... nie ma to jak pełomafia rządzi. Najdrożej, najwolniej i najgorzej :

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/550945,autostrada_z_blota_pylow_i_lodu_prokuratura_sprawdzi_z_czego_budowana_jest_a4.html

Prokuratura sprawdzi, czy A4 budowana jest z pełnowartościowych
materiałów - dowiedział się "DGP". Wiceminister infrastruktury
Radosław Stępień oraz poseł Andrzej Adamczyk podejrzewają, że jest
inaczej.

Obydwa zawiadomienia trafiły właśnie na biurko szefa Prokuratury
Rejonowej w Ropczycach (woj. podkarpackie). - Jesteśmy po wstępnej
analizie materiałów. Już w tej chwili mogę powiedzieć, że nie
wyobrażam sobie innej decyzji niż wszczęcie śledztwa - mówił wczoraj
"DGP" prokurator Dariusz Brzykowski.

Pierwszy o możliwych nieprawidłowościach dowiedział się członek
sejmowej komisji infrastruktury Andrzej Adamczyk z PiS. Wizytę w
biurze poselskim złożył mu przedsiębiorca Jacek Szewczyk, który był
podwykonawcą na tej budowie.

- Prosił o interwencję, bo nie zapłacono mu za wypożyczenie ciężkiego
sprzętu budowlanego. Odpowiedziałem, że to sprawa, którą można
rozwiązać jedynie w sądzie cywilnym. Podczas spotkania opowiedział mi
o swoich podejrzeniach dotyczących materiałów, z których budowane są
nasypy oraz podkłady na autostradzie - opowiada poseł. Ze słów
biznesmena wynikało, że podwykonawcy do budowy nasypów (m.in. pod
wiadukty) zamiast kruszywa stosują masowo glinę i słabej jakości iły.
Zimą miały być również wykorzystywane bryły lodu. Poseł zdecydował się
wybrać na plac budowy: - Po rekonesansie tylko utwierdziłem się w
podejrzeniach. Tam wszechobecna była glina. Według mnie stwarza to
zagrożenie, że wkrótce po otwarciu autostrady trzeba ją będzie
remontować, ponieważ się rozpłynie - uważa poseł.

Po złożonej w Sejmie interpelacji w tej sprawie doniesienie do
prokuratury złożył także wiceminister infrastruktury Ryszard Stępień.
- Naszym podstawowym zadaniem będzie uzyskanie ekspertyz, czy używany
materiał jest zgodny z wymogami specyfikacji i polskich norm -
usłyszeliśmy w podkarpackiej prokuraturze.

Jednak według generalnego wykonawcy tego odcinka autostrady wszystkie
normy zostały zachowane.

- Niemal każda partia materiału przechodzi badania pod nadzorem
inżyniera kontraktu, który pracuje na zlecenie Generalnej Dyrekcji
Dróg Krajowych i Autostrad. System jest szczelny i nie ma żadnych
nieprawidłowości - usłyszeliśmy od przedstawiciela firmy.

Również podkarpacki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i
Autosdrad zapewnia, że A4 jest budowana z dobrych jakościowo
materiałów, co gwarantuje stały nadzór i kontrole.

- Liczę, że prokuratura bardzo poważnie podejdzie do weryfikacji tych
podejrzeń. Ewentualne straty liczylibyśmy w setkach milionów złotych -
mówi poseł Adamczyk.

PRAWO

Drogowe oszustwa

Prokuratura i służby badają, jak były budowane dwa inne odcinki
autostrad. Wątpliwości budzi jakość materiału użytego do budowy
największego węzła autostradowego w Europie, w Sośnicy (skrzyżowanie
A1 i A4). Śledczy czekają na ekspertyzy, czy użyto tam odpadów
stanowiących zagrożenie dla środowiska i czy węzeł wytrzyma ruch
samochodowy.

Inne podejrzenia badają policjanci z CBŚ na budowie A1. Tam wysypywane
kruszywo miało być wieczorami wybierane - w ten sposób nieuczciwe
firmy miały zarobić miliony złotych.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artykuł z dnia: 2011-09-27, ostatnia aktualizacja: 2011-09-27 08:56

On 09/27/2011 11:16 AM, u2 wrote:

.. nie ma to jak pełomafia rządzi. Najdrożej, najwolniej i najgorzej :

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/550945,autostrada_z_blota_pylow_i_lodu_prokuratura_sprawdzi_z_czego_budowana_jest_a4.html

Nikogo nie broniąc - patologia w sferze robót publicznych trwa niezmiennie od dwóch dekad, niezależnie od tego kto aktualnie jest przy władzy. Układy i układziki w terenie potrafią przetrwać każdą zmianę ekipy, liczy się forsa na łapówki i odpowiednie dojścia. Nie znam budowy
na której wszystko od przetargu poprzez wykonanie odbyłoby się uczciwie.
Przetarg wygrywa firma A, która zgarniając sowity zysk i nie kiwając palcem zleca wykonanie robót firmie B a ta robiąc to samo zatrudnia podwykonawców C,D,E. Każdy po drodze zbiera swoją działkę, produktem finalnym jest odpad robiony z najtańszych materiałów (o ich zgodność ze specyfikacją jakoś nikt się nie martwi).

RK

Ronald Kuczek <kuczek@kuczek.pl> napisał(a):

Nikogo nie broniąc - patologia w sferze robót publicznych trwa niezmiennie od dwóch dekad, niezależnie od tego kto aktualnie jest przy władzy.

 PiS byl pierwsza partia ktora zamierzala te korupcje ograniczyc i dlatego
powolal CBA.

Koalicja rzadzaca zrobila z CBA atrape, wiec na pewno Polska skonczy tak jak
Grecja. Zwlaszcza, ze partie ktore sa przeciwnikami PiS, to partie takze
popierane przez mafie rzadzaca Polska. Glupta Polakow jest niesamowita i jeszcze sie poglebia, skoro taki palikmiot
moze liczyc na wejscie do sejmu.






--

W dniu 2011-09-27 13:11,  obserwator pisze:

Glupta Polakow jest niesamowita i jeszcze sie poglebia, skoro taki palikmiot
moze liczyc na wejscie do sejmu.

Ten paliglup moze wejsc dzieki temu, ze PKW jest obsadzona przez wraza
razwietke, a nie dlatego ze Polacy sa niby glupi.

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Ten paliglup moze wejsc dzieki temu, ze PKW jest obsadzona przez wraza
razwietke, a nie dlatego ze Polacy sa niby glupi.

a JKM - kumpel palikiota moze wejsc dzieki takim madrym jak ty:)


--

JKM znowu wystawiony przez kacapskie sluzby - facet wybitnie uzdolniony i dal
sie poznac jako niezly macher od polozenia lustracji (za czasow rzadu
Olszewskiego) i zarekomendowaniu, innego *profesjonalisty* - Czumy , na
stanowisko Prokuratora Generalnego.

Teraz JKM, znalazl wspolny jezyk z kims takim jak palikmiot, a glupki sie
ciesza i beda na idiote glosowac, bo kolejnego guru za kopyta zlapaly:)



--

W dniu 2011-09-27 17:27,  obserwator pisze:

Teraz JKM, znalazl wspolny jezyk z kims takim jak palikmiot, a glupki sie
ciesza i beda na idiote glosowac, bo kolejnego guru za kopyta zlapaly

A co tobie do innych ? Nie chcesz, nie glosuj na Janusza P. bo
rzeczywiscie zwykly rzezimieszek, ale nie narzucaj innym swojej woli na
kogo maja glosowac. Przekonaj ich.

W dniu 2011-09-27 17:19,  obserwator pisze:

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Ten paliglup moze wejsc dzieki temu, ze PKW jest obsadzona przez wraza
razwietke, a nie dlatego ze Polacy sa niby glupi.

a JKM - kumpel palikiota moze wejsc dzieki takim madrym jak ty:)

Sciemniasz. JKM zostal przez wraza razwietke niedopuszczony do wyborow,
bo mowi o ich przekretach. A niejaki Janusz P. to taka wydmuszka wrazej
razwietki.

Dnia 27-09-2011 o 17:02:37 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-09-27 13:11,  obserwator pisze:

Glupta Polakow jest niesamowita i jeszcze sie poglebia, skoro taki  palikmiot
moze liczyc na wejscie do sejmu.

Ten paliglup moze wejsc dzieki temu, ze PKW jest obsadzona przez wraza
razwietke, a nie dlatego ze Polacy sa niby glupi.

A kto to ta wraża razwietka?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-09-27 11:49, Ronald Kuczek pisze:

Nikogo nie broniąc - patologia w sferze robót publicznych trwa
niezmiennie od dwóch dekad, niezależnie od tego kto aktualnie jest przy
władzy. Układy i układziki w terenie potrafią przetrwać każdą zmianę
ekipy, liczy się forsa na łapówki i odpowiednie dojścia. Nie znam budowy
na której wszystko od przetargu poprzez wykonanie odbyłoby się uczciwie.
Przetarg wygrywa firma A, która zgarniając sowity zysk i nie kiwając
palcem zleca wykonanie robót firmie B a ta robiąc to samo zatrudnia
podwykonawców C,D,E. Każdy po drodze zbiera swoją działkę, produktem
finalnym jest odpad robiony z najtańszych materiałów (o ich zgodność ze
specyfikacją jakoś nikt się nie martwi).

No i dlatego mamy najdrozsze i najgorsze drogi w Europie.

W Niemczech i Czechach autostrady zbudowane sa w 2/3 z betonu. U nas
ładuje się w przestarzały asfalt.