Data: 2010-01-14 09:06:18 | |
Autor: olo | |
Arogancja BSA | |
Dostałem pismo z czerwoną pieczęcią PILNE z nagłówkiem zawiadomienie.
Treść zawiadomienia to informacja że w związku z odbywającymi się w całej Polsce kontrolami przesyłają mi formularz ewidencji oprogramowania następnie dwie strony z podstawami prawnymi i wyszczególnienie kto może ponosić odpowiedzialność za naruszanie praw autorskich. Rozumiem że BSA współpracuje z policją ale taki tryb połajanek i sugestia wypełnienia jakiejś ewidencji to IMVHO przegięcie prawie na miarę mistrzowskich dokonań Kruka :( Czy istnieje jakaś prawnie skuteczna droga na wniesienie skargi na takich "spamerów"? pzdr olo |
|
Data: 2010-01-14 08:57:42 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Thu, 14 Jan 2010 09:06:18 +0100, olo napisał(a):
Dostałem pismo z czerwoną pieczęcią PILNE z nagłówkiem zawiadomienie. Możesz gdzieś to wystawić w sieci (skan) albo posłać do mnie: http://olgierd.bblog.pl/o_mnie.html ? Proszę? ;) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-14 10:37:40 | |
Autor: olo | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Olgierd"
Poszło na LA..... pzdr olo |
|
Data: 2010-01-14 10:06:49 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Thu, 14 Jan 2010 10:37:40 +0100, olo napisał(a):
Możesz gdzieś to wystawić w sieci (skan) albo posłać do mnie:Poszło na LA..... Dzięki :) wpadło do spamu ale wywlokłem -- zaczynam czytać. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-14 15:56:46 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Arogancja BSA | |
In the darkest hour on Thu, 14 Jan 2010 10:06:49 +0000 (UTC),
Olgierd <no.email.no.spam@no.problem> screamed: MoĹźesz gdzieĹ to wystawiÄ w sieci (skan) albo posĹaÄ do mnie:PoszĹo na LA..... Mam nadziejÄ, Ĺźe później zaczniesz opisywaÄ :> -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:225B ] [ 15:56:24 user up 12317 days, 3:51, 1 user, load average: 0.43, 0.18, 0.99 ] "Push to test." <click> "Release to detonate." |
|
Data: 2010-01-14 15:16:30 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Thu, 14 Jan 2010 15:56:46 +0100, Artur M. Piwko napisał(a):
Dzięki wpadło do spamu ale wywlokłem -- zaczynam czytać.Mam nadzieję, że później zaczniesz opisywać :> Cza być na bieżąco, koleżko ;-) http://bit.ly/5lhuGb -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-19 10:40:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
Dnia Thu, 14 Jan 2010 15:56:46 +0100, Artur M. Piwko napisał(a): Swoją szosą mają rozmach skurwisyny - do mojej* firmy też dotarło. ALE będę wredny - wykorzystam te mafijne zagrywki jako kolejny argument za maksymalnym zalinuxowianiem całej firmy :D *) w sensie tam, gdzie pracuję, a nie mojej własnej ;) |
|
Data: 2010-01-19 10:03:33 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Tue, 19 Jan 2010 10:40:01 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Swoją szosą mają rozmach skurwisyny - do mojej* firmy też dotarło.Dzięki wpadło do spamu ale wywlokłem -- zaczynam czytać.Mam nadzieję, że później zaczniesz opisywać :> To teraz się zastanów jak to jest, że ten lobbysta ma kasę na wydrukowanie i posłanie takiej masy papierzysk! -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-19 11:13:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
Swoją szosą mają rozmach skurwisyny - do mojej* firmy też dotarło. Sponsoring ;) I właśnie chcę doprowadzić do spadku dochodów sponsorów :-D W małej skali, ale zawsze coś... I w sumie agitowałbym wszystkich do przechodzenia w firmach (w miarę możliwości) na oprogramowanie otwarte. Tutaj w zasadzie tylko jeden komputer póki co musi być windowsowy - i to tylko z uwagi na problemy płatnika z pracą pod WinE. Cała reszta to poczta, programy biurowe, i jakaś javowa aplikacja działająca na SQLowym serwerze (z tym ostatnim trzeba by się troszkę pobawić - przeniesienie na MySQL oraz naprawienie javy, bo autor coś spartolił i działa wyłącznie z exploderem 6). |
|
Data: 2010-01-19 11:47:02 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Po co im to ? |
|
Data: 2010-01-19 11:50:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
op23 pisze:
W małej skali, ale zawsze coś... I w sumie agitowałbym wszystkich do Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w sprzęcie, koniec użerania się z importem i ekportem danych głupiej poczty przy wymianie padniętego dysku, koniec pilnowania naklejek i nośników, koniec gubienia haseł przez program pocztowy... |
|
Data: 2010-01-19 13:17:13 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w .... koniec z używaniem potrzebnego w firmie softu ;) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-19 14:28:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: M$ Office? ;-> |
|
Data: 2010-01-19 15:21:10 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] M$ Office? ;->Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w... koniec z używaniem potrzebnego w firmie softu ;) A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office. Otwieranie ich w OO.org niezbyt działa. Dołóż do tego oprogramowanie księgowe, prawnicze, graficzne, muzyczne. Ja bym powiedział, że w tym zakresie to OS może jedynie sprawdzić się w roli zamiennika klienta poczty / im, ale to trochę mało do prowadzenia biznesu. Poza tym można zmienić samą przeglądarkę/program pocztowy - nie trzeba do tego systemu zmieniać. :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-20 01:00:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
M$ Office? ;-> O'RLY? Otwieranie ich w OO.org niezbyt działa. Dołóż do tego oprogramowanie księgowe, prawnicze, graficzne, muzyczne. ROTFL Może jeszcze przeglądarki internetowej i odtwarzaczy multimedialnych dla linuxa nie ma? Poza tym generalnie poprawnie napisany program windowsowy pod WinE pójdzie spokojnie. Tylko partackie mają problemy. |
|
Data: 2010-01-20 00:35:35 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] O'RLY?M$ Office? ;->A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office. Ano. Plus te które dostaję od klienta. OO.org bardzo ładnie rozkopuje docx. [...] Może jeszcze przeglądarki internetowej i odtwarzaczy multimedialnych dla Z mojej działki nie ma choćby Flasha, Fireworksa (nie, GIMP się niestety nie nadaje, a i jest mniej wygodny - ergo produktywność ludziom spada). Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne). Oprogramowanie księgowe jest biedne (jeden LeftHand, i nie zawiera wszystkiego czego potrzebuję), w dodatku nie pasuje do Twojej tezy - nie jest Open Source. Poza tym generalnie poprawnie napisany program windowsowy pod WinE Z moich doświadczeń wynika co innego. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-20 08:07:45 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Wed, 20 Jan 2010 01:35:35 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne). Mniejszy?! Nie ma MSIE i Safari no i K-Meleona. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-20 09:39:36 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 20 Jan 2010 01:35:35 +0100, Wojciech Bancer napisał(a): Kiedyś chyba udało mi się odpalić którąś wersję explodera pod WinE ;) |
|
Data: 2010-01-20 09:59:07 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Kiedyś chyba udało mi się odpalić którąś wersję explodera pod WinE ;) Też używaliśmy ie4linux. Nie jest wiarygodny w testach, tzn potrafił się wyjebać "nie wiadomo czemu" i nie działał dokładnie tak jak odpowiednik windowsowy. Niektórzy to muszą używać IE w celu dostarczenia poprawnego softu, a nie dla zabawy "bo chcę IE" :-P -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-20 14:22:09 | |
Autor: Jacek_P | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer napisal:
NiektĂłrzy to muszÄ uĹźywaÄ IE w celu dostarczenia poprawnego softu, Fakt. Do repozytorium MSDN nie podlaczysz sie bez IE. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-01-20 15:49:05 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Jacek_P pisze:
Wojciech Bancer napisal: Nawet jak przeglÄ darka sfaĹszuje swojÄ toĹźsamoĹÄ, hmm? |
|
Data: 2010-01-20 19:14:26 | |
Autor: Jacek_P | |
Arogancja BSA | |
Andrzej Lawa napisal:
Nawet jak przeglÄ darka sfaĹszuje swojÄ toĹźsamoĹÄ, hmm? Tego nie sprawdzalem. Ale tak, prosto z ulicy, nie. Najpierw chce weryfikowac passport, czy tez jak to teraz zwa, LiveID. Potem wtlacza DownloadManagera, bez ktorego nie sciagniesz. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-01-22 10:45:26 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Fakt. Do repozytorium MSDN nie podlaczysz sie bez IE.Nawet jak przeglądarka sfałszuje swoją tożsamość, hmm? Musi się ActiveX naumieć :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 17:31:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:A po co? Żeby wirusy lepiej się mnożyły? |
|
Data: 2010-01-22 16:45:58 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Fakt. Do repozytorium MSDN nie podlaczysz sie bez IE. A po co? Żeby wirusy lepiej się mnożyły?Nawet jak przeglądarka sfałszuje swoją tożsamość, hmm?Musi się ActiveX naumieć :) Jak w podkreśleniu. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 11:29:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Tylko po co podłączać się do repozytorium M$ jak się z M$ nie korzysta, hmm? |
|
Data: 2010-01-20 09:59:25 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Wed, 20 Jan 2010 09:39:36 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Kiedyś chyba udało mi się odpalić którąś wersję explodera pod WinEJest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne). No bo działa, to fakt, nie obsługuje wprawdzie ActiveX, ale to chyba zaleta ;-) Co do programów prawniczych -- bo ta opinia pokutuje dość często w takich wątkach -- jest coś takiego jak Lex w przeglądarce: http://lexonline.lex.pl/pages/start/e-logowanie/ (rzecz jasna większość z Was będzie miała komunikat o blokadzie, produkt jest zabezpieczony po IP). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-20 09:14:29 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office.O'RLY? U mnie działa. [...] ?? Flash Player i wtyczki działąją jak złoto! Fireworksa (nie, GIMP się niestety nie nadaje, a i jest mniej wygodny - ergo produktywność ludziom spada). Kwestia przyzwyczajenia, przy czym program graficzny w przeciętnym biurze jest z reguły i tak zbędny. Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne). Mniejszy???? Oprogramowanie księgowe jest biedne (jeden LeftHand, i nie zawiera Nie mówię o firmie księgowej co ma cały hektar księgowych jednocześnie księgujących. Poza tym generalnie poprawnie napisany program windowsowy pod WinE Dobrze napisane programy działają ładnie. Ba! Nawet windowsowe gry 3D nierzadko pójdą bardzo ładnie. |
|
Data: 2010-01-20 09:57:40 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] U mnie działa.Ano. Plus te które dostaję od klienta. OO.org bardzo ładnie rozkopuje docx.A chociażby. Jakoś nie widzę potrzebnych mi wzorów dokumentów (m.in. PFRON, dokumenty kadrowe) dostępnych w formacie nie-office.O'RLY? Nie mówię, że mi nie działa. Mówię, że potrafi rozkopać. Może jeszcze przeglądarki internetowej i odtwarzaczy multimedialnych dlaZ mojej działki nie ma choćby Flasha, Miałem na myśli produkt "Flash Professional CS3/CS4". Nie ma sensownego zamiennika do tego. Fireworksa (nie, GIMP się niestety nie nadaje, a i jest mniej wygodny - ergo produktywność ludziom spada). Ty oczekujesz od profesjonalnego grafika, że przepraszam się będzie przyzwyczajał? biurze jest z reguły i tak zbędny. Czekaj. Ty jak odpowiadałem w news:4b558e68news.home.net.pl miałeś na myśli komputer dla sekretarki, czy komputer w _firmie_ w ogólności? Jeśli to pierwsze, to przyznam Ci rację - linuks się nadaje. Jak to drugie, to niestety nie - nie na desktop. Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne).Mniejszy???? Ok, doprecyzuję. Linuksowi brakuje głównej przeglądarki mainstreamowej, to jest IE. Dodatkowo rendering czcionek robiony przez X Window nie pozwala na rzetelną ocenę, czy strona się nadaje do publikacji, czy nie. Oprogramowanie księgowe jest biedne (jeden LeftHand, i nie zawiera Ech. Ale taki drobiazg jak liczenie pracy autorskiej (50% KUP, zamiast ryczałtowego 130 parę zł) dla umowy o pracę już ma, czy nadal nie daje rady? Wystawia już faktury NP, czy nadal nie? :) [...] -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-20 11:23:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Flash Player i wtyczki działąją jak złoto! To pisz wyraźnie. Nie ma sensownego zamiennika do tego. Twierdzisz, że we wszystkich firmach, gdzie przy komputerach robi się rzeczy biurowe, wszyscy namiętnie tworzą flashowe animacje? Nic dziwnego, że tyle tego gówna na współczesnych stronach WWW ;-> Fireworksa (nie, GIMP się niestety nie nadaje, a i jest mniej wygodny - ergo produktywność ludziom spada).Kwestia przyzwyczajenia, przy czym program graficzny w przeciętnym Komputer w firmie w ogólności - przy czym większość firm używa komputerów do spraw typowo biurowych: pisanie pisemek, liczenie w arkuszu, korespondencja itepe. Jeśli to pierwsze, to przyznam Ci rację - linuks się nadaje. Jak to Wiesz, jak chcesz iść w specjalistyczną produkcję komputerową, to nagle może się okazać, że też nie masz racji, bo wymagane jest coś, czego na windows nie ma nigdy nie było - przy czym niekoniecznie musi to być Jest mniejszy zakres przeglądarek (dla webdevelopera to ważne).Mniejszy???? Exploder głównym przestaje być albo już przestał. Pamiętaj, że dużo przeglądarek ma ustawioną fałszywą identyfikację, żeby niektóre głupie strony nie fikały, że wymagają explodera. To po pierwsze. Po drugie exploder to syf i malaria, a jego poszczególne wersje nie są wzajemnie kompatybilne - m.in. przez to, że dowcipnisie z mikrosyfa mieli w nosie standardy i partolili co się da. Potem jakiś entuzjasta mikrosyfa napisał coś, co działa tylko z exploderem i tylko z jego konkretną wersją, bo wykorzystał błędny, niestandardowy mechanizm z któregoś explodera i teraz jest problem. Tutaj mam taki problem ze switchem (źle wykomentowane odwołanie do nieistniejącego już pliku ze starymi wersjami javowego międzymordzia) i z programem magazynowym (redefinicja fukncji zamiast jej przypisania). Zabić takich partaczy to za mało... Dodatkowo rendering czcionek robiony przez X Window nie Sprecyzuj proszę. Oprogramowanie księgowe jest biedne (jeden LeftHand, i nie zawieraNie mówię o firmie księgowej co ma cały hektar księgowych jednocześnie Nie wiem, nie jestem księgowym. Tak czy inaczej zwracam uwagę, że pisałem o linuxowaniu wszystkiego, co się DA. Jak ktoś używa specjalistycznego oprogramowania chodzącego wyłączne pod jakimś egzotycznym oprogramowaniem czy irytującą wingrozą - trudno. Ale należy redukować problem (i dochody M$) gdzie się tylko da. A to będzie dodatkowy bodziec dla producentów oprogramowania komercyjnego, żeby wreszcie ruszyć d*.*y i pisać oprogramowanie nie tylko pod "jedynie słuszny" system. |
|
Data: 2010-01-20 19:25:46 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Na razie linuks jest głównym problemem |
|
Data: 2010-01-21 08:41:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
op23 pisze:
Wiadomość sponsorowana przez Microsoft Corporation ;-> |
|
Data: 2010-01-21 09:54:10 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Tak czy inaczej zwracam uwagę, że pisałem o linuxowaniu wszystkiego, co Widzisz gdzieś w mojej wypowiedzi Microsoft ? Chory jesteś ? |
|
Data: 2010-01-21 18:54:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Arogancja BSA | |
On Wed, 20 Jan 2010, Andrzej Lawa wrote:
Komputer w firmie w ogólności - przy czym większość firm używa I to ostatnie właśnie kładzie nie-MS. Parę lat temu, kiedy dwa razy pod rząd wyłożyły mi się w dokumencie formaty, makra czy cóś takiego (dawno to było), czym prędzej kupiłem Office 2003. Firmy nie stać na to, aby "dane klienta nie działały" :] (mimo, że tylko pomocnicze i nijak nie związane z jej działalnością podstawową). Tak czy inaczej zwracam uwagę, że pisałem o linuxowaniu A to co innego :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-01-22 11:25:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Gotfryd Smolik news pisze:
Komputer w firmie w ogólności - przy czym większość firm używa ?? Parę lat temu, kiedy dwa razy pod rząd wyłożyły mi się Makrowirusy? ;-> było), czym prędzej kupiłem Office 2003. A niedługo będziesz musiał kupić Office 2010, bo mikrosyf wprowadzi format .docxyz, którego Office 2003 nie rozpozna :-P Firmy nie stać na to, aby "dane klienta nie działały" :] "U mnie działa". |
|
Data: 2010-01-22 10:44:15 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Parę lat temu, kiedy dwa razy pod rząd wyłożyły mi sięMakrowirusy? ;-> A kiedy ostatnio jakieś widziałeś? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 12:44:20 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote: Właśnie przed chwilą zauważyłem - tutaj jest prawdziwa stajnia Augiasza i jeszcze trochę mi zajmie wyprostowanie całej konfiguracji... (dopiero co tu przeszedłem). Ludzie pracujący na serwerze na koncie administratora przez Remote Desktop bo "inaczej nie działało"... Aaargh! (przynajmniej to już ukrócone ;) ) |
|
Data: 2010-01-22 12:14:56 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] A kiedy ostatnio jakieś widziałeś?Właśnie przed chwilą zauważyłem - tutaj jest prawdziwa stajnia Augiasza Konkretnie co zauważyłeś, jakie makro wirusa w office? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 15:58:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
administratora przez Remote Desktop bo "inaczej nie działało"... Aaargh! Nie kolekcjonuję wirusów - wywaliłem w cholerę i notatek z autopsji nie zachowałem. |
|
Data: 2010-01-22 10:43:34 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-20, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Nie ma sensownego zamiennika do tego.Twierdzisz, że we wszystkich firmach, gdzie przy komputerach robi się Nie manipuluj. Nie umiesz udowodnić wartości systemu operacyjnego bez takich tanich sztuczek? [...] Exploder głównym przestaje być albo już przestał. Pamiętaj, że dużo Nie rozumiesz. Klient i ludzie którzy odwiedzają jego strony, używają IE. Wpierniczanie takiego ideolo w biznes to bardzo zły pomysł. [...] A to będzie dodatkowy bodziec dla producentów oprogramowania No to ja używam OSX, a Windows mam podpięty przez Parallers Desktop. Dzięki trybom pracy Coherence i Crystal działa to o wiele bardziej wiarygodnie niż WINE. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 12:41:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Twierdzisz, że we wszystkich firmach, gdzie przy komputerach robi się Nie manipuluję, tylko ty piszesz teksty insynuujące, że przeciętne biuro w przeciętnej firmie produkcyjnej czy handlowej namiętnie tworzy flashowe animacje. [...] Twórz strony zgodne ze standardami, to nie będziesz miał problemów. |
|
Data: 2010-01-22 12:13:58 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Nie manipuluj. Nie umiesz udowodnić wartości systemu operacyjnego Nieprawda. Zasugerowałem to jako przykład oprogramowania, które bywa potrzebne i nie ma zamiennika, a nie jako 'must-have'. Ty na początku na fireworksa odpisałeś GIMPem, czyli doskonale pojąłeś o co chodzi. Jakby zamiennik Flash Pro CS3/CS4 istniał, to byś go radośnie wskazał, a tak to próbujesz ukręcić to w stronę że nie wszyscy tego potrzebują. [...] Nie rozumiesz. Klient i ludzie którzy odwiedzają jego strony, używają IE. Wpierniczanie takiego ideolo w biznes to bardzo zły pomysł. Wybacz, ale to jest ideologiczny bełkot, zakładający że wszystkie przeglądarki postępują w 100% identycznie i w sposób określonych w tych standardach. A to wierutna bzdura jest. Sprawdź ile przeglądarek i OD KIEDY przechodzi poprawnie wszystkie elementy testu ACID. Przykład różnic? Rendering elementów typu select box, czy input type="file" na dzień dobry (zależny od przeglądarki i systemu). Problemy z warstwami osadzonymi flasha (jak najbardziej zgodnymi ze standardami) do których linux dorobił się poprawek w zeszłym roku dopiero (a wcześniej http://blog.marcoos.com/2006/07/21/html-div-above-a-flash-animation-on-linux-its-possible/ ) błędy w implementacji ( np. http://www.gtalbot.org/BrowserBugsSection/ ), itp. itd. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 15:57:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Nie manipuluję, tylko ty piszesz teksty insynuujące, że przeciętne biuro Bo jednak obróbka grafiki zdarza się częściej, chociażby przy szykowaniu zdjęć z firmowej imprezy... Jakby zamiennik Flash Pro CS3/CS4 istniał, to byś go radośnie wskazał, a tak to Wiesz, ja ci mogę zaraz wyjechać z jakimś specjalistycznym oprogramowaniem, które pod windows za cholerę nie pójdzie. I co wtedy, nieboraku, zrobisz? [...] No to wytłumacz mi, dlaczego - mimo że na kilku kontach przeglądarki mają ustawione fałszowanie tożsamości - to jednak wszystko działa ładnie, włącznie ze stronami banków itepe? |
|
Data: 2010-01-22 15:54:50 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Jakby zamiennik Flash Pro CS3/CS4 istniał, to byś go radośnie wskazał, a tak to Ależ zauważ, że ja nie wyjeźdzam z *jednym* oprogramowaniem, ale konkretną kategorią, dla której po prostu nie ma zamiennika pod linuksem. Nigdzie nie twierdziłem, że linuks się nie przydaje. Stwierdziłem, że nie może zastąpić Windows, przynajmniej na równoważnym poziomie. Wybacz, ale to jest ideologiczny bełkot, zakładający że wszystkie przeglądarki Po pierwsze - nie działają dobrze wszystkie strony (masz np. Polbank - do niedawna jeszcze sprawiał problemy przy potwierdzaniu operacji), po drugie - fałszowanie tożsamości to patent skuteczny tylko na strony które po prostu sprawdzają prostym JS co za twór i tyle. To są względnie proste strony, a i sprawdzanie nie jest skuteczne. Po drugie - często poprawność działania jest po prostu sprawdzana poprzez testy na wielu przeglądarkach, jak również dopasowaniu stron do różnych przeglądarek (rezygnacja z niektórych możliwości, nakładanie np. pngfix, albo innych poprawiaczy itp.). Taka strona była i jest zgodna ze standardem, ale dodatkowo została dopasowana do przeglądarek. W jaki sposób spowoduje to, że nagle Opera pod linuksem zacznie obsługiwać Silverlight? W jaki sposób zapewnisz obsługę DRM i sklepów z muzyką (np. Nokia Music Store) przez fałszowanie nagłówków? I ostatnia rzecz - by zrobić stronę niezgodną ze standardem wystarczy "zapomnieć" np. o atrybucie alt="" w obrazku. Czy wg Ciebie taka strona przestanie się dobrze wyświetlać w przeglądarce graficznej tylko dlatego, że masz brak tekstu alternatywnego? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 17:24:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Ależ zauważ, że ja nie wyjeźdzam z *jednym* oprogramowaniem, ale konkretną kategorią, dla której po prostu nie ma zamiennika pod linuksem. Nigdzie A tu muszę uwierzyć ci na słowo, bo nigdy w życiu nie tworzyłem nic flaszowego i zwyczajnie nie szukałem oprogramowania do tego służącego pod żaden system. nie twierdziłem, że linuks się nie przydaje. Stwierdziłem, że nie może I vice versa. Wybacz, ale to jest ideologiczny bełkot, zakładający że wszystkie przeglądarkiNo to wytłumacz mi, dlaczego - mimo że na kilku kontach przeglądarki Spartaczona/przebajerowana strona, jak znam życie. Po drugie - często poprawność działania jest po prostu sprawdzana poprzez testy na wielu przeglądarkach, jak również dopasowaniu stron W jaki sposób spowoduje to, że nagle Opera pod linuksem zacznie obsługiwać DRM? A po cholerę mi DRM? Właśnie pod linuxem nie muszę się tym gównem przejmować, dzięki czemu mogę odtworzyć swoje legalnie nabyte media tak jak chcę i tam gdzie chcę - a nie przejmować się syfiastym DRM czy przy każdym wkładaniu płyty z filmem musieć się przemęczyć przez stada reklam i "kampanii". I ostatnia rzecz - by zrobić stronę niezgodną ze standardem wystarczy Nie wiem. Wiem za to, że całkowicie niezgodne ze standardem napisanie od nowa funkcji document.onclick zamiast przypisania własnej funkcji do document.onclick spowodowało, że program działał wyłącznie pod IE6. Cóż - było to tworzone przez zwolennika tak bliskiej ci teorii "windows uber alles". A! I jeśli za kryterium przydatności systemu do pracy ma być dla ciebie uruchamianie różnych przeglądarek WWW, to ja poproszę o uruchomienie konquerora pod windowsem ;-> |
|
Data: 2010-01-22 16:38:16 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Po pierwsze - nie działają dobrze wszystkie strony (masz np. Polbank - do niedawna jeszcze sprawiał problemy przy potwierdzaniu operacji), Nie Tobie to oceniać, tylko firmie która za to płaci. W jaki sposób spowoduje to, że nagle Opera pod linuksem zacznie obsługiwać Ale ja chcę *kupić* *legalnie* *muzykę* *online*. Nie chcę stosu płytek, które się rysują i po kilku latach nie nadają do użytku. [...] Cóż - było to tworzone przez zwolennika tak bliskiej ci teorii "windows Nie kłam. A! I jeśli za kryterium przydatności systemu do pracy ma być dla ciebie Napisałem jakie jest moje kryterium. Nawet doprecyzowałem je później, żebyś nie miał wątpliwości. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 12:47:15 | |
Autor: smok | |
Arogancja BSA | |
Dnia Fri, 22 Jan 2010 17:38:16 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
/.../ Uprzejmie zauważam, że do tego DRM nie jest potrzebny. A navet wprost przeciwnie. |
|
Data: 2010-01-25 12:54:16 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-25, smok <smok@eustachy.pl> wrote:
Dnia Fri, 22 Jan 2010 17:38:16 +0100, Wojciech Bancer napisał(a): Tzn. masz do wyboru albo Muzodajnię (gdzie nie-DRM jest dla klientów Plusa) lub Nokia Music Store (gdzie jest duuużo większy wybór) gdzie jest DRM i działa to tylko pod Windows. Coś jeszcze jest? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 13:05:11 | |
Autor: smok | |
Arogancja BSA | |
Dnia Mon, 25 Jan 2010 13:54:16 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
/../ Tzn. masz do wyboru albo Muzodajnię (gdzie nie-DRM jest dla klientów Chodzi o to, ze nie bardzo chcą to sprzedawać co chcesz kupić. No i o to że naprawdę nie jest konieczny DRM do sprzedawania muzyki przez net. |
|
Data: 2010-01-25 15:56:22 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-25, smok <smok@eustachy.pl> wrote:
[...] Tzn. masz do wyboru albo Muzodajnię (gdzie nie-DRM jest dla klientów Tzn? Jesteś strasznie enigmatyczny. No i o to że naprawdę nie jest konieczny DRM do sprzedawania muzyki przez net. To podaj lepsze źródła, które działają według tego schematu. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 16:03:11 | |
Autor: smok | |
Arogancja BSA | |
Dnia Mon, 25 Jan 2010 16:56:22 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):
/..../ Chodzi o to, ze nie bardzo chcą to sprzedawać co chcesz kupić. Tzn nie chcą takiego biznesu, żebyś im zapłacił za mptrójkę. No i o to że naprawdę nie jest konieczny DRM do sprzedawania muzyki O to chodzi, że nie działają. Wolą stracić a nie bedą robić. Paranoja w koncernach rozrywkowych jest daleko posunieta. |
|
Data: 2010-01-22 16:00:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Nieprawda. Zasugerowałem to jako przykład oprogramowania, które bywa potrzebne i nie ma zamiennika, a nie jako 'must-have'. Ty na początku na fireworksa I dalej bezczelnie manipulujesz... Ja pisałem o odchodzeniu od produktów mikrosyfa i "for windows" GDZIE SIĘ TYLKO DA, a ty mi wyjechałeś ze specjalistycznym oprogramowaniem, jakby to było coś równie standardowego jak edytor tekstu. |
|
Data: 2010-01-22 16:04:30 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
Wojciech Bancer pisze: Wiesz. "Gdzie się tylko da" jest wysoce uznaniowe. Więc wedle mojego uznania nie da się MSO przez OO.org, mam prawo do takiej opinii na podstawie dokumentów które miałem okazję już obejrzeć i zbytnio nie przekonuje mnie Twoje bliżej nieokreślone "u mnie działa". Biorąc pod uwagę stanowisko powyższe, linuks okazuje się niewystarczający do zastosowań typowo sekretarskich w przeciętnym biurze, przeciętnej firmy. Czy teraz argumentacja jest dla Ciebie lepsza? -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-22 17:27:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Wiesz. "Gdzie się tylko da" jest wysoce uznaniowe. Więc wedle mojego To poproszę o plik z dokuemntem tekstowym albo arkuszem kalkulacyjnym, który ma niby nie działać po Biorąc pod uwagę stanowisko powyższe, linuks okazuje się niewystarczający do zastosowań typowo sekretarskich w przeciętnym LOL Sekretarka tworzy dokumeny z użyciem VB? Czy teraz argumentacja jest dla Ciebie lepsza? Gorsza, bo kompletnie fałszywa albo wręcz kłamliwa. |
|
Data: 2010-01-22 16:45:21 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-22, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Wiesz. "Gdzie się tylko da" jest wysoce uznaniowe. Więc wedle mojego Po co? Ani Ty nie zmienisz swojej opinii. Ale jak chcesz - zarejestruj się jako pracodawca, wystaw ogłoszenie i przeleć się po CVkach w doc. Biorąc pod uwagę stanowisko powyższe, linuks okazuje się niewystarczający do zastosowań typowo sekretarskich w przeciętnym Wiedziałem, że nie zrozumiesz. Trudno. Czy teraz argumentacja jest dla Ciebie lepsza?Gorsza, bo kompletnie fałszywa albo wręcz kłamliwa. To Twoje zdanie. Mam prawo mieć inne. Uważam też że niepotrzebnie wprowadzasz emocje do dyskusji. Taki jesteś zacietwierzony w uznawaniu mnie za miłośnika MS, że nawet nie zauważyłeś iż napisałem że pracuję spod OSX, a na newsy piszę spod linuksa. Chyba obca jest Ci sztuka kompromisu i nie potrafisz pojąć, że ktoś może używać z powodzeniem wszystkich systemów i skupiać się na wykorzystywaniu najlepszych dostępnych narzędzi, a nie tylko szukać "na siłę" zamienników po to tylko by być zgodnym ze swoim ideolo-systemem. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 11:45:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
To poproszę o plik z dokuemntem tekstowym albo arkuszem kalkulacyjnym, Czyli nie masz żadnego rzekomo sprawiającego problemy pliku - inaczej nie dawałbyś takich bezsensownych "porad". Biorąc pod uwagę stanowisko powyższe, linuks okazuje się niewystarczający do zastosowań typowo sekretarskich w przeciętnymLOL Trudno zrozumieć mętne opisy rzekomych problemów od których zilustrowania przykłądem migasz się kretyńskim pomysłem założenia firmy w celu uzyskania zbioru przykładowych plików. Czy teraz argumentacja jest dla Ciebie lepsza?Gorsza, bo kompletnie fałszywa albo wręcz kłamliwa. Jasne. Możesz też upierać się, że Ziemia jest płaska. Wolny kraj ;) Uważam też że niepotrzebnie wprowadzasz emocje do dyskusji. Zauważyłem. Dlaczego znowu kłamiesz? że ktoś może używać z powodzeniem wszystkich systemów i skupiać się na wykorzystywaniu najlepszych dostępnych narzędzi, a nie tylko szukać "na siłę" zamienników po to tylko by być zgodnym ze swoim ideolo-systemem. Zlituj się, chłopie! Sekretarka używająca wszystkich możliwych systemów i aktywnie poszukująca najlepszych narzędzi? Handlowiec wysyłający ofertę stworzoną we flashu? Uporczywie nie łapiesz kontekstu! Zwykłe biuro, zwykła firma handlowa/usługowa używająca komputerów wyłącznie do tego, co się dawniej robiło na papierze. |
|
Data: 2010-01-25 11:55:23 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-25, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] że ktoś może używać z powodzeniem wszystkich systemów i skupiać się na wykorzystywaniu najlepszych dostępnych narzędzi, a nie tylko szukać "na siłę" zamienników po to tylko by być zgodnym ze swoim ideolo-systemem. Ależ łapię. Ty go używasz za to jak Ci wygodnie (jak jest zamiennik, to kontekst nie potrzebny - a jak nie ma to jest potrzebny). Zwykłe biuro, zwykła firma handlowa/usługowa używająca komputerów Świetnie. Zwykłe biuro potrzebuje MS Office, bo to standard biznesowy. Koniec. Kropka. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-25 13:46:45 | |
Autor: RadoslawF | |
Arogancja BSA | |
Dnia 2010-01-25 12:55, Użytkownik Wojciech Bancer napisał:
Zwykłe biuro, zwykła firma handlowa/usługowa używająca komputerów Powiedział bym że zależy czy przykładowe biuro jest zleceniodawcą czy zleceniobiorcą. W pierwszym przypadku może wymusić na kontrahentach jakiś inny standard dokumkentów, w drugim musi się dostosować do zleceniodawcy i nie ma dyskusji. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-01-25 21:10:30 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl>
Po co ma cokolwiek wymuszać ? |
|
Data: 2010-01-28 21:14:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Wojciech Bancer pisze:
Zwykłe biuro, zwykła firma handlowa/usługowa używająca komputerów To akurat bzdura totalna. Aczkolwiek znalazłem "kukułcze jajo" podrzucone przez jakiegoś sprytnego (bardzo)poprzedniego informatyka - pozostawiał arkusze w excellu z tak zagmatwanymi makrami, że się w OO sypią... A makra służ do... uwaga... dodawania pustego wiersza. No i faktycznie przy takiej praktyce są problemy - aczkolwiek w tego typu przypadkach zdarza się nie raz i nie dwa, że nowsze oprogramowanie mikrosyfa też się wyłoży (np. wspomniany przeze mnie program na skrypcie javy z babolem powodującym, że działa wyłącznie z IE6 - na IE7 i 8 menu jest martwe). |
|
Data: 2010-01-29 17:52:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Arogancja BSA | |
On Thu, 28 Jan 2010, Andrzej Lawa wrote:
Wojciech Bancer pisze:[...] No i faktycznie przy takiej praktyce są problemy ....więc nie totalna ;) (ta rzekoma bzdura) - aczkolwiek w tego Ależ oczywiście! Przy okazji MS ma zbyt na nowsze wersje MSO, bo "też potrzebne" :] Ale jak masz za klienta korporację to nie zawalczysz - albo będziesz umiał przeczytać to co Ci makra wyplują, albo nie będziesz umiał ;> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-01-31 21:16:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Gotfryd Smolik news pisze:
[...]Świetnie. Zwykłe biuro potrzebuje MS Office, bo to standard biznesowy. Zdanie podtrzymuję, bo pan "informatyk" zamiast pokazać pracownikowi zaawansowaną metodę "prawy klik" napisał kalekie makro-protezę - czyli potrzeba używania M$ Office nie jest obiektywna tylko wynika z bałaganiarstwa i błędów przeszłości. - aczkolwiek w tego Fundamentaliści mają jednak nieco racji z tym "wielkim szatanem" ;-> |
|
Data: 2010-01-19 15:34:04 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Coś bredzisz. |
|
Data: 2010-01-20 00:57:50 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
op23 pisze:
Mniej problemów: koniec z "aktywacjami" po każdej drobnej zmianie w Raczej ty nie masz pojęcia o "obsłudze" komputerów z produktami mikrosyfa... Ot takie Win XP Pro dzisia... przepraszam - wczoraj ;) Była pamięć pół giga w jednym gnieździe - wg. mnie mało, wyjąłem ją i obsadziłem czterema takimi samymi po ćwierć. Rezultat: dokonano istotnej zmiany w sprzęcie - dawaj aktywować. Inne przypadki - z jakiegoś powodu potrzeba jest starsza wersja przeglądarki. Produkt mikrosyfu jest mądrzejszy od użytkownika: starszej, nawet po odinstalowaniu (niby całkowitym) nowszej przeglądarki, nie zainstaluje bo gdzieś tam wykrywa jakieś ślady nowszej. Przy podmontowywaniu dysku sieciowego niby Win XP ma opcję "zapamiętaj hasło", ale ponieważ to wersja Home, to jest to pic na wodę-fotomontaż. |
|
Data: 2010-01-20 00:38:44 | |
Autor: Wojciech Bancer | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-19, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:
[...] Inne przypadki - z jakiegoś powodu potrzeba jest starsza wersja http://finalbuilds.edskes.net/iecollection.htm [...] -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
|
Data: 2010-01-20 07:53:17 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Spadaj |
|
Data: 2010-01-20 08:49:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
op23 pisze:
....twoją mać. |
|
Data: 2010-01-19 11:28:37 | |
Autor: januszek | |
Arogancja BSA | |
Olgierd napisał(a):
To teraz się zastanów jak to jest, że ten lobbysta ma kasę na wydrukowanie i posłanie takiej masy papierzysk! Oraz na zbiegi okolicznosci w Wiadomosciach na Polsacie ;) j. -- ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika. Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;) (kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego) |
|
Data: 2010-01-19 12:51:43 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Tue, 19 Jan 2010 12:28:37 +0100, januszek napisał(a):
To teraz się zastanów jak to jest, że ten lobbysta ma kasę na No to już faktycznie jakaś prostacka złośliwość, nie ukrywam. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-19 13:56:32 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
Dnia Tue, 19 Jan 2010 12:28:37 +0100, januszek napisał(a): Nie mam TV - o co chodzi? |
|
Data: 2010-01-19 13:42:11 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Tue, 19 Jan 2010 13:56:32 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
Nie mam TV - o co chodzi?Oraz na zbiegi okolicznosci w Wiadomosciach na Polsacie http://bit.ly/7Zny9O (i pocięty): http://prawo.vagla.pl/files/ jarek_z_plocka_vel_jaroslaw_lipszyc_1_20100117_polsat_wyd arzenia.jpg -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-14 09:14:08 | |
Autor: spp | |
Arogancja BSA | |
W dniu 2010-01-14 09:06, olo pisze:
Czy istnieje jakaś prawnie skuteczna droga na Czy firmę OSRAM też będziesz ścigał? W końcu wisząca żarówka ewidentnie grozi. ;) -- spp |
|
Data: 2010-01-14 09:48:14 | |
Autor: olo | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "spp"
To zależy, jeżeli sam wiedziony jakimś scatowskim zapędem zainstalowałem ją sobie nad łóżkiem to nie. Jeżeli natomiast ktoś bez mojej zgody umieściłby ją w moim żyrandolu to jak najbardziej ;)Czy istnieje jakaś prawnie skuteczna droga na pzdr olo |
|
Data: 2010-01-14 09:16:52 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-14 09:06, olo wrote:
Dostałem pismo z czerwoną pieczęcią PILNE z nagłówkiem zawiadomienie. MOżesz zeskanować i wywiesić to cudo? |
|
Data: 2010-01-14 09:42:15 | |
Autor: olo | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
Zeskanuję na pamiątkę :) Napisz czy mail z newsów jest poprawny ? pzdr olo |
|
Data: 2010-01-14 08:58:21 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Thu, 14 Jan 2010 09:42:15 +0100, olo napisał(a):
MOżesz zeskanować i wywiesić to cudo? Zeskanuję na pamiątkę O, to już Maciej mnie uprzedził. Ale ja też proszę, tu masz adres: http://olgierd.bblog.pl/o_mnie.html -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-18 10:56:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
O, to już Maciej mnie uprzedził. Zakładam, że wrzucisz na swoją stronę? |
|
Data: 2010-01-18 10:10:36 | |
Autor: Olgierd | |
Arogancja BSA | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 10:56:31 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
O, to już Maciej mnie uprzedził.Zakładam, że wrzucisz na swoją stronę? Zakładam, że nie sprawdziłeś? ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2010-01-18 11:22:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Arogancja BSA | |
Olgierd pisze:
Dnia Mon, 18 Jan 2010 10:56:31 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):Sorki, przegapiłem dalszy ciąg wątku... Cóż, ekranik 10cali ;) |
|
Data: 2010-01-14 10:28:33 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Arogancja BSA | |
On 2010-01-14 09:42, olo wrote:
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" Może być :-) Wprawdzie jest tam trochę silnych filtrów antyspamowych, ale generalnie działa |
|
Data: 2010-01-14 09:23:25 | |
Autor: spp | |
Arogancja BSA | |
W dniu 2010-01-14 09:06, olo pisze:
Czy istnieje jakaś prawnie skuteczna droga na Czy firmę OSRAM też będziesz ścigał? W końcu wisząca żarówka ewidentnie grozi. ;) Olać i tyle. (też to dostałem). :) -- spp |
|
Data: 2010-01-14 09:26:08 | |
Autor: MarcinJM | |
Arogancja BSA | |
olo pisze:
Dostałem pismo z czerwoną pieczęcią PILNE z nagłówkiem zawiadomienie. Wystaw im FV pro forma za sporzadzenie ww. spisu w wysokosci kilku tys. zl i czekaj na zaplate. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-01-14 09:29:03 | |
Autor: spp | |
Arogancja BSA | |
W dniu 2010-01-14 09:26, MarcinJM pisze:
Wystaw im FV pro forma za sporzadzenie ww. spisu w wysokosci kilku tys. Ale oni nie chcą tego spisu. To jest formularz który niby pomóc firmie uporządkować te sprawy na wypadek kontroli. Ot, taki rodzaj 'akcji promocyjnej'. ;) -- spp |
|
Data: 2010-01-14 08:55:28 | |
Autor: witek | |
Arogancja BSA | |
spp wrote:
W dniu 2010-01-14 09:26, MarcinJM pisze: A przecież udział w promocji nie jest obowiązkowy. |
|
Data: 2010-01-14 16:49:49 | |
Autor: spp | |
Arogancja BSA | |
W dniu 2010-01-14 15:55, witek pisze:
Ale oni nie chcą tego spisu. No nie jest. Przysłali materiały reklamowe i tyle. Ten formularz nie musi być wypełniony - to tylko propozycja jak można sobie zewidencjonować posiadane oprogramowanie i nic więcej. Nie rozumiem tego szumu - takie listy prawie codziennie ktoś podsyła. Lądują w koszu i koniec. -- spp |
|
Data: 2010-01-14 09:30:13 | |
Autor: MarcinJM | |
Arogancja BSA | |
spp pisze:
W dniu 2010-01-14 09:26, MarcinJM pisze: Aaaa, widac zle zrozumialem. Do kosza. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-01-14 19:57:01 | |
Autor: op23 | |
Arogancja BSA | |
Użytkownik "olo" <olekp@o2.pl> Dostałem pismo z czerwoną pieczęcią PILNE z nagłówkiem zawiadomienie. Jeśli coś tu można zrobić to wysłać analogiczne sugestie np. o rychłym rozwiązaniu BSA z formularzem likwidacyjnym |