Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ateisci postepuja nielogicznie

Ateisci postepuja nielogicznie

Data: 2012-10-11 19:34:49
Autor: abc
Ateisci postepuja nielogicznie
Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz
zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani
pozytywnych, ani negatywnych.

Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci
sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.

Stworzyciel jest calkowicie samowystarczalny i nie potrzebuje niczego. co
znajduje sie poza Nim. Kiedy mowa o Bogu i Jego atrybutach, nieprzydatna
okazuje sie cala ogromna wiedza zebrana przez nauki empiryczne.

Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac eksperymentu,
ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.

Przyrodoznawca odrzucajacy Go na podstawie wynikow swoich badan lamie zasady
metodologiczne nauki. Dowodzi w ten sposob, iz jest ignorantem, nauka bowiem
nie zna nawet podstaw wiedzy o Bogu.

Czlowiek, ktory przeczy istnieniu Stworcy wskutek fascynacji naukami
przyrodniczymi, postepuje nielogicznie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Data: 2012-10-11 19:48:53
Autor: A. Filip
abc: Ateisci postepuja nielogicznie ["logika" abc]
"abc" <abc@wp.pl> pisze:
Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz
zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani
pozytywnych, ani negatywnych.

Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci
sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.

Stworzyciel jest calkowicie samowystarczalny i nie potrzebuje niczego. co
znajduje sie poza Nim. Kiedy mowa o Bogu i Jego atrybutach, nieprzydatna
okazuje sie cala ogromna wiedza zebrana przez nauki empiryczne.

Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac eksperymentu,
ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.

Przyrodoznawca odrzucajacy Go na podstawie wynikow swoich badan lamie zasady
metodologiczne nauki. Dowodzi w ten sposob, iz jest ignorantem, nauka bowiem
nie zna nawet podstaw wiedzy o Bogu.

Czlowiek, ktory przeczy istnieniu Stworcy wskutek fascynacji naukami
przyrodniczymi, postepuje nielogicznie.

Dobra, załóżmy se istnienie _jakiegoś_ Boga.
Jak udowodnisz że to "Bóg w Trójcy Świętej Jedyny" a nie Allach, .....?

Data: 2012-10-11 21:28:12
Autor: u2
abc: Ateisci postepuja nielogicznie ["logika" abc]
W dniu 2012-10-11 19:48, A. Filip pisze:
Dobra, załóżmy se istnienie _jakiegoś_ Boga.
Jak udowodnisz że to "Bóg w Trójcy Świętej Jedyny" a nie Allach, .....?


Allah to ten sam bog, ktorego wyznaja chrzescijanie, czyli ja :-)

Data: 2012-10-11 21:40:06
Autor: abc
Ateisci postepuja nielogicznie
Allah to ten sam bog, ktorego wyznaja chrzescijanie, czyli ja :-)

Niechrześcijańskie religie nie modlą się do prawdziwego Boga. Bowiem
prawdziwy Bóg to Trójca Święta, która objawiła się przez Jezusa Chrystusa w
Starym i przede wszystkim Nowym Przymierzu.

Dlatego religie odrzucające Bóstwo Chrystusa nie wierzą w prawdziwego Boga,
modląc się do istoty, która nie istnieje. Jan. 5:23: "kto nie czci Syna, nie
czci i Ojca, który go posłał".

Niesłuszny jest zarzut, jakoby mahometanie i żydzi mieli prawidłowe, choć
niedoskonałe pojęcie Boga i dlatego modlili się do prawdziwego Boga.

To dotyczyło żydów Starego Przymierza: im Trójca Święta nie była jeszcze
objawiona, dlatego nie mogli w Nią wierzyć - nie wykluczali Jej jednak. Owo
wykluczenie ma jednak miejsce u dzisiejszych żydów i mahometan: oni wyraźnie
zaprzeczają Trójcy Przenajświętszej.

Nie chcą wierzyć w Trójcę Świętą, ale modlą się do jakoby jednoosobowego
Boga. Takiego Boga jednak nie ma.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-10-11 13:45:35
Autor: khanula
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu czwartek, 11 października 2012 21:41:42 UTC+2 użytkownik abc napisał:
> Allah to ten sam bog, ktorego wyznaja chrzescijanie, czyli ja :-)

Niechrześcijańskie religie nie modlą się do prawdziwego Boga. Bowiem

prawdziwy Bóg to Trójca Święta...

O du... potluc wszystkie religie. Kazda jest jednakowo nieprawdziwa, bo jest wymyslem czlowieka. To czlowiek stwarza sobie bogow, a nie odwrotnie. Zawsze znajdzie sie jakis kretyn zdolny mordowac za swoja "najprawdziwsza" wiare.

Data: 2012-10-13 15:46:08
Autor: u2
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 2012-10-11 22:45, khanula@gazeta.pl pisze:
O du... potluc wszystkie religie. Kazda jest jednakowo nieprawdziwa, bo jest wymyslem czlowieka. To czlowiek stwarza sobie bogow, a nie odwrotnie. Zawsze znajdzie sie jakis kretyn zdolny mordowac za swoja "najprawdziwsza" wiare.


Nie ma obecnie wypraw krzyzowych, ale sa ideologie typu komuna i one
najwiecej zbieraja ofiar.

Data: 2012-10-11 21:49:48
Autor: A. Filip
Ateisci postepuja nielogicznie
"abc" <abc@wp.pl> pisze:
Allah to ten sam bog, ktorego wyznaja chrzescijanie, czyli ja :-)

Niechrześcijańskie religie nie modlą się do prawdziwego Boga. Bowiem
prawdziwy Bóg to Trójca Święta, która objawiła się przez Jezusa Chrystusa w
Starym i przede wszystkim Nowym Przymierzu.

Dlatego religie odrzucające Bóstwo Chrystusa nie wierzą w prawdziwego Boga,
modląc się do istoty, która nie istnieje. Jan. 5:23: "kto nie czci Syna, nie
czci i Ojca, który go posłał".

Niesłuszny jest zarzut, jakoby mahometanie i żydzi mieli prawidłowe, choć
niedoskonałe pojęcie Boga i dlatego modlili się do prawdziwego Boga.

To dotyczyło żydów Starego Przymierza: im Trójca Święta nie była jeszcze
objawiona, dlatego nie mogli w Nią wierzyć - nie wykluczali Jej jednak. Owo
wykluczenie ma jednak miejsce u dzisiejszych ĹźydĂłw i mahometan: oni wyraĹşnie
zaprzeczają Trójcy Przenajświętszej.

Nie chcą wierzyć w Trójcę Świętą, ale modlą się do jakoby jednoosobowego
Boga. Takiego Boga jednak nie ma.

Czyli katoliccy misjonarze to ostatnie pierdoły bo nie potrafią
wystarczająco masowo przekonywać do tego co ma być (ponoć) aż tak oczywiste? :-)

Data: 2012-10-11 22:17:59
Autor: Bogdan Idzikowski
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:507720f5$0$1295$65785112news.neostrada.pl...
Allah to ten sam bog, ktorego wyznaja chrzescijanie, czyli ja :-)

Niechrześcijańskie religie nie modlą się do prawdziwego Boga. Bowiem
prawdziwy Bóg to Trójca Święta, która objawiła się przez Jezusa Chrystusa w
Starym i przede wszystkim Nowym Przymierzu.

Dlatego religie odrzucające Bóstwo Chrystusa nie wierzą w prawdziwego Boga,
modląc się do istoty, która nie istnieje. Jan. 5:23: "kto nie czci Syna, nie
czci i Ojca, który go posłał".

Niesłuszny jest zarzut, jakoby mahometanie i żydzi mieli prawidłowe, choć
niedoskonałe pojęcie Boga i dlatego modlili się do prawdziwego Boga.

To dotyczyło żydów Starego Przymierza: im Trójca Święta nie była jeszcze
objawiona, dlatego nie mogli w Nią wierzyć - nie wykluczali Jej jednak. Owo
wykluczenie ma jednak miejsce u dzisiejszych żydów i mahometan: oni wyraźnie
zaprzeczają Trójcy Przenajświętszej.

Nie chcą wierzyć w Trójcę Świętą, ale modlą się do jakoby jednoosobowego
Boga. Takiego Boga jednak nie ma.

Pieprzenie. Chrystus był wędrownym kaznodzieją, który znalazł taki sposób na próżniacze życie. Otoczony był przez podobnych sobie próżniaków, którzy pomagali mu "czynić cuda" przy pomocy kuglarskich sztuczek.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-12 18:21:19
Autor: pluton_
Ateisci postepuja nielogicznie
Niechrześcijańskie religie nie modlą się do prawdziwego Boga. Bowiem
prawdziwy Bóg to Trójca Święta, która objawiła się przez Jezusa Chrystusa
w
Starym i przede wszystkim Nowym Przymierzu.

A skad to wiadomo ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-10-11 20:17:42
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
abc pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 19:34:
 
Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac
eksperymentu, ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.

Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję są "naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Data: 2012-10-11 20:26:34
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 20:17, Marek Czaplicki pisze:
Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję są
"naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.
--
Pozdrawiam!
Andrzej Zbierzchowski

Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.
Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
(Łk 12,1-3).

Data: 2012-10-11 20:30:03
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
Andrzej Zbierzchowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 20:26:

W dniu 11.10.2012 20:17, Marek Czaplicki pisze:
Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję
są "naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

Oczywiście. Każdy rozumny człowiek wie i rozróżnia wiarę od wiedzy. Dlatego pisałem o "zakałopućkaniu". :)

Data: 2012-10-11 20:39:10
Autor: Bogdan Idzikowski
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5737b$hni$1node1.news.atman.pl...
Andrzej Zbierzchowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11
październik 2012 20:26:

W dniu 11.10.2012 20:17, Marek Czaplicki pisze:
Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję
są "naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

Oczywiście. Każdy rozumny człowiek wie i rozróżnia wiarę od wiedzy. Dlatego
pisałem o "zakałopućkaniu". :)

Wiara jest wtedy, gdy wierzysz, że pukniesz Jennifer Lopez.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że nigdy to nie nastąpi!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-11 20:47:02
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 20:39:


Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k5737b$hni$1node1.news.atman.pl...
Andrzej Zbierzchowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11
październik 2012 20:26:

W dniu 11.10.2012 20:17, Marek Czaplicki pisze:
Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję
są "naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

Oczywiście. Każdy rozumny człowiek wie i rozróżnia wiarę od wiedzy.
Dlatego
pisałem o "zakałopućkaniu". :)

Wiara jest wtedy, gdy wierzysz, że pukniesz Jennifer Lopez.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że nigdy to nie nastąpi!


Pod warunkiem, że istnienia Jenifer nie trzeba udowadniać, jest to tylko kwestia wiedzy. :)

Data: 2012-10-11 22:21:35
Autor: Bogdan Idzikowski
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k57476$il5$2node1.news.atman.pl...
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik
2012 20:39:


Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:k5737b$hni$1node1.news.atman.pl...
Andrzej Zbierzchowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11
październik 2012 20:26:

W dniu 11.10.2012 20:17, Marek Czaplicki pisze:
Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję
są "naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

Oczywiście. Każdy rozumny człowiek wie i rozróżnia wiarę od wiedzy.
Dlatego
pisałem o "zakałopućkaniu". :)

Wiara jest wtedy, gdy wierzysz, że pukniesz Jennifer Lopez.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że nigdy to nie nastąpi!


Pod warunkiem, że istnienia Jenifer nie trzeba udowadniać, jest to tylko
kwestia wiedzy. :)

No to inaczej:
Wiara jest wtedy, kiedy wierzysz, że bzykniesz własną żonę.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że kuśka ci nie staje.

Pasuje?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-12 10:45:05
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 22:21:

Oczywiście. Każdy rozumny człowiek wie i rozróżnia wiarę od wiedzy.
Dlatego
pisałem o "zakałopućkaniu". :)

Wiara jest wtedy, gdy wierzysz, że pukniesz Jennifer Lopez.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że nigdy to nie nastąpi!


Pod warunkiem, że istnienia Jenifer nie trzeba udowadniać, jest to tylko
kwestia wiedzy. :)

No to inaczej:
Wiara jest wtedy, kiedy wierzysz, że bzykniesz własną żonę.
Wiedza jest wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że kuśka ci nie staje.

Pasuje?


Wiem przecież o co Ci chodzi. :) Najgorzej gdy nie wiadomo czy jakaś żona istnieje i trzeba zakładać, że tak. Tak jest z wiarą w istnienie Boga. abc próbuje udowodnić istnienie Boga poprzez instrumenty logiki. Zakłada, że skoro istnieje coś to musi istnieć ktoś, kto to stworzył, narzucił, wyjaśnił itd... :)

Data: 2012-10-13 12:55:40
Autor: Roman Rumian
Ateisci postepuja nielogicznie
Panie Andrzeju,

W dniu 2012-10-11 20:26, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

to nie jest takie proste. Pan to przedstawia tak, jakby hierarchowie byli ludźmi "olśnionymi", którzy nie licząc się z doświadczeniami i wolną wolą wiernych ustanawiają dogmaty wiary.
To kompletna nieprawda.

Proszę mi napisać: czy Pan WIE czy WIERZY że, przykładowo, w lipcu 1410 roku miała miejsce ważna bitwa pod Grunwaldem ?

Kłaniam się

Roman Rumian

Data: 2012-10-13 15:01:15
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 13.10.2012 o 12:55 Roman Rumian <rumian_usun_to@agh.edu.pl> pisze:

Panie Andrzeju,

W dniu 2012-10-11 20:26, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

to nie jest takie proste. Pan to przedstawia tak, jakby hierarchowie  byli ludĹşmi "olśnionymi", ktĂłrzy nie licząc się z doświadczeniami i  wolną wolą wiernych ustanawiają dogmaty wiary.
To kompletna nieprawda.

Mimo, że post skierowany do konkretnej osoby, pozwolę sobie na co nieco...

Skoro o dogmatach, to (za Wiki):

"Dogmat w Kościele katolickim

Według Katechizmu Kościoła Katolickiego, dogmat, to prawda-twierdzenie  zawarte w Objawieniu BoĹźym, przedstawione członkom Kościoła przez  Magisterium Kościoła w formie zobowiązującej do nieodwołalnego  przylgnięcia przez wiarę." (ĹşrĂłdło tamĹźe)

Objawienie BoĹźe o ktĂłrym mowa, siłą rzeczy nie mogło liczyć się z  doświadczeniami, ani tym bardziej wolną wolą wiernych... BĂłg w swoich  objawieniach na pewno nie jest demokratą!

WeĹşmy np. dogmat o niepokalanym poczęciu (Immaculata Conceptio Beatae  Virginis Mariae).
Jego ogłoszenie przez Piusa IX nastąpiło w 1854 roku.
Jesteś pewien, że ten dogmat bierze pod uwagę _doświadczenia_ wiernych?
Sam pomysł doświadczeń dot. Marii, ktĂłre nagle w ok. XIX się zmieniły  diametralnie, wydaje się niestosowny.

Zresztą jest _znacznie_ zabawniej - ten dogmat jest NIEZGODNY z Pismem  Świętym :)
A jest cała masa takich dogmatów łamiących Pismo Święte...



Proszę mi napisać: czy Pan WIE czy WIERZY Ĺźe, przykładowo, w lipcu 1410  roku miała miejsce waĹźna bitwa pod Grunwaldem ?

Wierzymy w WIEDZĘ naocznych świadków:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kronika_konfliktu

a takĹźe wierzymy w WIEDZĘ Jana Długosza, ktĂłry mĂłgł rozmawiać osobiście z  uczestnikami bitwy (w szczegĂłlności ze swoim ojcem).
To nie są jedyne ĹşrĂłdła WIEDZY o bitwie. Wszystkie przez stulecia były  weryfikowane wielokrotnie.

Retorycznie - czy to jest wiara, cy juĹź wiedza?
:)

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, Ĺźe ci, ktĂłrzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, ktĂłrzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-13 17:25:22
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
Roman Rumian pisze na pl.soc.polityka  w dniu sobota 13 październik 2012 12:55:

Panie Andrzeju,

W dniu 2012-10-11 20:26, Andrzej Zbierzchowski pisze:

Nie, i wcale nie o to chodzi aby cos udowadniać tylko aby zdyskredytowac
tych, którzy tych dowodów żądają a przeciez odpowiedź jest prosta: Jakby
to się dało udowodnić to nie nazywałoby się to "wiarą". Sami
hierarchowie kościelni otwarcie głoszą WIARĘ katolicką a więc coś, co
przyjmuje się "as is" z definicji. No gdyby to się dało udowodnić to nie
nazywałoby się to WIARĄ tylko WIEDZĄ.

to nie jest takie proste. Pan to przedstawia tak, jakby hierarchowie
byli ludźmi "olśnionymi", którzy nie licząc się z doświadczeniami i
wolną wolą wiernych ustanawiają dogmaty wiary.
To kompletna nieprawda.

Proszę mi napisać: czy Pan WIE czy WIERZY że, przykładowo, w lipcu 1410
roku miała miejsce ważna bitwa pod Grunwaldem ?

Kłaniam się

Roman Rumian

Wobec tego wszystko to co przekracza horyzont życiowy dowolnej jednostki można nazwać "wiarą". Nie uchowa się przed tym żaden fakt ponieważ większość ludzi nigdy nie była na Księżycu np, a co dopiero czy zbadała że nie jest przypadkiem z żółtego sera. :)

Data: 2012-10-14 09:01:19
Autor: Trybun
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 2012-10-13 17:25, Marek Czaplicki pisze:

Wobec tego wszystko to co przekracza horyzont życiowy dowolnej jednostki
można nazwać "wiarą". Nie uchowa się przed tym żaden fakt ponieważ większość
ludzi nigdy nie była na Księżycu np, a co dopiero czy zbadała że nie jest
przypadkiem z żółtego sera. :)

Jednak chyba trochę absurdem jest w ciemno przyłączać się do jakichś opinii nie mając w nich żadnego własnego doświadczenia. Mnie osobiści groteskowym idiotą wydaje się być osobnik próbujący zdyskredytować adwersarza słowami - " tak, a słońce kręci się wokół ziemi"..

Data: 2012-10-14 09:50:56
Autor: Marek Woydak
Ateisci postepuja nielogicznie
Dnia Sun, 14 Oct 2012 09:01:19 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2012-10-13 17:25, Marek Czaplicki pisze:

Wobec tego wszystko to co przekracza horyzont życiowy dowolnej jednostki
można nazwać "wiarą". Nie uchowa się przed tym żaden fakt ponieważ większość
ludzi nigdy nie była na Księżycu np, a co dopiero czy zbadała że nie jest
przypadkiem z żółtego sera. :)

Jednak chyba trochę absurdem jest w ciemno przyłączać się do jakichś opinii nie mając w nich żadnego własnego doświadczenia. Mnie osobiści groteskowym idiotą wydaje się być osobnik próbujący zdyskredytować adwersarza słowami - " tak, a słońce kręci się wokół ziemi"..

Co sądzisz o wypowiedzi: "osobnik który niszczy Polskę, a Polaków sprowadza
do ludzi drugiej kategorii" ? TO TWOJE SŁOWA. No koleś, śmiało. MW

Data: 2012-10-14 11:06:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "Trybun" <rg@yahuoo.com> napisał w wiadomości news:k5do00$9qk$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-10-13 17:25, Marek Czaplicki pisze:

Wobec tego wszystko to co przekracza horyzont życiowy dowolnej jednostki
można nazwać "wiarą". Nie uchowa się przed tym żaden fakt ponieważ większość
ludzi nigdy nie była na Księżycu np, a co dopiero czy zbadała że nie jest
przypadkiem z żółtego sera. :)

Jednak chyba trochę absurdem jest w ciemno przyłączać się do jakichś opinii nie mając w nich żadnego własnego doświadczenia. Mnie osobiści groteskowym idiotą wydaje się być osobnik próbujący zdyskredytować adwersarza słowami - " tak, a słońce kręci się wokół ziemi"..

Jest odwrotnie?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-11 20:32:04
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 o 20:17 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 19:34:

Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac
eksperymentu, ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.

Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję  są
"naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Religia katolicka jest niespójna i często przeczy sama sobie.

Ale katolik nie może wątpić, więc nie dziwcie się powtarzaniu sprzeczności  przez katolików jako prawd absolutnych. Katoliccy filozofowie nie wątpią -  oni tylko znajdują uzasadnienia tych prawd.

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, że ci, którzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, którzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-11 20:44:25
Autor: Marek Czaplicki
Ateisci postepuja nielogicznie
Trefniś pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 20:32:

W dniu 11.10.2012 o 20:17 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012 19:34:

Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac
eksperymentu, ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.

Coś się zakałapućkałeś. Nie jest bytem naturalnym, ale prawa jakie daję

"naturalnymi"? Poza tym wczoraj bodajże przytaczałeś słowa jakiegoś
myśliciela Kościoła nt dowodów na istnienie Boga. Więc jak to jest? Byt
nienaturalny, który da się udowodnić w naturalny sposób?

Religia katolicka jest niespójna i często przeczy sama sobie.

Ale katolik nie może wątpić, więc nie dziwcie się powtarzaniu sprzeczności
przez katolików jako prawd absolutnych. Katoliccy filozofowie nie wątpią -
oni tylko znajdują uzasadnienia tych prawd.


Przecież nie chodzi o jakąś religię. W tym przypadku katolicką, ale o metody dowodzenia czegoś nienaturalnego, w naturze istniejące metody. W tym wypadku przez logikę. :)

Data: 2012-10-11 20:58:54
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 o 20:44 Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Trefniś pisze na pl.soc.polityka  w dniu czwartek 11 październik 2012  20:32:

(...)
Religia katolicka jest niespójna i często przeczy sama sobie.

Ale katolik nie może wątpić, więc nie dziwcie się powtarzaniu  sprzeczności
przez katolików jako prawd absolutnych. Katoliccy filozofowie nie  wątpią -
oni tylko znajdują uzasadnienia tych prawd.


Przecież nie chodzi o jakąś religię. W tym przypadku katolicką, ale o  metody
dowodzenia czegoś nienaturalnego, w naturze istniejące metody. W tym  wypadku
przez logikę. :)

I właśnie o tym mówię.
Skoro nie można metodami logicznymi i naturalnymi, to można tylko przyjąć  wszystko bez zastanowienia.

Filozofowie katoliccy zaś zwykle spierają się ze sobą - na rzecz wiedzy  reszty katolików.
Dla innych mają gotowe formułki. Dokładnie takie, jakimi karmi nas abc.

A spierają się nie z powodu wątpliwości (których katolik nie miewa),  raczej z powodu różnic w interpretacji :)
Prawo naturalne nie może być poddawane krytyce i wątpliwościom wśród  katolików, natomiast może być źle rozumiane :)

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, że ci, którzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, którzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-11 20:23:40
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 o 19:34 abc <abc@wp.pl> pisze:

(...)
Bog nie jest zjawiskiem naturalnym, totez nie mozna opracowac  eksperymentu,
ktory zdolalby zweryfikowac hipoteze na Jego temat.
(...)

Na podstawie zupełnie oficjalnego i obowiązującego podręcznika do religii  dla III klasy gimnazjum:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/K/wam/podr-kl-iii-g/lekcja04.html

"Najbardziej podstawowym prawem Boga, które obowiązuje wszystkich ludzi,  jest prawo naturalne."

Skoro Bóg NIE JEST ZJAWISKIEM NATURALNYM, to dlaczego jego podstawowe  prawa mają być naturalne?
A może, jako zjawisko NIENATURALNE, wcale ich nie ustanowił?
Zrobili to na SWÓJ użytek jego wyznawcy - i CIĄGLE poddają te prawa  modyfikacji?

Owe prawa naturalne np. w średniowieczu wyglądały zupełnie inaczej niż  dziś...
Zmiany prawa naturalnego ogłasza człowiek, WBREW prawom naturalnym!

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, że ci, którzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, którzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-11 20:28:09
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 20:23, Trefniś pisze:
Skoro BĂłg NIE JEST ZJAWISKIEM NATURALNYM, to dlaczego jego podstawowe
prawa mają być naturalne?

A dlaczego kiedys głoszono, że władza królewska pochodzi od Boga?
--
Pozdrawiam!
Andrzej Zbierzchowski

Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.
Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
(Łk 12,1-3).

Data: 2012-10-11 20:49:56
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 o 20:28 Andrzej Zbierzchowski <andrzejzb@gazeta.pl>  pisze:

W dniu 11.10.2012 20:23, Trefniś pisze:
Skoro Bóg NIE JEST ZJAWISKIEM NATURALNYM, to dlaczego jego podstawowe
prawa mają być naturalne?

A dlaczego kiedys głoszono, że władza królewska pochodzi od Boga?

To troszkę inny ciężar gatunkowy :)
Choć PRAWIE NA PEWNO podlegało to pod PRAWO NATURALNE!

Królowie i spolegliwi im biskupi głosili tak maluczkim, coby nie  przeszkadzali w sprawach najwyższej wagi.
Mieli tylko modlić się, oddawać co boskie Bogu, a co cesarskie - cesarzowi.

Dzisiejsza władza pochodzi od Boga?
Jeśli tak, to współczuję takiego Boga...
Jeśli nie - to może inne prawa naturalne są równie boskie...

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, że ci, którzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, którzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-11 21:01:46
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 20:49, Trefniś pisze:
To troszkę inny ciężar gatunkowy :)
Choć PRAWIE NA PEWNO podlegało to pod PRAWO NATURALNE!

Królowie i spolegliwi im biskupi głosili tak maluczkim, coby nie
przeszkadzali w sprawach najwyĹźszej wagi.
Mieli tylko modlić się, oddawać co boskie Bogu, a co cesarskie - cesarzowi.

Dzisiejsza władza pochodzi od Boga?
Jeśli tak, to współczuję takiego Boga...
Jeśli nie - to może inne prawa naturalne są równie boskie...

Dziś władza pochodzi jaki człowiek - od małpy. Dwaniej pochodziła od Boga, bo albo a: nastepcą tronu trzeba było się urodzić albo b: trzeba było wykazać sie przyrodzonymi cechami przywódczymi i wygrać z braku sztabów i thinktanków własnymi przymiotami - jak to ładnie nazwał Machiavelli - dzielnoscią, cnotą i fortuną. A tego nikt nie da i nikt nie sprzeda. Z tym się trzeba urodzić czyli innymi slowy - trzeba to dostać od Boga :).

Zreszta zdobyć pikuś.

Utrzymać - oto sztuka.
--
Pozdrawiam!
Andrzej Zbierzchowski

Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.
Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
(Łk 12,1-3).

Data: 2012-10-11 21:15:01
Autor: Trefniś
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 o 21:01 Andrzej Zbierzchowski <andrzejzb@gazeta.pl>  pisze:

W dniu 11.10.2012 20:49, Trefniś pisze:

(...)
Machiavelli - dzielnoscią, cnotą i fortuną. A tego nikt nie da i nikt  nie sprzeda. Z tym się trzeba urodzić czyli innymi slowy - trzeba to  dostać od Boga :).

Zreszta zdobyć pikuś.

Utrzymać - oto sztuka.

Masz rację! To coś trzeba mieć, więc niby dlaczego nie od Boga?
:)

Niestety, dzisiejszy Kodeks wyborczy (a w nim ordynacja) daje to "coś"  takim osobnikom, że można uwierzyć we wszystko, tylko nie w boską  interwencję...
I było psuć prawa naturalne?
:)

--
Trefniś
Nieszczęsny rodzaj ludzki tak został stworzony, że ci, którzy poruszają  się po gościńcu, zawsze będą obrzucać kamieniami tych, którzy wytyczają  nowe szlaki. (Wolter)

Data: 2012-10-11 22:23:34
Autor: Bogdan Idzikowski
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:k5752r$gtp$1news.vectranet.pl...
W dniu 11.10.2012 20:49, Trefniś pisze:
To troszkę inny ciężar gatunkowy :)
Choć PRAWIE NA PEWNO podlegało to pod PRAWO NATURALNE!

Królowie i spolegliwi im biskupi głosili tak maluczkim, coby nie
przeszkadzali w sprawach najwyĹźszej wagi.
Mieli tylko modlić się, oddawać co boskie Bogu, a co cesarskie - cesarzowi.

Dzisiejsza władza pochodzi od Boga?
Jeśli tak, to współczuję takiego Boga...
Jeśli nie - to może inne prawa naturalne są równie boskie...

Dziś władza pochodzi jaki człowiek - od małpy. Dwaniej pochodziła od
Boga, bo albo a: nastepcą tronu trzeba było się urodzić albo b: trzeba
było wykazać sie przyrodzonymi cechami przywódczymi i wygrać z braku
sztabów i thinktanków własnymi przymiotami - jak to ładnie nazwał
Machiavelli - dzielnoscią, cnotą i fortuną. A tego nikt nie da i nikt
nie sprzeda. Z tym się trzeba urodzić czyli innymi slowy - trzeba to
dostać od Boga :).

Zreszta zdobyć pikuś.

Utrzymać - oto sztuka.

=============================================

Człowiek nie pochodzi od małpy. Wie o tym każdy, jako tako wykształcony człowiek.
Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-10-11 13:47:58
Autor: khanula
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu czwartek, 11 października 2012 22:23:49 UTC+2 użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <andrzejzb@gazeta.pl> napisał w
 
Człowiek nie pochodzi od małpy. Wie o tym każdy, jako tako wykształcony człowiek.

Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka.

Malpy wystosowaly stanowczy protest w kwestii jakoby czlowiek mial od nich pochodzic. Nie moga sobie wyobrazic tak fatalnej pomylki ewolucji.

Data: 2012-10-11 22:42:23
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 11.10.2012 22:23, Bogdan Idzikowski pisze:
Człowiek nie pochodzi od małpy. Wie o tym każdy, jako tako
wykształcony człowiek.
Człowiek i małpa mieli wspólnego przodka.

Ale ja pisze o władzy - władza w dzisiejszych czasach pochodzi od małpy :)
Zamiast robić wybory posadzić szympansa na huśtawce, położyć na ziemi planszę z partiami i patrzeć - na które pole małpa sie zesra ta partia rządzi :)
To samo - a o ile taniej :)
--
Pozdrawiam!
Andrzej Zbierzchowski

Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.
Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
(Łk 12,1-3).

Data: 2012-10-12 08:12:05
Autor: Trybun
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 2012-10-11 19:34, abc pisze:
Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz
zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani
pozytywnych, ani negatywnych.

Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci
sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.



A co się mieści w tym kontinuum - nauki przyrodnicze? Wielka mi nauka pisana palcem na wodzie, skoro człowiek jest na tyle świadomy na ile może sobie po spekulować przedstawiając różne teorie.
teorie nie wnoszące nic co by miało jakieś wielkie znaczenie. Tak abc - my - ten puch błądzący we mgle nie możemy (wbrew temu co często piszesz) obrazić swojego stwórcy.

Data: 2012-10-12 10:25:17
Autor: boukun
Ateisci postepuja nielogicznie

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:50770399$0$26710$65785112news.neostrada.pl...
Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz
zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani
pozytywnych, ani negatywnych.

Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci
sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.

To jak można było go zmyślić? Jaki idiota wymyślił boga? A właściwie to wiadomo, bogów wymyślali szamani, żeby podporządkować sobie motłoch...

Jak postępują wierzący w bożków? Proszę sobie dopisać...

boukun

Data: 2012-10-12 01:40:29
Autor: khanula
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu piątek, 12 października 2012 10:26:05 UTC+2 użytkownik boukun napisał:
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:50770399$0$26710$65785112news.neostrada.pl...

> Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz

> zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani

> pozytywnych, ani negatywnych.

>

> Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci

> sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.



To jak można było go zmyślić? Jaki idiota wymyślił boga? A właściwie to wiadomo, bogów wymyślali szamani, żeby podporządkować sobie motłoch...



Jak postępują wierzący w bożków? Proszę sobie dopisać...



boukun

abecadla sie zakalapućkał. mial logicznie uzasadnic istnienie tego "swojego boga" a bredzi te same glupoty o poznawaniu boga pozazmyslowym czy tez transcendentnym. co to ma wspolnego z logika. glupek jakis z niego

Data: 2012-10-13 16:06:44
Autor: leszek niewiadomski
Ateisci postepuja nielogicznie
Am 12.10.2012 10:40, schrieb khanula@gazeta.pl:
W dniu piątek, 12 października 2012 10:26:05 UTC+2 użytkownik boukun napisał:
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości

news:50770399$0$26710$65785112news.neostrada.pl...

Nauki przyrodnicze nie maja w istocie zadnego zwiazku z religia. Poniewaz

zajmuja sie natura, nie moga glosic zadnych opinii o Stworcy, ani

pozytywnych, ani negatywnych.



Bog nie jest bytem materialnym. Nie da sie go poznac zmyslami. Nie miesci

sie on w kontinuum czasoprzestrzennym.



To jak można było go zmyślić? Jaki idiota wymyślił boga? A właściwie to wiadomo,

bogów wymyślali szamani, żeby podporządkować sobie motłoch...



Jak postępują wierzący w bożków? Proszę sobie dopisać...



boukun

abecadla sie zakalapućkał. mial logicznie uzasadnic istnienie tego "swojego boga" a bredzi te same glupoty o poznawaniu boga pozazmyslowym czy tez transcendentnym. co to ma wspolnego z logika. glupek jakis z niego


W sprawie formalnej: Nie bylo mnie jakis czas, pocilem sie i wygrzewalem w cieplych krajach, a notebook uzywalem tylko do czytania wiadomosci czy ktos umarl, znowu wybuchl jakis wulkan, zbliza sie koniec swiata, mamy inna walute, rzad, granice itd. Wracam i spostrzegam, ze grupa choc nie zmienila nazwy, ale robi konkurencje psr. Brakuje tylko natchnionego meza, ktory wyliczalby co miesiac date przyjscia niejakiego Jezusa. Moze pan abecadlo podjalby sie tej zaszczytnej roli i wlaczyl swoj aparat logiczny? A moze by sie przeniosl do psr?
--
ln.
--

>Ein bisschen Bi schadet nie!<.

Data: 2012-10-14 09:05:32
Autor: Trybun
Ateisci postepuja nielogicznie
W dniu 2012-10-13 16:06, leszek niewiadomski pisze:


W sprawie formalnej: Nie bylo mnie jakis czas, pocilem sie i wygrzewalem w cieplych krajach, a notebook uzywalem tylko do czytania wiadomosci czy ktos umarl, znowu wybuchl jakis wulkan, zbliza sie koniec swiata, mamy inna walute, rzad, granice itd. Wracam i spostrzegam, ze grupa choc nie zmienila nazwy, ale robi konkurencje psr. Brakuje tylko natchnionego meza, ktory wyliczalby co miesiac date przyjscia niejakiego Jezusa. Moze pan abecadlo podjalby sie tej zaszczytnej roli i wlaczyl swoj aparat logiczny? A moze by sie przeniosl do psr?

To z powodu tego że tacy jak ty wyjeżdżając na wakacje zapominają o dyskusjach na psp. W ten sposób grupę opanowała garstka religijnych i antyreligijnych fanatyków i oni teraz tu nadają ton.

PS. Jakie to były kraje?

Data: 2012-10-14 09:48:39
Autor: Marek Woydak
Ateisci postepuja nielogicznie
Dnia Sun, 14 Oct 2012 09:05:32 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2012-10-13 16:06, leszek niewiadomski pisze:


W sprawie formalnej: Nie bylo mnie jakis czas, pocilem sie i wygrzewalem w cieplych krajach, a notebook uzywalem tylko do czytania wiadomosci czy ktos umarl, znowu wybuchl jakis wulkan, zbliza sie koniec swiata, mamy inna walute, rzad, granice itd. Wracam i spostrzegam, ze grupa choc nie zmienila nazwy, ale robi konkurencje psr. Brakuje tylko natchnionego meza, ktory wyliczalby co miesiac date przyjscia niejakiego Jezusa. Moze pan abecadlo podjalby sie tej zaszczytnej roli i wlaczyl swoj aparat logiczny? A moze by sie przeniosl do psr?

To z powodu tego że tacy jak ty wyjeżdżając na wakacje zapominają o dyskusjach na psp. W ten sposób grupę opanowała garstka religijnych i antyreligijnych fanatyków i oni teraz tu nadają ton.

PS. Jakie to były kraje?

Mógłbys mnie uświadomić kto na tej grupie jest fanatykiem?

MW

Data: 2012-10-14 13:41:10
Autor: leszek niewiadomski
Ateisci postepuja nielogicznie
Am 14.10.2012 09:05, schrieb Trybun:
W dniu 2012-10-13 16:06, leszek niewiadomski pisze:


W sprawie formalnej: Nie bylo mnie jakis czas, pocilem sie i
wygrzewalem w cieplych krajach, a notebook uzywalem tylko do czytania
wiadomosci czy ktos umarl, znowu wybuchl jakis wulkan, zbliza sie
koniec swiata, mamy inna walute, rzad, granice itd. Wracam i
spostrzegam, ze grupa choc nie zmienila nazwy, ale robi konkurencje
psr. Brakuje tylko natchnionego meza, ktory wyliczalby co miesiac date
przyjscia niejakiego Jezusa. Moze pan abecadlo podjalby sie tej
zaszczytnej roli i wlaczyl swoj aparat logiczny? A moze by sie
przeniosl do psr?

To z powodu tego że tacy jak ty wyjeżdżając na wakacje zapominają o
dyskusjach na psp. W ten sposób grupę opanowała garstka religijnych i
antyreligijnych fanatyków i oni teraz tu nadają ton.

PS. Jakie to były kraje?

Wstydze sie przyznac, ale poludniowa Portugalia czyli Algarve. Nikomu nie polecam: dwa tygodnie upal ponad 30 gradusow, chmury jak na lekarstwo, raz tylko krotko popadalo, a nawet gradzilo. Wracasz do domu, a tam w nocy 2 stopnie! :-) Dlaczego?
--
ln.
--

>Ein bisschen Bi schadet nie!<.

Ateisci postepuja nielogicznie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona