Data: 2009-07-10 21:47:45 | |
Autor: Irek N. | |
Audi S4, hydraulika | |
Kolega zanabył sobie S4-kę i jak to zwykle z używanymi samochodami bywa - co¶ trzeba naprawić. Jest w±ż pomiędzy pomp± a wspomaganiem który przecieka. Oryginalny drogi, podróbek nie ma, używki nie wiadomo w jakiej kondycji - zaczyna się dylemat. Hydraulicy nie s± w stanie tego dorobić, gdyż okazuje się, że na ¶rodku węża jest jaki¶ dinks...
No wła¶nie - wie kto¶ co to za dodatek i jak± spełnia funkcję? Pozdrawiam. Irek.N. |
|
Data: 2009-07-10 22:24:03 | |
Autor: bratPit | |
Audi S4, hydraulika | |
Kolega zanabył sobie S4-kę i jak to zwykle z używanymi samochodami bywa czasem na wężach hydrauliki sprzęgła s± takie małe puszeczki i ZTCW maj± tłumić aby przyrost ci¶nienia nie był zbyt gwałtowny, ale na wężu ukł kierowniczego? hmm CHGW :/ brat |
|
Data: 2009-07-11 09:09:17 | |
Autor: Irek N. | |
Audi S4, hydraulika | |
bratPit pisze:
czasem na wężach hydrauliki sprzęgła s± takie małe puszeczki i ZTCW maj± tłumić aby przyrost ci¶nienia nie był zbyt gwałtowny, ale na wężu ukł kierowniczego? hmm CHGW :/ Żeby kto¶ nie kręcił za szybko kierownic±?, faktycznie wydaje się to idiotyczne. Irek.N. |
|
Data: 2009-07-10 22:48:38 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Audi S4, hydraulika | |
Irek N. pisze:
Kolega zanabył sobie S4-kę i jak to zwykle z używanymi samochodami bywa - co¶ trzeba naprawić. Jest w±ż pomiędzy pomp± a wspomaganiem który przecieka. Oryginalny drogi, podróbek nie ma, używki nie wiadomo w jakiej kondycji - zaczyna się dylemat. Hydraulicy nie s± w stanie tego dorobić, gdyż okazuje się, że na ¶rodku węża jest jaki¶ dinks... Oryginał drogi, tzn? Szukano poza ASO? Bo często dobre sklepy s± w stanie sprowadzić oryginaln± czę¶ć za połowę ceny asowej. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu licz± się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-11 09:07:32 | |
Autor: Irek N. | |
Audi S4, hydraulika | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Oryginał drogi, tzn? 6 stówek? Nie wiem, mnie zainteresowało po co na wężu jaki¶ dodatek - czemu ma służyć. Irek.N. |
|
Data: 2009-07-11 10:44:29 | |
Autor: nazgul | |
Audi S4, hydraulika | |
podobno zawór 1-kierunkowy zapobiegaj±cy powrotowi ci¶nienia w kierunku pompy. może znajdować się w wężu lub przy zaworze obrotowym przekładni. (powtarzam zasłyszane tłumaczenie - ale nie zajmuję w tej kwestii stanowiska) osobi¶cie mam taki zaworek usunięty i tobie to polecam skoro szkoda ci kaski na oryginalne rozwi±zanie. bierzesz oryginalny przewód niesiesz do pana który dorabia węże do hydrauliki siłowej (koparki, kombajny itp.) pan ucina końcówki i spawa do nich standardowe króćce hydrauliczne między to wstawia się także standardowy przewód hydrauliczny (wersja ligt to zespawanie na stałe oryginalnych krócców z końcówkami zaciskanymi na wężu) koszt cało¶ci nie powinien przekroczyć 100zł (tyle za podobn± usługę zapłaciłem w Poznaniu). |
|
Data: 2009-07-11 15:06:44 | |
Autor: Parker | |
Audi S4, hydraulika | |
Kolega zanabył sobie S4-kę i jak to zwykle z używanymi samochodami bywa - co¶ trzeba naprawić. Jest w±ż pomiędzy pomp± a wspomaganiem który przecieka. Oryginalny drogi, podróbek nie ma, używki nie wiadomo w jakiej kondycji - zaczyna się dylemat. Hydraulicy nie s± w stanie tego dorobić, gdyż okazuje się, że na ¶rodku węża jest jaki¶ dinks... Jak kolega kupuje sobie S4 i nie stac go na kupno czę¶ci do niego to wniosek nasuwa się sam.. |
|
Data: 2009-07-11 15:23:52 | |
Autor: J.F. | |
Audi S4, hydraulika | |
On Sat, 11 Jul 2009 15:06:44 +0200, Parker wrote:
Kolega zanabył sobie S4-kę i jak to zwykle z używanymi samochodami bywa - co¶ trzeba naprawić. Jest w±ż pomiędzy pomp± a wspomaganiem który przecieka. Oryginalny drogi, podróbek nie ma, używki nie wiadomo w jakiej kondycji - zaczyna się dylemat. Hydraulicy nie s± w stanie tego dorobić, gdyż okazuje się, że na ¶rodku węża jest jaki¶ dinks... No co, przeciez kupil drozsza, ale w lepszym stanie :-) J. |
|
Data: 2009-07-11 19:49:45 | |
Autor: Irek N. | |
Audi S4, hydraulika | |
Parker pisze:
Jak kolega kupuje sobie S4 i nie stac go na kupno czę¶ci do niego to wniosek nasuwa się sam.. Słuchajcie, nie pytałem jak to taniej załatwić, tylko co toto jest. Mam w nosie ceny i sposób pozyskania lepszego/tańszego, to nie mój samochód - chcę jedynie dowiedzieć się po co w takim miejscu jest jaka¶ zł±czka, gdyż dla mnie to idiotyczne miejsce na zakładanie czegokolwiek w obwodzie hydraulicznym - wszystko w temacie. Irek.N. ps. nie każdy jest niestety tak bogaty jak Ty. |
|
Data: 2009-07-12 01:43:54 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Audi S4, hydraulika | |
Dnia Sat, 11 Jul 2009 19:49:45 +0200, Irek N. napisał(a):
ps. nie każdy jest niestety tak bogaty jak Ty. Nie wiem czemu się burzysz. Nie kupuje się auta typu S4, je¶li kogo¶ nie stać na jego eksploatację. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-07-12 11:16:39 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Audi S4, hydraulika | |
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Sat, 11 Jul 2009 19:49:45 +0200, Irek N. napisał(a): Kupuje się, kupuje. BO to tanie konie mechaniczne, niestety. :( -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu licz± się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-07-13 15:55:07 | |
Autor: to | |
Audi S4, hydraulika | |
Irek N. wrote:
ps. nie każdy jest niestety tak bogaty jak Ty. To nie o to chodzi, nie dziwi Cię, że ktoś kupuje S4, a potem nie ma na kawałek węża? A co zrobi, jak zużyje opony? Założy bieżnikowane? -- cokolwiek |
|
Data: 2009-07-13 20:44:43 | |
Autor: Irek N. | |
Audi S4, hydraulika | |
To nie o to chodzi, nie dziwi Cię, że ktoś kupuje S4, a potem nie ma na kawałek węża? A co zrobi, jak zużyje opony? Założy bieżnikowane? Hmm.... nie, chyba nie. Znam człowieka i wiem, że ma pasję w kierunku samochodów. Zanabył taki (starszy) i nie zmieścił się w kosztach (używka - kto przewidzi cenę po zakupie + zawsze niezbędny remont). Widzę że stara się zrobić z samochodem wszystko jak należy - z namaszczeniem że tak powiem, w każdym razie nie spieszy się i nie stara obejść tematy. Z tym wężem już sobie poradził z tego co wiem i to chyba całkiem dobrze*. Wracając do pytania, czy w takim razie powinien kupić coś znacznie tańszego tylko dlatego, żeby mieć ewentualny zapas kasy na wszelkie możliwe remonty? Może powinien odpuścić i nie kupować - pozostał by przy marzeniach i pewnie nie miał by kłopotu z wężykiem. Ja osobiście uważam, że doskonale że kupił, być może spełnił jakieś swoje marzenie (nie wiem - zakładam że taki samochód kupuje się z jakiegoś powodu), a fakt że musiał dołożyć trochę więcej niż myślał, że samochód stał (czy też jeszcze stoi) trochę w naprawie... niczego nie zmienia. Nie zbankrutował, nikomu niczego nie zabrał, widzę że żyje normalnie, więc co w zasadzie stracił, trochę czasu i trochę pieniędzy? Zastanów się za to co być może zyskał :) Miłego. Irek.N. * okazało się, że to dławica zwykła była i choć nadal nie wiem po kiego konstruktor ją tam umieścił, przynajmniej wiem co może robić :) |
|