Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Auto dostawcze

Auto dostawcze

Data: 2010-06-26 23:32:16
Autor: ToMasz
Auto dostawcze
moje_przedmioty pisze:
Witam serdecznie
Przymierzam się do zakupu auta (chyba nowego) z homologacją ciężarową
i mam dylemat co wybrać
(...)
Z góry dziękuję za wszelkei sugestie i podpowiedzi.
Miałem sie nie odzywać, bo niewiele mam do powiedzeniea w sprawach
technicznych, ale czytając wątki z dzisiaj łatwo zauważyć ze w przypadku
nowych aut "golą"gdzie i jak mogą (przeglądy itp). JEśli zależy Ci na
oszczędności, to weź sobie i nam policz ile wyjdzie Ci zakup nówki,
ubezpieczenia przeglądy i paliwo, a w drugiej tabelce zakup używki,
paliwo i ewentualne naprawy. W drugim przypadku, jeśli chodzi o
awaryjność, to już wiele wiadomo o silnikach i zawieszeniach, w
przypadku nówek - loteria + gwarancja "z łaski na uciechę" (Niby OK, ale
nie zawsze jak musisz autem zarabiać)
Teraz z praktyki. nowy w sensie pierwzy w serii, partner psuł sie
strasznie, wszystko co mogło sie "zużyć" poleciało. stuki w skrzyni,
urywane tłumiki, zawieszenie, kolumna keirownicy, smród paliwa w
kabinie.... Druga seria - zero  probelmów- jakby inny producent. W
obydwu przypadkach jazda była przyjemniejsza niż w Doblo. NA gwarancji
pękł jakiś uchwyt (chyba przy alternatorze). Silniki: Hdi 90koni, bez
fap, i w doblo jakiś JTD. OBydwa oszczędne i fajnie sie jeździło.

Teraz o cenach. od ponad roku, zdarzały mi sie chwile gdy czuć było
spaliny w kabinie. HDI 9 lat. coraz częsciej, aż wreszcie okazało sie ze
 mam przedmuch pomiedzy głowicą a wtryskiem. Nie fajnie to wyglądało, bo
w ostatnich momentach to spaliny i czarne kuleczki (niewiem, sadza...
pył taki czarny) pod dużym ciśnieniem były wydmuchiwane pod maske i
wszystko do okoła. Za wyjęcie wtrysku, naprawę gniazda, uszczelki i
robote zapłaciłem niecałe 300zł. To tyle ile koledzy za wymianę filtrów
i oleju na obowiązkowym przeglądzie gwarancyjnym.

ToMasz

Auto dostawcze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona