# Padł mit o kulturze prezesa Kaczyńskiego. Inteligent z Żoliborza  posługuje się językiem z rynsztoka. Obraża Polaków, przypisując im "gen  zdrady narodowej". Wprawdzie nie wszystkim, a jedynie przeciwnikom  PiSowskiego zamordyzmu, ale zmniejsza to jedynie skalę kaczystowskiego  chamstwa, a nie istotę. Jarosław Polskę zbaw kompromituje się nie tylko  treścią wypowiedzi o "najgorszym sorcie" Polaków, którzy donoszą obcym na  swój kraj, ale także jej formą. "Sort" to pospolity rusycyzm. W ustach  rusofoba brzmi i śmiesznie, i strasznie. Nawet, jeśli w zamierzeniu  Kaczyńskiego miało to dodatkowo poniżyć obrażanych. Jednak  nieporozumieniem jest, zgłoszone przez Ryszarda Petru, żądanie przeprosin.  Wszak, kiedy osioł nas kopnie, nie wymagamy od niego przeprosin

Warto przypomnieć, że to PiSowcy zapoczątkowali składanie w instytucjach  europejskich obrzydliwych donosów na Polskę. Pierwsza brygada kaczystów  organizowała w Parlamencie Europejskim wysłuchanie publiczne w sprawie  zawinionych przez polskie władze nieprawidłowości w badaniu przyczyn  katastrofy smoleńskiej, a Marta Kaczyńska apelowała o umiędzynarodowienie  śledztwa. Na początku polskiej prezydencji europoseł Ziobro wylał na  Polskę wiadro pomyj podczas plenarnych obrad w Strasburgu. Zarzucał m.in.  brak wolności słowa i wolności mediów.
Oczywiście wtedy nie były to donosy składane przez najgorszy sort Polaków,  ale słuszne żądania prawdziwych patriotów. Prezesowi Kaczyńskiemu, jako  kryptomarksiście, byt określa świadomość, ale też mąci umysł. Powinien,  jak PiSłanka Pawłowicz, puknąć się w głowę. #
Ze strony:
http://skroc.pl/beb88

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

stevep pisze na pl.soc.polityka w dniu wtorek, 15 grudnia 2015 15:04:

# Padł mit o kulturze prezesa Kaczyńskiego. Inteligent z Żoliborza
posługuje się językiem z rynsztoka.

Jakimś musi porozumiewać się z docelowym wyborcą, tym z wyższej półki. :-)

Dnia Tue, 15 Dec 2015 15:04:36 +0100, stevep napisał(a):

# Padł mit o kulturze prezesa Kaczyńskiego. Inteligent z Ĺťoliborza  posługuje się językiem z rynsztoka. ObraĹźa PolakĂłw, przypisując im "gen  zdrady narodowej". Wprawdzie nie wszystkim, a jedynie przeciwnikom  PiSowskiego zamordyzmu, ale zmniejsza to jedynie skalę kaczystowskiego  chamstwa, a nie istotę. Jarosław Polskę zbaw kompromituje się nie tylko  treścią wypowiedzi o "najgorszym sorcie" PolakĂłw, ktĂłrzy donoszą obcym na  swĂłj kraj, ale takĹźe jej formą. "Sort" to pospolity rusycyzm. W ustach  rusofoba brzmi i śmiesznie, i strasznie. Nawet, jeśli w zamierzeniu  Kaczyńskiego miało to dodatkowo poniĹźyć obraĹźanych. Jednak  nieporozumieniem jest, zgłoszone przez Ryszarda Petru, żądanie przeprosin.  Wszak, kiedy osioł nas kopnie, nie wymagamy od niego przeprosin

Warto przypomnieć, Ĺźe to PiSowcy zapoczątkowali składanie w instytucjach  europejskich obrzydliwych donosĂłw na Polskę. Pierwsza brygada kaczystĂłw  organizowała w Parlamencie Europejskim wysłuchanie publiczne w sprawie  zawinionych przez polskie władze nieprawidłowości w badaniu przyczyn  katastrofy smoleńskiej, a Marta Kaczyńska apelowała o umiędzynarodowienie  śledztwa. Na początku polskiej prezydencji europoseł Ziobro wylał na  Polskę wiadro pomyj podczas plenarnych obrad w Strasburgu. Zarzucał m.in.  brak wolności słowa i wolności mediĂłw.
Oczywiście wtedy nie były to donosy składane przez najgorszy sort PolakĂłw,  ale słuszne żądania prawdziwych patriotĂłw. Prezesowi Kaczyńskiemu, jako  kryptomarksiście, byt określa świadomość, ale teĹź mąci umysł. Powinien,  jak PiSłanka Pawłowicz, puknąć się w głowę. #
Ze strony:
http://skroc.pl/beb88

Zjadłeś, Stefek, kluski?

Użytkownik "dante" <dante@gmail.com> napisał w wiadomości
news:n4pcgf$n6m$3speranza.aioe.org...

Dnia Tue, 15 Dec 2015 15:04:36 +0100, stevep napisał(a):

# Padł mit o kulturze prezesa Kaczyńskiego. Inteligent z Żoliborza

.. #

Ze strony:
http://skroc.pl/beb88

Zjadłeś, Stefek, kluski?

A ty zjadłes pisowska szmato? Brak ci argumentĂłw śmieciu  speranza.aioe.org ? No to się zamknij!
W O N !!

Mark Woydak

--

W dniu .12.2015 o 16:43 dante <dante@gmail.com> pisze:

Dnia Tue, 15 Dec 2015 15:04:36 +0100, stevep napisał(a):

# Padł mit o kulturze prezesa Kaczyńskiego. Inteligent z Żoliborza
posługuje się językiem z rynsztoka. Obraża Polaków, przypisując im "gen
zdrady narodowej". Wprawdzie nie wszystkim, a jedynie przeciwnikom
PiSowskiego zamordyzmu, ale zmniejsza to jedynie skalę kaczystowskiego
chamstwa, a nie istotę. Jarosław Polskę zbaw kompromituje się nie tylko
treścią wypowiedzi o "najgorszym sorcie" Polaków, którzy donoszą obcym  na
swój kraj, ale także jej formą. "Sort" to pospolity rusycyzm. W ustach
rusofoba brzmi i śmiesznie, i strasznie. Nawet, jeśli w zamierzeniu
Kaczyńskiego miało to dodatkowo poniżyć obrażanych. Jednak
nieporozumieniem jest, zgłoszone przez Ryszarda Petru, żądanie  przeprosin.
Wszak, kiedy osioł nas kopnie, nie wymagamy od niego przeprosin

Warto przypomnieć, że to PiSowcy zapoczątkowali składanie w instytucjach
europejskich obrzydliwych donosów na Polskę. Pierwsza brygada kaczystów
organizowała w Parlamencie Europejskim wysłuchanie publiczne w sprawie
zawinionych przez polskie władze nieprawidłowości w badaniu przyczyn
katastrofy smoleńskiej, a Marta Kaczyńska apelowała o  umiędzynarodowienie
śledztwa. Na początku polskiej prezydencji europoseł Ziobro wylał na
Polskę wiadro pomyj podczas plenarnych obrad w Strasburgu. Zarzucał  m.in.
brak wolności słowa i wolności mediów.
Oczywiście wtedy nie były to donosy składane przez najgorszy sort  Polaków,
ale słuszne żądania prawdziwych patriotów. Prezesowi Kaczyńskiemu, jako
kryptomarksiście, byt określa świadomość, ale też mąci umysł. Powinien,
jak PiSłanka Pawłowicz, puknąć się w głowę. #
Ze strony:
http://skroc.pl/beb88

Zjadłeś, Stefek, kluski?

Pomidor.

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/