Data: 2013-06-01 11:09:57 | |
Autor: u2 | |
Awantura o 5 zł. Hanna Gronkiewicz-Waltz zwiedziła ogród bez biletu | |
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/awantura-o-5-zl-hanna-gronkiewicz-waltz-chciala-zw,1,5529591,region-wiadomosc.html
Nietypowy incydent w warszawskim Pałacu w Wilanowie. Strażnik nie chciał wpuścić do ogrodu Hanny Gronkiewicz-Waltz, bo... nie miała biletu. Prezydent Warszawy miała zareagować ostro, grożąc mu "interwencją u dyrektora". Strażnik uległ i ostatecznie wpuścił szefową stołecznego Ratusza. - Nie przewidzieliśmy, że pani prezydent będzie chciała zwiedzać ogród. Strażnik zachował się zgodne z procedurami - ocenia dyrekcja Pałacu w Wilanowie. - Pani prezydent interweniowała z powodu złej organizacji przy zwiedzaniu - tłumaczy z kolei Ratusz. O incydencie napisał "Nasz Dziennik". Do zdarzenia doszło po południu w niedzielę, 19 maja. "Nasz Dziennik" przytacza relację osoby, która w tym samym czasie stała w kolejce do kasy biletowej Ogrodu Wilanowskiego. "Pani prezydent nadeszła w towarzystwie trzech, może czterech osób. Chciała wejść na teren ogrodu, ale nie miała biletu. Pan z obsługi nie chciał jej wpuścić, argumentując, że nie ma takiego zapisu w regulaminie, który uprawniałby taką darmową wizytę. Na to ona odparła, że jest prezydentem Warszawy i może wejść" - powiedziała dziennikarzowi kobieta będąca świadkiem incydentu. Hanna Gronkiewicz-Waltz miała też zagrozić strażnikowi, że jeżeli jej nie wpuści, to będzie w jego sprawie "interweniować u samego dyrektora". Pracownik obsługi, młody chłopak, najwidoczniej przestraszył się i ostatecznie wpuścił prezydent Warszawy bez biletu. Poinformował przy tym, że może zostać zatrzymana przez ochronę, a wtedy on będzie miał nieprzyjemności. Potem zadzwonił do swego przełożonego i poinformował o całym zajściu. Dyrekcja Muzeum Pałacu w Wilanowie potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. - Rzeczywiście dzień wcześniej otrzymaliśmy telefon z kancelarii prezydent Warszawy z prośbą o przygotowanie dla pani prezydent i towarzyszących jej osób kilku wejściówek na wystawę "Primus inter pares", poświęconą królowi Janowi III Sobieskiemu. Przygotowaliśmy te zaproszenia i w niedzielę pani prezydent wraz z czterema innymi osobami zwiedziła wystawę - mówi Onetowi Elżbieta Grygiel, kierownik działu komunikacji społecznej Muzeum Pałacu w Wilanowie. - Nie zostaliśmy jednak uprzedzeni, że pani Gronkiewicz-Waltz będzie też chciała zwiedzić ogrody pałacowe, a na wejście do nich obowiązują dodatkowe bilety, które kosztują 5 zł. Nie przygotowaliśmy więc wejściówki dla pani prezydent, stąd całe zamieszanie. Towarzyszące jej osoby miały bilety, ale trudno mi w tym momencie powiedzieć, czy same je zakupiły czy też wystąpiły o nie wcześniej - tłumaczy Elżbieta Grygiel. Dyrekcja pałacu pozytywnie ocenia postawę strażnika. - To młody człowiek, zależy mu na pracy i zachował się zgodnie z obowiązującymi procedurami. Nie ma mowy o wyciąganiu wobec niego jakichkolwiek konsekwencji służbowych - zapewnia Elżbieta Grygiel. Odmienną wersję zdarzenia przedstawia stołeczny Ratusz. - Pani prezydent zwiedziła wystawę wraz z gośćmi z Holandii, po czym postanowiła pokazać im również pałacowe ogrody. Przed wejściem zobaczyła ogromną kolejkę i jako gospodarz miasta postanowiła interweniować w związku z fatalną organizacją zwiedzania, która może odstraszać potencjalnych gości. W spokojnej rozmowie ze strażnikiem próbowała wyjaśnić, dlaczego ludzie nie są wpuszczani do ogrodu - mówi Onetowi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prezydent Warszawy. - O tej fatalnej organizacji w Pałacu w Wilanowie pani prezydent powiadomiła zresztą od razu ministra kultury i dziedzictwa narodowego, któremu podlega ten zabytek - dodaje Milczarczyk. (mkw) -- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na końcu jest traktowana jak oczywistość. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|
Data: 2013-06-01 11:24:17 | |
Autor: pluton_ | |
Awantura o 5 zł. Hanna Gronkiewicz-Waltz zwiedziła ogród bez biletu | |
Nietypowy incydent w warszawskim Pałacu w Wilanowie. Strażnik nie chciał Co za pisowska mentalnosc... -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2013-06-01 12:21:14 | |
Autor: u2 | |
Awantura o 5 zł. Hanna Gronkiewicz-Waltz zwiedziła ogród bez biletu | |
W dniu 2013-06-01 11:24, pluton_ pisze:
HGW nalezy do waszej szajki szambonurze, a nie do peace.Nietypowy incydent w warszawskim Pałacu w Wilanowie. Strażnik nie chciał -- Istnieją trzy etapy ujawniania prawdy : najpierw jest ona wyszydzana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na końcu jest traktowana jak oczywistość. http://telewizjarepublika.pl/ http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=live |
|