Data: 2012-04-17 09:55:45 | |
Autor: A. Filip | |
Australijski ekspert Antoniego Macierewicza - czyli kto wystarczy by przebić Millera | |
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Jest poważna sprawa. Ekspert komisji Antoniego Macierewicza twierdzi, Zamiast atakować człowieka niech jaśnie państwo pierdoły wskażą eksperta MAK lub komisji Millera który sprawdzał że nie ma wskazań że zniszczenia samolotu wskazują na inny przebieg wypadku niż komisji Millera i miał jaja by swoją ekspertyzę podpisać własnym imieniem i nazwiskiem a potem się nie wstydził przyznać do tego _publicznie_. Bo zdania ekspertów "swojego nazwiska nie publicznie nie ujawnię" ja osobiście najczęściej mam głęboko w dupie. Czepianie się człowieka a nie samej ekspertyzy też bywa "wiele mówiące". Czy "australijski Macierewicz" upublicznił *całe* wyliczenia? Czyli: Czy nie zostawił bardziej honorowej drogi niż czepianie się człowieka a nie ekspertyzy? |
|