Data: 2010-01-06 13:22:22 | |
Autor: Ajgor | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news:hh3fjm$fb7$1inews.gazeta.pl... Bzdury waść piszesz. Byłem na nim wczoraj w Heliosie na 3D jak najbardziej, i to 3D było bardzo widoczne. Ekran nie wygłądął, jak ekran, tylko jak wielkie okno, przez które widać wyło innyświat. Jak najbardziej trójwymiarowy. Jeśli tego nie widziałeś, to może czas zgłosić się do okulisty na badanie wzroku. Bo najwyraźniej masz jakąś wadę wzroku. Po drugie. Jak chesz cycki, to obejżyj sobie jakiś melodramat z Orłowską. Po trzecie z wydźwięku twojego posta widzę, że podobał ci się ten hitler z bliznami na pysku. Pogratulować. Pewnie dlatego wprowadzazz w błąd tych, co jeszzce filmu nie widzieli. |
|
Data: 2010-01-06 15:11:23 | |
Autor: Arek | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Ajgor pisze:
Ekran nie wygłądął, jak ekran, tylko jak wielkie okno,> przez które widać wyło innyświat. A temu nie zaprzeczałem. Tyle, że to właśnie nie czyni filmu filmem 3D. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-06 15:20:44 | |
Autor: Ajgor | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news:hi25me$s0c$2inews.gazeta.pl...
A temu nie zaprzeczałem. W takim razie co? Przedmioty wylatujące z ekranu? Kto tak powiedział? |
|
Data: 2010-01-06 15:34:25 | |
Autor: Arek | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Ajgor pisze:
W takim razie co? Pisałem wcześniej co między innymi. Poczucie, że się JEST w tej przestrzeni, a nie tylko patrzy na nią przez okno. Tego zabrakło w Avatarze, a właściwie było tylko - tu się poprawiam - w trzech scenach: 1. Na samym początku filmu, gdy kamera leci nad puszczą Pandory 2. Gdy żołnierze wybiegają z transportera po przylocie na Pandorę. 3. Już po skończeniu filmu gdy są napisy i znowu kamera leci nad puszczą Pandory. Przedmioty wylatujące z ekranu? Kto tak powiedział? To też. Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-06 18:58:16 | |
Autor: Ajgor | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości news:hi271m$5m8$1inews.gazeta.pl...
Tego zabrakło w Avatarze, a właściwie było tylko - tu się poprawiam - w trzech scenach: Chyba inaczej pojmujemy pojęcie "3D". Dla mnie 3D jest wtedy, kiedy mam wrażenie, że mogę wejść w ekran, bo nie jest on płaski, tylko właśnie jak onko. A z Twoimi oczekiwaniami obawiam się, że nie doczekasz się.. Przez najbliższe kilka lat :) Chociaż fakt, że takie efekty były w "Oszukac przeznaczenie 4". Ale też tylko dwa czy trzy razy. |
|
Data: 2010-01-06 20:50:01 | |
Autor: Arek | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Ajgor pisze:
Chyba inaczej pojmujemy pojęcie "3D". Dla mnie 3D jest wtedy, kiedy mam wrażenie, że mogę wejść w ekran, bo nie jest on płaski, tylko właśnie jak onko. To jest tylko namiastka 3D :) A z Twoimi oczekiwaniami obawiam się, że nie doczekasz się.. Przez najbliższe kilka lat :) Ależ takie filmy już były, są i będą. To Cameron kompletnie zbzikował - zrobił film w 3D, ale nie film 3D :( pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-06 21:21:39 | |
Autor: Ajgor | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Arek" Chyba inaczej pojmujemy pojęcie "3D". Dla mnie 3D jest wtedy, kiedy mam wrażenie, że mogę wejść w ekran, bo nie jest on płaski, tylko właśnie jak onko. To jest Twoje zdanie. A nie wykładnia. Ależ takie filmy już były, są i będą. Ja WIEM, co to jest 3D. Sam się tym bawię. Film 3D to jest na przykład Shrek :) To w zasadzie też był film 3D. Ale jeśli Ty tu nie widzisz głębi 3D, to może na prawdę powinieneś pójść do jakiegoś okulisty,. zbadać wzrok. Mówię to całkowicie bez złośliwości. Szczerze. Ja tu widziałem głębię, aż mi dech zapierało. A może po prostu są jakieś takie miejsca w Twoim kinie, gdzie tego efektu nie widac, i Ty właśnie w takim się znalazłeś. Albo kino zawaliło? nie wiem. Wiem, że oglądając miałem wrażenie, że obraz sięga całe kilometry w głąb ekranu. Jak dla porównania ściągnąłem na chwilę okulary, to aż nie mogłem się nadziwić, że można coś takiego stworzyć tak realistycznie. |
|
Data: 2010-01-06 21:53:29 | |
Autor: Arek | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Ajgor pisze:
To jest Twoje zdanie. A nie wykładnia. Zostało uzasadnione, nie widzę kontrargumentu poza tym, że to moje zdanie. Ja WIEM, co to jest 3D. Sam się tym bawię. To też nie jest pełen film 3D. To w zasadzie też był film 3D. Ale jeśli Ty tu nie widzisz głębi 3D,> to może na prawdę powinieneś pójść do jakiegoś okulisty,. Przecież pisałem, że widzę. Tyle, że jak sam napisałeś to oglądanie przez okno. Poza tym Twoje zdanie się nie liczy dopóki nie ochłoniesz, na razie jesteś zaafektowany błyszczącymi stworkami i nie myślisz obiektywnie :) pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-06 22:43:56 | |
Autor: Ajgor | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:hi2t8c$9h$2inews.gazeta.pl... Ajgor pisze: Uzasadnione przez Ciebie. I TY się z tym zgadzasz. Nikt inny nie ma takiego obowiązku. Po co cokolwiek argumentować? Asz swoje zdanie, i Twoje prawo. Moje zdanie jest inne, i to jest MOJE prawo. BEZ argumentowania. Ja WIEM, co to jest 3D. Sam się tym bawię. To co według Ciebie jest filmem 3D? Bo Shrek jest 3D od początku do końca. W każdym szczególe. Liczony metodą raytracingu klatka po klatce. Moge ci podać, jakim oprogramowaniem itp, bo się tym interesuję. Ale nie bardzo wiem, po co to pisać. To w zasadzie też był film 3D. Ale jeśli Ty tu nie widzisz głębi 3D, to może na prawdę powinieneś pójść do jakiegoś okulisty,. No i właśnie to jest idea 3D. Jak przez okno, a nie jak na płaszczyźnie. Poza tym Twoje zdanie się nie liczy dopóki nie ochłoniesz, na razie jesteś zaafektowany błyszczącymi stworkami i nie myślisz obiektywnie :) Rozumiem, że TY myślisz pobiektywnie? Nie ma na tym świecie człowieka, który myśli obiektywnie. |
|
Data: 2010-01-06 23:20:12 | |
Autor: Arek | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Ajgor pisze:
[..] Rozumiem, że TY myślisz pobiektywnie? Nie ma na tym świecie człowieka, który myśli obiektywnie. Staram się. A co do 3D to tym się różnimy, że ja odróżniam coś robione w animacji komputerowej 3D , ale nie zrobione w trójwymiarze jak np. Shrek ; odróżniam coś zrobione w trójwymiarze, ale nie będące pełnym 3D jak np. film Camerona i coś co RZECZYWIŚCIE jest trójwymiarowym 3D , to jest coś co nie jest jedynie widokiem przez okno na świat, lecz ma się wrażenie, że w nim jest. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-07 12:55:00 | |
Autor: maderos | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Arek pisze:
A co do 3D to tym się różnimy, że jaNo to chyba Shrek 4 powinien Cie zadowolić, nie dość ze 3D to jeszcze w 3D :D... |
|
Data: 2010-01-07 11:08:38 | |
Autor: flower | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Użytkownik "Ajgor" <niepod@m.pl> napisał w wiadomości news:hi2ivu$sb0$1news.dialog.net.pl... Użytkownik "Arek" napisał w wiadomościnews:hi271m$5m8$1inews.gazeta.pl...
Bo? Przecież to już nie kwestia technologii, tylko geometrii. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2010-01-16 04:17:00 | |
Autor: Jarosław Rafa | |
Avatar - jestem wkurzony, to NIE jest film 3D! | |
Arek pisze:
Poczucie, że się JEST w tej przestrzeni, a nie tylko patrzy na nią Tak jest w IMAX-ie. I to mnie zachwycilo w tym filmie. W zwyklych kinach z Dolby Digital 3D faktycznie nie ma takiego efektu, jest "patrzenie przez okno" - za mały ekran... -- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj@ap.krakow.pl -- Zapraszam na moja strone: http://www.ap.krakow.pl/~raj/ |