Data: 2010-01-01 17:48:13 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Autokomis - negocjacje cenowe | |
Użytkownik "Marcin Jan" <tonieemail@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hhl4io$rv4$1inews.gazeta.pl...
bo to cytryna xm. A który to rocznik, że cena taka wysoka? (nie podałeś jej, ale skoro za jak funkiel-nówkę...) XM produkowane były do 2000 roku, to ile takie auto może kosztować? Autem jeździ się bardzo fajnie, ma "duszę",jesli wiesz o co mi chodzi. Mąż sąsiadki, zanim się wyprowadzili (czyli gdzieś w 2004) jeździł takim ze dwa lata i kilka razy mnie przewiózł. Z tego co pamiętam, naprawiał to auto bez przerwy (zawiecha i elektryka) ale ponieważ sam przy tym grzebał, to nie generowało jakichś straszliwych kosztów. Jeśli umiesz sam grzebać przy aucie i lubisz to robić, to bierz, jeśli zaś nie i nie masz oswojonego mechaniora, to się zastanów, bo to będzie skarbonka bez dna - choćby i najwdzięczniejsza w okolicy ;-). -- Yogi(n) |
|