Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska postanowiły zrobić wszystko, by były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski nie został ambasadorem w Madrycie.
Na miejsce spektaklu wybrali sobie posiedzenie komisji spraw zagranicznych, która opiniuje kandydata (choć ta opinia nie ma wpływu na decyzję prezydenta w sprawie nominacji). Jak wszyscy się spodziewali, skończyło się awanturą i wodospadem absurdów. Choć pojawiły się także elementy nowe.

Wejście na salę zablokowali młodzi ludzie z transparentem: "Arabski, czy w Madrycie, czy w Londynie, kara cię nie minie". Ich przedstawicielka Anita Czerwińska twierdziła, że reprezentuje siebie, potem "oburzonych obywateli", długo nie była w stanie powiedzieć, kto ją zaprosił. Dopiero po chwili przyznała, że zaprosił ją klub Prawa i Sprawiedliwości. Ona sama jest szefową warszawskich Klubów "Gazety Polskiej". Oznacza to, że PiS postanowił sprowadzać do Sejmu własne bojówki do wzmocnienia swoich argumentów. Jeśli bojówki będą rozstrzygały racje w Sejmie, to czarno widzę przyszłość polskiej demokracji.

więcej: http://tiny.pl/h8m39

=================================

Zwróćcie uwagę na ten akapit:
"Jednak wtedy, w kwietniu, właśnie Tomasz Arabski wraz z minister zdrowia Ewą Kopacz byli jedynymi politykami, którzy mieli dość ludzkiej siły, by z własnej inicjatywy pomagać rodzinom ofiar w trudnych chwilach w moskiewskiej kostnicy. Tego hartu ducha zabrakło wielu innym. Należy mu się za to pochwała, a nie okrzyki: "Hańba!". Nie wszystko poszło tak, jak trzeba? Cóż, on przynajmniej próbował."

A dzisiaj ten, który najgłośniej krzyczy, Antoni Macierewicz, w tym samym czasie spie***dalał ze Smoleńska niczym kundel, któremu nasypano soli pod ogon!
O tempora, o mores!

rozbawiony tchórzostwem posła PiS

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu 22.03.2013 10:28, Bogdan Idzikowski pisze:

Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska postanowiły zrobić
wszystko, by były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasz Arabski
nie został ambasadorem w Madrycie.
Na miejsce spektaklu wybrali sobie posiedzenie komisji spraw
zagranicznych, która opiniuje kandydata (choć ta opinia nie ma wpływu na
decyzję prezydenta w sprawie nominacji). Jak wszyscy się spodziewali,
skończyło się awanturą i wodospadem absurdów. Choć pojawiły się także
elementy nowe.

Wejście na salę zablokowali młodzi ludzie z transparentem: "Arabski, czy
w Madrycie, czy w Londynie, kara cię nie minie". Ich przedstawicielka
Anita Czerwińska twierdziła, że reprezentuje siebie, potem "oburzonych
obywateli", długo nie była w stanie powiedzieć, kto ją zaprosił. Dopiero
po chwili przyznała, że zaprosił ją klub Prawa i Sprawiedliwości. Ona
sama jest szefową warszawskich Klubów "Gazety Polskiej". Oznacza to, że
PiS postanowił sprowadzać do Sejmu własne bojówki do wzmocnienia swoich
argumentów. Jeśli bojówki będą rozstrzygały racje w Sejmie, to czarno
widzę przyszłość polskiej demokracji.

więcej: http://tiny.pl/h8m39

=================================

Zwróćcie uwagę na ten akapit:
"Jednak wtedy, w kwietniu, właśnie Tomasz Arabski wraz z minister
zdrowia Ewą Kopacz byli jedynymi politykami, którzy mieli dość ludzkiej
siły, by z własnej inicjatywy pomagać rodzinom ofiar w trudnych chwilach
w moskiewskiej kostnicy. Tego hartu ducha zabrakło wielu innym. Należy
mu się za to pochwała, a nie okrzyki: "Hańba!". Nie wszystko poszło tak,
jak trzeba? Cóż, on przynajmniej próbował."

A dzisiaj ten, który najgłośniej krzyczy, Antoni Macierewicz, w tym
samym czasie spie***dalał ze Smoleńska niczym kundel, któremu nasypano
soli pod ogon!
O tempora, o mores!

rozbawiony tchórzostwem posła PiS

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z jednego absurdu di drugiego.

W dniu 2013-03-22 12:33, xan pisze:

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne
sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro
był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z
jednego absurdu di drugiego.

No, zamach wam ubeki wyszedl, teraz brniecie w kolejne klamstwa, jak nie pijany Blasik to pancerna brzoza ...-;)

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

W dniu 22.03.2013 13:00, u2 pisze:

W dniu 2013-03-22 12:33, xan pisze:

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne
sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro
był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z
jednego absurdu di drugiego.

No, zamach wam ubeki wyszedl, teraz brniecie w kolejne klamstwa, jak nie
pijany Blasik to pancerna brzoza ...-;)

Wróć do szkolenia w Moskwie, zaczynasz się już gubić.

Dnia Fri, 22 Mar 2013 15:18:54 +0100, xan napisał(a):

W dniu 22.03.2013 13:00, u2 pisze:

W dniu 2013-03-22 12:33, xan pisze:

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne
sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro
był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z
jednego absurdu di drugiego.

No, zamach wam ubeki wyszedl, teraz brniecie w kolejne klamstwa, jak nie
pijany Blasik to pancerna brzoza ...-;)

Wróć do szkolenia w Moskwie, zaczynasz się już gubić.

Cała ta awantura wynikła z tego, że pisowskie oszołomy myślały, ze Arab
idzie na ambasadora w Smoleńsku. Bali się, że umyje wrak z dowodów.

--
"Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany
nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..."

Użytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisał w wiadomości news:kihfic$j44$1news.icm.edu.pl...

W dniu 22.03.2013 10:28, Bogdan Idzikowski pisze:

więcej: http://tiny.pl/h8m39

=================================

Zwróćcie uwagę na ten akapit:
"Jednak wtedy, w kwietniu, właśnie Tomasz Arabski wraz z minister
zdrowia Ewą Kopacz byli jedynymi politykami, którzy mieli dość ludzkiej
siły, by z własnej inicjatywy pomagać rodzinom ofiar w trudnych chwilach
w moskiewskiej kostnicy. Tego hartu ducha zabrakło wielu innym. Należy
mu się za to pochwała, a nie okrzyki: "Hańba!". Nie wszystko poszło tak,
jak trzeba? Cóż, on przynajmniej próbował."

A dzisiaj ten, który najgłośniej krzyczy, Antoni Macierewicz, w tym
samym czasie spie***dalał ze Smoleńska niczym kundel, któremu nasypano
soli pod ogon!
O tempora, o mores!

rozbawiony tchórzostwem posła PiS

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z jednego absurdu di drugiego.

To żaden argument dla PiS-u! Macierewicz twierdzi, że jedno drugiego nie wyklucza. Arabski mógł sterować samolotem w kierunku ziemi i jednocześnie Putin z Tuskiem wyzwalać ładunki wybuchowe. Chodziło o pewność. Tak jak samobójca, by skutecznie dokonać samobójstwa powinien wieszać się na gałęzi nad głęboką wodą mając przywiązany duży kamień do nóg, a wcześniej zjadając garść tabletek!

rozbawiony pomysłami pisiaczków

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu 22.03.2013 13:14, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisał w wiadomości
news:kihfic$j44$1news.icm.edu.pl...

W dniu 22.03.2013 10:28, Bogdan Idzikowski pisze:

więcej: http://tiny.pl/h8m39

=================================

Zwróćcie uwagę na ten akapit:
"Jednak wtedy, w kwietniu, właśnie Tomasz Arabski wraz z minister
zdrowia Ewą Kopacz byli jedynymi politykami, którzy mieli dość ludzkiej
siły, by z własnej inicjatywy pomagać rodzinom ofiar w trudnych chwilach
w moskiewskiej kostnicy. Tego hartu ducha zabrakło wielu innym. Należy
mu się za to pochwała, a nie okrzyki: "Hańba!". Nie wszystko poszło tak,
jak trzeba? Cóż, on przynajmniej próbował."

A dzisiaj ten, który najgłośniej krzyczy, Antoni Macierewicz, w tym
samym czasie spie***dalał ze Smoleńska niczym kundel, któremu nasypano
soli pod ogon!
O tempora, o mores!

rozbawiony tchórzostwem posła PiS

Nie dziw się, politycy PiS zrobią wszystko aby zakrzyczeć własne
sumienie, kłamstwem zmazać własne winy.


I też mało który zwolennik PiS zwrócił uwagę na pewien drobny szczegół,
otóż to oskarżając Arabskiego jako tako wykluczają "zamach", bo skoro
był zamach to jak mógł Arabski coś źle przygotować ?

Po prostu PiS się już maksymalnie miota w własnym bagnie, skacząc z
jednego absurdu di drugiego.

To żaden argument dla PiS-u! Macierewicz twierdzi, że jedno drugiego nie
wyklucza. Arabski mógł sterować samolotem w kierunku ziemi i
jednocześnie Putin z Tuskiem wyzwalać ładunki wybuchowe. Chodziło o
pewność. Tak jak samobójca, by skutecznie dokonać samobójstwa powinien
wieszać się na gałęzi nad głęboką wodą mając przywiązany duży kamień do
nóg, a wcześniej zjadając garść tabletek!

rozbawiony pomysłami pisiaczków

Poczekajmy, jeszcze usłyszymy ze Arabski zdalnie samolotem sterował z konsoli w domu :D