Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cd838f0$0$22801$65785112news.neostrada.pl...

Mimo 20 lat przemian politycy i generałowie nie zmienili polskiej armii
w sprawnie działającą machinę. Jej najlepiej wyposażona, kilkutysięczna
część walczy w Afganistanie.

Bez przesady - to nie jest kilkutysięczna część amii bo  co pół roku w czasie rotacji  nowy kontyngent wystawiają kolejne jednostki WP. Tu jest lista :

http://www.isaf.wp.mil.pl/pl/19.html


Od czasu zakończenia przymusowego poboru są to zwarte pododdziały na coraz wyższym szczeblu organizacyjnym a nie zbieranina zawodowych szeregowych z calej Polski - np. w VIII zmianie 60% kontyngentu wystawia 10 Brygada Kawalerii Pancernej :

http://www.isaf.wp.mil.pl/pl/16.html

Kwintesencją mentalnej prowizorki dotyczącej
sposobu myślenia o wojsku było stwierdzenia byłego szefa MON Bronisława
Komorowskiego, że polscy piloci są tak doskonale wyszkoleni, iż mogą
latać na “drzwiach od stodoły”.

To była wypowiedź sprzed chyba 8 lat i nawet wtedy całkiem wyrwana z żartobliwego kontekstu.

Stąd postępujące zwasalizowanie Polski wobec Waszyngtonu i upokarzające
domaganie się, a to tarczy antyrakietowej, a to rakiet Patriot i
obecności garstki amerykańskich żołnierzy na terytorium Polski (właśnie
instalują się w Morągu) jako gwarancji ochrony przed zagrożeniem ze
strony Rosji. Czy to jednak zapewni bezpieczeństwo 40-milionowemu
krajowi w środku Europy?"

Konkretnie : trzeba wydawać na armię 50%-100% więcej niż teraz, co będzie oznaczać albo jeszcze większy wzrost długu publicznego albo rżnięcie do kości innych wydatków publicznych. To jest tylko kwestia podjęcia odpowiedzialnej decyzji w tym zakresie przez wszystkie główne siły polityczne (bo najprawdopodbniej wbrew woli zdecydowanej większości wyborców).


Anatol

W dniu 2010-11-08 21:46, Anatol pisze:

Bez przesady - to nie jest kilkutysięczna część amii bo  co pół roku w
czasie rotacji  nowy kontyngent wystawiają kolejne jednostki WP.

Nie rozumiesz słowa pisanego. Najlepiej wyszkoleni wyjeżdżają do
Afganistanu i masowo giną. Propagandowo już wygrywamy wojnę, ale wracają
kolejne woreczki z ciałami kolejnych żołnierzy.

Od czasu zakończenia przymusowego poboru są to zwarte pododdziały na
coraz wyższym szczeblu organizacyjnym a nie zbieranina zawodowych
szeregowych z calej Polski - np. w VIII zmianie 60% kontyngentu wystawia
10 Brygada Kawalerii Pancernej :

Coraz wyższy szczebel poleciał do Mirosławca.

To była wypowiedź sprzed chyba 8 lat i nawet wtedy całkiem wyrwana z
żartobliwego kontekstu.

Jasne, zamach w Mirosławcu, gdzie zlikwidowano sztab polskiego lotnictwa
to niezwykle żartobliwy kontekst.

Konkretnie : trzeba wydawać na armię 50%-100% więcej niż teraz, co
będzie oznaczać albo jeszcze większy wzrost długu publicznego albo
rżnięcie do kości innych wydatków publicznych. To jest tylko kwestia
podjęcia odpowiedzialnej decyzji w tym zakresie przez wszystkie główne
siły polityczne (bo najprawdopodbniej wbrew woli zdecydowanej większości
wyborców).

Ściemniasz. 100-tysięczna armia urzędasów nie poleci do Afganistanu, a
deficyt budżetowy rośnie pomimo oszczędności w armii.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4cd86cc8$0$22810$65785112news.neostrada.pl...

Nie rozumiesz słowa pisanego. Najlepiej wyszkoleni wyjeżdżają do
Afganistanu i masowo giną. Propagandowo już wygrywamy wojnę, ale wracają
kolejne woreczki z ciałami kolejnych żołnierzy.

Masowo tzn. 22 żołnierzy od 2002 r na ponad 10 tys. które przewinęło się przez Afganistan.

To była wypowiedź sprzed chyba 8 lat i nawet wtedy całkiem wyrwana z
żartobliwego kontekstu.

Jasne, zamach w Mirosławcu, gdzie zlikwidowano sztab polskiego lotnictwa
to niezwykle żartobliwy kontekst.

W czasach gdy Komorowski był ministrem obrony  z pewnoscią nie było żadnych zamachów.

Konkretnie : trzeba wydawać na armię 50%-100% więcej niż teraz, co
będzie oznaczać albo jeszcze większy wzrost długu publicznego albo
rżnięcie do kości innych wydatków publicznych. To jest tylko kwestia
podjęcia odpowiedzialnej decyzji w tym zakresie przez wszystkie główne
siły polityczne (bo najprawdopodbniej wbrew woli zdecydowanej większości
wyborców).

Ściemniasz. 100-tysięczna armia urzędasów nie poleci do Afganistanu,

To ktow takim razie lata ?

deficyt budżetowy rośnie pomimo oszczędności w armii.

Tegoroczny budżet MON to ok. 25,7 mld PLN jest rekordowy w historii.

http://www.bip.mon.gov.pl/pliki/file/wersja%20polska.ppt

Przyszłoroczny ma wynieść 27 mld PLN

http://logistyka.wnp.pl/przyszloroczny-budzet-mon-27-5-mld,118886_1_0_0.html

Dla porównania w 2006 wynosił 19 mld PLN :

http://www.wp.mil.pl/pliki/File/zalaczniki_do_stron/budzet2006-pol.ppt


Anatol