Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Autostradowy skandal

Autostradowy skandal

Data: 2014-08-05 00:03:41
Autor: u2
Autostradowy skandal


bramki co 50 km co za gieniusz to wymyslil ?:)

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kuzmiuk-autostradowy-skandal,11330805702

Nie dość, że budowa autostrad i dróg szybkiego ruchu idzie rządowi Tuska jak po grudzie, to coraz mocniej narasta skandal związany z zarządzaniem ruchem na tych odcinkach, które do tej pory wybudowano – pisze europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Przypomnijmy tylko, że rządząca koalicja Platformy i PSL-u, wydała w ciągu ostatnich 7 lat, ponad 100 mld zł na budowę dróg szybkiego ruchu i autostrad nie ma i długo jeszcze nie będzie pełnego ciągu autostradowego z Zachodu na Wschód (A-2, A-4), ani z Północy na Południe (A-1).

Wystarczy popatrzeć na aktualną mapę prezentowaną na stronie GDDKiA, żeby zorientować się, że nastąpi to nieprędko, a autostrada A-2 do wschodniej granicy naszego kraju, być może nigdy nie powstanie.
Podobnie jest z autostradą A-1 z Północy na Południe, brakuje jeszcze kilku jej odcinków, a blisko 200 kilometrowy pomiędzy Piotrkowem, a Katowicami, jest dopiero w przygotowaniu.

Z kolei autostrada A-4 z Zachodu na Wschód od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą, miała być gotowa do połowy 2012 roku (mieli się nią przemieszczać na Ukrainę, goście mistrzostw Europy w piłce nożnej) ale termin jej zakończenia ostatnio GDDKiA przesunęła na rok 2016.
Inny poważny problem związany z budową autostrad i dróg szybkiego ruchu w Polsce w ostatnich 7 latach to problem braku płatności dla wykonawców tych inwestycji, który spowodował i ciągle powoduje masowe upadłości w sektorze budowlanym.

Na przykład w Hiszpanii podczas wielkiego programu budowy autostrad realizowanego przez ten kraj w dużej części za unijne pieniądze, powstał silny sektor budowlany z kilkoma dużymi firmami budowlanymi, które teraz wygrywają przetargi budowlane w całej Europie (w tym także w Polsce).

W naszym kraju zaś wydaliśmy ogromne pieniądze, wybudowano za nie rozproszone odcinki dróg, a połowa sektora budowlanego, który uczestniczył w tych kontraktach już znalazła się w upadłości.
Od 3 lat narasta kolejny poważny problem związany z autostradami, pokazujący, że GDDKiA nie daje kompletnie rady z zarządzaniem ruchem na płatnych odcinkach tych dróg.

Każdy wakacyjny weekend zaczyna się od medialnych informacji o długości kolejek przed „bramkami” na których albo pobiera się bilety aby później przy zjeździe za autostrady zapłacić za przejechany odcinek albo też uiszcza się opłaty.

Ponieważ natężenie ruchu w tym okresie sięga kilkudziesięciu tysięcy pojazdów na dobę, a pobór biletu albo jego opłacenie w zależności od tempa przeprowadzenia tych czynności, wynosi od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu sekund na jeden samochód przed bramkami tworzą się wielokilometrowe kolejki w których rekordziści stoją nawet 4 godziny (tak było w ostatni weekend na bramkach pod Wrocławiem na autostradzie A-4, niewiele krócej stali kierowcy, którzy chcieli się dostać z rodzinami nad polskie morze na autostradzie A-1 pod Toruniem).
Pani wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska, która ma wyjątkowe szczęście do wygłaszania bon motów, rozsierdzających Polaków do białości (zimą o zamarzających i spóźniających się pociągach - „sorry taki mamy klimat”), tym razem wypaliła: „wszędzie w Europie gdzie są bramki, są korki, wczoraj sprawdzałam”.

Przez te ostatnie 3 lata nic w tej sprawie nie zrobiono, nie uporządkowano nawet sprawy płacenia przez kierowców ciężarówek na drogach zarządzanych przez koncesjonariuszy - gotówką w sytuacji kiedy na drogach zarządzanych przez GDDKiA, korzystają oni z elektronicznego systemu poboru opłat viaTOLL.

Nawet nie próbuje się upowszechniać elektronicznego systemu opłat dotyczących samochodów osobowych. Ba część kierowców, którzy takie urządzenia sobie kupili, jadąc nad morze autostradą A-1, nie mogą z nic skorzystać, ponieważ akurat na tej autostradzie takie systemu poboru opłat do tej pory nie przewidziano.

Z kolei koncesjonariusze pobierane opłaty w pełni odprowadzają na
Fundusz Drogowy w związku z tym nie są zainteresowani ani wielkością natężenia ruchu na „swoich” odcinkach ani sprawnością obsługi na „bramkach”. Oni dostają 1,3 mld zł rocznie za dostępność koncesjonowanych odcinków autostrad i koncentrują się na corocznej waloryzacji tej kwoty.

I w tej sprawie przez ostatnie 3 lata rządowi nie udało się zmienić prawa.

Narastający skandal z zarządzaniem ruchem na autostradach doprowadził tylko do tego, że minister Bieńkowska zapowiedziała, że jej resort „już jesienią”, zaprezentuje nową koncepcję pobierania opłat na płatnych odcinkach autostrad, a jej wdrożenie przewidziane jest na przełom roku 2015 i 2016.

Zbigniew Kuźmiuk
--
Generał Skalski o żydach w UB :

"Różański, Żyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerową, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o żydach :

"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem
wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego,
także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie
poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim
najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita',
'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy
usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni
tworzą mowę nienawiści".

Autostradowy skandal

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona