Data: 2010-03-04 22:30:02 | |
Autor: Reaper | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Witam.
Jak wiadomo, wszedł w życie kontrowersyjny przepis o konieczności ponoszenia opłat za użytkowanie samochodu służbowego w celach prywatnych. Kontrolerzy ze skarbówki robią zdjęcia samochodów służbowych zaparkowanych, np. w niedzielę przed hipermarketami - jest to dowód na to, że auto było użytkowane w celach prywatnych. Podobnie faktury na paliwo wystawiane w soboty i niedziele mogą być dowodem, że auto było użytkowane w celach prywatnych. Mam kilka pytań: 1. Chcę przygotować swoje auto służbowe (jednoosobowa działalność gospodarcza+pracownik) do poniedziałkowej jazdy. Tankuje auto w niedzielę, może dodatkowo je umyję, odkurzę - czy mogę to zrobić w dzień wolny od pracy legalnie bez ponoszenia dodatkowych kosztów wynikających z nowego prawa ? Jeżeli kontroler zrobi mi fotkę, że stoję i tankuję w dzień wolny od pracy, to da się od tego jakoś odwołać ? 2. Auto parkuję na pobliskim parkingu przed hipermarketem - nie zawsze, ale jednak - czy będę się mógł odwołać jeśli kontroler zrobi zdjęcie i uzna, że robiłem tam zakupy? 3. Z auta korzysta również pracownik, który ma kategoryczny zakaz użytkowania samochodu w celach prywatnych. Jeśli złamie ten zakaz i sobie gdzieś pojedzie, czy ja będę musiał ponieść jakieś koszty związane z jego występkiem czy też zobowiązany jestem ponieść takie koszty tylko wtedy, jeśli zgodę taką wyrażę ? 4. Czy policja może kontrolować w jakim celu prowadzę pojazd służbowy (czy w celach prywatnych czy służbowych) ? |
|
Data: 2010-03-04 13:38:45 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
On 4 Mar, 22:30, "Reaper" <s...@spam.pl> wrote:
Witam. A przepraszam, co kontrolerzy robia w niedziele pod hipermarketem? Sa w celach sluzbowych? I niby tylko oni? |
|
Data: 2010-03-04 22:48:04 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Dnia Thu, 4 Mar 2010 22:30:02 +0100, Reaper napisał(a):
1. Chcę przygotować swoje auto służbowe (jednoosobowa działalność gospodarcza+pracownik) do poniedziałkowej jazdy. Tankuje auto w niedzielę, może dodatkowo je umyję, odkurzę - czy mogę to zrobić w dzień wolny od pracy legalnie bez ponoszenia dodatkowych kosztów wynikających z nowego prawa ? Jeżeli kontroler zrobi mi fotkę, że stoję i tankuję w dzień wolny od pracy, to da się od tego jakoś odwołać ? Rozpisz sobie nadgodziny i sobie za nie zapłać :-) 2. Auto parkuję na pobliskim parkingu przed hipermarketem - nie zawsze, ale jednak - czy będę się mógł odwołać jeśli kontroler zrobi zdjęcie i uzna, że robiłem tam zakupy? Kup płyn do spryskiwaczy, albo papier do drukarki i weź fakturę: wyjazd służbowy po zaopatrzenie :-) 4. Czy policja może kontrolować w jakim celu prowadzę pojazd służbowy (czy w celach prywatnych czy służbowych) ? Może spadać na drzewo, a tak serio nie wierzę, by policjanci mieli wnikać w takie szczegóły i jak mieliby to robić. Jeszcze rozumiem w dużej firmie transportowej, gdzie na każdy wyjazd z bazy są wypisywane kwity, ale jak udokumentujesz wyjazd w niedzielę w nocy do uszkodzonego serwera? Mi się czasem zdarzają takie interwencje. Nie mam wtedy żadnych kwitów na ten wyjazd - dokumentacja jest tworzona w poniedziałek rano jak ruszy biuro. Będzie kolejny martwy przepis służący okazjonalnemu dowaleniu komuś. Nieźle mają to rozwiązane chyba w Holandii albo Danii: fury kupione na firmę mają inny kolor tablic rejestracyjnych - jak złapią Ciebie takim samochodem z zamontowanym fotelikiem dla dziecka, albo rowerami na dachu, to już po Tobie :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-03-04 22:31:18 | |
Autor: Budzik | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Użytkownik Przemysław Bernat pbernat@wp.pl ...
Nieźle mają to rozwiązane chyba w Holandii albo Danii: fury kupione na to trzeba sobie w zakres działalnosci wpisac usługi transportowe i w razie czego wozic rowery albo dzieci :) |
|
Data: 2010-03-05 00:50:38 | |
Autor: pmlb | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Nieźle mają to rozwiązane chyba w Holandii albo Danii: fury kupione na Serio? Popierniczone do kwadratu. Bo co jesli nie mam z kim dziecka zostawic a szef sie zgodzil bym go do pracy zabral? W UK, sprawa jest czysta i klarowna. Samochod osobowy ktory wykorzystujesz rownierz na firme (jednosobowa np.) rozliczasz na zasadzie albo 60% lub 70% (juz nie pamietam) to firma i tyle mozesz rozliczyc za niego podatku alebo na zasadzie 25 pena za mile... i wpisujesz w karte cel podrozy. Przy czym za cel moze byc samo slowo: business:)) Wowczas niby te 25 pena sam placisz za ten przejazd, i sam sobie wystawisz fakture ktora jest kosztem w twojej firmie... Nikt nie wnika czy jest fotelik i czy sa rowery:) |
|
Data: 2010-03-04 19:12:58 | |
Autor: witek | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
pmlb wrote:
tylko tam nikt nie uwaza, ze prawo jest po to, zeby go lamac i nie oszukuje do kwadratu |
|
Data: 2010-03-05 06:57:26 | |
Autor: Jacek_P | |
Auto sĹuĹźbowe do celĂłw prywatnych | |
witek napisal:
tylko tam nikt nie uwaza, ze prawo jest po to, zeby go lamac i nie oszukuje do kwadratu To jest relacja dwustronna: tam zazwyczaj prawa nie wprowadza sie po to, aby obywatela pognebic. Swietna ilustracja roznic w podejsciu sa zachowania Irlandczykow i Grekow: Irlandczycy zacisneli pasa, klna, ale rozruchow nie ma, bo spoleczenstwo jest RACZEJ przekonane, ze politycy go reprezentuja i nie sa zainteresowani WYLACZNIE korupcja; Grecy demonstruja na ulicach i bija sie z policja, bo propozycje oszczednosciowe traktuja jako kolejne zagranie skorumpowanej oligarchii, ktora przewalila kase, a teraz probuje koszty przerzucic na spoleczenstwo. Nasza klasa polityczna jest podobna greckiej, nie irlandzkiej, wiec reakcje spoleczne sa podobne. Przyklad? Niemiecka biskupka zlapana na jezdzie po pijanemu natychmiast podaje sie do dymisji, polski biskup zlapany na jezdzie po pijanemu mota jak tylko moze i na koniec sprawa jest umarzana. Jak mozna miec szacunek dla prawa tak stosowanego? -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-03-05 10:57:46 | |
Autor: Herald | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Dnia Fri, 5 Mar 2010 00:50:38 -0000, pmlb napisał(a):
Popierniczone do kwadratu. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;P Bo co jesli nie mam z kim dziecka zostawic a szef sie zgodzil bym go do A twój szef płaci składki (ubezpieczenie) za twojego bachora? Może jeszcze twoją teściową pozwoli ci przyprowadzać do pracy, i w ramach tego że już tam będzie to posprząta mu biuro? Co do używania samochodów "firmowych" - bardzo dobrze że zostanie ukrócone finansowanie ich utrzymania przez wszystkich podatników. Tylko określona grupa korzysta na tym, a większość "traci". Faktura za paliwo w firmie jest KUP, a do domu i w weekendy jeździ samochodem jeden z pracowników. Ma "łatwiej" i taniej od innych pracowników którzy z pracy do domu muszą kupować sami paliwo i płacić z wynagrodzenia. Albo kupować bilety komunikacji miejskiej. Ten pracownik "co dostał firmowy samochód" i zwykły pracownik mają identyczne kosztu z wynagrodzenia. Firma obniża dochód poprzez faktury za paliwo który 'wyjeździł prywatnie ten pracownik". Mniejszy wpływ do budżetu. To tylko o pracowniakch. Pokażcie mi takiego przedsiębiorcę który rozlicza tylko faktury za utrzymania samochodu w ramach DG a nie ogólnie (przy prywatnym korzystaniu). Szary robol wszystko opłaca z wynagrodzenia netto. Przedsiębiorca bierze auto w "leasingu" i raty odlicza od dochodu .... cud miód :))) Potem za parę stówek wykupuej leasingowane auto i .... jest jego własnością. Ja jak kupuje coś na raty w sklepie to płacę z NETTA a nie z brutta z wynagrodzenia!! Robol zawsze będzie dymany i tyle. I zaraz część pajaców zacznie szczekać: "otwórz działalność i weź auto w leasingu, skoro mówisz że to taki miód" :)) I to będą ci co żyją na koszt podatników, czyli społeczeństwa :))) |
|
Data: 2010-03-05 18:57:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
On Fri, 5 Mar 2010, Herald wrote:
Co do używania samochodów "firmowych" - bardzo dobrze że zostanie ukrócone Czekaj, czekaj. Jak nie będzie drastycznej sankcji, w postaci domniemania "używania dla celów osobistych" (do przedawnienia wstecz) za jedno udowodnione takie użycie, to prawdę mówiąc, owo "ukrócenie" może być równie skuteczne jak np. ukrócenie "osobistego" przemytu. Ten pracownik "co dostał firmowy samochód" i zwykły pracownik Nie inaczej. Potem za parę stówek wykupuej leasingowane auto i .... jest jego Przyznam, że (wynikającej z opisów) braku sankcji (no, bez przesady zaraz z sankcją, "wyrównania podatku" wg art.11 PDoOF) przy wykupie leasingowym też nie rozumiem. Znaczy rozumiem przyczyną (istnienie art.23a i dalsze które są "szczegółowsze"), nie rozumiem konstrukcji. Ja jak kupuje coś na raty w sklepie to płacę z NETTA a nie E tam, wszyscy płacą z brutta, nie podgrzewaj, niektórzy niekiedy mogą tylko odliczyć (różnicę) :) Fakt, że wobec posiadaczy samochodów *jednocześnie* prowadzi się trójstronne działania w postaci: - wysokiego obłożenia podatkami (samo z siebie może i zrozumiałe) - ograniczeń w używaniu do DG - tolerowaniu naduzywania zaliczania do DG celów osobistych ....jest trudny do wyjaśnienia, IMVHO. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-05 20:34:47 | |
Autor: Jacek_P | |
Auto sĹuĹźbowe do celĂłw prywatnych | |
Gotfryd Smolik news napisal:
Fakt, Ĺźe wobec posiadaczy samochodĂłw *jednoczeĹnie* prowadzi siÄ Nie, to jest KLAROWNE. System poswieca przychody z PDoF na rzecz zwiekszenia przychodow z VAT i akcyzy. Per saldo jest to dla budzetu oplacalne. To jak w tym dowcipie: pijac niszczysz budzet rodziny, nie pijac niszczysz budzet panstwa, wiec MF obstawia: jezdzic jak najwiecej. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2010-03-06 19:07:54 | |
Autor: moje_przedmioty | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
|
|
Data: 2010-03-05 11:20:36 | |
Autor: mvoicem | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
(05.03.2010 01:50), pmlb wrote:
[...]alebo na zasadzie 25 pena za Czyli wypisz wymaluj kilometrówka. U nas barbarzyńców też występuje, i nawet stawka za km wyższa o 20 gr niż u Was w cywilizowanym świecie. p. m. |
|
Data: 2010-03-05 00:48:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
Reaper pisze:
Kontrolerzy ze skarbówki robią zdjęcia samochodów służbowych Hmmm.. Zakupy dla firmy? Porównanie ofert dla firmy? ;) Podobnie faktury na paliwo wystawiane w soboty i niedziele mogą być Znaczy się obsługa w sklepach przychodzi sobie w weekendy prywatnie? ;-> Co to niby za przepis? |
|
Data: 2010-03-05 07:56:33 | |
Autor: Cyb | |
Auto służbowe do celów prywatnych | |
On Thu, 4 Mar 2010 22:30:02 +0100, "Reaper" <spam@spam.pl> wrote:
1. jesli to twoja dzialanosc i twoje auto to zawsze mozesz pwoiedziec ze pojechales zatankowac lub sprawdzic oferte lub zrobic zakup do firmy lub cokowliek innego - ty jestes firma 24h/dobe i masz nielimitowany czas pracy. 2. jesli bedzie fotka samego auto to zawsze mozesz powiedziec ze ty prowadziles i cos tam robiles firmowego przepis jest bardziej na wieksze firmy, gdzie jest kilka aut i kilku pracownikow - jesli trafi sie na fotce takie auto w wolny dzien to: 1. albo auto jest uzywane w celach prywatnych (bo ciezko moze byc wlascicielowi jezdzic na raz 4 autami w roznycyh czesciach polski) 2. a jesli powie ze byl sluzbowo to otworzy sie kwestia, czy mial za ten cza splacone i czy jest to w papierach? jesli nie ma tego w papierach to zapewne beda oskarzac o placenei wynagrodzenia pod stolem nota bene teraz moga poznawac fimowki jedynie po nadrukach firmwoych, bo nie wierze ze jezdza i sledza scisle okresony samochod. ciekawe kiedy skarbowka sobie kupi system, ktory byl zaprojektowany dla policji ale oczywiscie naszej policji nie bylo na to stac (bo po co dbac o wlasnosc obywateli?). pare lat temu widzialem to na targach dla policji - jedzie sobie policjant predkoscia patrolowa uliczka, a kamera sama robi fotki stojacych aut, rozpoznaje tablice i sprawdza w bazie aut skradzionych - jak wylapie to wszczyna alarm. policja nie musi dbac o wlasnosc obywateli,a le skarbowka moze sobie cos takiego kupic, tyle ze numery aut beda porownywane z baza aut firmowych :( pozdarwiam, cyb |