Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?
Dziękuję z góry z sugestie - JanuszWo

Dnia Sat, 25 Jan 2014 14:14:44 +0100, Janusz Wo napisał(a):

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?

W tym samym czasie?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Waldek Godel wrote:
 

W tym samym czasie?

Tak. Jednocześnie chcę używać yanosika i automapy. Wiem, że yanosik ma nawigację, ale nie jestem pewny jej jakości. Np. mówi yanosik, że jesteśmy u celu, to tylko początek ulicy, a nie wskazany numer.
Pozdrawiam - JanuszWo

Janusz Wo wrote:

Waldek Godel wrote:

W tym samym czasie?

Tak. Jednocześnie chcę używać yanosika i automapy. Wiem, że
yanosik ma nawigację, ale nie jestem pewny jej jakości. Np.
mówi yanosik, że jesteśmy u celu, to tylko początek ulicy, a
nie wskazany numer.
Pozdrawiam - JanuszWo

Yanosik nie ma asystenta pasa ruchu co jest sporym utrudnieniem w dużych miastach gdzie jest sporo dróg obok siebie, poza tym jest całkiem niezły i mimo że traci połączenie z serwerem to navigacja działa dalej

jeffrey

W dniu 2014-01-25 14:47, Waldek Godel pisze:

W tym samym czasie?

Tak, Yanosik w tle, iAM na wierzchu. Jeśli jest jakieś ostrzeżenie, Y. wyskakuje na wierzch zajmując jakieś pół ekranu. Jedyny szkopuł w tym, że zasłania wtedy wskaźnik prędkości.

Dnia Sat, 25 Jan 2014 16:34:18 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

Tak, Yanosik w tle, iAM na wierzchu. Jeśli jest jakieś ostrzeżenie, Y. wyskakuje na wierzch zajmując jakieś pół ekranu. Jedyny szkopuł w tym, że zasłania wtedy wskaźnik prędkości.

Toż to jak iść do knajpy, Z żoną i kochanką jednocześnie...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia Sat, 25 Jan 2014 22:13:24 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Sat, 25 Jan 2014 16:34:18 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

Tak, Yanosik w tle, iAM na wierzchu. Jeśli jest jakieś ostrzeżenie, Y. wyskakuje na wierzch zajmując jakieś pół ekranu. Jedyny szkopuł w tym, że zasłania wtedy wskaźnik prędkości.

Toż to jak iść do knajpy, Z żoną i kochanką jednocześnie...

A czemu, tak sie nie lubia ? Czy z AM wolno uzywac tylko AutoRadar ?

J.

Janusz Wo wrote:

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?
Dziękuję z góry z sugestie - JanuszWo

Czasem odpalam Google Maps i Yanosika rownoczesnie.
Yanosik ma taka opcje, ze pracuje sobie w tle, sam wyskakuje do
wierzchu kiedy informuje o jakims POI, a potem sam znika. To sie nazywa
"rysowanie na innych aplikacjach".

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Dnia Sat, 25 Jan 2014 14:15:56 +0000 (UTC), Rafał Grzelak napisał(a):

Czasem odpalam Google Maps i Yanosika rownoczesnie.
Yanosik ma taka opcje, ze pracuje sobie w tle, sam wyskakuje do
wierzchu kiedy informuje o jakims POI, a potem sam znika. To sie nazywa
"rysowanie na innych aplikacjach".

I to jest bardzo dobra kombinacja. Używam od dwóch miesięcy nawigacji z
Google i Yanosika na SE Xperia Neo V. Do tego, żeby jeszcze sobie utrudnić,
to za łączność odpowiada Aero2. Objeździłem w ten sposób Kaszuby, Kociewie,
kawał Warmii i Mazur odwiedzając codziennie kilku klientów w różnych
miejscowościach. Nawigacja precyzyjnie prowadzi pod adresy w takich
mieścinach jak Orneta, Czersk, czy Pelplin, a Yanosik ostrzega o
utrudnieniach, wyskakując na pierwszy plan gdy coś się dzieje.  Próbowałem używać Co Pilot, ale często prowadził w kartofle, więc został
usunięty z telefonu. Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka.
Zestaw Google Maps + Yanosik + Aero2 jest za darmo, a pełną funkcjonalność
porządnej nawigacji. Chyba, że dla kogoś istotna jest możliwość wyboru
głosu pilota, czy jednego z fefnastu słitaśnych zestawów kolorów menu. --
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-01-25 15:32, P.B. pisze:
(...)

to za łączność odpowiada Aero2. Objeździłem w ten sposób Kaszuby, Kociewie,
kawał Warmii i Mazur odwiedzając codziennie kilku klientów w różnych
miejscowościach. Nawigacja precyzyjnie prowadzi pod adresy w takich
mieścinach jak Orneta, Czersk, czy Pelplin, a Yanosik ostrzega o
utrudnieniach, wyskakując na pierwszy plan gdy coś się dzieje.
Próbowałem używać Co Pilot, ale często prowadził w kartofle, więc został
usunięty z telefonu. Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka.

Zaciekawiłeś mnie z NE - o co chodzi?

Zestaw Google Maps + Yanosik + Aero2 jest za darmo, a pełną funkcjonalność
porządnej nawigacji.

W życiu - ja nie wiem jakie Ty masz wymagania, ale nawigacja Google
to jest dobra jak komuś nie zależy na czasie i sukcesie dojazdu
w różne miejsca, a co do tego co podaje Yanosik to ja się dziwię
że ludzie chcą tego używać.

Chyba, że dla kogoś istotna jest możliwość wyboru
głosu pilota, czy jednego z fefnastu słitaśnych zestawów kolorów menu.

Nie, nie mam takich wymagań (choć zmiana głosu dla rozrywki jest
całkiem miła) - interesuje mnie dobra nawigacja.

W dniu 2014-01-25 21:03, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-01-25 15:32, P.B. pisze:
(...)

to za łączność odpowiada Aero2. Objeździłem w ten sposób Kaszuby,
Kociewie,
kawał Warmii i Mazur odwiedzając codziennie kilku klientów w różnych
miejscowościach. Nawigacja precyzyjnie prowadzi pod adresy w takich
mieścinach jak Orneta, Czersk, czy Pelplin, a Yanosik ostrzega o
utrudnieniach, wyskakując na pierwszy plan gdy coś się dzieje.
Próbowałem używać Co Pilot, ale często prowadził w kartofle, więc został
usunięty z telefonu. Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka.

Zaciekawiłeś mnie z NE - o co chodzi?

Zestaw Google Maps + Yanosik + Aero2 jest za darmo, a pełną
funkcjonalność
porządnej nawigacji.

W życiu - ja nie wiem jakie Ty masz wymagania, ale nawigacja Google
to jest dobra jak komuś nie zależy na czasie i sukcesie dojazdu
w różne miejsca, a co do tego co podaje Yanosik to ja się dziwię
że ludzie chcą tego używać.

Chyba, że dla kogoś istotna jest możliwość wyboru
głosu pilota, czy jednego z fefnastu słitaśnych zestawów kolorów menu.

Nie, nie mam takich wymagań (choć zmiana głosu dla rozrywki jest
całkiem miła) - interesuje mnie dobra nawigacja.

Niestety nawigacja i mapy google mnie nie raz zawiodły, osobiście wolę tomtom choć automapa jest dokładniejsza (punkty adresowe). Yanosik i TomTom to zestaw dla mnie idelny
Pozdrawiam Dan

Dnia Sat, 25 Jan 2014 21:03:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Zaciekawiłeś mnie z NE - o co chodzi?

- Idiotyczny system subskrypcji w Androidzie: jakieś restrykcje w
przenoszeniu na inne urządzenie, abonament na miesiąc minimum.
- Nie działa na słabszych urządzeniach:  HTC Wildfire - wywala się co
chwilę, Samsunga Y Pro Duos resetuje co godzinę.
- Prowadzi po osiedlowych uliczkach w celu ominięcia nieistniejącego korka,
którego w niedzielę w nocy nie ma głównej trasie.

Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem cierpliwość.
Opinie w Sklepie Google też są raczej miażdżące dla NE.


--
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-01-25 23:02, P.B. pisze:

Dnia Sat, 25 Jan 2014 21:03:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Zaciekawiłeś mnie z NE - o co chodzi?

Napisałeś " Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka."

- Idiotyczny system subskrypcji w Androidzie: jakieś restrykcje w
przenoszeniu na inne urządzenie,

Jakie? Konkretnie. Korzystam od lat i nigdy nie miałem problemów
z migracją na inne urządzenie, jak również nie czytałem o takich
problemach.

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

- Nie działa na słabszych urządzeniach:  HTC Wildfire - wywala się co
chwilę, Samsunga Y Pro Duos resetuje co godzinę.

Ciekawe - działa dobrze na Sony Xperia X8, LG E400, a to słabizny.
(dobrze jak na ich możliwości). Zresztą trudno od nich cudów wymagać.

- Prowadzi po osiedlowych uliczkach w celu ominięcia nieistniejącego korka,
którego w niedzielę w nocy nie ma głównej trasie.

Być może tek się trafiło - trzeba ewentualnie zgłosić jak jest błąd.

Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem cierpliwość.
Opinie w Sklepie Google też są raczej miażdżące dla NE.

Chcesz się podpierać opiniami z Google Play i nazywasz je raczej
miażdżącymi? No, obiektywny to nie jesteś za grosz. Opinie są
zdecydowanie pozytywne (choć narzekaczy że nie za darmo całe
mnóstwo).

Dnia Sun, 26 Jan 2014 11:15:12 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

- Idiotyczny system subskrypcji w Androidzie: jakieś restrykcje w
przenoszeniu na inne urządzenie,

Jakie? Konkretnie. Korzystam od lat i nigdy nie miałem problemów
z migracją na inne urządzenie, jak również nie czytałem o takich
problemach.

Migracja trwa dosyć długo i jest limit migracji. Bezsensu - kupiłem, to
powinienem móc korzystać na każdym urządzeniu do którego się loguję. Tak
działają wszytkie aplikacje w Sklepie Play, ale "bizmesmeni" z NE muszą to
robić po swojemu.

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

Poproszę abonament na jeden dzień. Nie dziesięć jednodniowych. Nie ma!

- Prowadzi po osiedlowych uliczkach w celu ominięcia nieistniejącego korka,
którego w niedzielę w nocy nie ma głównej trasie.

Być może tek się trafiło - trzeba ewentualnie zgłosić jak jest błąd.

Nie trafiło, tylko taka jest idea NE - ominąć korek za wszelką cenę -
choćby objazd trwał dłużej niż poczekanie dwie zmiany świateł, albo pora
była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem cierpliwość.
Opinie w Sklepie Google też są raczej miażdżące dla NE.

Chcesz się podpierać opiniami z Google Play i nazywasz je raczej
miażdżącymi? No, obiektywny to nie jesteś za grosz. Opinie są
zdecydowanie pozytywne (choć narzekaczy że nie za darmo całe
mnóstwo).

Tak, tak tłumaczcie sobie to bandą hejterów, którzy uwzięli się na NE. Ja
sam kiedyś tu broniłem NE jako najlepszej nawigacji na telefony, ale teraz
nie widzę sensu płacenia za coś, czego funkcjonalność można mieć za cenę
oglądania reklam.  --
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-01-26 11:55, P.B. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 11:15:12 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

- Idiotyczny system subskrypcji w Androidzie: jakieś restrykcje w
przenoszeniu na inne urządzenie,

Jakie? Konkretnie. Korzystam od lat i nigdy nie miałem problemów
z migracją na inne urządzenie, jak również nie czytałem o takich
problemach.

Migracja trwa dosyć długo i jest limit migracji.

Możesz konkretnie? Najlepiej gdyby to było potwierdzone przez NE.
(...)

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

Poproszę abonament na jeden dzień. Nie dziesięć jednodniowych. Nie ma!

Przed chwilą pisałeś, że jest tylko na miesiąc:>

- Prowadzi po osiedlowych uliczkach w celu ominięcia nieistniejącego korka,
którego w niedzielę w nocy nie ma głównej trasie.

Być może tek się trafiło - trzeba ewentualnie zgłosić jak jest błąd.

Nie trafiło, tylko taka jest idea NE - ominąć korek za wszelką cenę -
choćby objazd trwał dłużej niż poczekanie dwie zmiany świateł, albo pora

Błąd ci się trafił, a korki omija w sposób sensowny, a nie za wszelką
cenę.

była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem cierpliwość.
Opinie w Sklepie Google też są raczej miażdżące dla NE.

Chcesz się podpierać opiniami z Google Play i nazywasz je raczej
miażdżącymi? No, obiektywny to nie jesteś za grosz. Opinie są
zdecydowanie pozytywne (choć narzekaczy że nie za darmo całe
mnóstwo).

Tak, tak tłumaczcie sobie to bandą hejterów, którzy uwzięli się na NE. Ja

Nie, to Ty tak sobie tłumaczysz, tymczasem opinii złych jest niewiele.

sam kiedyś tu broniłem NE jako najlepszej nawigacji na telefony, ale teraz
nie widzę sensu płacenia za coś, czego funkcjonalność można mieć za cenę
oglądania reklam.

Aaaa, o to chodzi - no nie, to jednak NE jest płatna i działa znacząco
lepiej od darmowej konkurencji.

Dnia Sun, 26 Jan 2014 12:22:59 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Migracja trwa dosyć długo i jest limit migracji.

Możesz konkretnie? Najlepiej gdyby to było potwierdzone przez NE.
(...)

Tak jasne, papier z czerwoną okrągłą pieczątką, że przeniesienie abonamentu
trwa do 24 godzin i można go przenieść tylko kilka razy.

Poproszę abonament na jeden dzień. Nie dziesięć jednodniowych. Nie ma!

Przed chwilą pisałeś, że jest tylko na miesiąc:>

No to złapałeś mnie. Jest na miesiąc, na rok, pakiet dziesięciu
jednodniowych i jakiś czterodniowy. A kiedyś można było kupić pojedyncze
jednodniowe, ale ktoś w NE był zbyt chytry, więc teraz nic nie zarobi.

Błąd ci się trafił, a korki omija w sposób sensowny, a nie za wszelką
cenę.

była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Miesiąc używałem. I wystarczy...

Aaaa, o to chodzi - no nie, to jednak NE jest płatna i działa znacząco
lepiej od darmowej konkurencji.

Może Tobie. Dla mnie zresetowanie czy zawieszenie słuchawki podczas pracy
nawigacji całkowicie dyskwalifikuje aplikację. Zdarzyło mi się to kilka
razy na różnych urządzeniach więc usunąłem i koniec zabawy. --
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-01-26 12:43, P.B. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 12:22:59 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Migracja trwa dosyć długo i jest limit migracji.

Możesz konkretnie? Najlepiej gdyby to było potwierdzone przez NE.
(...)

Tak jasne, papier z czerwoną okrągłą pieczątką, że przeniesienie abonamentu
trwa do 24 godzin i można go przenieść tylko kilka razy.

Tak, jasne. Jestem tym jak najbardziej zainteresowany i nie zauważyłem
problemów z tego tytułu od lat.

Poproszę abonament na jeden dzień. Nie dziesięć jednodniowych. Nie ma!

Przed chwilą pisałeś, że jest tylko na miesiąc:>

No to złapałeś mnie. Jest na miesiąc, na rok, pakiet dziesięciu
jednodniowych i jakiś czterodniowy. A kiedyś można było kupić pojedyncze
jednodniowe, ale ktoś w NE był zbyt chytry, więc teraz nic nie zarobi.

Cóż, ich marketing, widocznie się sprawdza. Zarobią ile potrzebują,
a jak ci się nie podoba to najwyżej od ciebie nie zarobią na tym
jednym dniu. Jakoś to przeżyją;)

Aaaa, o to chodzi - no nie, to jednak NE jest płatna i działa znacząco
lepiej od darmowej konkurencji.

Może Tobie.

Nawet patrząc po komentarzach na "play" to większości :)

Dla mnie zresetowanie czy zawieszenie słuchawki podczas pracy
nawigacji całkowicie dyskwalifikuje aplikację. Zdarzyło mi się to kilka
razy na różnych urządzeniach więc usunąłem i koniec zabawy.

To masz sporo szczęścia, że taką regularność osiągnąłeś.

Dnia Sun, 26 Jan 2014 12:22:59 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2014-01-26 11:55, P.B. pisze:

Nie trafiło, tylko taka jest idea NE - ominąć korek za wszelką cenę -
choćby objazd trwał dłużej niż poczekanie dwie zmiany świateł, albo pora

Błąd ci się trafił, a korki omija w sposób sensowny, a nie za wszelką
cenę.

była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.

A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

J.

W dniu 2014-01-26 12:47, J.F. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 12:22:59 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2014-01-26 11:55, P.B. pisze:

Nie trafiło, tylko taka jest idea NE - ominąć korek za wszelką cenę -
choćby objazd trwał dłużej niż poczekanie dwie zmiany świateł, albo pora

Błąd ci się trafił, a korki omija w sposób sensowny, a nie za wszelką
cenę.

była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.

A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

Tak, zdanie można sobie wyrobić:P

Dnia Sun, 26 Jan 2014 20:57:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2014-01-26 12:47, J.F. pisze:

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.
A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

Tak, zdanie można sobie wyrobić:P

Jak cie prowadzi najwiekszymi korkami, to zdanie masz juz wyrobione.

Nawiasem mowiac - NE chyba daje darmowy 7-dniowy trial.

J.

W dniu 2014-01-26 21:00, J.F. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 20:57:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2014-01-26 12:47, J.F. pisze:

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.
A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

Tak, zdanie można sobie wyrobić:P

Jak cie prowadzi najwiekszymi korkami, to zdanie masz juz wyrobione.

Nie, niektórzy mogą sobie je wyrobić. To nic, że może być
absolutnie błędne, ale tak, wyrobić sobie mogą:>

Nawiasem mowiac - NE chyba daje darmowy 7-dniowy trial.

Możliwe - ja kupuję obecnie abonament na 24 miesiące (PL + EU)
i płacę za to naprawdę niewiele.

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-01-26 21:00, J.F. pisze:

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.
A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

Tak, zdanie można sobie wyrobić:P

Jak cie prowadzi najwiekszymi korkami, to zdanie masz juz wyrobione.

Nie, niektórzy mogą sobie je wyrobić. To nic, że może być
absolutnie błędne, ale tak, wyrobić sobie mogą:>

Przyjmujemy ze poprowadzil wielkimi korkami i co ... zakladamy ze to blad jeden na tysiac, a wiec przez najblizsze trzy lata sie nie powtorzy ?

Nawiasem mowiac - NE chyba daje darmowy 7-dniowy trial.

Możliwe - ja kupuję obecnie abonament na 24 miesiące (PL + EU)
i płacę za to naprawdę niewiele.

W cenniku stoi 199zl. Tak znow calkiem malo to to nie jest.
Ale taniej niz w AM.

Za mape online jednak tyle nie dam.

J.

W dniu 2014-01-28 00:41, J.F pisze:

"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2014-01-26 21:00, J.F. pisze:

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Przez jeden dzien mozna i tysiac km przejechac.
A mozna tez 20km w korkach i wyrobic sobie zdanie co do ich omijania
:-)

Tak, zdanie można sobie wyrobić:P

Jak cie prowadzi najwiekszymi korkami, to zdanie masz juz wyrobione.

Nie, niektórzy mogą sobie je wyrobić. To nic, że może być
absolutnie błędne, ale tak, wyrobić sobie mogą:>

Przyjmujemy ze poprowadzil wielkimi korkami i co ... zakladamy ze to
blad jeden na tysiac, a wiec przez najblizsze trzy lata sie nie powtorzy ?

To Twoje założenie i przyznam się szczerze że nic z niego nie wynika
niezależnie od wyniku.

Nawiasem mowiac - NE chyba daje darmowy 7-dniowy trial.

Możliwe - ja kupuję obecnie abonament na 24 miesiące (PL + EU)
i płacę za to naprawdę niewiele.

W cenniku stoi 199zl. Tak znow calkiem malo to to nie jest.

W cenniku to wiesz :) Nie ma nic za darmo :)

Ale taniej niz w AM.

Daj sobie spokój z AM.

Za mape online jednak tyle nie dam.

Gdybyś używał od dawna, to byś wiedział jakie są ceny dla
ludzi, którzy używają tej nawigacji od jakiegoś czasu :)

W dniu 2014-01-26 12:22, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-01-26 11:55, P.B. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 11:15:12 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

- Idiotyczny system subskrypcji w Androidzie: jakieś restrykcje w
przenoszeniu na inne urządzenie,

Jakie? Konkretnie. Korzystam od lat i nigdy nie miałem problemów
z migracją na inne urządzenie, jak również nie czytałem o takich
problemach.

Migracja trwa dosyć długo i jest limit migracji.

Możesz konkretnie? Najlepiej gdyby to było potwierdzone przez NE.
(...)

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

Poproszę abonament na jeden dzień. Nie dziesięć jednodniowych. Nie ma!

Przed chwilą pisałeś, że jest tylko na miesiąc:>

- Prowadzi po osiedlowych uliczkach w celu ominięcia nieistniejącego
korka,
którego w niedzielę w nocy nie ma głównej trasie.

Być może tek się trafiło - trzeba ewentualnie zgłosić jak jest błąd.

Nie trafiło, tylko taka jest idea NE - ominąć korek za wszelką cenę -
choćby objazd trwał dłużej niż poczekanie dwie zmiany świateł, albo pora

Błąd ci się trafił, a korki omija w sposób sensowny, a nie za wszelką
cenę.

była gwarantująca brak korków. I mam jeszcze tracić czas na zgłaszanie?
Płacę za soft i jeszcze mam się bujać ze zgłaszaniem błędów?

To nie zgłaszaj i nie płać. Ciekawe jak chcesz weryfikować jakoś
nawigacji na podstawie jednego wykupionego dnia ;)

Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem
cierpliwość.
Opinie w Sklepie Google też są raczej miażdżące dla NE.

Chcesz się podpierać opiniami z Google Play i nazywasz je raczej
miażdżącymi? No, obiektywny to nie jesteś za grosz. Opinie są
zdecydowanie pozytywne (choć narzekaczy że nie za darmo całe
mnóstwo).

Tak, tak tłumaczcie sobie to bandą hejterów, którzy uwzięli się na NE. Ja

Nie, to Ty tak sobie tłumaczysz, tymczasem opinii złych jest niewiele.

sam kiedyś tu broniłem NE jako najlepszej nawigacji na telefony, ale
teraz
nie widzę sensu płacenia za coś, czego funkcjonalność można mieć za cenę
oglądania reklam.

Aaaa, o to chodzi - no nie, to jednak NE jest płatna i działa znacząco
lepiej od darmowej konkurencji.

Każdy ma inny gust, szkoda się spierać. NE działa praktycznie na wszystkich systemach i to jest jego przewaga. Osobiście nie testowałem, gdyż przesyłanie danych w roamingu jest kosztowne a głównie przy wyjazdach zagranicznych nawigacja mi się przydaje.
Pozdrawiam Dan

W dniu 2014-01-26 12:58, DanW pisze:

W dniu 2014-01-26 12:22, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-01-26 11:55, P.B. pisze:

(...)

sam kiedyś tu broniłem NE jako najlepszej nawigacji na telefony, ale
teraz
nie widzę sensu płacenia za coś, czego funkcjonalność można mieć za cenę
oglądania reklam.

Aaaa, o to chodzi - no nie, to jednak NE jest płatna i działa znacząco
lepiej od darmowej konkurencji.

Każdy ma inny gust, szkoda się spierać. NE działa praktycznie na

Tu nie chodzi o gust (przynajmniej z mojej strony), jak również nie o
spieranie się. Byłem zainteresowany złą opinią o NE i generalnie to
się okazało, że nie podoba się ich system licencjonowania i bliżej
niesprecyzowane wieszanie się urządzeń. Trudno.

wszystkich systemach i to jest jego przewaga. Osobiście nie testowałem,
gdyż przesyłanie danych w roamingu jest kosztowne a głównie przy
wyjazdach zagranicznych nawigacja mi się przydaje.

Jak pisałem, jeżeli się sporo jeździ (w szczególności za granicą)
to warto mieć dedykowaną nawigację i tutaj jestem zdecydowanym
zwolennikiem TT. Co do NE - używam regularnie od lat (PL+EU)
- zaczynałem chyba w 2008 (pamiętam zdjęcia serpentyn z SE C702 :) ).

Dnia Sun, 26 Jan 2014 11:15:12 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

No i mnie Futrzak namówił na NE. Szkoda tylko, że nadal w Androidzie
abonament można kupić tylko z poziomu telefonu. Żeby kupić przez stronę
podaną powyżej trzeba podać 10-cyfrowy identyfikator, a w NE na Androida
identyfikatorem jest e-mail. Na Androida są tylko takie abonamenty:
http://googleplay.naviexpert.pl/cennik.html  Taki to expierd od piramidalnych bzdur!

--
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-02-02 20:36, P.B. pisze:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 11:15:12 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

abonament na miesiąc minimum.

Przecież to piramidalna bzdura:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Opcje 24h/4 dni/1 miesiąc/12 miesięcy/24 miesiące(EU).

No i mnie Futrzak namówił na NE. Szkoda tylko, że nadal w Androidzie
abonament można kupić tylko z poziomu telefonu.

Piramidalna bzdura - bez kłopotu kupujesz o tak:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

Żeby kupić przez stronę
podaną powyżej trzeba podać 10-cyfrowy identyfikator, a w NE na Androida
identyfikatorem jest e-mail.

Piramidalna bzdura - NE -> Narzędzia -> Moje konto - u góry numer
pod tytułem "Moje ID". Może mam jeszcze screena zamieścić?

Na Androida są tylko takie abonamenty:
http://googleplay.naviexpert.pl/cennik.html

Nieprawda - powyżej masz link wprost do abonamentów.
To co przytoczyłeś to ni mniej, nie więcej, abonament
kupowany za pośrednictwem Google play. Ba, nawet te
2 wybrane są niższe niż poprzez stronę abonamentową NE.

Taki to expierd od piramidalnych bzdur!

Właśnie widzę - zapomniałeś dodać "ze mnie":>

Dnia Sun, 02 Feb 2014 21:18:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Piramidalna bzdura - bez kłopotu kupujesz o tak:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

I podajesz 10-cyfrowy kod: https://pay.naviexpert.com/order/index.php?page=orderPackage&package_id=46864&process=renew

Piramidalna bzdura - NE -> Narzędzia -> Moje konto - u góry numer
pod tytułem "Moje ID". Może mam jeszcze screena zamieścić?

Dawaj. Ja dostałem od NE maila o treści:

"Witaj w gronie Użytkowników nawigacji NaviExpert!
Cieszymy się, że jesteś z nami.
Twój identyfikator w systemie NaviExpert to Twój adres email, na który
otrzymałeś poniższą wiadomość."

I kodu nie ma!

Taki to expierd od piramidalnych bzdur!

Właśnie widzę - zapomniałeś dodać "ze mnie":>

Wygląda na to, że aplikacja kupiona przez Google Play jest inaczej
licencjonowana niż pobrana ze strony producenta:
http://www.naviexpert.pl/pobierz-i-przetestuj/android.html

To jest dopiero masakryczna bzdura! Pewnie nie mieli pomysłu jak wejść do
Google Play i ubić abonamentów ludziom, którzy kupili je na konta
autoryzowane kodami.

W sumie obaj mieliśmy rację. Nie przyszło mi do głowy, że ta sama aplikacja
inaczej kupiona jest inaczej licencjonowana i jeszcze do tego ma inne ceny.

--
Pozdrawiam,
Przemek

Dnia Sun, 2 Feb 2014 21:40:08 +0100, P.B. napisał(a):

W sumie obaj mieliśmy rację. Nie przyszło mi do głowy, że ta sama aplikacja
inaczej kupiona jest inaczej licencjonowana i jeszcze do tego ma inne ceny.

Może wystarczyło przeczytać?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Dnia Sun, 2 Feb 2014 21:19:47 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Dnia Sun, 2 Feb 2014 21:40:08 +0100, P.B. napisał(a):

W sumie obaj mieliśmy rację. Nie przyszło mi do głowy, że ta sama aplikacja
inaczej kupiona jest inaczej licencjonowana i jeszcze do tego ma inne ceny.

Może wystarczyło przeczytać?

Może wystarczyło, by NE napisało w GP, że jest to tylko jedna z dróg
dystrybucji. Instalując aplikacje z GP sprawdzasz na stronie producenta,
czy wypuścił inne wersje aplikacji instalowane z innych źródeł?

--
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-02-03 07:24, P.B. pisze:
> Może wystarczyło, by NE napisało w GP, że jest to tylko jedna z dróg
> dystrybucji. Instalując aplikacje z GP sprawdzasz na stronie producenta,
> czy wypuścił inne wersje aplikacji instalowane z innych źródeł?
>

Pokaż mi sklep, w ktorym będzie kartka "kupując u producenta masz 30% zniżkę"?
:-P

W dniu 2014-02-02 21:40, P.B. pisze:

Dnia Sun, 02 Feb 2014 21:18:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Piramidalna bzdura - bez kłopotu kupujesz o tak:
http://www.naviexpert.pl/kup-abonament/android.html

I podajesz 10-cyfrowy kod:

https://pay.naviexpert.com/order/index.php?page=orderPackage&package_id=46864&process=renew

Tak, jak pisałeś niedawno:
"Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka."
"Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem
cierpliwość."

Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.

Piramidalna bzdura - NE -> Narzędzia -> Moje konto - u góry numer
pod tytułem "Moje ID". Może mam jeszcze screena zamieścić?

Dawaj. Ja dostałem od NE maila o treści:

"Witaj w gronie Użytkowników nawigacji NaviExpert!
Cieszymy się, że jesteś z nami.
Twój identyfikator w systemie NaviExpert to Twój adres email, na który
otrzymałeś poniższą wiadomość."

I kodu nie ma!

Hmmm, powyżej przytoczyłem Twoje słowa o dawnym używaniu, instalacji
w czasach kiedy nie było Google Play czy Androida. Przez myśl mi nie
przeszło, że osoba używająca nawigacji online za każdym razem używa
innego konta/numeru, tracąc przy tym trasy, punkty itd.

Taki to expierd od piramidalnych bzdur!

Właśnie widzę - zapomniałeś dodać "ze mnie":>

Wygląda na to, że aplikacja kupiona przez Google Play jest inaczej
licencjonowana niż pobrana ze strony producenta:
http://www.naviexpert.pl/pobierz-i-przetestuj/android.html

Temu nie przeczę, ale to jakby powiedzieć nie mój problem.

To jest dopiero masakryczna bzdura! Pewnie nie mieli pomysłu jak wejść do
Google Play i ubić abonamentów ludziom, którzy kupili je na konta
autoryzowane kodami.

Ojoj - nikt nie zmusza do kupowania przez Google Play i w ogóle. Ich
wybór jak marketing będą prowadzić. Przypomnę, że zasadniczo to
zacząłeś od narzekań na prowadzenie przez NE, a skończyło się na
narzekaniach na abonament i marketing.

W sumie obaj mieliśmy rację.

Nie - to Ty nie miałeś racji pisząc, że:
1. nadal w Androidzie abonament można kupić tylko z poziomu telefonu.

Powyższe nigdy prawda nie było (i nadal nie jest).

2.  abonament na miesiąc minimum.

Powyższe prawdą nie jest (i chyba nigdy nie było).

3. Taki to expierd od piramidalnych bzdur! (pisząc o mnie)

Powyższe również prawda nie jest (i dalej rozwijać nie będę :P)

Nie przyszło mi do głowy, że ta sama aplikacja
inaczej kupiona jest inaczej licencjonowana i jeszcze do tego ma inne ceny.

NE jest od niedawna w Google Play i z tego co pisałeś wynikało, że masz
jakieś pojęcie jak jest dystrybuowana, jak wygląda licencja itd.
Przepraszam, że okazało się zupełnie inaczej - zresztą gdybyś używał
to miałbyś tzw. punkty partnerskie i ceny by wyglądały trochę inaczej.

Dnia Sun, 02 Feb 2014 22:08:05 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Tak, jak pisałeś niedawno:
"Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka."
"Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem
cierpliwość."

Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.

Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.

Ojoj - nikt nie zmusza do kupowania przez Google Play i w ogóle. Ich
wybór jak marketing będą prowadzić. Przypomnę, że zasadniczo to
zacząłeś od narzekań na prowadzenie przez NE, a skończyło się na
narzekaniach na abonament i marketing.

I dlatego całościowa ocena jest tak jaka jest - nie używam NE.

NE jest od niedawna w Google Play i z tego co pisałeś wynikało, że masz
jakieś pojęcie jak jest dystrybuowana, jak wygląda licencja itd.
Przepraszam, że okazało się zupełnie inaczej - zresztą gdybyś używał
to miałbyś tzw. punkty partnerskie i ceny by wyglądały trochę inaczej.

NE jest w GP co najmniej od lipca 2013. Nie jest sprawą użytkownika
robienie doktoratu z każdej aplikacji używanej w telefonie.

--
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-02-03 07:29, P.B. pisze:

Dnia Sun, 02 Feb 2014 22:08:05 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Tak, jak pisałeś niedawno:
"Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka."
"Używałem NE na Symbianach od Nokii N73, ale teraz straciłem
cierpliwość."

Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.

Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.

To trzeba było zainstalować wersję ze strony producenta. O sprawdzeniu
pewnych rzeczy to przez grzeczność pisać nie chcę. Jak pisałem
wcześniej - gdybyś tego naprawdę używał wcześniej (instalowana
ze strony producenta, bądź preinstalowana), to byś wiedział
że z tym numerem są związane punkty partnerskie (za każdy *wykupiony*
abonament), własne POI itd. Z tego się nie rezygnuje nawet przy
nawigacji offline, a co dopiero przy online.

I dlatego całościowa ocena jest tak jaka jest - nie używam NE.

To akurat oczywiste, teraz to już wiara nie pozwala ;)

NE jest w GP co najmniej od lipca 2013.

Być może.

Nie jest sprawą użytkownika
robienie doktoratu z każdej aplikacji używanej w telefonie.

Z całą pewnością, tylko łaskawie nie próbuj sprowadzać sprawy
do absurdu. Nawet w linku który Ci wcześniej podrzuciłem były
informacje na temat licencjonowania i różnych cen - wystarczyło
przeczytać:>

On Mon, 03 Feb 2014 08:43:19 +0100, Artur Maśląg wrote:

>> Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.
>
> Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.

 To trzeba było zainstalować wersję ze strony producenta. O sprawdzeniu
 pewnych rzeczy to przez grzeczność pisać nie chcę.

Tak przyglądając się dyskusji z boku -- pomysł, żeby dla apki dostępnej
w google play, szukać .apk na stronie producenta, bo może są inne
warunki używania, jest, nie powiem, dość oryginalny :-)


--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu 2014-02-06 16:44, Michal Tyrala pisze:

On Mon, 03 Feb 2014 08:43:19 +0100, Artur Maśląg wrote:

Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.

Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.

  To trzeba było zainstalować wersję ze strony producenta. O sprawdzeniu
  pewnych rzeczy to przez grzeczność pisać nie chcę.

Tak przyglądając się dyskusji z boku -- pomysł, żeby dla apki dostępnej
w google play, szukać .apk na stronie producenta, bo może są inne
warunki używania, jest, nie powiem, dość oryginalny :-)

Oryginalny to jest Twój wniosek (a twierdzisz, że dyskusji się
przyglądałeś). To o czym dyskutowaliśmy to zdecydowanie inna historia,
niż szukanie na siłę aplikacji na stronie producenta, bo może będzie
taniej :)

Gwoli doprecyzowania:
Skoro ktoś korzysta od dawna (jak twierdzi) z aplikacji która pamięta
'w chmurze' różne dane (punkty partnerskie, własne poi, dane, usługi
itd.) na podstawie numeru klienta, i mimo stwierdzenia jego braku w tym
co zainstalował z GP, nie zainteresował się tym faktem, to tak,
zgadzam się, dość oryginalne zachowanie - przypomnę, mowa była o
nawigacji, gdzie te dane są istotne i do tego oferta dla starych
klientów jest na lepszych warunkach niż dla nowych (w tym z GP).
Jak mam działający numer telefonu to nie zakładam sobie nowego
jako nowy klient i nie narzekam, że operator mi daje tylko takie
oferty jakie chce, a nie takie jakich bym sobie życzył.

On Thu, 06 Feb 2014 17:40:57 +0100, Artur Maśląg wrote:

 W dniu 2014-02-06 16:44, Michal Tyrala pisze:
> On Mon, 03 Feb 2014 08:43:19 +0100, Artur Maśląg wrote:
>>>> Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.
>>>
>>> Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.
>>
>>   To trzeba było zainstalować wersję ze strony producenta. O sprawdzeniu
>>   pewnych rzeczy to przez grzeczność pisać nie chcę.
>
> Tak przyglądając się dyskusji z boku -- pomysł, żeby dla apki dostępnej
> w google play, szukać .apk na stronie producenta, bo może są inne
> warunki używania, jest, nie powiem, dość oryginalny :-)

 Oryginalny to jest Twój wniosek

Dziękuję za uznanie.
Jak dla mnie, jest to pierwszy spotkany przypadek, ze cos dostepne w GP
ma inaczej (id, warunki, cena) licencjonowane .apk dostepne na stronie
producenta. Ergo ja bym nie wpadł na to, że mam w ogóle tak szukać.

 przyglądałeś). To o czym dyskutowaliśmy to zdecydowanie inna historia,
 niż szukanie na siłę aplikacji na stronie producenta, bo może będzie
 taniej :)

Czy taniej? Na pewno inaczej.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia 2014-02-07, o godz. 11:56:46
Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> napisał(a):

Jak dla mnie, jest to pierwszy spotkany przypadek, ze cos dostepne w
GP ma inaczej (id, warunki, cena) licencjonowane .apk dostepne na
stronie producenta. Ergo ja bym nie wpadł na to, że mam w ogóle tak
szukać.

A to akurat wśród nawigacji po Polsce dość popularne. AutoMapa swego
czasu miała 3 wersje: na swojej stronie, w GP i preinstalowaną u
operatora. Najtańsza licencja (nie pomnę teraz ale chyba na 7 dni)
pobrana z GP kosztowała kilka złotych za samą aplikację. Aplikacja
pobrana ze strony producenta była za darmo wraz z darmowym najkrótszym
okresem do testowania. Aplikacja preinstalowana przez operatora miała
od razu zaszyta licencję na 6 czy 12 misięcy od momentu pierwszego
uruchomienia. Co ciekawe można było zainstalować jednocześnir program
z różnych źródeł i te instalki przez system był← traktowane jako rózne
programy.

W przypadku NE teĹź spotkałem się z sytuacją Ĺźe moĹźna było zainstalować  wersję programĂłw od producenta, z GP albo brandowaną np. przez Orange z
ich sklepu.

ZdrĂłwko

Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

Dnia 2014-02-07, o godz. 11:56:46
Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> napisał(a):

Jak dla mnie, jest to pierwszy spotkany przypadek, ze cos dostepne w
GP ma inaczej (id, warunki, cena) licencjonowane .apk dostepne na
stronie producenta. Ergo ja bym nie wpadł na to, że mam w ogóle tak
szukać.

A to akurat wśród nawigacji po Polsce dość popularne. AutoMapa swego
czasu miała 3 wersje: na swojej stronie, w GP i preinstalowaną u
operatora. Najtańsza licencja (nie pomnę teraz ale chyba na 7 dni)
pobrana z GP kosztowała kilka złotych za samą aplikację. Aplikacja
pobrana ze strony producenta była za darmo wraz z darmowym najkrótszym
okresem do testowania.

Kazda wersja ma okres testowy 7 dnim ta z GP też, wadą tej pobieranej ze strony AM było to że nie można było zrobić aktualizacji programu i chyba map ale nie pamiętam już teraz bo zmusiło mnie to do kupna z GP.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Dnia 2014-02-07, o godz. 13:56:38
"Chris" <actchris@gazeta.pl> napisał(a):

Kazda wersja ma okres testowy 7 dnim ta z GP też, wadą tej pobieranej
ze strony AM było to że nie można było zrobić aktualizacji programu i
chyba map ale nie pamiętam już teraz bo zmusiło mnie to do kupna z GP.

Nie miałem problemów z aktualizacją AM z ich strony. Zresztą pojawiła
się tam szybciej niż w GP. I w GP za ten okres testowy 4,99 trzeba było
zapłacić. Ze strony AM było za free.

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

Dnia 2014-02-07, o godz. 13:56:38
"Chris" <actchris@gazeta.pl> napisał(a):

Kazda wersja ma okres testowy 7 dnim ta z GP też, wadą tej pobieranej
ze strony AM było to że nie można było zrobić aktualizacji programu i
chyba map ale nie pamiętam już teraz bo zmusiło mnie to do kupna z GP.

Nie miałem problemów z aktualizacją AM z ich strony. Zresztą pojawiła
się tam szybciej niż w GP. I w GP za ten okres testowy 4,99 trzeba było
zapłacić. Ze strony AM było za free.

No właśnie miałem wersję ze strony mi miałem problemy z aktualizacją, dopiero wewrsja z GP zadziałała.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2014-02-07 12:56, Michal Tyrala pisze:

On Thu, 06 Feb 2014 17:40:57 +0100, Artur Maśląg wrote:

  W dniu 2014-02-06 16:44, Michal Tyrala pisze:

On Mon, 03 Feb 2014 08:43:19 +0100, Artur Maśląg wrote:

Jak kiedyś zainstalowałeś NE to taki numer otrzymałeś.

Ale w GP nie mogłem użyć tego numeru.

   To trzeba było zainstalować wersję ze strony producenta. O sprawdzeniu
   pewnych rzeczy to przez grzeczność pisać nie chcę.

Tak przyglądając się dyskusji z boku -- pomysł, żeby dla apki dostępnej
w google play, szukać .apk na stronie producenta, bo może są inne
warunki używania, jest, nie powiem, dość oryginalny :-)

  Oryginalny to jest Twój wniosek

Dziękuję za uznanie.

Skoro wolisz wyrywać z kontekstu ;)

Jak dla mnie, jest to pierwszy spotkany przypadek, ze cos dostepne w GP
ma inaczej (id, warunki, cena) licencjonowane .apk dostepne na stronie
producenta. Ergo ja bym nie wpadł na to, że mam w ogóle tak szukać.

Mowa jest o nawigacji, która istnieje od dawna i nie było wtedy GP,
nawet chyba Androida nie było. Resztę wyjaśniłem w tym do czego się
nie odniosłeś, a była tak naprawdę kwestią zasadniczą. Skoro mowa
była o NE to były do niedawna dwie opcje - wersja ze strony
producenta i aplikacja preinstalowana przez operatora. W obu był
numer (ID), który identyfikował uprawnienia oraz dane klienta.
Wie to chyba każda osoba, która z tego korzystała i choć raz
opłaciła abonament. NE w GP jest ciut inną aplikacją. Zresztą
jeżeli mnie pamięć nie myli to podobnie było z AM.

  przyglądałeś). To o czym dyskutowaliśmy to zdecydowanie inna historia,
  niż szukanie na siłę aplikacji na stronie producenta, bo może będzie
  taniej :)

Czy taniej? Na pewno inaczej.

Inaczej to już wiemy, a "być może taniej" to nie "taniej", ponieważ
kupno wprost u producenta nie jest gwarancją niższej ceny.

On Fri, 07 Feb 2014 14:23:07 +0100, Artur Maśląg wrote:

 Mowa jest o nawigacji, która istnieje od dawna i nie było wtedy GP,
 nawet chyba Androida nie było. Resztę wyjaśniłem w tym do czego się
 nie odniosłeś, a była tak naprawdę kwestią zasadniczą.

Skoro jasno (?) piszę co jest wg mnie dziwaczne, to nie muszę się chyba
odnosić do całego wątku wstecz?

> Czy taniej? Na pewno inaczej.

 Inaczej to już wiemy, a "być może taniej" to nie "taniej", ponieważ
 kupno wprost u producenta nie jest gwarancją niższej ceny.

Pisałem: cena, warunki (rózne okresy np), inne id.

EOT jak dla mnie.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu 2014-02-07 14:32, Michal Tyrala pisze:

On Fri, 07 Feb 2014 14:23:07 +0100, Artur Maśląg wrote:

  Mowa jest o nawigacji, która istnieje od dawna i nie było wtedy GP,
  nawet chyba Androida nie było. Resztę wyjaśniłem w tym do czego się
  nie odniosłeś, a była tak naprawdę kwestią zasadniczą.

Skoro jasno (?) piszę co jest wg mnie dziwaczne, to nie muszę się chyba
odnosić do całego wątku wstecz?

Jak pisałem - skoro wolisz/lubisz wyrywać z kontekstu:> Skoro aplikacja
żyje dużo dłużej niż Android, GP i ma różne formy/kanały dystrybucji,
to chyba jest czymś wręcz naturalnym, że raczej zasady dotychczas
obowiązujące niekoniecznie zostaną przeniesione na GP (które jest dość
specyficzną platformą), a te z GP nie będą przenoszone wprost na inne
formy dystrybucji itd.

Czy taniej? Na pewno inaczej.

  Inaczej to już wiemy, a "być może taniej" to nie "taniej", ponieważ
  kupno wprost u producenta nie jest gwarancją niższej ceny.

Pisałem: cena, warunki (rózne okresy np), inne id.

No tak, ale w wątku już sobie wcześniej żartowaliśmy:
"Pokaż mi sklep, w ktorym będzie kartka "kupując u producenta masz 30% zniżkę"? "

EOT jak dla mnie.

EOT jest ok, ale brak FUT warning niestety nie najlepiej świadczy o
autorze:>

On Fri, 07 Feb 2014 15:44:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

 Skoro aplikacja
 żyje dużo dłużej niż Android, GP i ma różne formy/kanały dystrybucji,
 to chyba jest czymś wręcz naturalnym, że raczej zasady dotychczas
 obowiązujące niekoniecznie zostaną przeniesione na GP

Naturalnym? No właśnie dla mnie nie.
Poza tym, nie widze przeszkód, aby aplikacja z GP mogła pracować na
,,starym'' id, ale ja truskawki cukrem.

 EOT jest ok, ale brak FUT warning niestety nie najlepiej świadczy o
 autorze:>

Chusteczkę?

PS. Śmiało, machnij kolejny raz tę epistołę jak to NE jest starszy niż
Android i że ta schiza to coś naturalnego. Tym razem już, zgodnie z
Twymi sugestami, iż nie czytam wątku, ją sobie daruję.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Fri, 7 Feb 2014 15:41:26 +0000 (UTC), Michal Tyrala napisał(a):

Naturalnym? No właśnie dla mnie nie.
Poza tym, nie widze przeszkód, aby aplikacja z GP mogła pracować na
,,starym'' id, ale ja truskawki cukrem.

Szkoda, bo jakbyś zamiast trollować poczytał regulamin GP, to byś zapewne
zobaczył. A na razie niebezpiecznie zbliżasz się poziomem do tego całego
towarzystwa okupującego KF-y tak wielu tu obecnych. W szczególności szczeniackie jest bawienie się FUTami pod kołderką,
miszczuniem takiego zachowania był np. legendarny Expierd

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

W dniu 2014-02-07 16:41, Michal Tyrala pisze:

On Fri, 07 Feb 2014 15:44:43 +0100, Artur Maśląg wrote:

  Skoro aplikacja
  żyje dużo dłużej niż Android, GP i ma różne formy/kanały dystrybucji,
  to chyba jest czymś wręcz naturalnym, że raczej zasady dotychczas
  obowiązujące niekoniecznie zostaną przeniesione na GP

Naturalnym? No właśnie dla mnie nie.

Trudno. To decyzja producenta/właściciela. W sumie dość powszechna na
rynku.

Poza tym, nie widze przeszkód, aby aplikacja z GP mogła pracować na
,,starym'' id, ale ja truskawki cukrem.

Ty może przeszkód nie widzisz, ale producent ma swoją politykę
i on o tym decyduje. Jednak producent nie zamknął w żaden sposób
możliwości korzystania z jego produktu na warunkach wcześniej
zaakceptowanych przez niego i klienta. Przypomnę, że klient na
to narzekał, choć nie było to prawdą.

  EOT jest ok, ale brak FUT warning niestety nie najlepiej świadczy o
  autorze:>

Chusteczkę?

Nie jest potrzebna, a Ty to robisz po raz kolejny.

W dniu 2014-02-03 07:29, P.B. pisze:

NE jest w GP co najmniej od lipca 2013. Nie jest sprawą użytkownika
robienie doktoratu z każdej aplikacji używanej w telefonie.

Nie musi mieć doktoratu i dlatego płaci więcej.

Dnia Sat, 25 Jan 2014 15:32:40 +0100, P.B. napisał(a):

Czasem odpalam Google Maps i Yanosika rownoczesnie.
Yanosik ma taka opcje, ze pracuje sobie w tle, sam wyskakuje do
wierzchu kiedy informuje o jakims POI, a potem sam znika. To sie nazywa
"rysowanie na innych aplikacjach".

I to jest bardzo dobra kombinacja. Używam od dwóch miesięcy nawigacji z
Google i Yanosika na SE Xperia Neo V. Do tego, żeby jeszcze sobie utrudnić,
to za łączność odpowiada Aero2. Objeździłem w ten sposób Kaszuby, Kociewie,
kawał Warmii i Mazur odwiedzając codziennie kilku klientów w różnych
miejscowościach. Nawigacja precyzyjnie prowadzi pod adresy w takich
mieścinach jak Orneta, Czersk, czy Pelplin, a Yanosik ostrzega o
utrudnieniach, wyskakując na pierwszy plan gdy coś się dzieje.  PrĂłbowałem uĹźywać Co Pilot, ale często prowadził w kartofle, więc został
usunięty z telefonu. Kiedyś doskonały był NaviExpert, ale teraz to jest
jakaś pomyłka.
Zestaw Google Maps + Yanosik + Aero2 jest za darmo, a pełną funkcjonalność
porządnej nawigacji. Chyba, że dla kogoś istotna jest możliwość wyboru
głosu pilota, czy jednego z fefnastu słitaśnych zestawów kolorów menu.

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia pięknego Sun, 26 Jan 2014 18:16:02 +0100 osobnik zwany ALEX Alpha MR
napisał:

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sun, 26 Jan 2014 18:11:51 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Dnia pięknego Sun, 26 Jan 2014 21:46:49 +0100 osobnik zwany ALEX Alpha MR
napisał:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 18:11:51 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sun, 26 Jan 2014 21:03:22 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji

A jakiejś innej na OSM używałeś?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia pięknego Mon, 27 Jan 2014 15:22:36 +0100 osobnik zwany ALEX Alpha MR
napisał:

Dnia Sun, 26 Jan 2014 21:03:22 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji

A jakiejś innej na OSM używałeś?

znaczy innego oprogramowania?
Jak pisałem mapa OSM na Garminie nuvi 760



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Mon, 27 Jan 2014 14:31:23 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji

A jakiejś innej na OSM używałeś?

znaczy innego oprogramowania?

Innego programu bazującego na OSM. Obecnie używam Be-on-road.

Jak pisałem mapa OSM na Garminie nuvi 760

A coś na Droidzie?

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Dnia pięknego Mon, 27 Jan 2014 15:39:45 +0100 osobnik zwany ALEX Alpha MR
napisał:

Dnia Mon, 27 Jan 2014 14:31:23 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji

A jakiejś innej na OSM używałeś?

znaczy innego oprogramowania?

Innego programu bazującego na OSM. Obecnie używam Be-on-road.

Jak pisałem mapa OSM na Garminie nuvi 760

A coś na Droidzie?

nie



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Mon, 27 Jan 2014 14:44:56 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

tak. Jeśli już to używam OsmAnda albo mapy OSM na Garminie

Jeśli już?

jeśli w ogóle potrzebuję uzyć nawigacji

A jakiejś innej na OSM używałeś?

znaczy innego oprogramowania?

Innego programu bazującego na OSM. Obecnie używam Be-on-road.

Jak pisałem mapa OSM na Garminie nuvi 760

A coś na Droidzie?

nie

Szkoda.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

W dniu 2014-01-26 18:16, ALEX Alpha MR pisze:
(...)

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

OsmAnd + UMP-pcPL w Polsce. Całkiem całkiem :)

Dnia pięknego Sun, 26 Jan 2014 20:43:32 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2014-01-26 18:16, ALEX Alpha MR pisze: (...)

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

OsmAnd + UMP-pcPL w Polsce. Całkiem całkiem :)

tyle, Ĺźe to nie jest mapa OSM :)



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-01-26 22:03, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 26 Jan 2014 20:43:32 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2014-01-26 18:16, ALEX Alpha MR pisze: (...)

Używa ktoś nawigacji opartej o Open Street Map?

OsmAnd + UMP-pcPL w Polsce. Całkiem całkiem :)

tyle, Ĺźe to nie jest mapa OSM :)

Ta akurat nie - reszta jest :)

Dnia Sat, 25 Jan 2014 14:14:44 +0100, Janusz Wo napisał(a):

Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?

Androidy obsluguja kilka nawigacji jednoczesnie, to moze i AM pojdzie.
Bo yanosika testowalem i innych nie blokuje.

Wk* troche ze moze byc tylko jeden program na ekranie - jak tu
zglaszac "zagrozenia" jak yanosik w tle ? No chyba ze masz tam "multi-window".
No i jeden program mowi "w prawo", drugi "w lewo", a trzeci "zawroc".

Oczywiscie wiesz ze AM na Androida to calkiem inny produkt niz na
WinCE. I ze miedzy Modecom przenosic sie nie dadza. W sumie ... mam mieszane uczucia - z jednej strony osobne urzadzenie
sie przydaje, z drugiej - czlowiek chce zaoszczedzic. AM na Androida
nie jest droga - mozesz sobie potestowac przez tydzien czy 3 miesiace.
Uprzedzam ze telefony bywaja chimeryczne - co grozi tym ze bedziesz
gdzies stal i czekal nie wiedzac gdzie jechac.
Ale AM tez sie zdarza zawiesic :-)

Nawigacji na Androida jest wiecej, czesc korzysta z lacznosci i podaje
informacje o korkach i kontrolach. Czesc jest czysto on-line i nie ma map w urzadzeniu, tylko korzysta z
sieci - tych raczej nie polecam.

No i uchwyt stosowny musisz miec i ladowarke, bo one rozladowuja
telefon w tempie ekspresowym.

J.

W dniu 2014-01-25 14:14, Janusz Wo pisze:

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem.
Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję
modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba
programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania
forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym
urządzeniu?

Często tak jeżdżę na Nexusie 4. L9 jest jednak nieco słabszy, więc trzeba by sprawdzić, jak się zachowa w takiej sytuacji.

Żeby samemu sprawdzić, ryzykujesz 4 złote ;-)

Maciej Bebenek wrote:

trzeba by sprawdzić, jak się zachowa w takiej sytuacji.
Żeby samemu sprawdzić, ryzykujesz 4 złote ;-)

Już dawno bym to zrobił. Powstrzymuje mnie to, że muszę podać googlowi moje namiary, numer karty... Pozdrawiam - Janusz Wo

W dniu 2014-01-25 16:39, Janusz Wo pisze:

Maciej Bebenek wrote:

trzeba by sprawdzić, jak się zachowa w takiej sytuacji.
Żeby samemu sprawdzić, ryzykujesz 4 złote ;-)

Już dawno bym to zrobił. Powstrzymuje mnie to, że muszę podać
googlowi moje namiary, numer karty...
Pozdrawiam - Janusz Wo

Też są sposoby. Nigdy nie używać w necie swoich prawdziwych danych, a płacić kartą internetową prepaid (ale to na grupę pl.biznes.banki).
Wybulisz ok. 10zł "narzutu" i masz prawie (bo ktoś tę kartę musi na siebie wziąć, ale potem może podarować byle komu i nie musi pamiętać komu) anonimowe płatności na 2 lata.
Konto gugle autoryzować starterem np. Play kupionym na targowisku pod chmurką.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Janusz Wo nabazgrał(a):

Maciej Bebenek wrote:

trzeba by sprawdzić, jak się zachowa w takiej sytuacji.
Żeby samemu sprawdzić, ryzykujesz 4 złote ;-)

Już dawno bym to zrobił. Powstrzymuje mnie to, że muszę podać
googlowi moje namiary, numer karty...

A co to zmienia z ciekawości ?? wystarczy że założyłeś konto i już cały świat ma twoje dane tak samo jak każdy bank wie ile masz na koncie i jaka jest historia konta ..

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

On Sat, 25 Jan 2014 14:14:44 +0100, Janusz Wo <jannus_tl@taki_gaz.pl>
wrote:

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?

Generalnie nie ma z tym problemu, jeżdże w takiej konfiguracji już
dłuższy czas i całkiem dobrze się to sprawdza, autmomapa na wierzchu,
w tle yanosik z komunikatami, jak dla mnie zdecydowanie lepsze niż
sama nawigacja samochodowa. No chyba że ktoś ma i nawigację i cb to
wtedy nie potrzebny yanosik i automapa.
Kwestia tylko czy ekran telefonu nie będzie za mały żeby w miarę
wygodnie dało się z tego korzystać.
Pamiętać tylko należy że żeby działał yanosik musi być włączony
transfer danych w telefonie, no ale to akurat myślę że jest oczywiste.
Używam tego na słabym telefonie z andkiem 2.3, ale nie muli i nie
przycina jak narazie.

Pozdrawiam

Dnia Sat, 25 Jan 2014 14:14:44 +0100, Janusz Wo napisał(a):

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem. Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym urządzeniu?
Dziękuję z góry z sugestie - JanuszWo

Jedna uwaga: używanie nawigacji w telefonie może ujść od biedy jak się
rzadko jeździ i rzadko dzwoni. Ale do codziennego użytku to pomyłka: nie ma
nic gorszego niż rozmowa telefoniczna przez nawigację na środku wielkiego
ronda, z którego nie wiesz, którym zjazdem masz zjechać :) Dlatego lepiej
mieć osobne urządzenie jako telefon do gadania, a osobne do nawigacji.
Oczywiście oba to mogą być smartfony. --
Pozdrawiam,
Przemek

W dniu 2014-01-25 23:19, P.B. pisze:
(...)

Jedna uwaga: używanie nawigacji w telefonie może ujść od biedy jak się
rzadko jeździ i rzadko dzwoni. Ale do codziennego użytku to pomyłka:

Powiedzmy - znaczy osobiście jestem zwolennikiem dedykowanej nawigacji,
ale nie dramatyzujmy.

nie ma
nic gorszego niż rozmowa telefoniczna przez nawigację na środku wielkiego
ronda, z którego nie wiesz, którym zjazdem masz zjechać :)

Zaopatrz się w zestaw obsługujący profil A2DP i to rozwiąże wiele
problemów - komunikaty będą w głośniku i widok czyjejś fizjonomii
nie zakłóci za bardzo nawigacji:)

W dniu 2014-01-26 11:30, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-01-25 23:19, P.B. pisze:
(...)

Jedna uwaga: używanie nawigacji w telefonie może ujść od biedy jak się
rzadko jeździ i rzadko dzwoni. Ale do codziennego użytku to pomyłka:

właśnie się zastanawiałem kiedy ktoś o tym wspomni

Powiedzmy - znaczy osobiście jestem zwolennikiem dedykowanej nawigacji,
ale nie dramatyzujmy.

nie ma
nic gorszego niż rozmowa telefoniczna przez nawigację na środku wielkiego
ronda, z którego nie wiesz, którym zjazdem masz zjechać :)

Zaopatrz się w zestaw obsługujący profil A2DP i to rozwiąże wiele
problemów - komunikaty będą w głośniku i widok czyjejś fizjonomii
nie zakłóci za bardzo nawigacji:)

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym ekranie zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-02-05 07:20, dddddddd pisze:

W dniu 2014-01-26 11:30, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-01-25 23:19, P.B. pisze:
(...)

Jedna uwaga: używanie nawigacji w telefonie może ujść od biedy jak się
rzadko jeździ i rzadko dzwoni. Ale do codziennego użytku to pomyłka:

właśnie się zastanawiałem kiedy ktoś o tym wspomni

Zostało wspomniane i jak autor napisał - potrzebuje trochę poużywać
jakiejś nawigacji + yanosika w telefonie i chce uniknąć zakupu
dedykowanej.  Widać się zgadzamy, że dedykowana jest lepszym
rozwiązaniem niż mieszanie wszystkiego razem, ale są gusta
i guściki. Jak wcześniej napisałem nie trzeba też dramatyzować :)

Zaopatrz się w zestaw obsługujący profil A2DP i to rozwiąże wiele
problemów - komunikaty będą w głośniku i widok czyjejś fizjonomii
nie zakłóci za bardzo nawigacji:)

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym ekranie
zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas
trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

To trzeba słuchać komunikatów, skoro już się zdecydowało na takie
rozwiązanie. Konsekwencja mieszania różnych funkcji w jednym
urządzeniu. Bez A2DP upierdliwe i przyznam się szczerze, że
samo używanie słuchawki (choćby z A2DP) jest upierdliwe - zdecydowanie
lepiej sprawuje się zestaw.

W dniu 2014-02-05 07:20, dddddddd pisze:

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym ekranie
zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas
trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

W androidzie czwartym dwa ruchy palcem i jedziesz ;-)
Oczywiście JEST to upierdliwe.

W dniu 2014-02-05 10:56, Maciej Bebenek pisze:

W dniu 2014-02-05 07:20, dddddddd pisze:

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym ekranie
zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas
trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

W androidzie czwartym dwa ruchy palcem i jedziesz ;-)

:)

Oczywiście JEST to upierdliwe.

Jak ludzie w kółko dzwonią to tak ;)

W dniu 2014-02-05 10:58, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-02-05 10:56, Maciej Bebenek pisze:

W dniu 2014-02-05 07:20, dddddddd pisze:

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym ekranie
zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas
trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

W androidzie czwartym dwa ruchy palcem i jedziesz ;-)

:)

Oczywiście JEST to upierdliwe.

Jak ludzie w kółko dzwonią to tak ;)

Poproszę więcej konkretów, bo Andka 4 mam, a funkcjonalności nie kojarzę.

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-02-05 17:47, dddddddd pisze:

W dniu 2014-02-05 10:58, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-02-05 10:56, Maciej Bebenek pisze:

W dniu 2014-02-05 07:20, dddddddd pisze:

mam słuchawkę z A2DP, ale i tak po odebraniu połączenia na całym
ekranie
zamiast nawigacji jest informacja o połączeniu (nazwa rozmówcy, czas
trwania, przycisk zakończ) - a ja na środku wielkiego ronda ;)

W androidzie czwartym dwa ruchy palcem i jedziesz ;-)

:)

Oczywiście JEST to upierdliwe.

Jak ludzie w kółko dzwonią to tak ;)

Poproszę więcej konkretów, bo Andka 4 mam, a funkcjonalności nie kojarzę.

Nie wiem jak to opisać, ale ja umiem tak - ruch palcem w dół i mam
listę zadań/aplikacji (tych co ikony siedzą u góry po lewej stronie),
puk w NE i NE pracuje dalej pierwszoplanowo, a rozmowa jest widoczna
poprzez ikonę na pasku na górze, który u mnie się wyświetla wtedy na zielono. Da się z tym żyć jak się komunikatu nie posłuchało i nagle
mamy wielkie rondo i nie wiadomo jak jechać ;)

W dniu 2014-02-05 17:47, dddddddd pisze:

W androidzie czwartym dwa ruchy palcem i jedziesz ;-)

Poproszę więcej konkretów, bo Andka 4 mam, a funkcjonalności nie kojarzę.

U mnie prawy klawisz funkcyjny daje listę otwartych aplikacji, klik na najniższej (czyli ostatniej aktywnej) i przełączasz się na navi

Można też ściągnąć belkę jednym palcem i wtedy masz aplikacje w tle.

On Wed, 05 Feb 2014 18:43:21 +0100, Maciej Bebenek
<maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote:

U mnie prawy klawisz funkcyjny daje listę otwartych aplikacji, klik na najniższej (czyli ostatniej aktywnej) i przełączasz się na navi

Można też ściągnąć belkę jednym palcem i wtedy masz aplikacje w tle.

Ja robię to jeszcze inaczej: klawisz "home", a potem ikona AM z
pulpitu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

On Sat, 08 Feb 2014 21:27:45 +0100, jerzu
<to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> wrote:

On Wed, 05 Feb 2014 18:43:21 +0100, Maciej Bebenek
<maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote:

U mnie prawy klawisz funkcyjny daje listę otwartych aplikacji, klik na najniższej (czyli ostatniej aktywnej) i przełączasz się na navi

Można też ściągnąć belkę jednym palcem i wtedy masz aplikacje w tle.

Ja robię to jeszcze inaczej: klawisz "home", a potem ikona AM z
pulpitu.

Przepraszam, od dziś NE. Na AM się obraziłem :) I akurat skończyła mi
się licencja :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280

On 2014-01-25 14:14, Janusz Wo wrote:

Witam!
Potrzebuję trochę poużywać automapy razem z yanosikiem.
Zastanawiam się, czy warto kupować oddzielną nawigację (planuję
modecom mx3). A może mój LG L9 da radę spoko obsłużyć oba
programy jednocześnie? Oczywiście wolałbym uniknąć wydawania
forsy na nawigację, ale może lepiej mieć mapę na oddzielnym
urządzeniu?
Dziękuję z góry z sugestie - JanuszWo

da rade, sam tak uzywam.
Navi off-line tupu Sygic lub OsmAnd+ na froncie, w tle Yanosik.
Jak Yanosik cvos zglasza, to pojawia sie jego okienko na wierzch (np. z radarem, policja) - mozesz je odchaczyc lub po jakims czasie zniknie samo. Dziala glos zarowno z nawigacji jak i Yanosika - tzn wzajemnie sobie nie przeszkadzaja.

"AL"lc3r1v$3bc$1@dont-email.me

da rade, sam tak uzywam.
Navi off-line tupu Sygic lub OsmAnd+ na froncie, w tle Yanosik.
Jak Yanosik cvos zglasza, to pojawia sie jego okienko na wierzch (np. z radarem, policja) - mozesz je odchaczyc lub po jakims czasie
zniknie samo. Dziala glos zarowno z nawigacji jak i Yanosika - tzn wzajemnie sobie nie przeszkadzaja.

Jedna mówi -- pierwszy zjazd z ronda, druga tymczasem mówi -- drugi zjazd z ronda...

Teraz mam chyba 7 nawigacji w Overmaxie i nieco mniej w Monsterze...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-04-27 01:24, Eneuel Leszek Ciszewski pisze

Jedna mówi -- pierwszy zjazd z ronda, druga tymczasem mówi -- drugi
zjazd z ronda...

Sygic nie potrafi liczyć, dlatego u mnie od razu wyleciał
Tak samo jak MapaMap