< Oczywiście fakt że

więcej zarobią na 3D jest wiodomy, ciekawe czy jesli ktoś by chiał obejrzeć
zwykły to nie ma juz szans.

no i dobrze. bo Avatar to film 3D, czy się to komuś podoba czy nie.
2D zostało zrobione, dla tych którzy widzą inaczej.
Historia opowiedziana w Avatarze jest ciekawa,  ale nie wyjątkowa.
3D sprawia, że ogląda się ją z zapartym tchem.
Dla mnie ciekawe jest to, czy kino 3D na dobre przyjmie się,
czy podzieli los hełmów 3D?

--
pozro
barbakan

On Thu, 18 Feb 2010 19:08:51 +0100, "barbakan"
<barbakan@poczta.onet.pl> wrote:

< Oczywiście fakt że

więcej zarobią na 3D jest wiodomy, ciekawe czy jesli ktoś by chiał obejrzeć
zwykły to nie ma juz szans.

no i dobrze. bo Avatar to film 3D, czy się to komuś podoba czy nie.
2D zostało zrobione, dla tych którzy widzą inaczej.
Historia opowiedziana w Avatarze jest ciekawa,  ale nie wyjątkowa.
3D sprawia, że ogląda się ją z zapartym tchem.
Dla mnie ciekawe jest to, czy kino 3D na dobre przyjmie się,
czy podzieli los hełmów 3D?

ten proces juz sie zaczal, a wlasciwie zaczynal kilka razy. jest
powolny i stopniowy, ale wystarczy sie przyjrzec ile filmow do
ogladania w 3D zostalo zrealizowanych w przeciagu ostatnich paru lat.
teraz dodatkowo powstaja wznowienia starszych filmow dla kin 3D. jesli
nawet obecne kino 3D podzieli losy fali ogladania przestrzennego tego
z lat 50tych i pozniej 70-80tych, to docelowo kino 3D jest
nieuniknione, bo jest to naturalna sciezka rozwoju medium, ktora
obserwujemy od samego poczatku powstania przemyslu rozrywkowego:
statyczne obrazki, ruchome ale czarno biale, dzwiek, kolor. teraz
kolej na 3D, a zaraz potem na pelna imersje w swiecie wirtualnym.
wszystko jeszcze przed nami i biorac pod uwage z jaka predkoscia
rozwijaja sie technologie komputerowe i wszystko gdzie maja one swoj
udzial, sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

Dla mnie ciekawe jest to, czy kino 3D na dobre przyjmie się,
czy podzieli los hełmów 3D?

ten proces juz sie zaczal, a wlasciwie zaczynal kilka razy. jest
powolny i stopniowy

nie o to mi chodzi. dla mnie 3D to teatr, 2D to kino.
To takie naginanie rzeczywistości. Nie wiem, czy to naturalne,
patrzeć na ścianę (na której wisi telewizor) i widzieć przestrzennie.
Trudno mi sobie teraz wyobrazić, czy chciałbym takie kino i/lub
telewizję oglądać codziennie, abstrahując od przeżyć jednorazowych.

--
pozdro barbakan

On Thu, 18 Feb 2010 19:59:14 +0100, "barbakan"
<barbakan@poczta.onet.pl> wrote:

Dla mnie ciekawe jest to, czy kino 3D na dobre przyjmie się,
czy podzieli los hełmów 3D?

ten proces juz sie zaczal, a wlasciwie zaczynal kilka razy. jest
powolny i stopniowy

nie o to mi chodzi. dla mnie 3D to teatr, 2D to kino.

jak mam to rozumiec. kino 3D to dla ciebi3 teatr, czy teatr jest
prawdziwym 3D?

To takie naginanie rzeczywistości. Nie wiem, czy to naturalne,
patrzeć na ścianę (na której wisi telewizor) i widzieć przestrzennie.

co w tym dziwnego? dokladnie tak jakbys patrzyl przez oko. to przeciez
najbardizej naturalne doswiadcenie. nienaturalne to jest wlasnie to co obserwujemy obecnie.
cinematograferzy dokonuja cudow z glebia ostrosci i innymi patentami
optycznymi, zeby na plaskim ekranie pokazac glebie.

Trudno mi sobie teraz wyobrazić, czy chciałbym takie kino i/lub
telewizję oglądać codziennie, abstrahując od przeżyć jednorazowych.

ze tak spytam. ogladales avatara? musisz sie chyba zaczac do tego przyzwyczajac bo, biorac pod uwage, ze
koszta sprzetu,  produkcji i prezentacji filmow przestrzennych spadaja
na pysk, to niedlugo kazdy film bedzie mozna wyprodukowac w tej
technologii i tak jak teraz, juz praktycznie, nie uswiadczysz filmow
czarno-bialych lub bez dzwieku w kinie. niedlugo moze nie byc filmow
plaskich. i jak dla mnie bardzo dobrze. <rs>

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał

nie o to mi chodzi. dla mnie 3D to teatr, 2D to kino.

jak mam to rozumiec. kino 3D to dla ciebi3 teatr, czy teatr jest
prawdziwym 3D?

tak, w chwili obecnej tak. w teatrze mogę ruszyć głową, popatrzeć
w prawo, w lewo i nie tracę przy tym przestrzenności.

To takie naginanie rzeczywistości. Nie wiem, czy to naturalne,
patrzeć na ścianę (na której wisi telewizor) i widzieć przestrzennie.

co w tym dziwnego? dokladnie tak jakbys patrzyl przez oko. to przeciez
najbardizej naturalne doswiadcenie.
nienaturalne to jest wlasnie to co obserwujemy obecnie.
cinematograferzy dokonuja cudow z glebia ostrosci i innymi patentami
optycznymi, zeby na plaskim ekranie pokazac glebie.

płaski ekran, żawsze będzie płaski. Jak do projekcji przestrzennej nie
będzie potrzebny ekran to wtedy to będzie naturalne.

Trudno mi sobie teraz wyobrazić, czy chciałbym takie kino i/lub
telewizję oglądać codziennie, abstrahując od przeżyć jednorazowych.

ze tak spytam. ogladales avatara?

oglądalem

musisz sie chyba zaczac do tego przyzwyczajac bo, biorac pod uwage, ze
koszta sprzetu,  produkcji i prezentacji filmow przestrzennych spadaja
na pysk, to niedlugo kazdy film bedzie mozna wyprodukowac w tej
technologii i tak jak teraz, juz praktycznie, nie uswiadczysz filmow
czarno-bialych lub bez dzwieku w kinie. niedlugo moze nie byc filmow
plaskich. i jak dla mnie bardzo dobrze.

można  by powiedzieć, że niedługo nie będzie obrazów, będą tylko rzeźby ;)

--
pozdro
barbakan

On Sat, 20 Feb 2010 18:26:15 +0100, barbakan wrote:

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał

nie o to mi chodzi. dla mnie 3D to teatr, 2D to kino.

jak mam to rozumiec. kino 3D to dla ciebi3 teatr, czy teatr jest
prawdziwym 3D?

tak, w chwili obecnej tak. w teatrze mogę ruszyć głową, popatrzeć
w prawo, w lewo i nie tracę przy tym przestrzenności.

przeciez w kine 3D mozesz zrobic dokladnie to samo. przestrzennosci nie
tracisz, jednynie odbior tej przestrzeni nie reaguje na zmiane twojego
punktu widzenia jak w naturze. 

To takie naginanie rzeczywistości. Nie wiem, czy to naturalne,
patrzeć na ścianę (na której wisi telewizor) i widzieć przestrzennie.

co w tym dziwnego? dokladnie tak jakbys patrzyl przez oko. to przeciez
najbardizej naturalne doswiadcenie.
nienaturalne to jest wlasnie to co obserwujemy obecnie.
cinematograferzy dokonuja cudow z glebia ostrosci i innymi patentami
optycznymi, zeby na plaskim ekranie pokazac glebie.

płaski ekran, żawsze będzie płaski. Jak do projekcji przestrzennej nie
będzie potrzebny ekran to wtedy to będzie naturalne.

a holografia? z wyjatkiem dziwnych kolorow masz w pewnym przedziale katow
puntu widzenia naturalnie wygladajacy i zachowujacy sie ksztalt?
scena teatralna tez w pewien sposob jest plaska, bo widz nie moze na nia
wejsc i obejrzec aktorow od tylu, lub byc nimi otoczony. ten odbior tez, w
konwencjonalnych przedstawieniach, nie jest do konca naturalny jesli jako
naturalny rozumiec odbior obrazow np. w zyciu codziennym. owszem, to co mamy obecnie rowniez nie jest w pelni naturalne, tak jak
nienaturalne jest malarstow i jego perspektywa, jednak zaczynamy isc w
dobrym kierunku. jesto jedna z metod korekcji naszej filmowej "wady
wzroku". nie od razu krakow zbudowano. jak sie rynek nasyci przestrzennymi
systemami domowymi, to wprowadza techniki oprate na srodowiskach
wirtualnych, ewentualni pelnej immersi fisjologicznej i wtedy juz nikt nie
powinien narzekac. wszystko w swoim czasie.

Trudno mi sobie teraz wyobrazić, czy chciałbym takie kino i/lub
telewizję oglądać codziennie, abstrahując od przeżyć jednorazowych.

ze tak spytam. ogladales avatara?

oglądalem

musisz sie chyba zaczac do tego przyzwyczajac bo, biorac pod uwage, ze
koszta sprzetu,  produkcji i prezentacji filmow przestrzennych spadaja
na pysk, to niedlugo kazdy film bedzie mozna wyprodukowac w tej
technologii i tak jak teraz, juz praktycznie, nie uswiadczysz filmow
czarno-bialych lub bez dzwieku w kinie. niedlugo moze nie byc filmow
plaskich. i jak dla mnie bardzo dobrze.

można  by powiedzieć, że niedługo nie będzie obrazów, będą tylko rzeźby ;)

no to zle? w malarstwie fotorealistycznym zawsze byla walka o nienaganne
oddanie perspektywy i glebi na powierzchni plaskiej i tym samym zblizenie
sie tym do rzezby, a dawalo nieskonczeniw wieksze mozliwosci tematyczne.
wprowadzaja 3D do kina, nie robimy w zasadzie nic nowego. uzywamy tylko
innych narzedzi. <rs>

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.pl> napisał w wiadomości news:6g5rn59catb0t9d86ds0qg04dl0sb8d4694ax.com...

On Thu, 18 Feb 2010 19:59:14 +0100, "barbakan"
<barbakan@poczta.onet.pl> wrote:

jak mam to rozumiec. kino 3D to dla ciebi3 teatr, czy teatr jest
prawdziwym 3D?

Etam, prawdziwy 3D hakier, nie wystarczy, ze bojkotuje duza litere i zamiast "e" trojkami jedzie.

Użytkownik barbakan napisał:

Dla mnie ciekawe jest to, czy kino 3D na dobre przyjmie się,
czy podzieli los hełmów 3D?

ten proces juz sie zaczal, a wlasciwie zaczynal kilka razy. jest
powolny i stopniowy

nie o to mi chodzi. dla mnie 3D to teatr, 2D to kino.
To takie naginanie rzeczywistości. Nie wiem, czy to naturalne,
patrzeć na ścianę (na której wisi telewizor) i widzieć przestrzennie.
Trudno mi sobie teraz wyobrazić, czy chciałbym takie kino i/lub
telewizję oglądać codziennie, abstrahując od przeżyć jednorazowych.

JA chcialbym :)

No i TV to bedzie sciana, a nie kawalek obrazu na scianie :)

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

On Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter
<"street.fighter"@amorki.pl> wrote:

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

aaatam. zobacz jaak szybko weszly wszystkie te zabawki 3D do kin. o to
ze te nowinki szybko do polski trafia, mozna byc peewnym. niby rynek
maly, ale zawsze te iles tam milionow dolarow do zarobienia jest. premiery wielkich hitow sa w polsce czasami wczesniej niz w USA, na
dostepnosc do kina i gadzetow komercyjnych nie ma co narzekac. <rs>

Użytkownik rs napisał:

On Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter
<"street.fighter"@amorki.pl> wrote:

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

aaatam. zobacz jaak szybko weszly wszystkie te zabawki 3D do kin. o to
ze te nowinki szybko do polski trafia, mozna byc peewnym. niby rynek
maly, ale zawsze te iles tam milionow dolarow do zarobienia jest. premiery wielkich hitow sa w polsce czasami wczesniej niz w USA, na
dostepnosc do kina i gadzetow komercyjnych nie ma co narzekac. <rs>

o niektore filmy zas do kin trafiaja 2-3 lata po premierze DVD w usa ;)

On Thu, 18 Feb 2010 20:48:15 +0100, Street Fighter
<"street.fighter"@amorki.pl> wrote:

aaatam. zobacz jaak szybko weszly wszystkie te zabawki 3D do kin. o to
ze te nowinki szybko do polski trafia, mozna byc peewnym. niby rynek
maly, ale zawsze te iles tam milionow dolarow do zarobienia jest. premiery wielkich hitow sa w polsce czasami wczesniej niz w USA, na
dostepnosc do kina i gadzetow komercyjnych nie ma co narzekac. <rs>

o niektore filmy zas do kin trafiaja 2-3 lata po premierze DVD w usa ;)

no tez tak czasami bywa, ale te wysokobudzetowe hity raczej zadko
obecnie chyba wcale. <rs>

Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter napisał(a):

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

Całkiem dużo sprzętu do odtwarzania 3D w polskich domach już jest...
Największą przeszkodą będzie cena okularów 3D - 300-600 zł za sprzęt dla
jednego oglądającego to trochę za dużo... Telewizory "na dzień dobry" też za drogie, ale kupuje się jeden, a nie dla
po jednej sztuce dla każdego oglądającego...

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

Użytkownik "Waldek "Jakec" Bulkowski" <jakec@o2CIACH.pl> napisał w wiadomości news:1feaerp8lbtiz.xe49ssxcnnjt$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter napisał(a):

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

Całkiem dużo sprzętu do odtwarzania 3D w polskich domach już jest...

Tylko pytanie czy akurat w rekach tych, ktorzy sa zainteresownai 3D i stac jest ich na pozostale elementy.

Dnia Wed, 24 Feb 2010 08:46:27 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Waldek "Jakec" Bulkowski" <jakec@o2CIACH.pl> napisał w wiadomości news:1feaerp8lbtiz.xe49ssxcnnjt$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter napisał(a):

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

Całkiem dużo sprzętu do odtwarzania 3D w polskich domach już jest...

Tylko pytanie czy akurat w rekach tych, ktorzy sa zainteresownai 3D i stac jest ich na pozostale elementy.

Myślę, że tak... Bo miałem na myśli PS3, a 3D będzie również w grach...

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

Użytkownik "Waldek "Jakec" Bulkowski" <jakec@o2CIACH.pl> napisał w wiadomości news:16hzhgbmvxo91$.b23kjafv6dzn.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 24 Feb 2010 08:46:27 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Waldek "Jakec" Bulkowski" <jakec@o2CIACH.pl> napisał w
wiadomości news:1feaerp8lbtiz.xe49ssxcnnjt$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter napisał(a):

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem. <rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

Całkiem dużo sprzętu do odtwarzania 3D w polskich domach już jest...

Tylko pytanie czy akurat w rekach tych, ktorzy sa zainteresownai 3D i stac
jest ich na pozostale elementy.

Myślę, że tak... Bo miałem na myśli PS3,

To jest oczywiste.

a 3D będzie również w grach...

Faktycznie, i w grach chyba wiecej pozytku bedzie.

W dniu 2010-02-23 08:24, Waldek "Jakec" Bulkowski pisze:

Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:17:47 +0100, Street Fighter napisał(a):

Użytkownik rs napisał:

sadze, ze to jest tuz za rogiem.<rs>

No to u nas za jakeis 20 lat ;)

Całkiem dużo sprzętu do odtwarzania 3D w polskich domach już jest...
Największą przeszkodą będzie cena okularów 3D - 300-600 zł za sprzęt dla
jednego oglądającego to trochę za dużo...
Telewizory "na dzień dobry" też za drogie, ale kupuje się jeden, a nie dla
po jednej sztuce dla każdego oglądającego...

3mcie się.

A po cholere komu 3d? jakbym chcial 3d to bym poszedl do teatru ;)

--
the_foe

Dnia Wed, 24 Feb 2010 18:00:24 +0100, the_foe napisał(a):

 

A po cholere komu 3d? jakbym chcial 3d to bym poszedl do teatru ;)

A w teatrze nad głową latają strzały, skaczą na Ciebie pająki, możesz łapać
płatki śniegu?
Teatr jest ok, a 3D w filmach i grach to po prostu inne medium...

3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl

W dniu 2010-02-25 10:10, Waldek "Jakec" Bulkowski pisze:

A w teatrze nad głową latają strzały, skaczą na Ciebie pająki, możesz łapać
płatki śniegu?

nie prosciej wziac LSd ;)
a tak serio: nigdy forma nie wygywa na koncu z trescia.

--
the_foe