkach pozycje zarezerwowane dla samolotw i helikopterw bojowych.

 Bez samolotw i helikopterw nie obronimy jej wogle.

Samolotami jeli wrg zniszczy je atwo szybko to si Polski nie  obroni, _bardzo kosztownie_ nie obroni.

Ale wrg nie da rady pospolitemu ruszeniu z kosami na sztorc. A gdy  zbiorowo tupniemy, wrg ze strach narobi w gacie!

ubawiony

A jeszcze z Naczelnym Wodzem wzrostem przypominajcym Napoleona.  :D

--
stevep
Uywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2013-12-27 12:38:46
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-25 09:16, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-25 04:45, Michał pisze:
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi  na polu
bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

 ? Wróg?


Problem w tym że my choć byśmy wylali hektolitry potu to i tak nie mamy
żadnych szans w starciu z potencjalnym wrogiem. Nie damy rady ani
ruskim, ani jankesom ani chinolom a nawet szwabowi. Więc te propagandowe
bezety o korzyściach armii wyniesionych z Afganistanu można na sobie
wsadzić w... cokolwiek.


 Ty to biedne dziecko jesteś, że szkoda rozmawiać nie?

A ty jesteś bogaty frajer do naciągania?

--
A. Filip
Ręka rękę myje i obie są czyste.  (Przysłowie ormiańskie)

Data: 2013-12-25 11:08:48
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości news:l9dkcd$it0$1news.dialog.net.pl...
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi na polu bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B


Zapewne m.in. w wyniku doświadczeń z Iraku i Afganistanu powstał nowy, zaprojektowany od postaw w Polsce, karabinek automatyczny :

http://www.youtube.com/watch?v=wbe2FY-BmsIu


który będzie produkowany w nowej fabryce maszyn do szycia :

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/GOSPODARKA/130809261



oraz granatnik :

http://www.youtube.com/watch?v=r4b2fNqkrL0


Anatol

Data: 2013-12-27 10:47:35
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-25 11:08, Anatol pisze:

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:l9dkcd$it0$1news.dialog.net.pl...
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi na polu
bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B


Zapewne m.in. w wyniku doświadczeń z Iraku i Afganistanu powstał nowy,
zaprojektowany od postaw w Polsce, karabinek automatyczny :

http://www.youtube.com/watch?v=wbe2FY-BmsIu


który będzie produkowany w nowej fabryce maszyn do szycia :

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/GOSPODARKA/130809261




oraz granatnik :

http://www.youtube.com/watch?v=r4b2fNqkrL0


Anatol

  Jako ekspert od razu mogę ponarzekać na amunicję 5,56 mm, bo wiem (z gry), że nie radzi sobie z kamizelkami kuloodpornymi. Może są albo powinni robić specjalne pociski przebijające jak amunicja typu AP.

Data: 2013-12-27 12:42:08
Autor: A. Filip
Armia polska.
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-25 11:08, Anatol pisze:

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:l9dkcd$it0$1news.dialog.net.pl...
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi  na polu
bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

Zapewne m.in. w wyniku doświadczeń z Iraku i Afganistanu powstał nowy,
zaprojektowany od postaw w Polsce, karabinek automatyczny :
http://www.youtube.com/watch?v=wbe2FY-BmsIu

który będzie produkowany w nowej fabryce maszyn do szycia :
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/GOSPODARKA/130809261

oraz granatnik :
http://www.youtube.com/watch?v=r4b2fNqkrL0


Anatol

 Jako ekspert od razu mogę ponarzekać na amunicję 5,56 mm, bo  wiem (z
gry), że nie radzi sobie z kamizelkami kuloodpornymi. Może są albo
powinni robić specjalne pociski przebijające jak amunicja typu AP.

No przecież według bezcennych  "doświadczeń Afgańskich" przebijanie kamizelek kuloodpornych jest zbędne?

--
A. Filip
Gdzie ci dużo obiecują, małą torbę przynieś.  (Przysłowie serbskie)

Data: 2013-12-27 18:18:14
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 12:42, A. Filip pisze:
Michał <micsz@onet.pl> pisze:
W dniu 2013-12-25 11:08, Anatol pisze:

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:l9dkcd$it0$1news.dialog.net.pl...
 Znam coś takiego: "Im więcej potu na poligonie tym mniej krwi  na polu
bitwy."

 http://t.co/MgBAiuVL4B

Zapewne m.in. w wyniku doświadczeń z Iraku i Afganistanu powstał nowy,
zaprojektowany od postaw w Polsce, karabinek automatyczny :
http://www.youtube.com/watch?v=wbe2FY-BmsIu

który będzie produkowany w nowej fabryce maszyn do szycia :
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/GOSPODARKA/130809261


oraz granatnik :
http://www.youtube.com/watch?v=r4b2fNqkrL0


Anatol

 Jako ekspert od razu mogę ponarzekać na amunicję 5,56 mm, bo  wiem (z
gry), że nie radzi sobie z kamizelkami kuloodpornymi. Może są albo
powinni robić specjalne pociski przebijające jak amunicja typu AP.

No przecież według bezcennych  "doświadczeń Afgańskich" przebijanie
kamizelek kuloodpornych jest zbędne?


  Czasem jest - jak ktoś nie ma kamizelki. Ja tu nei jestem specjalnie za Afganistanem jakbyś nie zauważył.

Data: 2013-12-27 09:41:19
Autor: leming.show
Armia polska.
uytkownik Micha napisa:

  Czasem jest - jak kto nie ma kamizelki. Ja tu nei jestem specjalnie za Afganistanem jakby nie zauway.


A co ci zawinil ten afganistan?  Ziemia przeorana pincet razy.

Data: 2013-12-27 18:46:39
Autor: Micha
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 18:41, leming.show@gmail.com pisze:
uytkownik Micha napisa:

   Czasem jest - jak kto nie ma kamizelki. Ja tu nei jestem specjalnie

za Afganistanem jakby nie zauway.


A co ci zawinil ten afganistan?  Ziemia przeorana pincet razy.


  Za nasz misj tam. Swoj drog ciekawe co tak oraj tam raz ci raz tamci i my do tego.

Data: 2013-12-27 22:19:13
Autor: Anatol
Armia polska.

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości news:l9jibi$2lf$1news.dialog.net.pl...

 Jako ekspert od razu mogę ponarzekać na amunicję 5,56 mm, bo wiem (z gry), że nie radzi sobie z kamizelkami kuloodpornymi. Może są albo powinni robić specjalne pociski przebijające jak amunicja typu AP.

To jest standardowy kaliber broni w państwach NATO, używany przez USA od co najmniej wojny wietnamskiej (M16) oraz w Polsce w karabinkach Beryl.

Najnowsze kamizelki firmy Maskpol są odporne nawet na amunicję przeciwpancerną 7,62 x 39, czyli kalibru Kałasznikowa :

http://www.altair.com.pl/mspo-report/view?article_id=201


Anatol

Data: 2013-12-28 02:53:54
Autor: Michał
Armia polska.
W dniu 2013-12-27 22:19, Anatol pisze:

Użytkownik "Michał" <micsz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:l9jibi$2lf$1news.dialog.net.pl...

 Jako ekspert od razu mogę ponarzekać na amunicję 5,56 mm, bo wiem (z
gry), że nie radzi sobie z kamizelkami kuloodpornymi. Może są albo
powinni robić specjalne pociski przebijające jak amunicja typu AP.

To jest standardowy kaliber broni w państwach NATO, używany przez USA od
co najmniej wojny wietnamskiej (M16) oraz w Polsce w karabinkach Beryl.

Najnowsze kamizelki firmy Maskpol są odporne nawet na amunicję
przeciwpancerną 7,62 x 39, czyli kalibru Kałasznikowa :

http://www.altair.com.pl/mspo-report/view?article_id=201


Anatol





  Po to jest kamizelka, żeby była odporna. Pytanie ile kosztuje i ile wytrzyma takich strzałów, bo jak to miałem to się szybko kamizelki zużywają a kosztują dużo. Miałem virtualnie, bo jak sobie przypomnę służbę wojskową to na oczy nie widziałem czegoś takiego jak kamizelka kuloodporna z tego co pamiętam.
  Nato w standardzie ma też kaliber 7,62 mm - Kałach, FN Fal belgijski. Są też karabiny mocniejsze - w zasadzie snajperskie - SCAR, Dragunov, PSG-1 (nr 1).

Armia polska.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona