Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Austriacki mandat w polskim sądzie :/

Austriacki mandat w polskim sądzie :/

Data: 2011-08-23 09:50:15
Autor: Tomek
Austriacki mandat w polskim sądzie :/

Użytkownik "Rafal" <rafal_1970WYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:5a65.0000024c.4e52c807newsgate.onet.pl...
Witam,

Dostałem ni z gruchy ni z pietruchy pismo z sądu (sąd rejonowy, wydział karny,
W-wa) a w nim sąd zawiadamia mnie jako ukaranego (?) o terminie posiedzenia
(obecność nieobowiązkowa).
Tyle - żadnego paragrafu ani bliższych informacji - za co. Szybkie wertowanie
pamięci - czy mogłem coś narozrabiać - ale nie.. ew fotoradar gdzieś w
krzaczorach, ale - to chyba najpierw byłoby wezwanie na policję/SM..

Zadzwoniłem do sądu, okazało się że chodzi o mandat zagraniczny - konkretnie 72
euro z początku lipca 2008 lub 2009 roku (tu dokładnej daty nie pamiętam, bo
gdzieś posiałem papiery, ale kojarzę zdarzenie)..
No fakt, bylo coś takiego, nawet policja wiedeńska przysłała mi pół roku po tym
zdarzeniu pismo z odp. informacją i "prośbą" o 72 euro (zdaje się przekroczenie
92/80 na autostradzie w wiedniu), skonsultowałem to z prawnikkiem, dowiedzialem
sie ze nie ma mozliwosci skutecznej egzekucji tego w PL, inny prawnik to
potwierdzil, wiec zignorowałem (nawet nie sprawdzając kto kierował, bo
jechaliśmy wtedy w 4 osoby moim autem i za diabła nie pamiętam kto akurat w
wiedniu prowadził)..
Wiec zaskoczenie spore.. kopię w necie, najmłodszy artyuł na ten temat znalazłem
z grudnia 2010  (gazeta prawna) i tam..potwierdzają brak możliwości skutecznej
windykacji tansgranicznej :
cyt:
PRAWO

W praktyce kierowca mandatu nie płaci

Obecnie nie ma jasnych, czytelnych i skutecznych regulacji, które pozwalałyby
pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które popełniły wykroczenie drogowe w
innym kraju.

Np. Polak może dostać od policji zagranicznej informację, że popełnił
wykroczenie i powinien zapłacić. Zdarza się, że kierowca zlekceważy takie
wezwanie. Wówczas organ zagraniczny, który wystawił informację, może się zwrócić
do naszego Ministerstwa Sprawiedliwości o poinformowanie sprawcy wykroczenia o
toczącym się postępowaniu. W praktyce jednak taka kara nie jest egzekwowana.

Polska policja na zlecenie prokuratora, który otrzymał informację z innego
kraju, może jedynie poinformować sprawcę wykroczenia, że toczy się przeciwko
niemu postępowanie karnomandatowe w innym kraju. Obecnie nie ma jednak żadnych
podstaw prawnych, by egzekwować karę za czyn popełniony w innym kraju UE, np. w
Niemczech. To jest istotny problem praktyczny, gdyż kierowca w gruncie rzeczy
nie poniesie konsekwencji za wykroczenie. Jeżeli jednak wróci do tego kraju i
zostanie zatrzymany do kontroli drogowej, to wówczas poniesie konsekwencje
swojego zachowania na podstawie tamtejszych przepisów.

link do art:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/469347,mandat_z_zagranicy_znajdzie_cie_w_polsce.html

znajoma prawniczka (inna niz ww) tez twierdzi ze nic nie wie o podstawie prawnej
ale musi sprawdzić..
Zagadką jest to ze na wezwaniu z sądu też nie ma paragrafu (a standardowo w
akich pismach jest) - moze to potwierdzac tezę o braku podstaw prawnych..
Dyrektywa UE o której mowa w artykule jeszcze nie weszła, a do tego wg polskich
przepisów sprawa byłaby przeterminowana
tyle ze - zarzut przeterminowania nie zapada z urzędu a trzeba go podnieść w
sądzie - tak jest w sprawach cywilnych, mozliwe ze o wykroczenia tez tak jest
(stąd wogóle jest posiedzenie w sądzie)..
Macie pomysły na "podstawę prawną braku podstaw do ukarania za wykroczenie poza
PL"? Czy aby nie ma jakichś umów między PL a A które to regulują odrębnie?
Moze ktoś zetknął się z podobną sprawą?


Zadaj to pytanie na grupie prawnej.
Tomek

Austriacki mandat w polskim sądzie :/

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona