Dobrze by było znać także moment dokręcenia śrub M6x20 podstawy napinacza.

m6 dokrecam do max 25Nm jesli wchodza w aluminium. ale to juz jest naprawde max i radze robic to kluczem o odpowiednim zakresie, bo takim od 25 do 210 nie radze.
zazwyczaj dopycam takie sruby na 18-20. mam klucz 5-25.

m6 dokrecam do max 25Nm jesli wchodza w aluminium. ale to juz jest

naprawde

max i radze robic to kluczem o odpowiednim zakresie, bo takim od 25 do 210
nie radze.
zazwyczaj dopycam takie sruby na 18-20. mam klucz 5-25.

Dzięki.
Właśnie w tym celu mam dwa dynamometry.
Jeden do 35Nm, a drugi większy.
Jestem po metrologi, znam problem :-)
Swoją drogą w życiu nie spotkałem mechanika, który po zwróceniu uwagi, że
powinno się użyć dynamometru,
zrobił to.
Najczęsciej coś tam opowiadają, że mają coś w łapie czy jakoś tak :-).


S.

On Fri, 18 Mar 2011 15:25:09 +0100,  Sylwester Łazar wrote:

m6 dokrecam do max 25Nm jesli wchodza w aluminium. ale to juz jest naprawde
max i radze robic to kluczem o odpowiednim zakresie, bo takim od 25 do 210
nie radze. zazwyczaj dopycam takie sruby na 18-20. mam klucz 5-25.

Dzięki.
Właśnie w tym celu mam dwa dynamometry.
Jeden do 35Nm, a drugi większy.
Jestem po metrologi, znam problem :-)
Swoją drogą w życiu nie spotkałem mechanika, który po zwróceniu uwagi, że
powinno się użyć dynamometru, zrobił to.
Najczęsciej coś tam opowiadają, że mają coś w łapie czy jakoś tak :-).

No ale przeciez macie zalecenia - dokrecic lekko, potem troche
mocniej, a potem i tak pol obrotu na chama nie przejmujac sie zadnymi
momentami :-)

To lapa wystarczy :-)

J.

m6 dokrecam do max 25Nm jesli wchodza w aluminium. ale to juz jest
naprawde
max i radze robic to kluczem o odpowiednim zakresie, bo takim od 25 do 210
nie radze.
zazwyczaj dopycam takie sruby na 18-20. mam klucz 5-25.

Dzięki.
Właśnie w tym celu mam dwa dynamometry.
Jeden do 35Nm, a drugi większy.

hmm, nie wiem czy to dobry pomysł ale może - skoro istnieje szansa że się odkręci - użyć kleju do gwintów?

brat

hmm, nie wiem czy to dobry pomysł ale może - skoro istnieje szansa że się odkręci - użyć kleju do gwintów?

kleju do gwintow uzywam obligatoryjnie do kazdej sruby bez wzgledu na gdybanie czy sie odkreci czy nie. klej ma za zadanie nie tylko blokowac srube ale rowniez zabezpieczac gwint podczas dokrecania(smarowanie).

To jest bardzo dobry pomysł.
Dzięki.
Ja zwyczajowo używam farby i to do tej pory wystarczało.

--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB

Właśnie w tym celu mam dwa dynamometry.
Jeden do 35Nm, a drugi większy.
Jestem po metrologi, znam problem :-)

ja mam cztery. 5-25, 19-110, 40-210 i jakis jeszcze jeden do 450.
malo ktory mechanik posiada wiecej niz jeden (zazwyczaj maja te do 210)

Swoją drogą w życiu nie spotkałem mechanika, który po zwróceniu uwagi, że
powinno się użyć dynamometru,
zrobił to.
Najczęsciej coś tam opowiadają, że mają coś w łapie czy jakoś tak :-).

tak, znam te gadki. niestety smutna prawda. najbardziej rozbawia mnie dokrecanie lozysk na chama, albo centralnej sruby walu korbowego. pozniej lamenty ze sie ujebala sruba :)

ja mam cztery. 5-25, 19-110, 40-210 i jakis jeszcze jeden do 450.
malo ktory mechanik posiada wiecej niz jeden (zazwyczaj maja te do 210)

No to widzę, że kolega to już nie jedno widział :-)
Ja pierwszy dynanometr kupiłem, aby dokręcać kapę zaworów w maluchu.
Nie rozumiałem, dlaczego dokręcać to dziadostwo "na łapę", skoro po takim
dokręcaniu,
olej leciał na głowicę i silnik zawsze był mokry.
Oczywiście maluch to i tak kompletna ruina pod względem konstrukcji
uszczelniaczy.
S.

Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości news:im0db0$2fq$1mx1.internetia.pl...

ja mam cztery. 5-25, 19-110, 40-210 i jakis jeszcze jeden do 450.
malo ktory mechanik posiada wiecej niz jeden (zazwyczaj maja te do 210)

No to widzę, że kolega to już nie jedno widział :-)
Ja pierwszy dynanometr kupiłem, aby dokręcać kapę zaworów w maluchu.
Nie rozumiałem, dlaczego dokręcać to dziadostwo "na łapę", skoro po takim
dokręcaniu,
olej leciał na głowicę i silnik zawsze był mokry.
Oczywiście maluch to i tak kompletna ruina pod względem konstrukcji
uszczelniaczy.

od dawna uwazam ze posiadanie dobrych i odpowiednich narzedzi to przynajmniej polowa sukcesu w naprawie.
zawsze kupuje specjalistyczne narzedzia chocbym mial raz na rok ich uzyc :)

m6 dokrecam do max 25Nm jesli wchodza w aluminium. ale to juz jest naprawde max i radze robic to kluczem o odpowiednim zakresie, bo takim od 25 do 210 nie radze.
zazwyczaj dopycam takie sruby na 18-20. mam klucz 5-25.

wroc!
mialem na mysli m8.
m6 dokrecam do 10Nm max.

I tak tutaj powinno być dokręcone wg tego co kolega ileeoo przedstawił na
rysunkach.
Dzięki.
S.