Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Automat [bedzie flejmik?:)]

Automat [bedzie flejmik?:)]

Data: 2012-03-18 20:01:45
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 19:58, Marek Dyjor pisze:
Tak sie zastanawiam czemu w Europie ludzie tak kochają te durne ręczne
skrzynie biegów.

Co za przyjemność machać przez cały dzień wajchą i pedałować jak głupi
skoro można sobie wygodnie jeździć jak biały człowiek gaz, hamulec, luzik.

To jakiś kretynizm kompletny uważać, że lepiej mieć manualną.

4 miesiące jeżdżę automatem i nigdy już nie kupię samochodu z manualną
skrzynią biegów.

Wcześniej całe lata machania wajcha i pedałowania jak głupi.


Szczególnie jak sie dużo po mieście jeździ to czuje sie ulgę.


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-03-18 20:22:00
Autor: Marek Dyjor
Automat [bedzie flejmik?:)]
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
W dniu 2012-03-18 19:58, Marek Dyjor pisze:
Tak sie zastanawiam czemu w Europie ludzie tak kochają te durne
ręczne skrzynie biegów.

Co za przyjemność machać przez cały dzień wajchą i pedałować jak
głupi skoro można sobie wygodnie jeździć jak biały człowiek gaz,
hamulec, luzik. To jakiś kretynizm kompletny uważać, że lepiej mieć manualną.

4 miesiące jeżdżę automatem i nigdy już nie kupię samochodu z
manualną skrzynią biegów.

Wcześniej całe lata machania wajcha i pedałowania jak głupi.


Szczególnie jak sie dużo po mieście jeździ to czuje sie ulgę.


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie.
;)

a manualne skrzynie się nie psują nigdy :)  ja zaliczyłem dwie naprawy skrzyń jedna u kowala druga polegała na kupieniu całej regenerowanej.

Data: 2012-03-18 23:15:15
Autor: Cavallino
Automat [bedzie flejmik?:)]

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie.
;)

a manualne skrzynie się nie psują nigdy :)  ja zaliczyłem dwie naprawy skrzyń jedna u kowala druga polegała na kupieniu całej regenerowanej.

Jak złomami się jeździ to tak jest.
Ale w tym tempie to jeszcze mocniej zapiszczysz przy naprawach automatu.

Data: 2012-03-18 20:48:06
Autor: huri_khan
Automat [bedzie flejmik?:)]
Dnia Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

 
Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Zależy od samochodu, w mocniejszych dieslach niestety ale komputer lepiej
zna się na zmianie biegów niż człowiek i dwumasa o wiele dłużej wytrzymuje
;)


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Data: 2012-03-18 20:51:38
Autor: megrims
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 20:48, huri_khan pisze:
Dnia Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Zależy od samochodu, w mocniejszych dieslach niestety ale komputer lepiej
zna się na zmianie biegów niż człowiek i dwumasa o wiele dłużej wytrzymuje
;)



To jak jest ASB to jest dwumasa? Myślałem, że nie ma.   :(

Data: 2012-03-18 21:27:02
Autor: Kuba \(aka cita\)
Automat [bedzie flejmik?:)]

Użytkownik "megrims" <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał w wiadomości news:jk5ecc$e0t$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2012-03-18 20:48, huri_khan pisze:
Dnia Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Zależy od samochodu, w mocniejszych dieslach niestety ale komputer lepiej
zna się na zmianie biegów niż człowiek i dwumasa o wiele dłużej wytrzymuje
;)



To jak jest ASB to jest dwumasa? Myślałem, że nie ma.   :(

zdecydowanie rzadziej, ale może być.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.

A4 B5, FJ1100N

Data: 2012-03-19 08:46:03
Autor: Robson
Automat [bedzie flejmik?:)]

zdecydowanie rzadziej, ale może być.

Nie ma w automatach klasycznych z konwerterem hydrokinetycznym, w wynalazkach typu 'automated manual', dsg itd może być.

R

Data: 2012-03-19 18:26:02
Autor: Cezary Daniluk
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 20:51, megrims pisze:



To jak jest ASB to jest dwumasa? Myślałem, że nie ma. :(

Bo nie ma ;)
Jeśli to automat, a nie "automat" to gdzie w sprzęgle hydrokinetycznym dwumasa ??

Pozdrawiam !

Data: 2012-03-18 21:04:25
Autor: ojciec
Automat [bedzie flejmik?:)]


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

I zimie. I spalanie jakie?

Data: 2012-03-18 21:14:52
Autor: MadMan
Automat [bedzie flejmik?:)]
Dnia Sun, 18 Mar 2012 21:04:25 +0100, ojciec napisał(a):

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

I zimie

Rozwiń proszę. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2012-03-18 22:42:03
Autor: ojciec
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 21:14, MadMan pisze:
Dnia Sun, 18 Mar 2012 21:04:25 +0100, ojciec napisał(a):

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

I zimie

Rozwiń proszę.

Jak hamować biegami? Jak łapać przyczepność redukcją?

Data: 2012-03-18 22:48:01
Autor: Krzysiek Kielczewski
Automat [bedzie flejmik?:)]
Dnia 18.03.2012 ojciec <enriko@piko.pl> napisał/a:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

I zimie

Rozwiń proszę.

Jak hamować biegami?i

Trywialne. Zazwyczaj dźwignia oprócz D,N,R ma jeszcze położenia 1,2,3.

Jak łapać przyczepność redukcją?

A jak złapać przyczepność redukcją w manualu?

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2012-03-18 23:08:32
Autor: ojciec
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 22:48, Krzysiek Kielczewski pisze:
Dnia 18.03.2012 ojciec<enriko@piko.pl>  napisał/a:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

I zimie

Rozwiń proszę.

Jak hamować biegami?i

Trywialne. Zazwyczaj dźwignia oprócz D,N,R ma jeszcze położenia 1,2,3.

Jak łapać przyczepność redukcją?

A jak złapać przyczepność redukcją w manualu?

Krzysiek Kiełczewski
Odpowiedz!

Data: 2012-03-19 00:37:46
Autor: Rafał \"SP\" Gil
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 23:08, ojciec pisze:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej
solidniejszej naprawie. ;)
I zimie
Rozwiń proszę.
Jak hamować biegami?i
Trywialne. Zazwyczaj dĹşwignia oprĂłcz D,N,R ma jeszcze
położenia 1,2,3.
Jak łapać przyczepność redukcją?
A jak złapać przyczepność redukcją w manualu?
Krzysiek Kiełczewski
Odpowiedz!


Przecież odpowiedział. Jeśli chcesz w automacie z jakichś powodów zredukować (jak to napisałeś, dla złapania przyczepności) - to w automacie wykonuje się ręcznie redukcję.

Jeśli chcesz hamować biegami - hamujesz biegami ... po prostu.

Data: 2012-03-19 05:16:04
Autor: Marek Dyjor
Automat [bedzie flejmik?:)]
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:
W dniu 2012-03-18 23:08, ojciec pisze:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej
solidniejszej naprawie. ;)
I zimie
Rozwiń proszę.
Jak hamować biegami?i
Trywialne. Zazwyczaj dĹşwignia oprĂłcz D,N,R ma jeszcze
położenia 1,2,3.
Jak łapać przyczepność redukcją?
A jak złapać przyczepność redukcją w manualu?
Krzysiek Kiełczewski
Odpowiedz!


Przecież odpowiedział. Jeśli chcesz w automacie z jakichś
powodów zredukować (jak to napisałeś, dla złapania
przyczepności) - to w automacie wykonuje się ręcznie redukcję.

Jeśli chcesz hamować biegami - hamujesz biegami ... po prostu.

kwestia jest w poczuciu własnej wartości...

jedni są mężczyznami nawet chodząc w kolorowych koszulach i jadać smartem a inni musza dopiero ubrać skórę i wsiąść do "męskiego" samochodu żeby nie było przypadkiem widać ich prawdziwej orientacji.

Data: 2012-03-19 06:54:56
Autor: DoQ
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 19-03-2012 05:16, Marek Dyjor pisze:
jedni są mężczyznami nawet chodząc w kolorowych koszulach i jadać
smartem a inni musza dopiero ubrać skórę i wsiąść do "męskiego"
samochodu żeby nie było przypadkiem widać ich prawdziwej orientacji.

Uwielbiam takie lansowania metroseksualizmu. Niedługo taki prawdziwy MENszczyzna nie pokaże się na plaży bez stanika.

--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-03-19 07:51:38
Autor: gregor
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-18 20:01, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)


Prędzej się zepsuje manual niż automat.
Chociażby tarcza sprzęgła, synchronizatory itd ...

gregor

Data: 2012-03-19 08:20:01
Autor: DoQ
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 19-03-2012 07:51, gregor pisze:
Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)
Prędzej się zepsuje manual niż automat.
Chociażby tarcza sprzęgła, synchronizatory itd ...

No i co jeszcze? Bo automat z hydrokinetyką ma jednak więcej elementów które psują się, a koszt ich naprawy często bywa astronomiczny.


--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-03-19 08:48:06
Autor: PKi
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 19.03.2012 08:20, DoQ pisze:
W dniu 19-03-2012 07:51, gregor pisze:
Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)
Prędzej się zepsuje manual niż automat.
Chociażby tarcza sprzęgła, synchronizatory itd ...

No i co jeszcze? Bo automat z hydrokinetyką ma jednak więcej elementów
które psują się, a koszt ich naprawy często bywa astronomiczny.



Ma więcej, ale jest lepiej zabezpieczony przed kretynizmem użytkownika co za tym idzie średnia żywotność automatu jest większa, spalanie przy nowoczesnym automacie NIEWIELE większe, wygoda zdecydowanie większa, zakup tańszy (bo nikt nie chce automatu), w ekstremalnych sytuacjach wymiana skrzyni jest o niebo tańsza niż manuala+dwumasa. Policz jeszcze żywotność dwumasy na poziomie 100kkm średnio i koszt jej wymiany to już automat jest górą.

Należy pilnować wymiany oleju, filtra i to z olejem koniecznie na taki co producent zaleca.

Zimą nie będzie problemu z automatem, to wszystko mity zacofanego narodu.

Dla podsumowania, ostatnie 6 lat automat, ostatni rok manual, od zawsze mieszanie, raz to raz to. Jednym i drugim jezdzi się dobrze, starsze automaty więcej palą, nowsze minimalnie więcej. Ogólnie polecam automat, teraz mam manuala bo nie znalazłem tego co chciałem w automacie.

Data: 2012-03-23 13:14:06
Autor: Dman-666
Automat [bedzie flejmik?:)]
Tak se patrze i patrze jak PKi nawija makaron na uszy:
zakup tańszy (bo nikt nie chce automatu),


Ta tendencja raczej nieaktualna...pol roku szukalem auta z ASB ktore spelnialoby moje kryteria ;-)

--
Dman-666
668.942, 6A13 z bombom LPG
Stolec

Data: 2012-03-19 18:33:17
Autor: Cezary Daniluk
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-19 08:20, DoQ pisze:
W dniu 19-03-2012 07:51, gregor pisze:
Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)
Prędzej się zepsuje manual niż automat.
Chociażby tarcza sprzęgła, synchronizatory itd ...

No i co jeszcze? Bo automat z hydrokinetyką ma jednak więcej elementów
które psują się, a koszt ich naprawy często bywa astronomiczny.


Kupiłem automata z V6.
Wcześniej jeździłem TDI.

Porównując do TDI i innych nowoczesnych diesli nie mam:
pomp wysokociśnieniowych, wtryskiwaczy, turbiny, dwumasy.

Dowiadywałem się w zakładzie mającym dość dobre opinie w necie i w branży ile kosztuje regeneracja skrzyni w moim samochodzie - i co jest to koszt ~5kzł - wymiana wszystkiego w środku + wymont/zamont skrzyni, jest na to gwarancja 12 miesięcy.

Kolega ma identyko samochód jak mój, rok starszy, manual i diesel.
Robił jakiś czas temu wtryskiwacze i turbinę - za komplet zapłacił 6kzł ;)

Ja jeżdżę już około roku czasu, zagazowałem w przeliczeniu na benzynę spalam po DC max do 10l benzymy na 100km. Gazu średnio w tym okresie co mam spaliłem 14,6/100km.

Na tą chwilę rachunek ekonomiczny jest dla mnie prosty jak drut ;) wolę swojego jak diesla :D

Pozdrawiam !

PS:
Jedyne co bym teraz zrobił to zamontował większy zbiornik na gaz :) ale nie ma źle po DC jeżdżąc tankuję co 1 do półtora tygodnia.

Data: 2012-04-03 06:54:05
Autor: _ąćęłńóśźż.
Automat [bedzie flejmik?:)]
Tak, jasne, zrobią bardzo ładnie i przez rok pochodzi jak zegarek.
I 13-tego miesiąca kolejne 2,5 tys. zł "ten typ tak ma", trenowane z Samko.


-- -- -
Dowiadywałem się w zakładzie mającym dość dobre opinie w necie i w branży ile
kosztuje regeneracja skrzyni w moim samochodzie - i co jest to koszt ~5kzł - wymiana wszystkiego w środku + wymont/zamont skrzyni, jest na to gwarancja 12 miesięcy.

--


Data: 2012-03-19 11:41:29
Autor: masti
Automat [bedzie flejmik?:)]
Dnia pięknego Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100 osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

dobrze, że moje o tym nie wiedzą. Jakoś żaden automat mi jeszcze nie padł.
Ale ja to prymitywne amerykańskie mam ;)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-03-19 23:39:29
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-19 12:41, masti pisze:
Dnia pięknego Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100 osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

dobrze, że moje o tym nie wiedzą. Jakoś żaden automat mi jeszcze nie padł.
Ale ja to prymitywne amerykańskie mam ;)

Te prymitywne hamerykańskie, to są wielkości tv marki Rubin. Te nowoczesne, do małych (jak mój w pugu) silników, ustawianych poprzecznie, są wielkości pudełka po butach. Wystarczy porównać ilość płynów w jednych i drugich. U Rafała G. skrzynia też do samego końca auta miała się dobrze. Ale to stary, wielki ZF spięty z rzędową 6-tką.
A w 307-mych, skrzynka 4HP20 pada ludziom dość regularnie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-03-20 08:32:55
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Automat [bedzie flejmik?:)]
Marcin "Kenickie" Mydlak, Sun, 18 Mar 2012 20:01:45 +0100,
pl.misc.samochody:
W dniu 2012-03-18 19:58, Marek Dyjor pisze:
Tak sie zastanawiam czemu w Europie ludzie tak kochają te durne ręczne
skrzynie biegów.

Co za przyjemność machać przez cały dzień wajchą i pedałować jak głupi
skoro można sobie wygodnie jeździć jak biały człowiek gaz, hamulec, luzik.

To jakiś kretynizm kompletny uważać, że lepiej mieć manualną.

4 miesiące jeżdżę automatem i nigdy już nie kupię samochodu z manualną
skrzynią biegów.

Wcześniej całe lata machania wajcha i pedałowania jak głupi.


Szczególnie jak sie dużo po mieście jeździ to czuje sie ulgę.


Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Właśnie. Znajomemu zaśpiewali w serwisie 3k za zmianę oleju w skrzyni.
Podziękował.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-03-20 20:27:30
Autor: Cezary Daniluk
Automat [bedzie flejmik?:)]
W dniu 2012-03-20 08:32, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Właśnie. Znajomemu zaśpiewali w serwisie 3k za zmianę oleju w skrzyni.
Podziękował.


Jaki samochód jaka skrzynia ?
Do mojej Jatco JF506E potrafią też krzyknąć, a 5l oleju które wystarczą do statycznej wymiany kosztuje ~200zł :D
Statyczną wymianę robi się samemu w 30min :)

Pozdrawiam !

Data: 2012-03-21 00:53:08
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Automat [bedzie flejmik?:)]
Cezary Daniluk, Tue, 20 Mar 2012 20:27:30 +0100, pl.misc.samochody:
W dniu 2012-03-20 08:32, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej naprawie. ;)

Właśnie. Znajomemu zaśpiewali w serwisie 3k za zmianę oleju w skrzyni.
Podziękował.


Jaki samochód jaka skrzynia ?

Chryslet jakiś, nie mam pojęcia jaka skrzynia (poza tym, że automat). A
może to razem z przyległościami do skrzyni było.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-03-21 11:40:39
Autor: Massai
Automat [bedzie flejmik?:)]
Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Cezary Daniluk, Tue, 20 Mar 2012 20:27:30 +0100, pl.misc.samochody: > W dniu 2012-03-20 08:32, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
> >>> Nie bój, nie bój. Odmieni Ci się po pierwszej solidniejszej
naprawie. ;)
> > >> Właśnie. Znajomemu zaśpiewali w serwisie 3k za zmianę oleju w
skrzyni.  >> Podziękował.
> > > > Jaki samochód jaka skrzynia ?

Chryslet jakiś, nie mam pojęcia jaka skrzynia (poza tym, że automat).
A może to razem z przyległościami do skrzyni było.

Kwestia JAKI chrysler.
Chodzi o ilośc oleju...
Z "defaultowym" moparem atf 4+ jest jakoś tak dziwnie - pierwszy raz
jak wymieniałem, to litr kosztował 25pln, w efekcie cały olej (5l) do
mojego 125 pln.

Natomiast ostatnio - 340 pln za bańkę 3l.

Tak się złożyło że jak odbierałem auto, to w poczekalni siedział
Wieczorkowski, i psioczył że do jego Jeepa do skrzyni wchodzi 12l ;-)

Więc jeśli do tamtego też 12l, to za sam olej wyjdzie 1300 pln. Jeśli
dodatkowo jest tak jak u mnie, że nie ma korka spustowego (no nie ma i
ch...), i trzeba odrywać miskę, a potem ją znowu wklejać, po stawkach
ASO - 2k może wyjść.

--
Pozdro
Massai

Automat [bedzie flejmik?:)]

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona