Witam.

Rozważam opcję zakupu centralnego zamka (4 siłowniki) z alarmem - jakiś zestaw z allegro za 150-200 zł. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym związane, lub też może po prostu polecić jakiś model?
Ostatnio koledze z mojego bloku włamali się do auta (w nocy, na parkingu), więc postanowiłem się zabezpieczyć i jakiś alarm kupić (do tego centralny zamek, niewątpliwie byłoby to dla mnie spore udogodnienie).
Owszem, do 11-letniego auta wartego 5-6 kpln pewnie nie do końca opłaca się dokładać, ale jeszcze nie zamierzam się go pozbywać, a nie jest to jakiś szczególnie wielki wydatek.
Reasumując: Waszym zdaniem warto?


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomości news:hlurba$9b1$1news.agh.edu.pl...

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

Na wlamanie do auta to to nie pomoze. Widziales jakakolwiek reakcje na wyjace na parkingu auto? Ja nie.
Jedyne dobre zabezpieczenie jest niestandardowe - np. ukryty przelacznik wylaczajacy pompe paliwowa.

bartekkr wrote:

Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomości
news:hlurba$9b1$1news.agh.edu.pl...

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

Na wlamanie do auta to to nie pomoze. Widziales jakakolwiek reakcje na
wyjace na parkingu auto? Ja nie.

Zamiast wyć to powinien nagranie puszczać "WŁAMANIE, PROSZĘ WEZWAĆ POLICJĘ" itp - to by przykuło zainteresowanie ;-)

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Użytkownik "bartekkr" <krabar@gmail.com> napisał w wiadomości news:hlusj4$6ek$1news.onet.pl...

Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomości news:hlurba$9b1$1news.agh.edu.pl...

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

Na wlamanie do auta to to nie pomoze. Widziales jakakolwiek reakcje na wyjace na parkingu auto? Ja nie.

częściowo masz rację, często jednak złodziej się płoszy, a i szansa jest że ty usłyszysz

Jedyne dobre zabezpieczenie jest niestandardowe - np. ukryty przelacznik wylaczajacy pompe paliwowa.

to tak + mikrofala z nadajnikiem radiowym jako prealarm (bez sygnalizacji przy aucie) gdy ktoś podejdzie i cokolwiek innego jako alarm. Mikrofale ustawisz tak (przynajmniej w kombi) ze zlapie kogos przy drzwiach, a z przodu czy z tylu juz nie, więc parkując prostopadle masz niewiele fałszywych alarmów (to wymyśliłem pod swoje potrzeby bo tak właśnie u mnie się parkuje) --
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty" Pozdrawiam!
Lukasz

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

kup sobie sam centralny za 7 dych i migajaca diode za 2 zlote. alarmy niefabryczne najczesciej uniemozliwiaja odpalenie silnika w najmniej oczekiwanym momencie (ze wzgledu na badziewny najczesciej montaz oraz jakosc samego sterownika)

peter wrote:

kup sobie sam centralny za 7 dych i migajaca diode za 2 zlote.

Co racja to racja, zostanie jeszcze na pluszowego łosia pod lusterko.

--
cokolwiek

Użytkownik "peter" <abc@FAKE.pl> napisał w wiadomości news:hluuhd$bsm$1news.onet.pl...

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

kup sobie sam centralny za 7 dych i migajaca diode za 2 zlote. alarmy niefabryczne najczesciej uniemozliwiaja odpalenie silnika w najmniej oczekiwanym momencie (ze wzgledu na badziewny najczesciej montaz oraz jakosc samego sterownika)

bredzisz.
sam montowalem alarmy z allegro w swoich samochodach, i nigdy mi nic ani nie uniemozliwialy, ani nie blokowaly, ba, zawsze dzialaly jak trzeba. a nie jestem ani elektrykiem, ani elektronikiem.
w starym aucie zainstalowanie alarmu to jest sprawa prosta, najwięcej roboty z rozbieraniem  i dochodzeniem co do czego - pierwsazy raz najgorszy.

Mariusz, polecam. Kup sobie alarm, nie drogi, ale dobrej wmiare jakosci.
www.amt-alarmy.pl

takie kupiowałem i polecam. miałem pilot scyzoryk, teraz w golfie mam ten plaski 4 przyciskowy - wszystko dziala jak trzeba.

w poprzednim aucie wyjhacy alarm sploszyl zlodzieja, i zainteresowal swiadkow tym że ktoś mi w drzwi uderzyl  - dwa rozne przypadki.
w jescze wczesniejszym aucie alarm spowodowal tylko niewielkie zniszczenie auta przez zlodzieja  - wyrwanie malej trujkatnej szybki.

warto, imho.
pozatym to wygodne.


--
Pozdrawiam, Bartek

pytanie po co ten alarm?
jesli ma uchronic przed kradzieżą samego auto to jest nieprzydatny,
gostek ktory chce go sobie zabrać doskonale wie jak sobie z nim
poradzic w 20s.
jesli ma uchronic przed kradzieżą przedmitow w nim to też jest
nieprzydatny, bo co z tego że zacznie wyć jak w 10s gostek wezmie z
auta wszystko co potrzebuje.
Dobry alarm kosztuje kilkaset zlotych i musi koniecznie posiadac
niestandardowe zabezpieczenia i rozwiazania wiec powinien byc
montowany przez kogos kto sie an tym zna a nie przez kogos kto
przeczytal dwustronnicową instrukcje z allegro. Te instrukcje i nie
tylko znają na pamieć zlodzieje aut.
Swoją droga to już nie kradnie się aut ponizej 20tys, to sie w tym
kraju zmienilo, takze dzieki temu że zlomy na czesci sprowadzamy od
zachodnich sąsiadow.
Oczywiscie są wyjątki ale to już chyba tylko w Radomiu :)

marjan pisze:

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w sam raz.

--
kamil d
red 206

kamil d wrote:

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w

Kup ubezpieczenie od kradzieży i wywal autoalarm. Jak w nocy coś wyje to
przynajmniej możesz spać spokojnie. :)

S.

Stefan Szczygielski pisze:

kamil d wrote:

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w

Kup ubezpieczenie od kradzieży i wywal autoalarm. Jak w nocy coś wyje to
przynajmniej możesz spać spokojnie. :)

S.

Autocasco mam, ale koledze ukradli z auta GPS'a i radio, właśnie przed tym przede wszystkim chcę się bronić. Oczywiście wiem, że taki alarm z allegro dla dobrego złodzieja to Pan Pikuś, ale dla amatora cudzych GPS'ów może się okazać w sam raz, bo spłoszy.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

marjan pisze:

Autocasco mam, ale koledze ukradli z auta GPS'a i radio, właśnie przed tym przede wszystkim chcę się bronić. Oczywiście wiem, że taki alarm z allegro dla dobrego złodzieja to Pan Pikuś, ale dla amatora cudzych GPS'ów może się okazać w sam raz, bo spłoszy.

Aaaha :) Takie buty

Na takie włamania to może pomóc tylko chowanie GPS'a i radia, ewentualnie posiadania radia niechodliwego (ja mam na kasety :D).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Stefan Szczygielski pisze:

kamil d wrote:

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w

Kup ubezpieczenie od kradzieży i wywal autoalarm. Jak w nocy coś wyje to
przynajmniej możesz spać spokojnie. :)

S.

Na jedenastoletni samochód może być problem kupić AC (nie kontynuacja). I w sumie dość drogo.

IMO central to wygodna rzecz. Ja kupowałem na allegro i montowałem sam w Atosie, a wygodnie się montowało, bo tam są końcóweczki pod te pręty przygotowane przy zamkach: nie trzeba skręcać prętów jednych do drugich.

A zamiast alarmu to wyłącznik zapłonu, paliwa, czy prądu do komputera zamontuj. Na włamanie to nie pomoże (alarm też nie), ale prawdopodobieństwo, że samochód ci zniknie maleje drastycznie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

On Tue, 23 Feb 2010 09:20:48 +0100, LEPEK <nobody@nowhere.net> wrote:

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w

 Kup ubezpieczenie od kradzieży i wywal autoalarm. Jak w nocy coś wyje  to
przynajmniej możesz spać spokojnie. :)
 S.

Na jedenastoletni samochód może być problem kupić AC (nie kontynuacja).

Urban legend. W grudniu ubezpieczałem (AC) nowo kupionego 11-latka. Rok
produkcji był najmniejszym problemem.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Mariusz Chwalba pisze:

On Tue, 23 Feb 2010 09:20:48 +0100, LEPEK <nobody@nowhere.net> wrote:

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w

 Kup ubezpieczenie od kradzieży i wywal autoalarm. Jak w nocy coś wyje to
przynajmniej możesz spać spokojnie. :)
 S.

Na jedenastoletni samochód może być problem kupić AC (nie kontynuacja).

Urban legend. W grudniu ubezpieczałem (AC) nowo kupionego 11-latka. Rok
produkcji był najmniejszym problemem.

pozdrawiam,

Nie urban legend, bo sam mam trzynastolatka i już dwa lata temu AC w PZU było tylko dlatego, że kontynuacja, a potem Generalli jako jedno z nielicznych w ogóle miało zamiar przyjąć ode mnie składkę.
A drogo, bo sama składka normalna, ale bez assistance (za stare) i bez wykupu amortyzacji części (za stare) - drogo przy ewentualnej szkodzie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

LEPEK wrote:

Mariusz Chwalba pisze:

Urban legend. W grudniu ubezpieczałem (AC) nowo kupionego 11-latka. Rok
produkcji był najmniejszym problemem.

Nie urban legend, bo sam mam trzynastolatka i już dwa lata temu AC w PZU
było tylko dlatego, że kontynuacja, a potem Generalli jako jedno z
nielicznych w ogóle miało zamiar przyjąć ode mnie składkę.
A drogo, bo sama składka normalna, ale bez assistance (za stare) i bez
wykupu amortyzacji części (za stare) - drogo przy ewentualnej szkodzie.

Mi samochód skończył 11 lat i przeszedłem z Compensy do Warty, bo w
Compensie dla samochodu >10 lat nie można już było zmieść amortyzacji
części. Fakt, drogo wyszło bo za brak amortyzacji części teraz mam
zwyżkę 65% i jeszcze dowalili mi +30% za markę - za młodszy samochód o
~2x większej wartości i lepsze assistance byłoby taniej. :/ No ale
święty spokój ma swoją cenę, a nie znalazłem jeszcze odpowiednio
młodszego samochodu, który by mi odpowiadał, bo jakoś tak właśnie z 10
lat temu zaczęto robić oszczędnościowe wydmuszki a nie samochody. :/ A -
no i w Warcie akurat nie ma problemu z rozpoczęciem AC na starszy samochód.

S.

On Tue, 23 Feb 2010 11:10:23 +0100, LEPEK <nobody@nowhere.net> wrote:

[...]

Na jedenastoletni samochód może być problem kupić AC (nie kontynuacja).

 Urban legend. W grudniu ubezpieczałem (AC) nowo kupionego 11-latka. Rok
produkcji był najmniejszym problemem.
 pozdrawiam,

Nie urban legend, bo sam mam trzynastolatka i już dwa lata temu AC w PZU  było tylko dlatego, że kontynuacja, a potem Generalli jako jedno z  nielicznych w ogóle miało zamiar przyjąć ode mnie składkę.

A byłeś u agenta, czy bezpośrednio? Bo ja tego 11-latka (teraz już
12) właśnie w PZU ubezpieczałem (na samo AC) i żadnego kłopotu nie było -
ale bezpośrednio. Agenci/pośrednicy to mnie odsyłali z kwitkiem - chociaż
ze względu na nadwozie (roadster), a nie wiek.

A drogo, bo sama składka normalna, ale bez assistance (za stare) i bez  wykupu amortyzacji części (za stare) - drogo przy ewentualnej szkodzie.

Że drogo, to inna sprawa. Ale da się.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w sam raz.

Zostaw kluczyki w stacyjce, czym szybciej ukradna tym mniej siwych wlosow!

--
Picasso

Użytkownik "kamil d" <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hlv54i$8ff$1inews.gazeta.pl...

marjan pisze:

Reasumując: Waszym zdaniem warto?

Alarm w niczym Ci nie pomoże, kup sam centralny, tani za 50zł będzie w sam raz.

glupoty pieprzycie, ostatnio u mnie pod blokiem gosc siedzial w cudzym Civicu 20minut!! (nagrane na monitoringu, przyszedl sie zagrzac?) myslisz ze siedzialby tyle jakby mu co pod maską wyło?


--
"Spieszmy sie kupowac samochody z kratka - tak szybko odchodza
Zostaną po nich kraty i VAT do zaplaty" Pozdrawiam!
Lukasz

Dnia Tue, 23 Feb 2010 09:04:23 +0100, Lukasz napisał(a):

glupoty pieprzycie, ostatnio u mnie pod blokiem gosc siedzial w cudzym Civicu 20minut!! (nagrane na monitoringu, przyszedl sie zagrzac?) myslisz ze siedzialby tyle jakby mu co pod maską wyło?

A dlaczego nie? Ja kiedyś pół godziny walczyłem z wyjącym alarmem w
firmowym Partnerze na parkingu przy Statoilu w Grudziądzu. Jak myślisz ilu
ludzi się zainteresowało?

--
Pozdrawiam,

Przemek

Lukasz pisze:

myslisz ze siedzialby tyle jakby mu co pod maską wyło?

No nie, najpierw by odłączył syrenę. Gwarantuję Ci, że jak ktoś chce wyjąć z auta radio czy ukraść GPS to alarm nie będzie żadną przeszkodą.

--
kamil d
red 206

No nie, najpierw by odłączył syrenę. Gwarantuję Ci, że jak ktoś chce wyjąć z auta radio czy ukraść GPS to alarm nie będzie żadną przeszkodą.

ale paprakow i szczyli odstraszy - starczy i to

Użytkownik "kamil d" <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hm0hrn$fro$1inews.gazeta.pl...

Lukasz pisze:

myslisz ze siedzialby tyle jakby mu co pod maską wyło?

No nie, najpierw by odłączył syrenę. Gwarantuję Ci, że jak ktoś chce wyjąć z auta radio czy ukraść GPS to alarm nie będzie żadną przeszkodą.

kamil, jak by odłączył odrazu syrene, skoro musi ją znaleźć, co przy rozsadnym montażu nie jest takie proste:) już widze goscia, gnoja osiedlowego, ktory sie kladzie pod autem, szarpie kable itp ;)

prawda jest taka, że nic gwarancji nie daje,  ale alarm pomaga.  o ile widzę że są miejsca takie gdzie nikt nie reaguje, o tyle wiem też że kilka razy alarm pomogl.

oczywisc9e - jak jest zlodziej kradnacy radio za 2000 i mu zalezy - to sobie poradzi napewno. ale jak zwykle to sa wyjatki. radia, gpsy, inne takie kradna zazwyczaj gnoje osiedlowe, po nascie lat, ktore jedyne co poptrafia zrobic to wybic szybe i brac co popadnie.




--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)