Data: 2009-08-17 15:46:19 | |
Autor: MZ | |
Auto do oceny | |
Majdan pisze:
interesuje mnie zakup takiego autka Unikaj sprzedawców z zacinającym się CAPSem. Diesel w Fordzie to jak już Ci napisano totalna loteria. Miałem Scorpio 2.5TD i to zdecydowanie nie był demon przyspieszenia, chociaż jak się rozbujał to już szedł ładnie. W zimie z zapalaniem problemów większych nie miałem, za to elektryka w tym cudzie lubiła robić psikusy (z przecieraniem się wiązek włącznie). Ekonomika mizerna (Fordy w ogóle nie są zbyt ekonomiczne). Wyposażenie szczerze mówiąc takie sobie, nie ma słowa o ABSie (a to dość ciężkie auto), poza tym bez klimy - jak dla mnie to dyskwalifikacja. Nie słuchaj bredzenia że WSZYSTKIE Escorty rdzewieją - to urban legend, ale faktycznie trafiają się egzemplarze z problemami. Nie jest zaznaczone czy kupowany w Polsce czy sprowadzony. Szczerze, to poszukałbym czegoś innego. Cena zbyt podejrzana. -- MZ |
|
Data: 2009-08-17 16:54:11 | |
Autor: krzysiek82 | |
Auto do oceny | |
MZ pisze:
Nie słuchaj bredzenia że WSZYSTKIE Escorty rdzewieją - to urban legend, Poprawka wszystkie, ale niektórzy jeszcze tego nie wiedzą/nie widzą :) Mój ojciec miał escorta od nowości, żadnych dzwonów, zabezpieczany antykorozyjnie od nowości jednak korodował mimo to, wszystko zależy od blachy a ta niestety była do bani w przypadku tego auta. Nadkola, progi, podłużnice, podproża najważniejsze elementy auta są narażone na korozję. Być może ceny tych aut są przystępne biorąc pod uwagę rocznik, ale cóż to zmienia skoro są zjadane tak niemiłosiernie przez korozję? -- krzysiek82 |
|