Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Aronofsky: Zapasnik

Aronofsky: Zapasnik

Data: 2012-06-04 10:51:57
Autor: medea
Aronofsky: Zapasnik
W dniu 2012-06-04 00:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
W ramach odrabiania zaleglosci obejrzalem 'Zapasnika' z M. Rourke.
Pamietam ze ten film zbieral komplementy i nagrody kilka lat temu.
A ja sie rozczarowalem. Bardzo schematyczny i przewidywalny film,
niestety. Historia jakch wiele - w filmie i w zyciu.


A ja się swego czasu zachwyciłam.

Historia jakich w życiu wiele? Jeśli tak, to film tym bardziej godny polecenia, bo przekonujący. :)

A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy słuszną. ;)

Ewa

Data: 2012-06-04 22:19:28
Autor: Habeck Colibretto
Aronofsky: Zapasnik
Dnia 04.06.2012, o godzinie 10.51.57, na pl.rec.film, medea napisał(a):

A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy słuszną. ;)

Rzucaj!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2012-06-05 13:25:43
Autor: medea
Aronofsky: Zapasnik
W dniu 2012-06-04 22:19, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 04.06.2012, o godzinie 10.51.57, na pl.rec.film, medea napisał(a):

A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!


A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?

Ewa

Data: 2012-06-05 14:27:05
Autor: Habeck Colibretto
Aronofsky: Zapasnik
Dnia 05.06.2012, o godzinie 13.25.43, na pl.rec.film, medea napisał(a):


A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!


A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?

Nie. Coś z łajdaczeniem mi się kojarzy, ale nic ponad to.


--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2012-06-07 19:42:44
Autor: medea
Aronofsky: Zapasnik
W dniu 2012-06-05 14:27, Habeck Colibretto pisze:
Dnia 05.06.2012, o godzinie 13.25.43, na pl.rec.film, medea napisał(a):


A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!

A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?
Nie. Coś z łajdaczeniem mi się kojarzy, ale nic ponad to.

A nie było czasem jakiegoś skoku z wieżowca? Coś mi się tak kołacze, ale może to był inny film.

Ewa

Data: 2012-06-08 09:40:31
Autor: Habeck Colibretto
Aronofsky: Zapasnik
Dnia 07.06.2012, o godzinie 19.42.44, na pl.rec.film, medea napisał(a):

A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!

A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?
Nie. Coś z łajdaczeniem mi się kojarzy, ale nic ponad to.

A nie było czasem jakiegoś skoku z wieżowca? Coś mi się tak kołacze, ale może to był inny film.

Skok z wieżowca na końcu filmu to mi się kojarzy z Vanilla Sky.
Niech no ktoś pomoże! :)

Więc co to za teoria? :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Data: 2012-06-08 17:20:51
Autor: 7007
Aronofsky: Zapasnik
Użytkownik "Habeck Colibretto" <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gv8mh97yt0mw$.dlghabeck.pl...
Dnia 07.06.2012, o godzinie 19.42.44, na pl.rec.film, medea napisał(a):
A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!
A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?
Nie. Coś z łajdaczeniem mi się kojarzy, ale nic ponad to.
A nie było czasem jakiegoś skoku z wieżowca? Coś mi się tak kołacze, ale
może to był inny film.
Skok z wieżowca na końcu filmu to mi się kojarzy z Vanilla Sky.
Niech no ktoś pomoże! :)
Więc co to za teoria? :)

Jeśli dobrze to pamiętam to kończy się sceną, gdy główny bohater budzi się w na szpitalnym łózku i odkrywa że stracił rękę...
Jakoś tak.

Data: 2012-06-08 21:55:18
Autor: medea
Aronofsky: Zapasnik
W dniu 2012-06-08 17:20, 7007 pisze:
Użytkownik "Habeck Colibretto"<habeck@NOSPAM.gazeta.pl>  napisał w
wiadomości news:gv8mh97yt0mw$.dlghabeck.pl...
Dnia 07.06.2012, o godzinie 19.42.44, na pl.rec.film, medea napisał(a):
A 'propos Aronofsky' ego - czy ktoś pamięta, jak wyglądała ostatnia
scena z "Requiem dla snu"? Bo mam pewną koncepcję, ale nie wiem, czy
słuszną. ;)
Rzucaj!
A pamiętasz końcówkę "Requiem dla snu"?
Nie. Coś z łajdaczeniem mi się kojarzy, ale nic ponad to.
A nie było czasem jakiegoś skoku z wieżowca? Coś mi się tak kołacze, ale
może to był inny film.
Skok z wieżowca na końcu filmu to mi się kojarzy z Vanilla Sky.
Niech no ktoś pomoże! :)
Więc co to za teoria? :)
Jeśli dobrze to pamiętam to kończy się sceną, gdy główny bohater budzi się w
na szpitalnym łózku i odkrywa że stracił rękę...
Jakoś tak.

No, właśnie obejrzałam sobie samą końcówkę. Film kończy się kilkoma kadrami właściwie - główny bohater odkrywa, że stracił rękę; jego dziewczyna wraca do domu po orgietce; kolega kuli się na więziennej kozetce; matka ma wizję, jak spotyka się z synem w teleturnieju.

Niestety moja koncepcja upada. ;) Ale dwa filmy - "Czarny Łabędź" i "Zapaśnik" kończą się upadkiem/lotem w dół głównego bohatera. Myślałam, że "Requiem" też. Tam zresztą też jest taki moment, kiedy spada z molo (we śnie, wtedy budzi się na szpitalnym łóżku), ale to jest troszeczkę wcześniej, nie na samym końcu.

Ewa

Aronofsky: Zapasnik

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona