Data: 2009-08-21 23:24:45 | |
Autor: GK | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
Pp. grupowicze bardzo ostro Cię potraktowali, IMHO niesłusznie.
Zaproponowany przez Ciebie wzorzec umowny narusza interesy konsumentów i, jako taki, ma szansę zostać zakwestionowany przez świadomych klientów (a potem mało przyjemna procedura z UOKiKiem - chyba nie warto). 1. Klient nie musi być właścicielem roweru, co to za pomysł. 2. Nie strasz tak mocno klientów, że za zgubienie kwitu sankcją jest niewydanie roweru. 3. 30 dni to zdecydowanie za krótko. Pomyśl o opłacie (rozsądnej) za przechowanie powyżej 10 dni od upływu terminu odbioru i likwidacji przedmiotu po upływie, na przykład, 3 miesięcy, oczywiście przy braku kontaktu. 4. Nie możecie brać danych adresowych klientów z dokumentu potwierdzającego tożsamość? Pozwoli to na wysyłanie pisemnych wezwań do odbioru i będziecie kryci pod względem dowodowym. GK -- |
|
Data: 2009-08-22 09:28:01 | |
Autor: Jacek_P | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
GK napisal:
4. Nie możecie brać danych adresowych klientów z dokumentu potwierdzającego tożsamość? Pozwoli to na wysyłanie pisemnych wezwań do odbioru i będziecie kryci pod względem dowodowym. A wtedy rejestracja bazy w GIODO? ;) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-08-22 11:43:38 | |
Autor: pt | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h6odn1$p1o$3srv.cyf-kr.edu.pl... GK napisal: 4. Nie możecie brać danych adresowych klientów z dokumentu potwierdzającego A wtedy rejestracja bazy w GIODO? ;) -- Pozdrawiam, Jacek Chyba niekoniecznie (art 43.8 i 43.11) :-o PawelT |
|
Data: 2009-08-23 10:36:28 | |
Autor: cyklista | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
Użytkownik pt napisał:
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h6odn1$p1o$3srv.cyf-kr.edu.pl... a z jakiego powodu baza danych klientów związana z wykonywaniem usługi ma być zarejestrowana w GIODO? zwłaszcza że nie będzie ona przetwarzana w innych celach niż wykonanie umowy |
|
Data: 2009-08-23 14:23:26 | |
Autor: Barrt | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
On 22 Sie, 01:24, " GK" <kroelew...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Pp. grupowicze bardzo ostro Cię potraktowali, IMHO niesłusznie. ad. 1 Racja, zastanawiałem się nad tym podpunktem, tylko chciałem "pro forma" zabezpieczyć się formalnie przed naprawą kradzionych rowerów.. Często zdarza się, że odbierają matki/żony/kumple/rodzina ogólnie klientów itd., ale zawsze wtedy można się dogadać i jak na razie identyfikacja następuje po numerze telefonu. :) ad. 2 Też prawda, wiadomo, że wydalibyśmy. I znowu małe "ale", bo co jeśli nagle, magicznie kwit się odnajdzie i na jego podstawie klient będzie chciał wziąć rower już odebrany? ad. 3 Ciekawy pomysł, zmobilizowałoby to klientów jeszcze bardziej. Termin rzucony był ot tak, także warte przemyślenia. :) ad. 4 Niekoniecznie właśnie, po pierwsze ze względów prawnych (pewnych nieścisłości wymienionych wcześniej), po drugie nie byłoby zawsze na to czasu, a tylko połowiczne zbieranie takich informacji mijałoby się z celem. |
|
Data: 2009-08-29 19:34:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Art. 180 K.C. i jego interpretacja... | |
On Sun, 23 Aug 2009, Barrt wrote:
On 22 Sie, 01:24, " GK" <kroelew...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:[...] ad. 2 Bardzo prosto - klient składa oświadczenie, podpisuje "w obecności" i oświadczenie idzie do sejfu. ad. 3 Z likwidacją bym się nie spieszył :> Po pierwsze, dopiero jak kwota opłaty za przechowanie osiągnie wartość rzeczy, to ma sens próba walki o spłatę z tego źródła, a po drugie jest to okazja do sporu o wartość. ad. 4 Jakich nieścisłości? A jak później przed sądem wyjaśnisz kto jest Ci winien pieniądze za przechowanie, nie mając danych? pzdr, Gotfryd |
|