Data: 2020-05-15 13:12:48 | |
Autor: J.F. | |
Austin intoxicated | |
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:%CkvG.50285$nS2.14142@fx09.ams1...
Tak szukając czegoś zupełnie niezwiązanego natrafiłęm na tę stronę: Skoro jest, to widac wolno ... przynajmniej w Teksasie :-) Records are presented as a service to the public. An arrest does not No wlasnie, moze to jest uzasadnienie ... wystarczajace. Przeciez nikogo o nic nie oskarzaja na stronie, to ta jakby dac fotke Marcina w bibliotece :-) Zauwaz przy okazji, ze u nich nie ma R/ODO, ani zwyczaju pisania "John K.". A jak się jednak okaże, że not proven guilty lub co gorsza proven not A to wtedy szeryf czy kto tam jest odpowiedzialny placi odszkodowanie. Wysokie, bo jak widac i opinie w calym miescie obejmujace. O ile ... delikwenta stac na adwokata :-) J. |
|
Data: 2020-05-15 13:04:16 | |
Autor: Marcin Debowski | |
Austin intoxicated | |
On 2020-05-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:%CkvG.50285$nS2.14142@fx09.ams1... Karnie tak, ale cywilnie, nie wiem. Może zwykłą kalkulacja? Records are presented as a service to the public. An arrest does not Ale nie chciałbyś się znaleźć akurat w takiej bibliotece, tj. jej katalogu, nie? :) A przecież może się i zdarzyć bycie nienaprutym choć oszołomionym czy stanu pomroczności. I co wtedy? 10-100kilodolars załatwia sprawę? Zauwaz przy okazji, ze u nich nie ma R/ODO, ani zwyczaju pisania "John K.". No nie ma, ale z drugiej strony pozywają o byle kupę i czesto wygrywają niemałe pieniądze. A jak się jednak okaże, że not proven guilty lub co gorsza proven not A tam nie ma zwyczaju, że za udział w odszkodowaniu? -- Marcin |
|
Data: 2020-05-15 16:14:46 | |
Autor: J.F. | |
Austin intoxicated | |
Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:krwvG.144855$xV.93706@fx29.ams1...
On 2020-05-15, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup Karnie tak, ale cywilnie, nie wiem. Może zwykłą kalkulacja? No ale to wladza musi robic. Records are presented as a service to the public. An arrest does not Ale nie chciałbyś się znaleźć akurat w takiej bibliotece, tj. jej To bylo nie pic :-P Byc moze w amerykanskim prawie to nie jest koncert zyczen :-) Zauwaz przy okazji, ze u nich nie ma R/ODO, ani zwyczaju pisania "John No nie ma, ale z drugiej strony pozywają o byle kupę i czesto wygrywają Ale moze gazeta jest kryta. Jak policja/prokurator oswiadczy, ze aresztowano kogos pod zarzutem, to gazeta podaje prawdziwa informacje, ze ta osoba zostala aresztowana pod zarzutem. Jak policja/prokurator nie oswiadczy, a gazeta sie dowie ... to tez podaje prawdziwa informacje. A jak się jednak okaże, że not proven guilty lub co gorsza proven not A tam nie ma zwyczaju, że za udział w odszkodowaniu? Chyba jest, ale jak adwokat bedzie spodziewal, ze niewystarczajaco wysokie, to sie nie podejmie nawet za 100%. I gdzies tam mignelo, ze stan Kalifornia ma limit odpowiedzialnosci cos 50 tys $. Cokolwiek by Ci nie zrobili, to do wyplaty ledwo 50k. Dla adwokata moze nie starczyc. Ale tu nie Kalifornia, tylko pewnie miasto Austin w Teksasie. J. |
|