Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ba0acae$0$602$65785112@news.neostrada.pl...

Czasopismo motoryzacyjne Auto Świat, w artykule o akcji blokowania przez "aktywistów rowerowych" przejazdu trasą mostu Poniatowskiego w Warszawie, twierdzi że przepisy wymuszają blokowanie samochodów przez rowerzystów. Z niewiadomych powodów napisali o wyssanym z palca przepisie, że rowerzysta ma obowiązek jechania przy prawej krawędzi lewego pasa! Cytat: "Przestrzegając obowiązującego prawa, muszą więc jeździć prawą stroną lewego pasa".
http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/rowerzysci-na-moscie-poniatowskiego-wykazali-bezsensowna-organizacje-ruchu/dqs1rf
Rozumiem, że wielu kierowców to debile bez znajomości przepisów, ale nie powinni być debilami ludzie o przepisach piszący.

Zaraz - ale o co chodzi ?
Prawy pas jest buspasem ... i co wolno tam rowerzystom jechac ?

Moze i wolno, ale to by byla glupota, gdyby rowerzysta spowalnial autobus.

Patrzac na film i ilosc pieszych - wpuscic ich na chodnik.
Albo dodac po silniku - hulajnoga elektryczna samochodow nie spowalnia :-)

Albo znaki dodac - na chodniku ograniczenie do 20, na jezdni minimalna 40 :-)

J.

W dniu 2018-09-18 o 16:05, J.F. pisze:

Zaraz - ale o co chodzi ?

O pierdolenie bzdur.

Prawy pas jest buspasem ... i co wolno tam rowerzystom jechac ?

W żadnym wypadku.
No bo niby z jakiej racji? Czy rower jest podobny do autobusu lub taksówki?

Moze i wolno, ale to by byla glupota, gdyby rowerzysta spowalnial autobus.

Nie!
Nie wolno!
Nie wolno pasem dla autobusów jechać żadnemu innemu pojazdowi poza autobusami, taksówkami i transportem niepełnosprawnych. Są też próby wpuszczenia na takie pasy również motocykli.
Ale przecież na tej grupie chyba nie trzeba już tłumaczyć podstaw, prawda?

Patrzac na film i ilosc pieszych - wpuscic ich na chodnik.

Przed kilkoma dniami debilka na rowerze jadąc nieprawidłowo (czyli po chodniku) upadła na jezdnię po zderzeniu z pieszym i została zabita przez samochód. Stąd artykuł.

Albo dodac po silniku - hulajnoga elektryczna samochodow nie spowalnia :-)

Albo znaki dodac - na chodniku ograniczenie do 20, na jezdni minimalna 40 :-)

Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

Przy prawej krawędzi lewego pasa, jeżeli pasy są dwa, a prawy to bus pas. A gdzie mają Twoim zdaniem jechać rowerzyści?

W dniu 18.09.2018 o 17:58, Uncle Pete pisze:

Przy prawej krawędzi lewego pasa, jeżeli pasy są dwa, a prawy to bus pas. A gdzie mają Twoim zdaniem jechać rowerzyści?

Jego zdaniem nigdzie. Przecież widzisz, że na samą myśl o rowerzystach mu się gotuje pod kopułą i daje tu upust swoim frustracjom.

Tam wogóle problem jest bardziej skomplikowany, bo i bez rowerzystów tam jest niebezpiecznie - po prostu wszyscy (wliczając w to niżej podpisanego) jeżdzą tam 70-80 a chodnik jest wąski i blisko. IMHO to akurat jedno z miejsc w okolicy gdzie przydałby się fotoradar i to odcinkowy z odcinką przy 50. Drugi jest pod Mostem Śląsko-dąbrowskim na Wisłostradzie. Paradoksem jest, że zupełnie niedaleko stoi bez sensu fotoptryczek przy Karowej.

Docelowo to należy jednak poszerzyć chodnik (wiem, zabytek, ale naprawdę dałoby się to zrobić bez "zniekształcania" historycznego kształtu przeprawy) o ile poszerzalibyśmy o 1,5 metra sam chodnik. I krawężniki 40 cm. A rowerzystów - z braku innych rozsądnych możliwości puścić buspasem. Lokalnie autobys sobie pożyczy kawałek drugiego pasa. Kto jeździł po Warszawie, ten wie, że w stosunku do autobusów panuje dość duże zrozumienie i więcej jak dwa razy kierunkiem prosić nie trzeba (w sensie jak nie jeden to następny wpuści).

Shrek

Dnia 18.09.2018 Shrek <1@wp.pl> napisał/a:

[...] Lokalnie autobys sobie pożyczy kawałek drugiego pasa. Kto jeździł po Warszawie, ten wie, że w stosunku do autobusów panuje dość duże zrozumienie i więcej jak dwa razy kierunkiem prosić nie trzeba (w sensie jak nie jeden to następny wpuści).

Poniższe zgaduję, bo dawno tamtędy nie jeżdziłem w godzinach szczytu/
Ale jak tam obowiązuje buspas, to na lewym *stoi* korek. W takich warunkach
autobusy jechałyby za rowerami. --
Tomek

W dniu 18.09.2018 o 21:03, tom pisze:

Poniższe zgaduję, bo dawno tamtędy nie jeżdziłem w godzinach szczytu/
Ale jak tam obowiązuje buspas, to na lewym *stoi* korek.

Ostatnio też nie jechałem, ale zawsze jak żonę odwoziłem na ósmą, to korek był raczej z tych "jedziemy 30 na godzinę" więc tragedii by nie było.

Shrek

W dniu 18.09.2018 o 16:57, Akarm pisze:

W dniu 2018-09-18 o 16:05, J.F. pisze:

Zaraz - ale o co chodzi ?

O pierdolenie bzdur.

Prawy pas jest buspasem ... i co wolno tam rowerzystom jechac ?

W żadnym wypadku.
No bo niby z jakiej racji? Czy rower jest podobny do autobusu lub taksówki?

Moze i wolno, ale to by byla glupota, gdyby rowerzysta spowalnial autobus.

Nie!
Nie wolno!
Nie wolno pasem dla autobusów jechać żadnemu innemu pojazdowi poza autobusami, taksówkami i transportem niepełnosprawnych. Są też próby wpuszczenia na takie pasy również motocykli.
Ale przecież na tej grupie chyba nie trzeba już tłumaczyć podstaw, prawda?

Patrzac na film i ilosc pieszych - wpuscic ich na chodnik.

Przed kilkoma dniami debilka na rowerze jadąc nieprawidłowo (czyli po chodniku) upadła na jezdnię po zderzeniu z pieszym i została zabita przez samochód. Stąd artykuł.

Albo dodac po silniku - hulajnoga elektryczna samochodow nie spowalnia :-)

Albo znaki dodac - na chodniku ograniczenie do 20, na jezdni minimalna 40 :-)

Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

Zdaje się, że ty czegoś nie rozumiesz. Może po prostu napisz, jak, na opisywanym odcinku, mają jeździć rowerzyści?

--
Kaczin

W dniu 2018-09-18 o 17:59, Kaczin pisze:

Zdaje się, że ty czegoś nie rozumiesz. Może po prostu napisz, jak, na opisywanym odcinku, mają jeździć rowerzyści?

W przeciwieństwie do tępych chamów blokujących ruch wszystkim, ja jeżdżę na rowerze dość często tamtędy bez sprawiania trudności nikomu. I tylko przy samych torach tramwajowych, czyli przy lewej krawędzi lewego pasa.
Po pierwsze: każdy samochód może mnie bez problemu wyprzedzić.
Po drugie: nie przeszkadzam autobusom.
Po trzecie: tak jest dla rowerzysty dużo bezpieczniej.

Przeczytaj opis autora filmu na Youtube. Zarzuca autobusom jadącym buspasem niewłaściwe wyprzedzanie rowerzysty, zarzuca łamanie wyimaginowanych przepisów PoRD kierowcom, którzy go wyprzedzali. Trzeba być naprawdę wyjątkowym burakiem, żeby tak się zachowywać. :/
--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Dnia Tue, 18 Sep 2018 16:57:03 +0200, Akarm napisał(a):

W dniu 2018-09-18 o 16:05, J.F. pisze:

Zaraz - ale o co chodzi ?

O pierdolenie bzdur.
[...]
Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

Ale ja nadal nie rozumiem. Przeciez dobrze napisali.

Chyba, ze uwazasz, ze w tym przypadku nalezalo nic nie pisac ... cos w
tym jest. No i na filmie jeden rower ...

A moze jednak redakcja dobrze zwraca uwage wladz na problem ...

J.

W dniu 2018-09-18 o 23:54, J.F. pisze:

Ale ja nadal nie rozumiem.
Przeciez dobrze napisali.

W takim razie to przytocz ten przepis.
Bo ja takiego nie znam.
Jeżdżę tamtędy rowerem dość często i nigdy nie blokuję innych pojazdów.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

On 2018-09-18 16:57, Akarm wrote:

Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

> --
>          Akarm
> Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


comedy gold.


--

memento lorem ipsum

Kurwa! Czego nie rozumiesz?
Debile na rowerach urządziły sobie blokowanie samochodów. A redakcja jeszcze ich popiera pierdoląc głupoty, że przepisy nakazują rowerzystom jechać przy prawej krawędzi lewego pasa.

 > --
 >          Akarm
 > Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


comedy gold.

gdzie tu się okejki daje? ;)

Dnia Tue, 18 Sep 2018 16:05:46 +0200, J.F. napisał(a):

Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ba0acae$0$602$65785112@news.neostrada.pl...

Czasopismo motoryzacyjne Auto Świat, w artykule o akcji blokowania przez "aktywistów rowerowych" przejazdu trasą mostu Poniatowskiego w Warszawie, twierdzi że przepisy wymuszają blokowanie samochodów przez rowerzystów. Z niewiadomych powodów napisali o wyssanym z palca przepisie, że rowerzysta ma obowiązek jechania przy prawej krawędzi lewego pasa! Cytat: "Przestrzegając obowiązującego prawa, muszą więc jeździć prawą stroną lewego pasa".
http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/rowerzysci-na-moscie-poniatowskiego-wykazali-bezsensowna-organizacje-ruchu/dqs1rf
Rozumiem, że wielu kierowców to debile bez znajomości przepisów, ale nie powinni być debilami ludzie o przepisach piszący.

Zaraz - ale o co chodzi ?
Prawy pas jest buspasem ... i co wolno tam rowerzystom jechac ?

Moze i wolno, ale to by byla glupota, gdyby rowerzysta spowalnial autobus.

No właśnie teraz blokuje.
Rowerzysta jadąc "możliwie blisko prawej", uniemożliwia wyprzedzenie siebie
przez autobus, który nie ma miejsce na zachowanie wymaganego odstępu.

Nie mogą go również wyprzedzić samochody.

Gdyby rowerzysta miał prawo jechać przy prawej krawędzi jezdni (buspasem),
to zarówno osobówki by go wyprzedziły lewym pasem, a autobus również mógłby
go wyprzedzić zmieniając na chwilę pas na lewy (autobus nie ma obowiązku
trzymać się buspasa).

Patrzac na film i ilosc pieszych - wpuscic ich na chodnik.

No właśnie cała akcja ma na celu zwrócenie uwagi na śmierć rowerzysty
wynikającą z nielegalnej jazdy chodnikiem.

Albo znaki dodac - na chodniku ograniczenie do 20, na jezdni minimalna 40 :-)

Tak na oko to ja bym tam zrobił na torowisku pas tramwajowo-autobusowy,
obok pas dla samochodów, a na zaoszczędzonej powierzchni na wspólnym pasie
dla autousów i tramwajów powinien się zmieścić przy krawędzi pas dla
rowerów.

Tyle że takie przebudowy mostu to może być drogo.

W dniu 18.09.2018 o 22:00, Tomasz Pyra pisze:

Tak na oko to ja bym tam zrobił na torowisku pas tramwajowo-autobusowy,
obok pas dla samochodów, a na zaoszczędzonej powierzchni na wspólnym pasie
dla autousów i tramwajów powinien się zmieścić przy krawędzi pas dla
rowerów.

Tam się korki z tramwajów robią - po 22 tramwaje co minutę jeżdzą - jak będziesz chciał jeszcze wrzucić autobusy to kaszana.

Shrek

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:pnrlul$8l2$5node1.news.atman.pl...

W dniu 18.09.2018 o 22:00, Tomasz Pyra pisze:

Tak na oko to ja bym tam zrobił na torowisku pas tramwajowo-autobusowy,
obok pas dla samochodów, a na zaoszczędzonej powierzchni na wspólnym pasie
dla autousów i tramwajów powinien się zmieścić przy krawędzi pas dla
rowerów.

Tam się korki z tramwajów robią - po 22 tramwaje co minutę jeżdzą - jak będziesz chciał jeszcze wrzucić autobusy to kaszana.

to, że jest buspas nie oznacza, że innym pasem autobus pojechać nie może, a po 22 to chyba ruch jest już płynny na jezdni;)


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

W dniu 18.09.2018 o 22:45, tck pisze:

to, że jest buspas nie oznacza, że innym pasem autobus pojechać nie może, a po 22 to chyba ruch jest już płynny na jezdni;)

Ale chodzi o to co w godzinach szczytu. Na troach jak podliczyłem przed chwilą tramwaj co 40 sekund (z ograniczeniem do 20 czy trzydziestu na godzine akurat na wiadukcie, gdzie jest buspas). Tam nie ma już miejsca na buspas na torach, tym bardziej że trzebaby się przewalać z e środka mostu do krawężnika i na odwrót.

Shrek.

W dniu 2018-09-18 o 22:00, Tomasz Pyra pisze:

Gdyby rowerzysta miał prawo jechać przy prawej krawędzi jezdni (buspasem),
to zarówno osobówki by go wyprzedziły lewym pasem, a autobus również mógłby
go wyprzedzić zmieniając na chwilę pas na lewy (autobus nie ma obowiązku
trzymać się buspasa).

Nie, to już byłby wyjątkowy idiotyzm! Autobus nie dałby rady wyprzedzić rowerzysty. Z prostego powodu: lewy pas jest zajęty przez sznur samochodów.
Za to rowerzystę jadącego prawidłowo, czyli przy lewej krawędzi lewego pasa, wyprzedzi swobodnie każdy pojazd jadący szybciej. Autobus nie musi się niczym przejmować, jedzie swoim pasem, a że autobusy nie jadą ciągłym sznurem, to samochody bez problemy wyprzedzają rowerzystę zahaczając o buspas.
Piszę to z własnych doświadczeń.
Ja tamtędy na rowerze tak właśnie jeżdżę. I to dość często. Czasem nawet parę razy dziennie z Saskiej Kępy do centrum i z powrotem.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 18.09.2018 o 22:48, Akarm pisze:

Nie, to już byłby wyjątkowy idiotyzm! Autobus nie dałby rady wyprzedzić rowerzysty. Z prostego powodu: lewy pas jest zajęty przez sznur samochodów.
Za to rowerzystę jadącego prawidłowo, czyli przy lewej krawędzi lewego pasa, wyprzedzi swobodnie każdy pojazd jadący szybciej.

To akurat nie jest prawidłowo. Masz jechać możliwe blisko prawej, Pord nawet enumeruje wprost kiedy możesz jechać środkiem. Samochody też nie mają sobie prawa oficjalnie pożyczać buspasa.

Mimo że rozwiązanie ciekawe i dobra dla profesjonalistów, to jednak ciężko wymagać tego od ludzi na mieszcuchach.

Shrek.

W dniu 2018-09-19 o 07:04, Shrek pisze:

To akurat nie jest prawidłowo. Masz jechać możliwe blisko prawej, Pord

To jest jak najbardziej prawidłowo. Przy czym Ty jeden piszesz, że pojazd ma jechać możliwie blisko prawej, znaczna część pozostałych, czyli tępe młoty, uważa (nie wiadomo dlaczego?) że należy jechać bezpośrednio przy prawej krawędzi. A w tym przypadku "możliwie blisko prawej" wychodzi przy lewej krawędzi lewego pasa. Bliżej się nie da!

nawet enumeruje wprost kiedy możesz jechać środkiem. Samochody też nie

Za tą jazdą środkiem pasa lobbowały matoły rowerowe. Zdaje się, że z Krakowa. Nie wiedzieć czemu, uważają że rowerzystom powinny przysługiwać inne prawa na jezdni, niż samochodom. Czy samochody mają określane położenie na pasie ruchu? Nie, bo to nie jest potrzebne. Nie jest potrzebne w odniesieniu do żadnego pojazdu. Wszystkie mają jechać "możliwie blisko prawej krawędzi". A to oznacza "na prawym pasie", przy czym nie wyznacza się położenia na tym pasie. Większość samochodów jedzie środkiem pasa lub przy jego lewej krawędzi. I nie znaczy to, że jadą nieprawidłowo.

mają sobie prawa oficjalnie pożyczać buspasa.

Mogą. Tam nie ma linii ciągłej.

Mimo że rozwiązanie ciekawe i dobra dla profesjonalistów, to jednak ciężko wymagać tego od ludzi na mieszcuchach.

Jazda mieszczuchem, nawet tym z wypożyczalni, jest wygodna. I tylko od kierownika zależy przestrzeganie prawa. To rowerzysta musi myśleć, a nie rower.
A blokowanie wszystkich pojazdów na takich trasach, jak ta Poniatowskiego, powinno być karane surowo. W Warszawie jest kilka takich miejsc, teraz tylko jeszcze Królewska mi przyszła na myśl. Ja tam zawsze jadę przy lewej krawędzi lewego pasa. I nie ma w tym żadnej filozofii, nawet najbardziej zawzięty przeciwnik samochodów powinien tak jechać, chociażby ze względu na swoje bezpieczeństwo. Chyba lepiej mieć znienawidzone samochody tylko z jednej strony, niż być narażonym na wzięcie w kleszcze z obu stron, prawda?
I na koniec: nie, ja nie jestem przeciwnikiem rowerzystów, nic mi się nie gotuje na samą myśl o rowerach. Byłem, jestem i chyba zawsze będę przeciwnikiem chamów oraz kretynów, nie tylko na drogach. Bez względu na środek lokomocji przez tych chamów i kretynów używany.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 19.09.2018 o 09:05, Akarm pisze:

W dniu 2018-09-19 o 07:04, Shrek pisze:

To akurat nie jest prawidłowo. Masz jechać możliwe blisko prawej, Pord

A w tym przypadku "możliwie blisko prawej" wychodzi przy lewej krawędzi lewego pasa. Bliżej się nie da!

Przestań się rzucać jak wsza na grzebieniu. Skoro tamci jechali bliżej to znaczy że się da.

Mogą. Tam nie ma linii ciągłej.

Bez znaczenia - nie mają prawa jechać po buspasie.

Mimo że rozwiązanie ciekawe i dobra dla profesjonalistów, to jednak ciężko wymagać tego od ludzi na mieszcuchach.

Jazda mieszczuchem, nawet tym z wypożyczalni, jest wygodna. I tylko od kierownika zależy przestrzeganie prawa. To rowerzysta musi myśleć, a nie rower.

No i fajnie że myślisz. Tylko nie wmawiaj innym że tak nakazują przepisy, bo jest wręcz odwrotnie. Logika nie zawsze idzie po drodze z przepisami. Zresztą twój pomysł nie jest taki genialny jak ci się wydaje. Kiedyś za tobą dojedzie bus i zmieni w ostatniej chwili na buspas, a za nim będzie jechał szybki ale bezpieczny. Oczywiście ci tego nie życzę (szybkiemu też nie).

Shrek

W dniu 2018-09-19 o 17:34, Shrek pisze:

Przestań się rzucać jak wsza na grzebieniu. Skoro tamci jechali bliżej to znaczy że się da.

Różnimy się tym, że według mnie drogi są dla wszystkich i wszyscy powinni jechać nie utrudniając ruchu pozostałym.
Nie aprobuję zachowań takich, jak na prezentowanych filmach, czyli:
- JA JADĘ I WSZYSTKICH MAM W DUDZIE!

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 19.09.2018 o 18:29, Akarm pisze:

Różnimy się tym, że według mnie drogi są dla wszystkich i wszyscy powinni jechać nie utrudniając ruchu pozostałym.

Tu akurat się wiele nie różnimy. Natomiast różnimy się kulturą i tolerancją dla innych użytkowników.

Shrek

Użytkownik "Akarm"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ba1f558$0$602$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-09-19 o 07:04, Shrek pisze:

To akurat nie jest prawidłowo. Masz jechać możliwe blisko prawej, Pord

To jest jak najbardziej prawidłowo. Przy czym Ty jeden piszesz, że pojazd ma jechać możliwie blisko prawej, znaczna część pozostałych, czyli tępe młoty, uważa (nie wiadomo dlaczego?) że należy jechać bezpośrednio przy prawej krawędzi. A w tym przypadku "możliwie blisko prawej" wychodzi przy lewej krawędzi lewego pasa. Bliżej się nie da!

Lewej lewego, czy prawej krawedzi lewego pasa ?

nawet enumeruje wprost kiedy możesz jechać środkiem. Samochody też nie

Za tą jazdą środkiem pasa lobbowały matoły rowerowe. Zdaje się, że z Krakowa. Nie wiedzieć czemu, uważają że rowerzystom powinny przysługiwać inne prawa na jezdni, niż samochodom. Czy samochody mają określane położenie na pasie ruchu? Nie, bo to nie jest potrzebne. Nie jest potrzebne w odniesieniu do żadnego pojazdu. Wszystkie mają jechać "możliwie blisko prawej krawędzi". A to oznacza "na prawym pasie", przy czym nie wyznacza się położenia na tym pasie. Większość samochodów jedzie środkiem pasa lub przy jego lewej krawędzi. I nie znaczy to, że jadą nieprawidłowo.

Hm, a czy potrafisz uzasadnic cytatem owo "a to oznacza" ?

Bo owszem, w wiekszosci wypadkow te pasy na tyle waskie, ze nie ma sie jak czepiac,
ale bywaly tez miejsca, gdzie byly szerokie. I jeszcze szerokie pobocza byly, asfaltowe.

A jak jeszcze jest tylko po jednym pasie w kazda strone, to juz nie jest takie obojetne czy jedzies przy prawej krawedzi pasa, czy srodkiem ...

Ale nadal nie rozumiem do czego zmierzasz - skoro samochody moga srodkiem prawego pasa, to na tym moscie rowery powinny  móc srodkiem lewego pasa, bo przeciez nie prawego, skoro on dla autobusow.
No i powinny jechac metr od tej prawej krawedzi lewego pasa, zeby autobus mogl ich wyprzedzic przepisowo :-)

mają sobie prawa oficjalnie pożyczać buspasa.

Mogą. Tam nie ma linii ciągłej.

Ale po buspasie im nie wolno.

A blokowanie wszystkich pojazdów na takich trasach, jak ta Poniatowskiego, powinno być karane surowo. W Warszawie jest kilka takich miejsc, teraz tylko jeszcze Królewska mi przyszła na myśl. Ja tam zawsze

No ale to pretensje do zarzadu drog raczej ... bo chyba nie do Autoswiata ...

Poza tym patrzac na film ... znikome to blokowanie. Auta prawie nie uciekaja.
Gorzej bedzie poza szczytem.

jadę przy lewej krawędzi lewego pasa. I nie ma w tym żadnej filozofii, nawet najbardziej zawzięty przeciwnik samochodów powinien tak jechać, chociażby ze względu na swoje bezpieczeństwo. Chyba lepiej mieć znienawidzone samochody tylko z jednej strony, niż być narażonym na wzięcie w kleszcze z obu stron, prawda?

Moze i cos w tym jest, ale to chyba proponujesz daleko idace zmiany w kodeksie.
Ty z prawej zamiast z lewej, samochody wyprzedzaja z prawej, nie trzymaja wymaganego odstepu, albo wjezdzaja czesciowo na buspas.

A przeciez mozna jechac przy prawej krawedzi, przepisowo, pieprzyc ze blokujesz :-(

Pisz do Morawieckiego i proponuj "Dobra zmiana plus" :-)
Albo do HGW i obu kandydatow :-)

No i pamietaj o tym ze cie jakis samochod przyprze do lewego kraweznika, jak na prawym akurat bedzie jechal autobus :_)

I na koniec: nie, ja nie jestem przeciwnikiem rowerzystów, nic mi się nie gotuje na samą myśl o rowerach. Byłem, jestem i chyba zawsze będę przeciwnikiem chamów oraz kretynów, nie tylko na drogach.

Ale trzeba przyznac, ze czasem przeszkadzaja.
Np na tym moscie.

Choc w zasadzie to wcale nie przeszkadzaja - przeciez jest chodnik.

J.